Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

mam następujący problem z silnikiem N46B20: samochód kupiłem w lipcu z przebiegiem 70000 km w Niemcowni i przy ok. 72000 km zmieniłem w Polsce już olej na Castrol Edge Sport 0W40 razem z filtrami itd. Wcześniej jeździł na Edge 5W30. No i przy tej wymianie dwie rzeczy zwróciły moją uwagę:

 

1. jeszcze przed wymianą sprawdzałem stan oleju na bagnecie i zauważyłem, że osadza się na nim taka zagęszczona maź (kisiel, majonez, masło itd.), charakterystyczna dla użytkowania silnika na krótkich dystansach. Pod korkiem oleju było "normalnie", więc uznałem, żeby sobie tym zbytnio głowy nie zawracać, bo może faktycznie ktoś krótkie odcinki robił.

2. Powinno wejść wg. katalogu 4,25 litra do silnika, mnie weszło równo 4 litry, więc te 250 ml gdzieś się tam zapodziały i wydawało mi się, że to trochę dużo jednak, ale postanowiłem, że przy następnej wymianie będę miał to na uwadze.

 

Dzisiaj, po ok. 10 000 km od wymiany zapaliła mi się żółta kontrolka, żeby sprawdzić olej. Faktycznie - było prawie minimum, więc dolałem. Pierwsza myśl - czemu k##wa w ogóle wziął olej po takim dystansie? Musiał sobie chlapnąć coś między 0,5 a 0,8 litra, więc w sumie sporo, a jeżdżę raczej emerycko - zwykle do 4, 4,5 tys. obrotów, ale zrobiłem w wakacje ok. 6 tys. km po autostradzie, gdzie te 4 tys. obrotów praktycznie było cały czas. Niemniej jednak - chyba nie powinien tyle oleju brać.

Druga sprawa - znowu był kisiel na bagnecie. Ja jeżdżę zawsze na dogrzanym silniku, robię odcinki po 10 - 12 km i silnik spokojnie mi się nagrzewa do roboczej temperatury. Pod korkiem bez ekscesów, ale ten głupi bagnet znowu w majonezie ;)

 

No i teraz pytania laika: czy i czym powinienem się w tej sytuacji martwić? Może przesadziłem z tą przesiadką na olej o jeszcze mniejszej gęstości?

 

Będę wdzięczny za pomoc, pozdro 600 :)

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
A ubywa ci płyn chłodniczy? i czy auto kopci ci mocno na biało?

Poziom płynu muszę monitorować, bo po prostu nie zwracałem na to wcześniej uwagi. Natomiast kopcenia żadnego nie zauważyłem prawdę mówiąc, więc aż tak źle chyba nie jest.

Wiem, że w tych silnikach zaleca się wymianę separatora oleju, czego tym razem nie zrobiłem i zostawiłem następny raz - czy to mogłoby mieć teraz jakieś znaczenie przy tych objawach?

Opublikowano

Witam

 

Taki ubytek, to nie ubytek. Te silniki mają apetyt, a do tego odma jest w nich wyjątkowo złej konstrukcji. Wymień separator oleju przy następnej wymianie i powinno być lepiej. Zauważ, czy masz jakieś wycieki oleju, szczególnie przyjrzyj się elektrozaworom Vanosów.

Niestety do białej mazi na bagnecie będziesz musiał przywyknąć, bo to standardowy temat w N42 i późniejszych. Każdy ją ma, w różnych ilościach i nie zawsze wymiana separatora oleju i wszystkich jego węży pomaga.

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Opublikowano
Witam

 

Taki ubytek, to nie ubytek. Te silniki mają apetyt, a do tego odma jest w nich wyjątkowo złej konstrukcji. Wymień separator oleju przy następnej wymianie i powinno być lepiej. Zauważ, czy masz jakieś wycieki oleju, szczególnie przyjrzyj się elektrozaworom Vanosów.

Niestety do białej mazi na bagnecie będziesz musiał przywyknąć, bo to standardowy temat w N42 i późniejszych. Każdy ją ma, w różnych ilościach i nie zawsze wymiana separatora oleju i wszystkich jego węży pomaga.

 

Pozdrawiam

Ok, wielkie dzięki za rzeczową odpowiedź :)

Olej będę wymieniał za ok. 5 tys. km i do tego czasu poobserwuję zarówno poziom oleju, jak i płynu chłodniczego. Wycieków nie zauważyłem, ale profilaktycznie przy okazji zdemontuję i dokładnie wyczyszczę dolną osłonę silnika, żeby od razu mieć informację, gdyby coś było nie tak...

A teraz pytanie laika: elektrozaworów od Vanosa mam szukać w okolicach cewek zapłonowych, pod małą pokrywą silnika?

 

PS. Sam fakt istnienia tej mazi mnie nie denerwuje, tylko po prostu obawiałem się, że jest to objaw czegoś złego. Jeśli jest to "typowa przypadłość" tych silników, to jakoś będę z tym żył ;) Niemniej jednak pozostanę czujny :8)

Opublikowano
Pod poniższym linkiem są zdjęcia jak wygląda moja stara odma.

viewtopic.php?f=69&t=126356&start=135#p1235776

W ciągu roku przejechałem nie całe 10tys.km (głównie krótkie odcinki) i też musiałem dolać prawie litr oleju...

Dzięki za odpowiedź.

Widzę, że masz silnik N42, ale to jest praktycznie to samo, co N464, w związku z tym zadam kilka pytań - czy węże przy wymianie odmy faktycznie nadawały się do wyrzucenia i warto było kupić nowe "w ciemno"?

Jak bardzo skomplikowana jest wymiana odmy w tym silniku i co trzeba zdemontować? Czy powinienem się spodziewać wycieku oleju na ogromną skalę (oczywiście po wcześniejszym odkręceniu korka na dole, podczas wymiany)?

 

Zauważyłem też, że chodziło Ci po głowie płukanie silnika przed wymianą oleju - zdecydowałeś się w końcu na to?

Opublikowano
Pod poniższym linkiem są zdjęcia jak wygląda moja stara odma.

viewtopic.php?f=69&t=126356&start=135#p1235776

W ciągu roku przejechałem nie całe 10tys.km (głównie krótkie odcinki) i też musiałem dolać prawie litr oleju...

Dzięki za odpowiedź.

Widzę, że masz silnik N42, ale to jest praktycznie to samo, co N464, w związku z tym zadam kilka pytań - czy węże przy wymianie odmy faktycznie nadawały się do wyrzucenia i warto było kupić nowe "w ciemno"?

Jak bardzo skomplikowana jest wymiana odmy w tym silniku i co trzeba zdemontować? Czy powinienem się spodziewać wycieku oleju na ogromną skalę (oczywiście po wcześniejszym odkręceniu korka na dole, podczas wymiany)?

 

Zauważyłem też, że chodziło Ci po głowie płukanie silnika przed wymianą oleju - zdecydowałeś się w końcu na to?

 

Wszystko zależy, czy masz jeszcze fabryczne węże czy może ktoś je wymieniał. U mnie wg vinu powinna być standardowa wersja odmy a miałem wymienioną na 'wersję zimową'. Generalnie na wężach widać, że są trochę zużyte. 3 węże to około 300zł także można powiedzieć, że sporo jak na takie coś. Mechanik oddał mi te wszystkie części mówiąc, że mogę to sobie przepłukać i może kiedyś się przyda. Tylko nie wiadomo co ze szczelnością i czy rzeczywiście dałoby się to dokładnie oczyścić.

Co do wymiany samej odmy, to mechanik musiał zdemontować kolektor, wtryski, akumulator, podszybie z filtrem kabinowym, odpiąć mnóstwo przewodów, czujników, sterowników itp. Poza tym kolektor był chyba przykręcony od spodu także potrzebna była pomoc drugiej osoby żeby od góry wycelować w nakrętkę a od dołu próbować odkręcić wkrętakiem z długą wyginaną przedłużka. Olej miałem już spuszczony z misy i więcej nic nie pociekło. Cała operacja zajęła coś około 7-8 godzin.

Nie zdecydowałem się na płukanie silnika, doszedłem do wniosku że w tym przypadku mogło to tylko zaszkodzić.

http://imageshack.us/a/img22/2969/p1070367s1.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/25837/icon3.png

Opublikowano

O cholera, to roboty jest sporo przy tym jednak :shock:

No ale nic - trzeba będzie walczyć :) Dzięki wielkie za pomoc i wyjaśnienie - będę musiał to zrobić przy następnej wymianie oleju po prostu.

Opublikowano
Z tą mazią podobno jest tak, że rurka od bagnetu jest za blisko silnika, nagrzewa się - wtedy zbiera się na niej woda, a to w połączeniu z olejem powoduje występowanie tej mazi. Ale tak jak Kolega wcześniej napisał to problem bardzo powszechny i nie ma się czym przejmować.
Opublikowano
Z tą mazią podobno jest tak, że rurka od bagnetu jest za blisko silnika, nagrzewa się - wtedy zbiera się na niej woda, a to w połączeniu z olejem powoduje występowanie tej mazi. Ale tak jak Kolega wcześniej napisał to problem bardzo powszechny i nie ma się czym przejmować.

Ok, zatem po prostu będę dmuchał na zimne i kontrolował poziom płynów częściej niż zazwyczaj ;)

Opublikowano (edytowane)

czesc

ja mam 316 compact rocznik 12.2002 i ten silnik bierze bardzo duzo oleju gdzies 1l na 1000 km i kopci mocna na bialo a plyn chlodniczy nie ubywa

na bagnecie tez mam "majonez" ale na korku wlewu oleju nie

juz zmienilem odme ale nic nie pomoglo

co to moze byc?

Edytowane przez gerd
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witam

Potwierdzam, też mam 318i i silnik n42 i mam dokładnie te same spostrzeżenia. Płynu z chłodnicy nie ubywa, a na bagnecie (ale tylko od jesieni, wcześniej było ok) czasem jest trochę tego "masła". Poza tym pod korkiem wszystko ok. Co do odmy to:

W książce SAM NAPRAWIAM e46 nie ma ani słowa o wymianie separatora oleju w tym silniku!!

Jest napisane tylko, że ze zmianą oleju należy wymienić filtr oleju i uszczelki pod śrubą spustową oraz przy filtrze. Więc ja bym nie dotykał skoro nie ma innych niepokojących objawów. Pozdrawiam

Opublikowano
czesc

ja mam 316 compact rocznik 12.2003 i ten silnik bierze bardzo duzo oleju gdzies 1l na 1000 km i kopci mocna na bialo a plyn chlodniczy nie ubywa

na bagnecie tez mam "majonez" ale na korku wlewu oleju nie

juz zmienilem odme ale nic nie pomoglo

co to moze byc?

Jeśli bierze Ci aż tyle oleju, to raczej szukałbym przyczyny przede wszystkim w uszczelniaczach zaworowych i pierścieniach. Uszczelniacze da się "na szybko zdiagnozować", jeśli po odpaleniu rano puszcza ci wyraźnego niebieskawego dymka o charakterystycznym zapachu palonego oleju ;)

Przerabiałem coś takiego w poprzednim samochodzie i wymiana właśnie ww. znacząco pomogła.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak Ci bierze 1l na 1000km to nie jest tak źle. Pewnie jakiś delikatny wyciek... W książce jest napisane, że te silniki mogą brać około 0.7l/1000km. Więc wystarczy jakiś drobny wyciek czy ostrzejsza jazda aby dojść do 1l. Ja między wymianami (wymiana co 15tys km)dolewam około 5l oleju.... może się wydawać dużo ale po przeliczeniu na 1000km to 0,4l. A do tego miałem wyciek spod pompy próżniowej (już zrobione) i spod elektrozaworów Vanosów (będzie zrobione przy najbliższej wymianie). Więc nie przejmuj się tym 1 litrem i obejrzyj silnik. Na pewno gdzieś leci...
Opublikowano
panowie 1 litr na 1000km jak dla mnie to masakra,u mnie kiedys w e39 520 strasznie pila olej i kopcila na bialo po odpaleniu po wymianie odmy jak reka odjal problem znikl,fakt cos tam oleju ubywalo w koncu 400tys miala przejechane ale nie w takich ilosciach
Opublikowano

1l na 1000 to jest już bardzo dużo. To, co jest w instrukcji, producent pisze po to, aby mieć "czyste łapki", bo gdyby założyli mniejsze zużycie oleju, to klienci mieliby silne podstawy do ew. reklamacji - stąd właśnie takie wartości.

Natomiast jeśli przy takim zużyciu oleju dodatkowo samochód charakterystycznie kopci, to ewidentnie silnik spala olej i ew. wycieki są raczej mało prawdopodobne...

W moim subiektywnym odczuciu, przy normalnej, codziennej jeździe, zużycie oleju na poziomie 0,5 l / 1000 km i więcej powinno już zdecydowanie budzić niepokój, jednak oczywiście wpływ na to ma wiele czynników. W końcu to nie są dwusuwy, żeby na mieszance jeździły :roll:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja już nie od pierwszej osoby słyszę że te silniki są "olejożerne", poza tym jak na ironię im nowszy silnik tym zużycie oleju może być większe... Brat miał a4 b6 2.0 benzyna i też mu brał olej, w ASO powiedzieli że ten typ tak ma i już.... Musiał wozić bańkę w bagażniku. A w silnikach z turbo normą jest nawet ubytek 1,5l /1000km.... Chyba czasy kiedy od wymiany do wymiany nie dolewało się nic, bezpowrotnie minęły. Poza tym skoro kopci na biało, szczególnie przy obecnej temperaturze to NORMALNE!! Latem na pewno to "kopcenie" nie będzie tak intensywne albo w ogóle zniknie. Jakby palił olej to dawałby na NIEBIESKO!!
Opublikowano

Faktycznie, moje niedopatrzenie - jeśli kopci na biało to przy tej temp. jest to w miarę normalne :)

Niemniej jednak - ubytek 1 l / 1000 km chyba nie może być spowodowany tylko wyciekiem...

Opublikowano

dzieki za odpowiedzi

obejrzalem silnik i zauwazylem ze z podkrywy zaworow jest maly przeciek bede musial wymienic uszczelke

a jak auto stoi na postoju i chodzi a potem dodam gazu to kopci na niebiesko

to znaczy ze spala ten olej co mozna z tym zrobic?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeśli kopci na niebiesko podczas dodawania gazu to znaczy ze olej dostaje sie przez pierscienie tlokowe. Jesli kopci przy odpuszczaniu gazu (np przy zmianie biegow podczas jazdy) to znaczy ze nieszczelne sa uszczelniacze zaworow. W pierwszym przypadku pozostaje wymiana silnika, a w drugim zdjecie glowicy i wymiana uszczelniaczy. Pozdrawiam
  • 1 rok później...
Opublikowano
Witam odgrzewam kotleta ale mam problem z silnikiem N46b20... Auto zakupiłem niedawno, po wymianie oleju na Motul 5w40 odnotowałem straszne zużycie oleju. Mianowicie około 1l na 500km :( Za pierwszym razem myśle że może w serwisie do końca nie uzupełnili więc dolałem znowu i po 500km sprawdzam i znowu ubyło około 1l. Co się dzieje? Silnik oddałem do serwisu ale powiedzieli mi, że najprawdopodobniej jeden cylinder jest przytarty i dlatego bierze olej... Nie rozbierali silnika ale posprawdzali wszystko inne i podobno jest w porządku,a z tym cylindrem powiedzieli tak bo ostatnio mieli taki sam silnik z podobnymi objawami, rozebrali go i okazało się ze cylinder. Dzisiaj zakupiłem ceramizery z nadzieją, że coś pomogą. :D I teraz jest kolejny problem, auto zaczęło strasznie kopcić zarówno na biegu jałowym jak i przy dodaniu gazu. ;( Wcześniej też kopcił ale nie aż tak! Co robić? Czy to już koniec mojego silnika? Sprzedawać, remontować? Czekam na rady!
Opublikowano
Nie wiem czy odmę da się w jakiś sposób sprawdzić. Wiem, że powinno się wymienić co 3 zmianę oleju, a w praktyce raz na 5lat w silnikach benzynowych bo potem dzieją się takie rzeczy o jakich piszesz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.