Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Sprzedać auto jako uszkodzone? No co Ty :D Przez uszczelniacze? Nie wiem czy da się tak w bmw bez ściągania. Raczej jak się da to mało kto się tego podejmie. Uszczelka plus planowanie plus wymiana uszczelnień i dotracie gniazd i masz dożywotnio zrobioną głowicę.
Opublikowano
Rozumiem, patrzyłem komplet uszczelniaczy kosztuje około 100zł, wiecie koledzy ile taka naprawa może kosztować ?? Nie chce by mnie mechanik naciągnął, też nigdy nie miałem z tym do czynienia i nie mam pojęcia ile taka usługa może kosztować. Gorzej jak się okaże jak to nie uszczelniacze tylko coś innego :(
Opublikowano
Rozumiem, patrzyłem komplet uszczelniaczy kosztuje około 100zł, wiecie koledzy ile taka naprawa może kosztować ?? Nie chce by mnie mechanik naciągnął, też nigdy nie miałem z tym do czynienia i nie mam pojęcia ile taka usługa może kosztować. Gorzej jak się okaże jak to nie uszczelniacze tylko coś innego :(

uszczelniacze,

uszczelka pod głowice

uszczelki pod kolektory

planowanie głowicy sprawdzanie szczelności nowe uszczelnienia i dotrcie zaworów

no i chyba szpilki się powinno wymienić

Idź lepiej do kumatego gościa zeby dobrze dokręcił głowice odpowiednią metodą i momentem no mamy długie głowice i to alu i często potrafią mechanicy narobić bardzo dużo szkód. Za zdjęcie głowicy i założenie ( u mnie mechanik oddaje głowice do zakładu gdzie planują i robią uszczelniacze) w poprzednim aucie kosztowało 100zł. Reszta planowanie i częsci. Planowanie ze spr szczelności i wymiana uszczelnień kosztowało 400zł

Opublikowano
Uszczelniacze to jest normalne zużycie eksploatacyjne, nie od przegrzania. Trudno, żeby guma w tym miejscu wytrzymała długo, zazwyczaj jest to ok 300 tyś. Również przy tym przebiegu lubi zaklepać jakiś popychacz hydrauliczny jak jest zimno. Od przegrzania to pierścienie. Jeżeli mechanik jest dobry, to nie trzeba zrzucać głowicy do wymiany uszczelniaczy. Jeżeli zadymi tylko na zimnym to ja bym zostawił i tak Ci będzie brać olej, jak w każdym BMW.
pozdrawiam Bartek
Opublikowano
Uszczelniacze to jest normalne zużycie eksploatacyjne, nie od przegrzania. Trudno, żeby guma w tym miejscu wytrzymała długo, zazwyczaj jest to ok 300 tyś. Również przy tym przebiegu lubi zaklepać jakiś popychacz hydrauliczny jak jest zimno. Od przegrzania to pierścienie.

Po przegrzaniu uszczelniacze twardnieją i zaczynają puszczać olej. 300tys dla silnika który nie był katowany na zimnym i regularnie wymieniany był olej (dobry olej) to bez takich problemów powinien zrobić pół mln km.

Opublikowano
Kolega nawet jakby chciał nie odda auta. Nie ma takiej możliwości chyba, że sprzedający to debil i boi się sądów. Mój znajomy prowadzi komis i mówi, że nie ma opcji. Mogę się sądzić ale i tak przegram. Więc z bólem wypłaciłem kasę za naprawę i mam święty spokój. A tego sprzedającego jak kiedyś spotkam to walę go na momencie. Może nauczy się :D
Opublikowano
Kolega nawet jakby chciał nie odda auta. Nie ma takiej możliwości chyba, że sprzedający to debil i boi się sądów. Mój znajomy prowadzi komis i mówi, że nie ma opcji. Mogę się sądzić ale i tak przegram. Więc z bólem wypłaciłem kasę za naprawę i mam święty spokój. A tego sprzedającego jak kiedyś spotkam to walę go na momencie. Może nauczy się :D

Tak, z komisami podobno jako z pośrednikiem ciężko jest to załatwić ale bezpośrednio nie ma żadnego problemu jeśli w ciągu tygodnia coś się znajdzie. Ja dlatego już drugi raz z rzędu kupuje auto w swoim mieście i jest ok :D a gdyby nie było właściciel miał by ciężko. i to bardzo. A jego nowe auto też by się zaczęło psuć :twisted:

Opublikowano
Macie racje koledzy, oddanie odpada. Poprzedni właściciel nie przyznaje się do niczego. Po za tym zgodził się jechać na dowolną stacje diagnostyczną. Nie miał nic przeciwko. Więc to już pozamiatane. Oddanie auta kompletnie odpada. Nawet raczej na drodze sądowej bym mu nic nie udowodnił. Teraz mam nadzieję, że włożę troszkę kasy i jeździć będę.
Opublikowano
Macie racje koledzy, oddanie odpada. Poprzedni właściciel nie przyznaje się do niczego. Po za tym zgodził się jechać na dowolną stacje diagnostyczną. Nie miał nic przeciwko. Więc to już pozamiatane. Oddanie auta kompletnie odpada. Nawet raczej na drodze sądowej bym mu nic nie udowodnił. Teraz mam nadzieję, że włożę troszkę kasy i jeździć będę.

W sumie jak auto zadbane wszystko w nim ok to taka inwestycja się opłaci. Będzie wiadomo na czym się jeździ.

Opublikowano
No auto w super stanie. W środku ładna beżowa nie zniszczona skóra, wygląda jak nówka z tyłu to już totalnie nie widać śladów użytkowania. Po za tym lakier jak i wszystko rewelacja, do tego każdy nawet najmniejszy przycisk działa. Jeśli ktoś byłby zainteresowany mógł bym go ewentualnie sprzedać za 23tyś wyposażenie też konkretne :( rok 2002. Dodam, że dałem 26tyś :( Nowe opony zimowe.
Opublikowano
No auto w super stanie. W środku ładna beżowa nie zniszczona skóra, wygląda jak nówka z tyłu to już totalnie nie widać śladów użytkowania. Po za tym lakier jak i wszystko rewelacja, do tego każdy nawet najmniejszy przycisk działa. Jeśli ktoś byłby zainteresowany mógł bym go ewentualnie sprzedać za 23tyś wyposażenie też konkretne :( rok 2002. Dodam, że dałem 26tyś :( Nowe opony zimowe.

Ja samo kupiłem niedawno swoją we wrześniu a więc nie zanosi się na to żebym sprzedawał. Też trafiłem na fajny egzemplarz ale bez wtopy. Nie sprzedawaj jej bo mogłeś trafić na naprawdę zajechany egzemplarz a tu to masz tak jak by do wymiany klocki hamulcowe. Gorzej jak by Ci ciśnienia nie trzymał grzał się głupiał, źle chodził itd. Idź do mechanika kumatego w bmw zrobisz to a nast razem przyjedziesz na wymiane płynów i innych eksploatacyjnych rzeczy i tak co roku ;)

Mógł byś nagrać ten dym jak on wygląda i wkleić tu?

Opublikowano
Ok postaram się nagrać i może już jutro wrzucę filmik, po za tym teraz jak bym zdecydował się na kupno to tylko i wyłącznie zimnego motoru. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to tak jak mówię za 23tyś mógłbym sprzedać, tydzień temu kupiłem opony nowe, także wymieniłem olej z filtrem, pozostał wyczyszczony zawór EGR, nowy filtr odmy. Oczywiście w tej cenie daje komplet opon letnich na alusach 18.
Opublikowano
witam,wymien uszczelniacze zaworowe.ogólnie zadko sie zdarza aby puszczały one nei zuzywają sie od tak sobie albo przegrzanie albo ktos lał gówniany olej lub poprostu jeździł zbyt długo od wymiany do wymiany.cos im zaszkodziło moze auto stało długo nie odpalane np.rozbite stało na placu.ale ewidentnie uszczelniacze masz do wymiany przez noc olej scieka do cylindrów i zimny kopci miałem to samo w golfie tdi arl.
Opublikowano
Koledzy znów mam kolejne pytanie do Was. Liczę na szybką pomoc. Chodzi mi mianowicie o webasto. Dziś sobie podłączyłem, niby wszystko ładnie chodzi grzeje idt. Moje pytanie brzmi czy pompka wody w webasto ma chodzić na okrągło nawet wtedy gdy silnik jest już ciepły. Zauważyłem, że u mnie chodzi cały czas, nie wiem czy coś źle podłączyłem czy po prostu ta pompka wody ma chodzić cały czas?
Opublikowano
Witam ponownie ja na twoim miejscu jeszcze bym nie panikował, że wymiana silnika czy coś. A co do oddawania to jeżeli kupiłeś od osoby prywatnej i w umowie jest zapis "zapoznałem się ze stanem technicznym" a do tego sprzedający zgadzał się na wszelkie testy i przeglądy u mechaników to zapomnij o oddawaniu. Jeżeli jednak kupiłeś w komisie lub od jakieś firmy masz prawo do 7 dni oddać auto. Tak stanowią przepisy. Doczytałem o tym bo miałem taki przypadek kolo kupił moje auto, ja nic nie ukrywałem dawałem testować jak chciał co chciał i przez kogo chciał a po tygodniu przyjechał i stwierdził, że mu się kolor nie podoba :D, jakby tego było mało wywalił sobie jakieś dziurki na cb i nalepki poprzyklejał żenada.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kupiłem go jakieś 2 tyg temu :( o oddaniu nie ma mowy. Po pierwsze poprzedni właściciel twierdzi, że nie miał takiego problemu, i nie da się tknąć. Czuje, że to jest nie do udowodnienia. Trzyma się ostro swojej wersji i tyle. Twierdzi, że to ja coś zrobiłem z autem. Ale to nie wchodzi w grę. Wracając do tematu, przez co auto tak może dymić, macie jakieś pomysły?? Mi się wydaje, że to uszczelniacze zaworowe, ale pewności nie mam :( Turbo raczej wykluczam bo chodzi cicho i auto dobrze przyśpiesza. Po za tym jakby to było turbo auto raczej kopciło by cały czas a nie tylko przy zimnym motorze :(

Ja mimo wszystko obstawiam turbo napisz w opisie skąd jestes zeby Ci ktos dobrego specjaliste polecił jak naprawisz daj znac :wink:

Opublikowano

Nie panikuj, bo nie ma po co. Napisz jak duzo tego dymu Ci puszcza. Tak jak koledzy podpowiadaja, pojezdzij i zobacz jak duzo oleju zuzywa a potem podejmij decyzje. Jezeli auto ma moc, odpala bez problemow na zimnym i cieplym i nic innego sie nie dzieje to sie nie martw. Tak przy okazji moja czasem rano tak sobie pierdnie ze pol osiedla nie widac. Ja obstawiam u siebie turbo, bo silnik byl robiony jakies 20k mil temu.

Pisales, ze do wymiany masz odme. Ona tez jest jedna z przyczyn dymienia porannego.

Pozdrawiam i nie martw sie na zapas. Ciesz sie z jazdy ;)

Opublikowano

Tak tylko formalnie - wpis o "znajomości stanu technicznego" jest istotny w wypadku zakupu od osoby prywatnej, a nie ma zastosowania w zakupie komisowym (lub innym, jeśli sprzedawca zajmuje się handlem samochodowym). Możesz wystąpić z powództwem cywilnym z miernymi szansami na powodzenie pozwu (byłes wszak w serwisie na oględzinach), a straszenie policją i kolegami z mafii może skończyc się kontr pozwem o zastraszenie i prubę wymuszenia.

Sprawdź samochód w serwisie i napraw co jest do zrobienia. Nie panikuj i achowaj rozsądek.

Tanie w utrzymaniu BMW, to BMW dobrze utrzymane!
Opublikowano
Radze doczytać nowe przepisy :) weszły niedawno w życie i koniec wolnej amerykanki. ZA WADY UKRYTE ODPOWIADA SPRZEDJĄCY!!!!! A jak udowodnić wadę ukrytą ano idziesz do RZECZOZNAWCY - BIEGŁEGO ktory wystawia opinię. Co do komisow to fakt najczęściej cwaniaczki są pośrednikiem i ciężko wygrać ale daję się radę. Przykład: znajomy kupił ECLIPSA radość trwała 2 dni - zatarł się silnik. Komis wyparł się wszystkiego ale znajomy zamowił rzeczoznawcę i oparł się na opinii iż silnik padł na skutek uszkodzonej pompy oleju. Sąd powołał biegłego ktory potwierdził pierwszą opinię. Wygrał sprawę i drugą o zwrot kasy za lawete. Przy aucie za 26tyś na pewno nie remontowałbym silnika.
Opublikowano

Koledzy rozmawiałem dziś z mechanikiem, obstawia na 90% te uszczelniacze, ale zapewniał mnie, że są w bardzo małym stopniu zużyte. Twierdzi, że być może z dwie jakieś gumki ( uszczelniacze mogą być w gorszym stanie a nie, że wszystkie) Bardzo mnie uspokoił. Autem zrobiłem nie całe 3 tyś i na bagnecie widzę bardzo nie znaczny ubytek oleju. Wiec nawet sobie gitary nie będę zawracać. Twierdzi, że ogólnie silnik jest w bardzo dobrej kondycji i mówi, że na pewno jeszcze długo mi będzie służyć.

 

Co do oddanie auta to nadal twierdze, że raczej nie miałbym szans oddać ponieważ auto jest używane i każda jego rzecz się zużywa z czasem. Poza Tym silnik chodzi ładnie odpala nawet przy minusowych temperaturach bez żadnych zastrzeżeń. Podejrzewam, że sprawy sądowej bym nie wygrał. Ale nawet takiej opcji by pójść do sądu do siebie nie dopuszczam, z czasem jak będzie gorzej wymienię uszczelniacze i dużo taniej wyjdzie niż zakładanie sprawy.

Pozdrawiam wszystkich.

Opublikowano
Radze doczytać nowe przepisy :) weszły niedawno w życie i koniec wolnej amerykanki. ZA WADY UKRYTE ODPOWIADA SPRZEDJĄCY!!!!! A jak udowodnić wadę ukrytą ano idziesz do RZECZOZNAWCY - BIEGŁEGO ktory wystawia opinię. Co do komisow to fakt najczęściej cwaniaczki są pośrednikiem i ciężko wygrać ale daję się radę. Przykład: znajomy kupił ECLIPSA radość trwała 2 dni - zatarł się silnik. Komis wyparł się wszystkiego ale znajomy zamowił rzeczoznawcę i oparł się na opinii iż silnik padł na skutek uszkodzonej pompy oleju. Sąd powołał biegłego ktory potwierdził pierwszą opinię. Wygrał sprawę i drugą o zwrot kasy za lawete. Przy aucie za 26tyś na pewno nie remontowałbym silnika.

 

Tylko rzeczoznawca inaczej się nie da. Dobrze, że oni przynajmniej w tych sprawach są przychylni stronie poszkodowanej niż tym oszustom.

Ja bym jeździł tym autem bo ma ten jeden jedyny mankament który przy zmianie oleju na lepszy który ma właściwości zmiękczające uszczelki poprawi znacznie sytuację.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Koledzy rozmawiałem dziś z mechanikiem, obstawia na 90% te uszczelniacze, ale zapewniał mnie, że są w bardzo małym stopniu zużyte. Twierdzi, że być może z dwie jakieś gumki ( uszczelniacze mogą być w gorszym stanie a nie, że wszystkie) Bardzo mnie uspokoił. Autem zrobiłem nie całe 3 tyś i na bagnecie widzę bardzo nie znaczny ubytek oleju. Wiec nawet sobie gitary nie będę zawracać. Twierdzi, że ogólnie silnik jest w bardzo dobrej kondycji i mówi, że na pewno jeszcze długo mi będzie służyć.

 

Co do oddanie auta to nadal twierdze, że raczej nie miałbym szans oddać ponieważ auto jest używane i każda jego rzecz się zużywa z czasem. Poza Tym silnik chodzi ładnie odpala nawet przy minusowych temperaturach bez żadnych zastrzeżeń. Podejrzewam, że sprawy sądowej bym nie wygrał. Ale nawet takiej opcji by pójść do sądu do siebie nie dopuszczam, z czasem jak będzie gorzej wymienię uszczelniacze i dużo taniej wyjdzie niż zakładanie sprawy.

Pozdrawiam wszystkich.

zacznij sie cieszyc autem chłopie chyba nie wiesz co to znaczy trafic na mine a zakładam ze nie wiesz dlatego zobacz http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/2386-BMW-e60-M5-2006r-Gliwice-nr-rej-WX-54205-nr-VIN-WBSNB93596B582522 i to nie było 26tys a 5 razy tyle

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.