Odmówienie przyjęcia mandatu, koszty sądowe i szanse...

[quaszi]

Witam.

Ostatnio miałem dość nieprzyjemną sytuację. Zostałem złapany na fotoradar, który robi zdjęcia na sygnalizacji świetlnej.

Sytuacja wygląda następująco. Dojechałem do świateł, zatrzymałem się, bo paliło się czerwone. W Szczecinie na wielu sygnalizacjach są zegary odliczające czas do zmiany świateł. Działają następująco. Stojąc na czerwonym świetle, gdy zegar zaczyna schodzić do 2s, to licznik gaśnie i zapala się żółte. Moja sytuacja wygląda następująco: przy 3s (wciąż czerwone światło) do końca puściłem hamulec i samochód zaczął się toczyć z prędkością przypuszczam 2-3km/h i w tym momencie ów radar błysnął podwójnym czerwonym światłem :shock: . Niestety nie jestem w stanie stwierdzić, czy najechałem na linie zatrzymania :oops: Domyśliłem się, że chodzi o mnie, bo sam stałem na nieszczęsnych światłach. Dzisiaj znalazłem w skrzynce awizo i sądzę, że chodzi o zdjęcie. Orientuje się ktoś, czy na zdjęciu podana jest prędkość pojazdu? Czy jeżeli najechałem na linie zatrzymania, to jest już po wszystkim? Miał ktoś podobną sytuację? Jest sens, odmawiać przyjęcia mandatu i sądzić się? Czy dostane zdjęcie do wglądu przed otrzymaniem mandatu? I najważniejsze pytanie - ile kosztuje postępowanie sądowe w przypadku przegrania sprawy i ewentualnie jaką linie obrony przyjąć?

 

Będzie to mój pierwszy mandat od kiedy jeżdżę samochodem i jeżeli popełniłbym jakieś wykroczenie, to po prostu bym się przyznał i przyjął mandat na klatę. w Tej sytuacji absolutnie nie poczuwam się do jakiekolwiek winy i nie uśmiecha mi się płacić o ile się nie mylę 300zl...

[adalbert]

Pewnie wjechałeś minimalnie w zasięg fotoradaru, a ten zrobił fotkę jakbyś rozpędzony wjechał na czerwonym świetle. Ja bym mandatu nie przyjął, a całą sprawę na spokojnie wyjaśnił w postępowaniu sądowym. Ale pod warunkiem, ze jest tak jak opisałeś, przecież fotoradar mierzy również prędkosć. Jeżeli okaże się że jechałeś więcej niż twierdzisz, to sprawę przegrasz.

[ajcek]

...jeżeli będziesz w stanie udowodnic przed Sądem, że za wcześnie ruszyłeś to jest szansa na mandat bez punktów...aby to zrobić to na zdjęciu musi być Twoja prędkość ... bez tego i świadków kiepsko ... na przyszłość pomyśl o ubezpieczeniu DAS bo w takiej sytacji oni zajmują się całą sprawą w kosztach do 30tyś pln czyli napewno by wystarczyło :cool2:

[rbk]

§ 1. Wysokość zryczałtowanych wydatków postępowania w sprawach o wykroczenia przed sądem pierwszej instancji wynosi od jednego obwinionego lub oskarżyciela posiłkowego, za postępowanie:

1) zwyczajne lub przyspieszone - 100 zł, a jeżeli zostało zakończone skazaniem bez przeprowadzenia rozprawy - 50 zł,

2) nakazowe - 50 zł.

 

Art. 21. (15) Przepisy ustawy stosuje się również w postępowaniu:

1) o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe,

2) o wykroczenie, przy czym:

a) opłata wymierzona w razie skazania na karę aresztu albo karę ograniczenia wolności wynosi 30 zł,

b) opłata od wniosku o wznowienie postępowania jest określana odrębnie w przepisach o postępowaniu w sprawach o wykroczenia,

 

Art. 3. (2) 1. Skazany w pierwszej instancji na karę grzywny obowiązany jest uiścić opłatę w wysokości 10 %, nie mniej jednak niż 30 zł,

 

Dodatkowym kosztem może być opinia biegłego z zakresu analizy dokumentów elektronicznych. W wypadku skazania, zazwyczaj także kosztami opinii można obciążyć obwinionego. Łącznie kwota kosztów postępowania to 100 zł plus conajmniej 30 zł opłaty plus koszty związane z wywołaniem opinii biegłego.

[CICHY525]

karę ograniczenia wolności wynosi 30 zł

To jest najciekawsze :wink:

Moim zdaniem bez sensu się jest odwoływać,bo do sądu trafi to zdjęcie i orzeczenie o winie będzie na jego podstawie.

Jak masz wezwanie na komendę, to jedź i pogadaj z nimi różnie podchodzą do sprawy-przeważnie nakładają najmniej.Chociaż za przejazd na czerwonym jest 200-500 i 6 pkt.

Te radary raczej nie mierzą prędkości tylko focą przejeżdżającego na "czerwonym" i ustawione są w punkt.

Tak czy inaczej wydaje mi się,że na podstawie zdjęcia wina twoja jest ewidentna.Co do wyjaśnień to też nie za bardzo ich słuchają bo wiadomo każdy chce się wymigać i wymówki są od najbardziej wyszukanych po dosłownie "debilne" (polecam obejrzeć "Uwaga Pirat")

Popełniłeś błąd,a za błędy niestety trzeba płacić.Tak to już jest w życiu.

[quaszi]

Dzięki za odpowiedzi. Na szczęście to nie było awizo związane z mandatem.

[ciekawybmw]

A ja mimo wszystko zastanawiam się czemu fotoradar błysnął, przeciez przy takiej prędkości nie powinien :shock:

[zielo]

Chłopaki wyżej też się zastanawiają. Od ostatniego postu... czyli półtora roku.

[CICHY525]

Może nie było zapiętych pasów lub strzelał w jadącego w drugą stronę.