Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Wracajac do tematu jak ktos bedzie mial takiego zonka z DDE3.0,DDE4.0 to DISV44 zalatwi sprawe :) zadne stoly :lol:

 

Bardzo wszyscy na Forum jesteśmy ciekawi jakich zaklęć użyje Kolega ,żeby tak jak w tym przypadku, DIS V44 zechciał podjąć współpracę z czymś ,czego w ogóle "nie widzi",bo sterownik ma usunięte wszystkie swoje dane identyfikacyjne zapisane w pamięci urządzenia. Widziałem już wiele rzeczy, które kiedyś wydawały mi się niemożliwe do zrobienia a potem zdanie zmieniłem,ale taka sztuka o jakiej pisze Kolega zasługuje moim zdaniem na nagrodę nobla.

Wiem,że najprościej w odwecie można napisać dwa słowa "jesteś gupi" co czyni wielu frustratów na tym i innych forach,ale znacznie trudniej jest obronić swoją tezę poprzez merytoryczną ,mądrą wypowiedź popartą rzetelną wiedzą..

Opublikowano
Wracajac do tematu jak ktos bedzie mial takiego zonka z DDE3.0,DDE4.0 to DISV44 zalatwi sprawe :) zadne stoly :lol:

 

Wszyscy na Forum bardzo będziemy wdzięczni za informację, jakich zaklęć użyje Kolega ,żeby tak jak w tym przypadku, DIS V44 zechciał podjąć współpracę z czymś ,czego w ogóle "nie widzi",bo sterownik ma usunięte wszystkie swoje dane identyfikacyjne zapisane w pamięci urządzenia. Jak zapewne powszechnie wiadomo, tylko dzięki tym informacjom sterownik może się skomunikować ze "światem zewnętrznym". Widziałem już wiele rzeczy, które kiedyś wydawały mi się niemożliwe do zrobienia a potem zdanie zmieniłem,ale taka sztuka o jakiej pisze Kolega zasługuje moim zdaniem na nagrodę nobla.

 

Wiem,że najprościej w odwecie można napisać dwa słowa "jesteś gupi" co czyni wielu frustratów na tym i innych forach,ale znacznie trudniej jest obronić swoją tezę poprzez merytoryczną ,mądrą wypowiedź podbudowaną rzetelną wiedzą..

Opublikowano (edytowane)
Wlasnie zakonczylem aktualizacje za pomoca V44 DDE4.0 ze zwykly drutem OBD :D UIF mu odpowiadal wiec kolego bzdur mi tutaj nie opowiadaj,mialem dokladnie tak samo :!: Nie twierdze ze jestes glupi ani nikomu nie ublizam :D I pamietaj ze zanim cos n napisze,doradze wczesniej to przerabialem nie lubie filozofi :!: u mnie nie istnieje zaden odwet :D

 

Aktualizacja oprogramowania sterownika to nie to samo co postawienie na nogi sterownika po jego uszkodzeniu podczas flaszowania.

Pisząc takie posty,jak ten powyżej kreujesz się na posiadającego patent na nieomylną diagnozę nawet w przypadku,gdy z DDE o którym się tak rozpisujesz nie widziałeś nawet na oczy.Przypominam ci,że to ja naprawiłem ten sterownik a nie ty i to ja przed jego naprawą musiałem ustalić najlepszy możliwie sposób jej wykonania. Żeby to ustalić w pierwszej kolejnosci należało,co jest przynajmniej dla niektórych logiczne, sprawdzić ,komunikację ze sterownikiem. WinKfp wyświetlił komunikat "NO RESPONSE FROM CONTROLUNIT oraz ECU DOES NOT ANSWER"Przyjmij z łaski swojej to do wiadomości bo jeszcze trochę i zaczną cię podejrzewać o zaburzenia maniakalno depresyjne. Jeśli potrzebujesz potwierdzenia tego czego jesteś "pewny"y to znajdziesz to u źródła ,czyli właściciela sterownika.

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano

witam

 

ja nie mam zamiaru wchodzić między wódke a zakąske, ale też bardzo chciałbym sie dowiedzieć w jaki sposób ZABOOTOWAŁEŚ moduł :idea: , że komunikacja wróciła.

 

pozdrawiam

Opublikowano
No wiszdzisz te bledy co kolega napisal czyli nie ma polaczenia lub sterownik nie odpowiada wywalalo podczas proby programowania!!!nawet go nie zbutowal poprostu z miejsca te bledy wczesniej uif podal nowy nr dla sterownika!!!

 

2trafilem na taka sama mede prubowalem za pomaca winkfp wpalowac nowy soft i co wyczyscil ale z programowaniem z miejsca NO RESPONSE FROM CONTROLUNIT oraz ECU DOES NOT ANSWER to samo tyczy sie

NFS,WINKFP expert mode i komfort,PROGMAN. V44 od kopa do konca

 

Niestety znowu "kula w płot".

To nie UIF podał nowy numer sterownika zaprogramowanego, tylko podał go osobiście w zakładce ENTER ZUSB sam Kolega ArturSenny .Osobiście podałem mu najnowszy numer dla silnika i skrzyni ,ponieważ wcześniej zwrócił się do mnie o to. Nieudane programowanie przeprowadził w trybie komfort poprzez podanie do WinKfp gotowego numeru ZUSB NR- w takiej opcji na etapie wprowadzania danych WinKfp niczego nie potrzebuje od sterownika więc o nic sterownika nie pyta " Ekran na WinKfp masz wyglądający tak,że niektórzy sa przekonani ,ze to oprogramowanie do flaszowania wybrało właściwy numer (wtedy byłaby potrzebna jest komunikacja) a tak nie było. Prawidłowe działanie wszystkiego (lub nieprawidłowości) ujawniają się dopiero po wydaniu komendy "PROGRAM" .Kolega ArturSenny wie już na 100% ,że niezależnie od tego co piszą inni niezbędne jest porządne zasilanie zewnętrzne,bo według wszelkich znaków na niebie i ziemi, z powodu jego braku nowego softu w jego DDE 4.0 nie dało się zainstalować. Oprócz innych możliwych przyczyn, na skutek zbyt niskiego napięcia w instalacji elektrycznej samochodu powstały błędy w transmisji danych do sterownika.To też było powodem nieudanego pierwszego programowania sterownika skrzyni biegów. Nie jest żadnym przypadkiem,że oryginał SSS czy DIS zawsze sprawdza poziom napięcia w instalacji samochodu i jeśli jest ono poniżej założonego progu 13,5V NIGDY nie nawiąże komunikacji z samochodem. Oczywiście nie odnosi się to do skrakowanego oprogramowania pracującego jako np obrazy pod VMWare (z usuniętymi wieloma zabezpieczeniami).

Opublikowano (edytowane)
Nie bylo szans za pomoca WinKfp tego zrobic niezaleznie od zasilania i innych czynnikow kolego Macusie :D nieprawidlowosci w transmisji czasami moga wystapic w takiej sytuacji, nalezy wtedy odlaczyc aku na chwile :D I powiem wiecej kolega Artur nie jest pierwsza osoba ktora miala ten problem ztym sterownikiem.

 

2-Progman,Isss to kombajny wyobraz sobie ze ktos programuje cale auto i nie dostaje ostrzezenia o podtrzymaniu napiecia :D

 

3-WinKfp odpytuje sterownik nawet na manualnym wybraniu lub wpisaniu nr sprawdza zgodnosc HW :D

przyklad; wpisz inny nr dla jakiegos terownika to wyj... niezgodnosc HW jak myslisz z kad WinKfp to wie???

:mad2:

 

 

O "nieprawidłowościach w transmisji" dowiesz się ,jak już sterownik "leży", bo innych "widzialnych znaków" tego najzwyczajniej nie ma. W tej sytuacji odpięcie akumulatora jako panaceum na "nieprawidłowości w transmisji" odbieram ,pomimo późnej pory jak dobry żart,bo ten zabieg sterownika wskrzesić oczywiście nie pomoże, natomiast wygląda to jak ostateczne odłączenie umarlaka od respiratora. :lol: .Na temat dopuszczalności programowania bez zasilania zewnętrznego dyskutować nie będę z nikim .Dla mnie wyznacznikiem w tym względzie jest tylko dokumentacja BMW a pomocniczo także to ,że bez wyjątku wszystkie serwisy BMW ( autoryzowane i nie autoryzowane ) takich zasilaczy używają. Wiele daje do myślenia fakt,że jak niepodległości zaciekle bronisz takich tez,których sam ich broniący naraża się na ... Niech każdy to czytający dopisze sobie co sam chce.

 

Ad2 samo ostrzeżenie kogoś o nie podaniu napięcia z zewnątrz i zablokowanie dostępu oprogramowania do auta z powodu zbyt niskiego napięcia,nieosiągalnego przy podłączonym tylko akumulatorze to są całkowicie różne rzeczy i nie należy ich mylić z powodu, o którym napisałem powyżej.

 

Ad 3 Oczywiście że w opcji ręcznego podania numeru w trybie komfort WinKfp sprawdza wszystko co niezbędne,ale dopiero po wydaniu komendy 'programuj" -nigdy wcześniej.

 

Dla zdezorientowanych i niedowiarków polecam prosty test -zajmie to tylko chwilę a z pewnością spowoduje uśmiechy na wielu twarzach.

 

Uruchom WinKfp i dla całkowitej pewności,że brak jest komunikacji nie podłączaj do komputera nawet interfejsu.

 

Wybierz F1 (komfort mode) a nastepnie znowu F1 (enter ZUSB) , w okno wpisz numer 8 507 658 .Gdy program odszuka żadany numer potwierdź OK.

następnie wybierz F4 (enter VIN) i w okno wpisz tam cokolwiek składającego się z pierwszych dwóch liter a potem pięciu cyfr.

Użyj zakładki F4 (done)

 

Po wykonanych powyższych czynnościach ,bez podłączania czegokolwiek do komputera w oknie programu jest cały ,kompletny zestaw danych gotowych do programowania sterownika przez WinKfp i w dodatku bez żadnego "odpytywania" sterownika ,bo przecież ,jego w tym eksperymencie nie ma..

 

użyj zakładki F3 (program) i teraz dopiero pojawia komunikat o tym ,że brak jest komunikacji ze sterownikiem. W momencie wydania polecenia "programuj" program nawiązuje komunikację ze sterownikiem i zachowuje się stosownie do stanu wielu potencjalnie awaryjnych komponentów całego systemu.. :handshake:

 

Amen

 

miłej zabawy i przełamywania kolejnych, trudnych barier

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano (edytowane)

Jak szacowny Kolega słusznie zauważył GAME OVER -wszystkie karty zostały już odkryte. Czas więc na krótkie podsumowanie.

 

Na wstępie, za pośrednictwem tego Forum pragnę wyrazić swoją wdzięczność za to ,że zaszczyciłeś Forumowiczów oraz moją skromną osobę chęcią udziału w dyskusji ,w której niewątpliwie wykazałeś się swoją budzącą zazdrość innych wiedzą fachową, nadzwyczajnymi umiejętnościami tłumaczenia w przystępny sposób trudnych zagadnień oraz wzorcową polszczyzną, której próbki zaprezentowałeś w pełnych polotu postach. Z pokorą przyznaję ,że jestem Twoimi postami "rozwalony na kawałki"i po takiej lekcji jaką mi zafundowałeś długo jeszcze nie odzyskam wiary w siebie :cry2: . Domyślam się, że dosłownie, tryskająca z Kolegi wrodzona skromność i umiejętność wsłuchiwania się w to co mówią inni nie pozwoliła Koledze na użycie wobec tak dużego audytorium jak to szacowne Forum całego wachlarza środków wyrazu, które z pewnością są w Kolegi dyspozycji. W uznaniu Kolegi zasług w pogłębianiu naszej wiedzy zwłaszcza w zakresie tego, dlaczego nie należy wdawać się w dyskusję z tymi "co wiedzą wszystko najlepiej", poważnie zastanawiam się nad złożeniem wniosku o dopisanie do regulaminu forum możliwości nadania takim jak Kolega statusu "wybitnie zasłużonego ".

 

Wiem, że nikt nie jest idealny, więc i niech Kolega nie przejmuję się zbytnio tym ,że oprócz wątpliwej merytorycznej jakości wypowiedzi Kolegi aż roi się w nich od błędów ortograficznych ,stylistycznych, interpunkcyjnych, składniowych ,a o panującym w nich totalnym chaosie i innych,drobnych mankamentach przez grzeczność nie wspomnę. Jest za to wielka wola walki o "zwycięstwo" poprzez nokaut przeciwnika i za ten hart ducha należy się Koledze najwyższe uznanie.

 

enjoy yourself

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano

To jak jest w końcu, pomijając te ody ...

 

Czy uwalony programowo sterownik np. dde4.0, nie wykrywany przez Inpa, bmw scanner, winkfp można powołać do życia przez dis-a v44?

Może jakieś video story co Tomek?

Opublikowano
To jak jest w końcu, pomijając te ody ... :duh:

 

Czy uwalony programowo sterownik np. dde4.0, nie wykrywany przez Inpa, bmw scanner, winkfp można powołać do życia przez dis-a v44?

Może jakieś video story co Tomek?

 

Przyznaję ,że jeszcze przed kilkoma dniami byłem przekonany że o tzw oczywistych oczywistościach się nie dyskutuje,czyli że wyżej wymienione programy, jeśli "nie widzą sterownika" nie wskrzeszą do życia takiego "umarlaka". To co piszę oparte jest o moje raczej spore doświadczenia ze sterownikami różnych typów. Są też wypowiedzi niektórych,którzy uważają, że jest inaczej...

Polecam szczególnej uwadze lekturę tego wątku .Tutaj, w wielu moich postach starłem się poglądami Kolegi tomek020 a ostatecznego rozstrzygnięcia jak widać nie mamy.

Zachęcam więc wszystkich chcących dociec prawdy do własnych eksperymentów i umieszczenia niezależnych opinii w tym temacie na Forum BMW.

 

pozdrawiam

 

Marek

Opublikowano
Przykład super,ale według mnie ten zrzut, zrobiony został w trakcie pierwszej próby zaprogramowania sterownika ,czyli w momencie,gdy sterownik jeszcze miał się dobrze i komunikacja z nim była.Słusznie kolega zauważył ,że na pasku postępu (kolor niebieski) widać,że flash sterownika jest przygotowywany/czyszczony/ przez WinKfp pod przyjęcie nowego oprogramowania .Na pierwszym planie wyświetliły się jednak informacje o "błędzie w EDIABAS lub w pliku opisującym ECU".Jeśli błąd pochodziłby z EDIABAS to sterownik powinien pozostać "żywy". Po wykonanych przeze mnie nieudanych próbach skomunikowania się ze sterownikiem przez WinKfp,MPPS i Galletto stwierdziłem ,że jedynym sposobem naprawy jest tylko programator... Po takim komunikacie jak na zrzucie każda kolejna podjęta próba programowania skończy się tak samo,czyli niczym,bo błąd podczas próby flaszowania uszkodził zawartość niektórych sektorów pamięci odpowiadających między innymi za współpracę sterownika z programatorem jakim WinKfp. DIS V44 korzysta z tych samych plików ECU co WinKfp ,więc nie ma żadnego logicznego uzasadnienia tego ,że WinKfp jest "be" a DIS V44 "cacy".
Opublikowano (edytowane)

Kolegi eksperyment miałby wartość, nazwijmy to roboczo "dowodową" tylko wtedy gdyby był wykonany przy użyciu tego samego sterownika ,interfejsu oraz komputera z tym samym oprogramowaniem z którym wystąpiła 'klapa" u ArturSenny . Całkowicie inne "okoliczności' ( sterownik,interfejs,komputer,oprogramowanie) powtarzania takiego eksperymentu wprowadzają zbyt wiele możliwych zmiennych ,które niestety będą miały bezpośredni wpływ na jego wynik, żeby taki "dowód" jak Twój film czegoś bezspornie dowodził lub czemuś bezspornie zaprzeczył.Posługując się terminologią prawniczą, tak przeprowadzony dowód nie możne być traktowany jako rozstrzygający a jeśli już to wyłącznie poszlakowy... Filmik oczywiście chętnie zobaczymy.

 

Jeszcze ad vocem do posądzania mnie o to ,że niedoświadczonego ArturSenny z premedytacją naciągnąłem na koszty i nie zaproponowałem użycia DIS V44. Spieszę z informacją, że owszem używam DIS'a ,ale tylko V57,gdzie jak powszechnie w "światku BMW" wiadomo nie ma on funkcji kodowania i programowania...Idiotyczne insynuacje i tyle..

 

A gdzie był wtedy Kolega ze swoją genialną w swej prostocie wiedzą ,gdy ArturSenny szukał pomocy na forum? Z jakiego to powodu tak aktywny na Forum Tomek020 nie pospieszył wtedy z pomocną informacją tylko jak mantrę powtarzał bajki o "koniecznym synchro"a teraz pyszczy o rzekomo czysto materialnym podłożu mojego niedoinformowania kolegi ArturSenny? Nie jestem psychologiem ,ale wygląda na to,że Kolega "wszystkich ocenia według siebie" i z tego powodu często wspomina "o przytulaniu".

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano (edytowane)
Synchro v44 po aktualizacji robi automatycznie, czyli trzeba.Urodzilo sie nowe ptanie dlaczego WinKfp tego nie ruszyl i w tym kierunku trzeba isc bo tyczy sie to nie tylko dde4.0 ale tez dde3.0 i MS41 .Udostepnilem kilka filmikow przez ktore miedzy innymi powstal problem wiec postanowilem go rozwiazac bez koniecznosci wysylania sterownika.Jak narazie aktualizacja tych sterow jest mozliwa tylko przy uzyciu v44, Isss nie testowalem.

 

Jeśli DISV44 wykonuje coś automatycznie /z pominięciem tego czy tego chcemy czy nie chcemy/ to w jakim celu Kolega pisze,że "synchronizacę trzeba wykonać"??

 

Chyba wszyscy się sprzysięgli przeciwko Koledze i nawet ArturSenny uczestniczący "w spisku" kłamie pisząc ,że po mojej naprawie sterownika nie wykonywał żadnej synchronizacji i auto natychmiast odpaliło.Czy kolega zechce ten fakt jakoś sensownie zinterpretować ?

 

A jakie rozwiązanie poleciłby Kolega ArturowiSenny ,gdy sterownik jest uszkodzony programowo-potrzebne na co dzień auto uziemione,z forum żadnej KONKRETNEJ pomocy, właściciel samochodu niedoświadczony a do najbliższego miejsca oferującego naprawienie sterownika (do mnie) jest 450 km w jedną stronę? Czy Kolega ArturSenny zachował się nieracjonalnie, płacąc mi za zrobienie sterownika 6% tego co w ASO ? Przecież te 6% to w PL nie żadna kwota a tym bardziej nie żadne moje zyski .Każdy głupi przecież wie,że żeby cokolwiek zrobić przy BMW trzeba najpierw zainwestować górę kasy w wiedzę i w sporo kosztownego sprzętu. Można śmiało powiedzieć ,że na ArturSenny nie zarobiłem ani złotówki a to co zapłacił ledwie ułamek kwoty amortyzacji tego, w co trzeba było zainwestować.

Trochę się chłopie opanuj,bo przemawia przez ciebie testosteron w czystej postaci.Idź na panienki to ci z pewnością pomoże. Escort Service w UK wśród polek jest bardzo popularny..

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano (edytowane)

A to poniżej to jest co? Ktoś się podszywa pod Ciebie ? Jakiś nowy spisek??

Oczywiście domyślam się ,że natychmiast odpiszesz,że twoje poniższe wypowiedzi to całkiem inna para kaloszy, ale uprzedzając to informuję,że w twoich wypowiedziach nie znalazłem niczego o DIS V44 i skojarzonego z tym właśnie niezbędnego"synchro".

 

Re: Programowanie aut. skrzyni z włączonym silnikiem.

 

Postprzez tomek020 » Pią Gru 09, 2011 3:53 pm

Tak,po flashowaniu silnika trzeba synchro zrobic ,cos ten fejs podejrzany to ADS czy OBD co to jest masz link

 

albo to:

Re: Programowanie aut. skrzyni z włączonym silnikiem.

 

Postprzez tomek020 » Pią Gru 09, 2011 8:37 pm

...na 100% trzeba bedzie synchronizowac masz EWS .To jeszcze z tym walczysz?

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano (edytowane)

Pisze do mnie Kolega coś w rodzaju "jestes gupi". I tu jestem w dużym kłopocie. Jak ja mam na takie dictum odpowiedzieć?

Trzeba się naprawdę mocno namęczyć ,żeby zrozumieć Kolegi posty i zawarte w nich podteksty zrozumiałe chyba tylko przez wybrańców losu. Pisanie jak już napisałem wcześniej nie jest raczej Kolegi najmocniejszą stroną..

 

Może Kolega ma inne WinKfp niż ja, bo u mnie w większości przypadków programowania za pomocą WinKfp synchronizacja nie jest później potrzebna a w DDE4.0 NIGDY.Jedyny wyjątek od tej reguły jaki zaobserwowałem doświadczalnie to rodzina ME9 i DDE 6.0. Ale przecież i tak Kolega wie najlepiej ,że ja WinKfp nigdy na oczy nie widziałem, wszystko o czym piszę to są zwyczajne bzdury wyssane z mojego brudnego palucha okraszone nieuleczalną paranoją maniakalną a jedynym niepodzielnie panującym guru od programowania a w szczególności od "synchro" jest na tym forum wyłącznie tomek020 . Wszyscy inni mogą mu tylko buty czyścić. Kolejny punkt dla mistrza tomek020! Czapki z głów!

Edytowane przez Marcus 1959
  • 1 rok później...
Opublikowano

Panowie, macie jakieś zalecenia jeśli chodzi o aktualizacje silnika i skrzyni automatycznej w BMW 525d 2003? DDE4 i GD20. Mam interfejs OBD KDCAN, którym bez problemów aktualizuje e90, e60. Jednak tak starego auta jeszcze nie robiłem i nie wiem z jakimi problemami mogę się spotkać? Używam dodatkowego zasilania od dawcy na dobrych kablach, lecz napięci utrzymuje się na poziomie 13.6 V, czy to wystarczy? Czy jest jakaś koleność, której trzeba się trzymać przy aktualizacji e39? Ktoś opisze mi to step by step?

 

Dzięki.

Opublikowano

Kolego Marcus 1959 z całym szacunkiem dla Ciebie, ale tomek020 ma 100% rację i wie co mówi. Dzisiaj przywrócił mi do życia sterownik, zdalnie, przez temaviewer. Ten sterownik DDE, który Ty skazałeś raczej na śmierć i niemożliwość naprawy go w aucie. Zaproponowałeś wyjęcie i wysyłkę, choć nie było to konieczne i powiedziałeś, że próba naprawy go z auta to strata czasu. Co więcej już na odległość przypuszczałeś, że jest po prostu popsuty i będzie trzeba go wymienić na "nowy". Trochę to wyglądało na naciąganie. Czasami trzeba się pogodzić z tym, że niektórzy wiedzą więcej.

 

Przypuszczam, że koledze ArturSenny Tomek też by pomógł bez wyciągania sterownika.

 

Polecam Tomka, jeśli macie problemy ze swoim BMW, widać, że wie co robi i zna się na tym, a przede wszystkim nikogo nie próbuje naciągać :cool2: .

Opublikowano (edytowane)

Pisząc do mnie już na wstępie zaznaczyłeś,że w pierwszej kolejności będzie ci ktoś próbował zrobić sterownik online. Wyraźnie Ci napisałem,że jeśli nie uda się sterownika przywrócić do życia w trybie ratunkowym NFS to pozostaje tylko warsztat.I taką strategię przyjąłeś.Tak było czy nie!? Jeśli tak to wspominanie o próbie naciągania ciebie przysłowiowej kupy się nie trzyma a pisanie takich bzdur świadczy o tym,że nie analizujesz właściwie faktów. Pisałem ci również,że sterownik ,którego programowanie uporczywie się zatrzymuje jest uszkodzony,bo każda próba aktualizacji zakończy się unieruchomieniem samochodu tak jak zrobiłeś to ty.W przypadku takiego uszkodzenia ,na które cierpi wiele DDE4.0 sterownik należy wymienić .To ,czy taki sterownik skazany będzie jak to piszesz "na śmierć" czy nie można stwierdzić dopiero podczas programowania a nie za pomocą rozmyślań kierowanych do ciebie poprzez email..Sterownika nie miałem w rekach więc ani ja ani nikt inny pewności co do jego dalszej przydatności mieć nie mógł.Nawet Tomek020.

 

Wsadź sobie w przysłowiowe buty "cały swój szacunek.."i ubieranie swoich postów w ładne słowa,bo zamiast pisać publicznie bzdury w pierwszej kolejności powinieneś do mnie napisać lub zadzwonić a wtedy wszystko byśmy wszystko sobie wyjaśnili co mógłbyś sobie później sam zweryfikować i dopiero wówczas stawiać wobec mnie diagnozy. W kontekście twojej zbliżonej do zera wiedzy w zakresie,której się wypowiadasz na tym forum wyrażane publicznie przypuszczenia dotyczące ArturSeny oraz sugestie,że jestem naciągaczem jest co najmniej nietaktem,ale to już sprawa twojej kultury osobistej.Na to wpływu żadnego niestety nie mam.

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano

Tak, ale zastanawiało mnie dlaczego od razu napisałeś, że wskrzeszenie sterownika online/zdalnie to będzie strata czasu? Napisałem Ci, że NFS mi nie działa, nie włącza się i nie umiem się nim posługiwać.

Bez sensu takie gadanie i całe szczęście, że zacząłem czytać Twoje posty i kłótnie. Nawet jeśli sterownik był popsuty i jest wciąż to nie wiem jakim prawem samochód jeździ i wszystko jest z nim ok, po podniesieniu go przez Tomka?

Ty z góry założyłeś, że jest uwalony, bez jakiejkolwiek próby naprawienia go - nie "na stole".

 

Druga sprawa, że Tomek nie użył żadnego trybu ratunkowego NFS, tylko podniósł go DIS'em.

 

Zgadzam się z Tobą, że nie mam wiedzy na ten temat, bez dwóch zdań, ale Ty bez patrzenia na sterownik już wiedziałeś, że jest zepsuty. Tylko posty Tomka zaoszczędziły sporo mojego czasu. Takie diagnozy są trochę mało profesjonalne z Twojej strony. Pewnie bym Ci wysłał ten sterownik, ale czytając Twoje posty zwątpiłem. Wszystko chcesz od razu "na stół", a jednak DDE które uwaliłem, nie trzeba było przywracać do życia na stole.

 

 

W przypadku takiego uszkodzenia ,na które cierpi wiele DDE4.0 sterownik należy wymienić

 

Jeśli tak cały czas przekonujesz o swojej racji to powiedz mi co jest w takim sterowniku uszkodzone? Czy to Twoja tajemnica? Jeśli nie chcesz mówić to spoko, ale rozumiem, że jest to jakaś wada DDE4, czyli usterka powtarzalna?

Opublikowano (edytowane)

Typowe uszkodzenie sterownika DDE4.0 o które pytasz to nie jest żadna tajemnica i polega na tym,że wszystko ze sterownikiem jest OK dopóki nie ma potrzeby go przeprogramować.W uszkodzonym każda próba wgrania nowego oprogramowania kończy się identycznie- programowanie staje w którymś momencie i kontakt ze sterownikiem zostaje utracony.Wówczas jedynym ratunkiem jest tryb ratunkowy NFS a gdy to nie pomoże -warsztat. To jest podstawowa wiedza,którą musi znać każdy ,kto bierze się za programowanie.

Nie jestem jasnowidzem i w związku z tym bladego pojęcia nie mam czym ,i w jaki sposób potraktowałeś swój sterownik,że w konsekwencji padł. Wszystkie podane przez ciebie objawy wskazywały na TYPOWE uszkodzenie sterownika- o tym pisał chyba nawet twój obecny guru Tomek020. Nigdy nie zakładam z góry,że mam do czynienia z kimś ,kto bladego pojęcia nie ma o tym co robi,więc założyłem ( jak widać błędnie) ,że masz w tym zakresie minimum wiedzy i nie uszkodziłeś sterownika wskutek np brakujących plików w komputerze lub z innego nie mającego prawa zaistnieć powodu. Jeśli Tomek020 postawił twój sterownik DIS'em to w 100% winę za to co się stało ponosisz ty a nie sterownik,ale wiem to dopiero teraz.

Nie istnieje pojęcie profesjonalnej diagnozy na odległość elektroniki bez "obejrzenia z bliska pacjenta" i w związku z tym nasza wymiana emalii żadną diagnozą nie była a raczej podjęciem próby ustalenia faktów pomocnych w podjęciu decyzji co do możliwych dalszych kroków. Jeśli uważasz,że jest inaczej to proponuję przy okazji umówić się z lekarzem specjalistą na postawienie diagnozy online..Programowanie w trybie online wymaga co najmniej w pełni sprawnego twojego komputera ,interfejsu oraz zasilania zewnętrznego. W innym wypadku każde takie programowanie jest obarczone wielkim ryzykiem niepowodzenia. Tomek 020 je podjął,bo sterownik i tak już nie żył a nawet gdyby podczas jego programowania zdechł sterownik sprawny to powiedziałby,że to nie jego wina-i miałby rację.

Napisałeś do mnie chyba z 10 emalii z których obszerność twoich stanowiła ułamek tego co napisałem ja.Nawet jako neofita na pewno zdajesz sobie sprawę z tego,że zajęło mi to sporo czasu, który ci poświęciłem a przecież mogłem cię olać i nie odpisać wcale. Jeśli sądzisz,że zrobiłem to dla pieniędzy,to od razu informuję,że mam inne źródła dochodów a BMW traktuję bardziej hobby niż sposób zarabiania na życie.Zresztą nie miej złudzeń na tym, forum NIE MA ŻADNYCH SPECJALISTÓW.prawdziwi fachowcy nie przesiadują na forach ani tym bardziej nie piszą tu żadnych postów.Nie mają na to ochoty ani czasu.Tutaj najczęściej zaglądają tacy jak ty,czyli szukający jakiegoś rozwiązania swoich problemów z samochodem. Mnóstwo z nich pod postacią hurtowo pisanych postów umieszcza tutaj wytwory swojej bujnej wyobraźni a nie prawdę obiektywną..Niestety.

 

Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie ,zanim w pełni zrozumiesz to o czym tu napisałem.Teraz masz z pewnością tylko mętlik w głowie,ale wcale się temu nie dziwię..

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano

tomek020

 

WITAM,

Sugerujesz,że Niemcy spieprzyli WinKfp i dlatego uszkadza sterowniki? Jeśli tak to dlaczego WinKfp 9 na 10 sterowników DDE4.0 programuje bez "zająknienia"i tą operację można powtarzać w nieskończoność a ten jeden z dziecięciu już podczas pierwszej próby programowania pada i potem trzeba go reanimować?

Jest to dla mnie jak dotychczas nieodgadniona tajemnica,więc jeśli masz coś sensownego do powiedzenia w tej kwestii to opublikuj to dla dobra ogółu..Sorry ,ale tezę ,że nie jest to wada sterownika należy jakoś sensownie udowodnić a nie pisać ,że "tak jest,bo jest".

P.S Nowe sterowniki DDE 4.0 obecnie występują bez oprogramowania,ale ich flash nie jest czysty (pusty).Jeśli wlutujesz flash zapełniony samymi F-kami (pusty) to nie wgrasz do sterownika nic,bo nie będzie "widziany" przez żadne oprogramowanie.

 

pozdrawiam

 

Marek

Opublikowano
Typowe uszkodzenie sterownika DDE4.0 o które pytasz to nie jest żadna tajemnica i polega na tym,że wszystko ze sterownikiem jest OK dopóki nie ma potrzeby go przeprogramować.W uszkodzonym każda próba wgrania nowego oprogramowania kończy się identycznie- programowanie staje w którymś momencie i kontakt ze sterownikiem zostaje utracony.Wówczas jedynym ratunkiem jest tryb ratunkowy NFS a gdy to nie pomoże -warsztat. To jest podstawowa wiedza,którą musi znać każdy ,kto bierze się za programowanie.

 

Ale napisałeś to bardzo ogólnie, możesz bardziej precyzyjnie? Dlaczego wszystko jest ok, dopóki nie chcesz programować sterownika? Musi być jakaś przyczyna, prawda?

Nie jestem jasnowidzem i w związku z tym bladego pojęcia nie mam czym ,i w jaki sposób potraktowałeś swój sterownik,że w konsekwencji padł. Wszystkie podane przez ciebie objawy wskazywały na TYPOWE uszkodzenie sterownika- o tym pisał chyba nawet twój obecny guru Tomek020.

 

Wysłałem Ci załączniki ze "screenami" więc czego nie wiedziałeś? Opisałem dokładnie co zrobiłem i na zdjęciu jak byk jest WinKfp. Widać, że nawet dokładnie nie przeczytałeś tego co Ci napisałem, po prostu pobieżnie...

 

Nigdy nie zakładam z góry,że mam do czynienia z kimś ,kto bladego pojęcia nie ma o tym co robi,więc założyłem ( jak widać błędnie) ,że masz w tym zakresie minimum wiedzy i nie uszkodziłeś sterownika wskutek np brakujących plików w komputerze lub z innego nie mającego prawa zaistnieć powodu. Jeśli Tomek020 postawił twój sterownik DIS'em to w 100% winę za to co się stało ponosisz ty a nie sterownik,ale wiem to dopiero teraz.

 

Oczywiście, że nie mam pojęcia, skoro napisałem Ci, że nie wiem jak odpalić NFS Emergency to chyba logiczne, że nie mam bladego pojęcia co i jak :D. Rozumiem, że możesz nie być zbyt błyskotliwy, żeby wydedukować to z mojego opisu. Nie obraża mnie to, bo sobie eksperymentowałem i popsułem :)

 

Nie istnieje pojęcie profesjonalnej diagnozy na odległość elektroniki bez "obejrzenia z bliska pacjenta" i w związku z tym nasza wymiana emalii żadną diagnozą nie była a raczej podjęciem próby ustalenia faktów pomocnych w podjęciu decyzji co do możliwych dalszych kroków. Jeśli uważasz,że jest inaczej to proponuję przy okazji umówić się z lekarzem specjalistą na postawienie diagnozy online..Programowanie w trybie online wymaga co najmniej w pełni sprawnego twojego komputera ,interfejsu oraz zasilania zewnętrznego. W innym wypadku każde takie programowanie jest obarczone wielkim ryzykiem niepowodzenia. Tomek 020 je podjął,bo sterownik i tak już nie żył a nawet gdyby podczas jego programowania zdechł sterownik sprawny to powiedziałby,że to nie jego wina-i miałby rację.

 

No ale w sumie Ty diagnozę postawiłeś od razu i nawet wyceniłeś ile będzie kosztować "leczenie".

No oczywiście liczyłem się z tym, że może paść przy próbie "wskrzeszania" przez tomek020 i nie miałbym do niego pretensji, tym bardziej, że Ty napisałeś mi, iż możliwe jest to, że będę musiał kupić inny sterownik, bo ten będzie definitywnie popsuty. Byłem raczej nastawiony na to, że jak się uda to super, jak nie to nie. Spróbować warto.

 

Napisałeś do mnie chyba z 10 emalii z których obszerność twoich stanowiła ułamek tego co napisałem ja.Nawet jako neofita na pewno zdajesz sobie sprawę z tego,że zajęło mi to sporo czasu, który ci poświęciłem a przecież mogłem cię olać i nie odpisać wcale. Jeśli sądzisz,że zrobiłem to dla pieniędzy,to od razu informuję,że mam inne źródła dochodów a BMW traktuję bardziej hobby niż sposób zarabiania na życie.Zresztą nie miej złudzeń na tym, forum NIE MA ŻADNYCH SPECJALISTÓW.prawdziwi fachowcy nie przesiadują na forach ani tym bardziej nie piszą tu żadnych postów.Nie mają na to ochoty ani czasu.Tutaj najczęściej zaglądają tacy jak ty,czyli szukający jakiegoś rozwiązania swoich problemów z samochodem. Mnóstwo z nich pod postacią hurtowo pisanych postów umieszcza tutaj wytwory swojej bujnej wyobraźni a nie prawdę obiektywną..Niestety.

 

No super, z tym ułamkiem to nie przesadzaj. Mogłeś olać, ale nie zrobiłeś tego, bo byłem Twoim potencjalnym klientem. Tak to w życiu bywa, że często za konsultację nikt Ci nie zapłaci, a jeśli będziesz tego wymagał to nie będziesz miał klientów. Taki kraj, niestety. Nie interesuje mnie to z czego się utrzymujesz, ani Twoje życie osobiste, mnie interesowała naprawa sterownika. Cokolwiek to było szukałem najprostszego rozwiązania, jakikolwiek masz o to żal.

Z tymi specjalistami to być może masz rację, być może nie, dla mnie liczył się efekt w postaci działającego sterownika i musi to do Ciebie dotrzeć.

 

Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie ,zanim w pełni zrozumiesz to o czym tu napisałem.Teraz masz z pewnością tylko mętlik w głowie,ale wcale się temu nie dziwię..

 

Wszystko zrozumiałem, czytałem uważnie, i w przeciwieństwie do Ciebie ze zrozumieniem :cool2: Rozumiem, że już dawno skończyły Ci się argumenty i dlatego zaczynasz osobiste "wycieczki". To samo dokładnie było w poście gdy kłóciłeś się z tomek020 na temat walniętego sterownika ArturSenny, który miał identyczny problem jak mój.

Zluzuj trochę i nie pień się tak, czasami trzeba się pogodzić z tym, że nie ma się racji :D

Opublikowano (edytowane)

xelion

 

odpowiadam w kolejności chronologicznej

 

1 .Sam nie wiem jakie uszkodzenie jest powodem takiego zachowania sterownika.Ten problem dotyczy praktycznie wszystkich sterowników we wszystkich modelach BMW. Gdybyś był kiedykolwiek w ASO na programowaniu to wiedziałbyś, że zanim ktokolwiek coś wykona w twoim samochodzie to wpierw musisz podpisać oświadczenie ,że znane jest ci ryzyko związane z programowaniem i ,że wszystkie koszty uszkodzeń związane z tymi czynnościami bierzesz na siebie. Inaczej nie dotkną samochodu ,bo zakładają że, moduł ,który pada podczas rutynowych czynności serwisowych jest popsuty.. Kilka dni temu znajomy pojechał na programowanie nowego modułu PDC w E60 i podczas programowania uszkodził się CIC wart chyba 8k zł .PDC zaprogramowali a moduł CIC to zgodnie z podpisanym papierem jest problem właściciela samochodu –tak orzekł serwis wypychając auto z hali napraw. Powyżej prosiłem Tomek020 o wyjawienie tej "tajemnicy" DDE4.0 ,ale zamiast odpowiedzieć na pytanie...przeczytaj sobie sam.

 

2.To ze użyłeś WinKfp niczego nie przesądza. WinKfp jest tak samo uprawnionym programem do flashowania jak DIS z tą różnicą ,ze DIS to "wykopaliska"pracujące w żółwim tempie,którego żadna siła do używania mnie nie zmusi.

 

3.O używaniu trybu emergency 99% tylko słyszało a nigdy nie używało,bo albo nie mieli takiej potrzeby albo nie potrafią skonfigurować NFS;-a, więc twoja informacje ,że tego nie wiesz jak widzisz wcale nie musi wskazywać na tzw "leszcza' po drugiej stronie i nie ma nic wspólnego z czyimś brakiem błyskotliwości czy podstawowej niezbędnej wiedzy. Litości!!, ja nie zajmuję się i nawet nie mam czasu ani ochoty na szczegółowe ustalanie w dodatku na odległość tego co ktoś wie a czego nie wie i jaki to może mieć wpływ na uszkodzenie.Nie znam żadnego warsztatu ani w ogóle nikogo ,który by tego dociekał.Screeny,które przeglądałem absolutnie nic odkrywczego do sprawy nie wniosły i w niczym nie pomogły a wytykanie mi "pobieżności" jest bezpodstawne.

 

4 Napisałem ci tylko,że negatywny wynik próby przywrócenia funkcjonowania sterownika dokonanej przez kogoś tam oznaczać będzie ,że sterownik jest uszkodzony i wówczas pozostaje wymiana.Rozumieć to należy tak jak jest a za czyjeś indywidualne interpretacje z oczywistych względów nie mogę ponosić odpowiedzialności.Są sposoby przywracania do życia tak uszkodzonego sterownika i sterownik taki powinien pracować tak długo dopóki ktoś go nie zechce programować i w ten sposób go ponownie nie uszkodzi.Pytam-czy sterownik może być w połowie dobry czy powinien w 100% i dać się ponownie programować. W/g mnie jeśli coś sprawne tylko w części tak naprawdę jest niesprawne. Może ty myślisz inaczej-takich mamy dookoła siebie całą armię.

 

5.Gdybym miał pretensje do każdego o to że moje tłumaczenie/wyjaśnienia zakończyły się "niczym" to nie odpisywałbym na emalie takie jak twój wcale ,bo forum takie jak to jest ŻADNYM źródłem dochodów.Pisząc bardziej obrazowo, zabiegając o pieniądze w takim miejscu jak to już dawno zdechł bym z głodu.Tak było jest i z pewnością będzie.Statystyki w tym zakresie są nieubłagane i gdybyś je znał z pewnością byś nie użył argumentu typu" jestem twoim potencjalnym klientem"Absolutnie nikogo z forum nie nazywam "potencjalnym klientem" a raczej nauczony doświadczeniem zakładam,że jest to ktoś jest do bólu roszczeniowy,kto najczęściej chce "wyszarpać" czyjąś wiedzę okupioną często dużym nakładem poświęconego czasu i pieniędzy a gdy już uzyska to co chciał to nie usłyszysz od takiego nawet zwykłego "dzięki" .Prawdopodobieństwo zarobku tutaj jest nieomal takie jak to,że zaraz na Polskę spadnie wielka asteroida.

 

6.O tym, czy ktoś ma rację czy nie mają prawo dyskutować tylko ci,którzy mają konkretną wiedzę w temacie o którym się dyskutuje.Sorry ,ale dla ciebie miejsca w takiej dyskusji nie ma -sam to zresztą wielokrotnie stwierdziłeś.Nie tobie więc to oceniać a czyniąc to w zakresie w którym się nie znasz siłą rzeczy skazujesz się na śmieszność.Nawet geniusz nigdy nie czyta ze zrozumieniem czegoś co wymaga brakującej mu wiedzy fachowej niezbędnej do analizy i wyciągania prawidłowych wniosków. Nie neguję twoich zdolności czytania ze zrozumieniem,ale bez niezbędnej wiedzy czytanie tekstów technicznych zrozumiałe dla np. "babci klozetowej" o b.wysokim IQ nie jest, pomimo tego,że babcia nawet trudne powieści ze zrozumieniem czyta..

 

 

Ufam,że to to co napisałem będzie dla ciebie aż nazbyt wiele i ten epizod będzie można już zakończyć. Swój limit czasu już dla ciebie znacznie przekroczyłem i dalej przekonywać kogoś ,kto z góry założył,że ktoś jest "be" a ktoś inny "cacy" nie mam zamiaru.Cala ta sprawa przypomina kogoś ,kto chorując odwiedził dwóch różnych lekarzy.Jeden działając rutynowo/pobieżnie całkiem przypadkowo trafił z diagnozą i jest "cacy" a drugi , pomimo,że nie mniej kompetentny jest "be",bo pacjentowi przepisał antybiotyk,którego nie kupił ,ale jest na niego zły,bo mógł go przez to narazić na koszty.Z tego powodu teraz rozpowszechnia różne teorie spiskowe i wiesza na nim przysłowiowe psy gdzie popadnie nie przyjmując do wiadomości tego że szkodzi także sobie,bo nie u wszystkich zyskuje tym poklask...

 

P.S. Jeśli w tym co napisałem dostrzegasz moje pienienie się czy agresję skierowaną pod twoim adresem, o której wspominałeś wcześniej, to albo ze mną jest coś nie tak albo niedługo naokoło siebie będziesz widział samych zombi.

Edytowane przez Marcus 1959
Opublikowano

Wbijam kij w mrowisko i potwierdzam, że DDE 4.0 stawia na nogi DIS, ISTA P po nie udanym flaszu w Winkfp

Dla przykładu.: jeździ nawet taka e39 znajomego z błędami pamięci eeprom w DDE po wielokrotnym uwaleniu w Winkfp.Sterownik został z reanimowany DIS'em i zero problemów z autem...

http://www.auto-scanners.com/PIC/bmw-icom-a2-b-c-792L_1.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.