Skocz do zawartości

wymiana alternatora ?? e39 pomocy


mattibmw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć czy da rade samemu wymienić alternator w e39? wiem, że w uboższych autach nie ma z tym problemu ale pytanie jak jest z tym tutaj. Nie mam niestety jeszcze dużej wiedzy na ten temat ale obawiam się, że mogłyby wyskoczyć jakieś błędy. Mógłby ktoś doradzić? pokazac jakis schemat? albo powiedziec jak sie za to zabrac.

 

Generalnie może zaczne od początku czy w ogole w dobrym kierunku ide. Chodzi o to, że jak nie jeżdze codziennie autem przy tych temperaturach to wystarczy dzień przerwy i aku pada. Zbadałem voltomierzem natężenie przy włączonym aucie na aku. i podawało od 12.9 do 13.12 V (przy 2 tys. obrotów) z tego co czytałem to 13.8-14.2 to norma. Po tym sam stwierdzilem, że to alternator więc jeśli się myle to prosze o sprostowanie i podanie ewentualnej przyczyny.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez mattibmw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a da rade sprawdzic to samemu?

 

uzywany alternator kosztuje koło 150 zł a jak mialbym oddac do naprawy to wyjdzie mnie to koło 300 złotych. Chciałbym zrobic to jak najtaniej bo nie mam poki co pieniedzy, musialem kupic jeszcze opony więc kombinuje.

 

no panowie poradzie cos :cry2:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby sprawdzić szczotki musisz wyciągnąć alternator z auta i go rozebrać - ściągnąć ten tył alternatora, do wymiany szczotek potrzebujesz lutownicy, szczotki dobierasz rozmiarowo żeby pasowały - koszt szczotek 5-10zł, oczywiście o ile to z nimi jest problem
życie jest za krótkie, żeby jeździć dieslem ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie możliwe ale czy nie lepiej będzie kupić drugi alternator (jeśli w ogole to alternator) ? bo bawić się w kupno regulatora napięcia czy szczotek to troche chybił trafil? koszt używanego alternatora to około 100-200 zł. koszt regulatora około 110 złotych..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regenerowałem swój alternator,więc mogę napisać o kosztach.Niestety mam alternator firmy Valeo do którego części są kosmicznie drogie/ Bosch tańszy/ i gdybym jeszcze raz miał to robić,to zdecydowanie kupiłbym używany / tak jak koledzy piszą ceny od 150 do 200 PLN za używkę/.Mnie regeneracja kosztowała w warsztacie 500 PLN,wymieniono regulator,stos diód prostowniczych,szczotki,łożyska plus robocizna więc miałbym za to dwa używane...../ tyle że nie wiem w jakim stanie/.

Jeszcze na koniec o objawach : świeciła mi kontrolka od ładowania,więc definitywnie nieboszczyk.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra to nie bede regenerował tylko kupie nowego tak jak mialem wczesniej zamiar.

 

Ale to gwoli ścisłości.. to na pewno alternator? bo wolałbym być pewny, że to na pewno to.

Czy jest jeszcze opcja, że to wina padniętego akumulatora? czy ładowanie nawet przy padniętym powinno być w granicach 14V?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będziesz miał z tym problemów pierwsze odłącz klemę od akumulatora zluzuj pasek napędowy zdejm rure plastikową od chłodzenia alternatora odłącz wysuń wtyczkę z alternatora odkręć gruby przewód kluczem nie pamiętam dokładnie chyba 13 potem odkręcasz dwie śruby mocujące alternator i wyciągasz go do góry kanał ci nie potrzebny, klucze nasadowe najlepiej, grzechotkę ale nie koniecznie, pół godz pracy powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
Witam,ogrzewam temat,dziś mi się zapaliło ładowanie,podpowie ktoś jak to będzie z demontażem w 3 litrowym dieslu w automacie. Przyznam że dużo spraw w aucie sam ogarniam ale to mnie chyba przerośne.Podpowie ktoś krok po kroku od czego zacząć,czy kanał potrzebny, z góry dzięki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Wyjąć altek to bajka, najłatwiej dołem, choć można i górą.

Odpinasz aku, odkręcasz kabel plusowy, odpinasz kostkę.

Zdejmujesz paski, i odkręcasz rolki z mocowaniem, przy okazji sprawdzisz je organoleptycznie, rolki są na imbusa, a altek chyba na dwóch śrubach 13 się trzyma.

Po odkręceniu i poruszaniu nim masz go w rękach.

I teraz, albo wyciągasz go dołem (trzeba zdjąć osłonę silnika) lub górą, wtedy chyba trzeba było wypiąć z mocowania zbiorniczek płynu i rurę od chłodnicy paliwa.

Nie ma z tym problemu, ale troszkę ciasnawo tam z miejscem, w każdym razie samemu na spokojnie dasz radę.

Jeśli chodzi o wymianę valeo na boscha to nie wiem czy jest sens, ja mam valeo i chodzi, po wymianie pierścieni i szczotek ładnie ładuje, wydajny jest, wujek w M57 też ma valeo i chodzi, sądzę że jak naprawisz ten swój ( o ile to opłacalne) to będzie dalej śmigał dalej. Jeśli padło coś więcej i koszt naprawy przewyższy koszt zakupu używki, to wtedy możesz zamontować boscha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To że tył inny to nie znaczy że nie spasują.

Obadaj jego numer i sprawdź w realoem.com, będziesz wiedział w jakim aucie siedział i do jakiego pasuje.

Ale i tak najpierw radze ci zdiagnozować twój altek, może jakaś pierdoła padła i dlatego nie ładuje, nie zawsze musisz od razu wymieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regenerowałem swój alternator,więc mogę napisać o kosztach.Niestety mam alternator firmy Valeo do którego części są kosmicznie drogie/ Bosch tańszy/ i gdybym jeszcze raz miał to robić,to zdecydowanie kupiłbym używany / tak jak koledzy piszą ceny od 150 do 200 PLN za używkę/.Mnie regeneracja kosztowała w warsztacie 500 PLN,wymieniono regulator,stos diód prostowniczych,szczotki,łożyska plus robocizna więc miałbym za to dwa używane...../ tyle że nie wiem w jakim stanie/.

Jeszcze na koniec o objawach : świeciła mi kontrolka od ładowania,więc definitywnie nieboszczyk.....

 

Trochę bzdury piszesz, bo akurat szczotki i regulator do Valeo są tańsze niż do Boscha.

Ja robiłem swój w sobotę. Koszt ORI Valeo szczotek i regulatora wyniósł mnie 72,5zł. Wymiana i złożenie około 2 godzin (pierwszy raz).

 

Ładowanie 14,2 (W E46 też robiliśmy w sobotę - 14,4 na Boschu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.