Skocz do zawartości

316ti zapalona kontrolka akumulatora + szarpnięcie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam..od dłuższego czasu mam problem z którym nikt nie może sobie poradzić...zaczęło się od sekundowych szarpnięć autem..do tego zawsze zapalała się kontrolka ładowania..autoryzowany mechanik bmw zdiagnozował zacinające się sprzęgło alternatora (koło alternatora się blokowało na sek. powodując ślizganie paska)..które zostało wymienione (razem z całym kołem) + alternator został zregenerowany...problem niestety pozostał :evil: ...jako że nikt nie miał pomysłu na naprawę jeździłem tak kilka miesięcy...szarpanie pojawiało się czasami raz w miesiącu..a czasami dwa razy dziennie..na wysokich i na niskich obrotach..przy szybkiej jeździe jak i podczas stania w korku - żadnej reguły...w końcu zerwałem pasek klinowy :cry2: ..tak niefortunnie że wkręcił się w kompresor klimy, pompę wspomagania i w kilka pozostałych rolek...wszystko to zostało wymienione (był płacz jak przyszło do kupowania części :shock: )...a problem pozostał...od kilku dni auto stoi u kolejnego mechanika..właśnie dzwonił dziś że mogę odebrać bo on tu więcej nie pomoże :mad2: ..wszystkie koła/rolki sprawdzone..niby nic nie zacina więc pasek nie ma się na czym ślizgać...alternator jest ponoć sprawny (robiono próby..ale na ile skuteczne..nie wiem)...komputer nie wykazuje błędów..widziałem wiele postów dotyczących podobnych problemów gdzie zazwyczaj winny jest padnięty alternator bądź uszkodzony napinacz...słyszałem również o masie i czujniku położenia wału korbowego(ale te dwa ostatnie nie tłumaczą pękniętego paska)..pomóżcie!

z góry dziękuję

Opublikowano

miałem ten sam problem- też w 316 ti. to że Ci pasek poszedł to może zbieg okoliczności. ale przy szarpnięciu napewno odczuwa to też pasek.

U mnie pomogła wymiana czujnika wału korbowego

aha- komputer da Ci odpowiedź. Woź ze sobą kluczyk do akumulatora bo moze się okazać że auto stanie i po ptakach...

Opublikowano
To na pewno czujnik wału - miałem to samo. Kup czujnik od guziora2 bo ma nowy w bardzo dobrej cenie. Ja się pospieszyłem i kupiłem używkę ale przestało w końcu szarpać i auto jakby odzyskało wigor.
Opublikowano
Panowie..dzięki za szybką reakcję..jutro powrót do warsztatu z nowym tropem..mam nadzieję że tym razem por raz ostatni w temacie (mam takie dziwne przeczucie :norty: )..guzior2 chętnie kupiłbym czujnik od Ciebie..tutaj jest jednak problem duużej odległości..jak nie znajdę nic rozsądnego na miejscu to się odezwę się na priva..
Opublikowano

Ja za swój czujnik dałem w salonie BMW prawie 500zł :)

szok troche...

Żeby dostać się do czujnika trzeba ściągnąć kolektor dolotowy...

Opublikowano
A jednak komputer nie pokazuje żadnych błędów..i tym samym teoria że odpowiedzialny jest czujnika wału staje się mniej prawdopodobna...mechanik przypuszcza że winny jest źle zregenerowany alternator..a prawda jest taka że po 2 tygodniach nie mają pojęcia co się dzieje..bo próby na alternatorze nie wykazują wadliwej pracy..w myśl zasady że tonący się brzytwy trzyma jutro wymienimy czujnik wału..a jak to nie pomoże to co? radzicie wymienić alternator (?) tylko że na takie próbowanie to można fortunę wydać :mad2:
Opublikowano
Fakt- nie napisałem jednej ważnej rzeczy: u mnie komputer też NIC nie pokazał :o dlatego szukałem tego uszkodzenia przez dwa miesiące jeżdżąc autem tak jakbym wczoraj dostał prawo jazdy. Problem był w tym ze sporadycznie wystepowała przerwa na sensorze i komputer tego nie zapisywał w pamięci. Dopiero po dwóch poważnych szarpnięciach kiedy auto zgasło udało mi się podpiąć komputerem i wyszło: crankshaft sensor. Po wymianie już jest ok.
Opublikowano
czujnik wymieniłem 2 dni temu...i nic się w temacie nie zmieniło :evil: w akcie desperacji wymieniam (ponoć sprawny) alternator..a jeśli to nie pomoże to rozwalę w drobny mak :evil: :evil: ...to auto mi już spędza sen z powiek..nigdy więcej "wynalazków" pokroju ti :nienie:
Opublikowano
nie znam aż tak tego silnika ale mozliwe ze ten sam pasek co napedza alternator napedza też pompe od chłodzenia lub klimy i tam bym szukał bo któras z nich sie poprostu zacina i pasek staje na ułamek sekundy stad te braki ładowania i szarpniecia
Opublikowano
Właśnie odebrałem auto z warsztatu..z wymienionym czujnikiem wału i zregenerowanym alternatorem...i z zapewnieniem że problem został na zawsze usunięty...pojeździłem to tu to tam..właśnie wracałem cały szczęśliwy do domu autostradą..z błogostanu wyrwała mnie..zapalona kontrolka akumulatora i sekundowy brak ładowania :mad2: zaraz potem powtórka..tym razem trwało to dłużej a auto oszalało..zapaliły się po kolei wszystkie kontrolki na konsoli (tryb awaryjny?)..zatrzymałem się..sprawdziłem czy pasek nie pękł..włączyłem silnik i o dziwo wszystko już było ok..powolutku pojechałem dalej..po kilku minutach kontrolka zapaliła się ponownie przy chwilowym braku ładowania (ułamek sekundy)..dojechałem do domu i od wczoraj siedzę i myślę..ale nic mi już do głowy nie przychodzi..co jeszcze może powodować taki stan? praktycznie rzecz biorąc wszystko zostało wymienione w układzie napędzanym przez pasek: pompa wspomagania..kompresor klimy..wszystkie rolki..koło alternatora (ze sprzęgłem) + zregenerowany alternator (został tylko stary napinacz i pompa chłodzenia - wyglądają ok) możliwe że to awaria komputera? totalna desperacja..jakieś pomysły??? (nyguss-spec-BMW: reszti zerwanego paska mi powchodziły do pompy wspomagania, kompresora klimy i jednej rolki - wszystkie te części zostały wymienione - mechanik oglądał resztę i ponoć się kręci bez zarzutu - ale już mu nie wierze w ani jedno słowo)
Opublikowano

hej

 

 

nie mam zbyt dużego doświadczenie w benzynach.

Ale ja bym się zastanowił czy te szarpnięcia to naprawdę coś się blokuje ( bo chyba tak sadzisz ) czy raczej szepniecie powodowane jest chwilowym brakiem zapłonu.

 

Tu myślę o tej kontrolce lądowania jeśli ona się zapala a alternator jest ok i się kreci tzn. ze od strony zasilania klema 15 nagle nie ma plusa.

Wtedy zapala się kontrolka i nic co wisi na K15 nie ma prądu w tym sterownik silnika.

 

Jeśli się to zdarza często to odepnij niebieski kabelek ( czasem jest pojedynczy czasem wtacza dwa lub trzy piny w zależności jaki alternator ) od alternatora i podaj na niebieski + np. od akumulatora.

Ta wtyczka od alternatora może być na czas prób odłączona.

Jeśli teraz w czasie szarpnięcia zapali się kontrolka ( nie będzie się palić na zapłonie i stojącym silniku ) to masz 100% pewności ze to nie alternator.

wtedy trzeba zacząć szukać w instalacji,

Czasem zdarza się nawet stacyjka wprawdzie w innej marce nie w BMW ale kto wie.

 

pozdr.

voss

Opublikowano

Mam dokładnie to samo w 316ti 2001. Autko dopiero co kupiłem, wśród błędów które odczytałem z komputera był błąd czujnika wału korbowego. Kabel przyjdzie mi teraz i będę szukał czy znów ten błąd się pojawił.

 

Nie wiem czemu czepiasz się alternatora, skoro najpierw jest szarpnięcie w wyniku czego nie ma chwile ładowania - stąd pojawia się ta kontrolka o braku ładowania.

 

A tak z ciekawości, sprawdzałeś odmę? W jakim stanie masz ten wężyk http://img812.imageshack.us/img812/5797/02122011247.jpg

Może odma zatkana, wężyk zassany?

 

Na innym forum znalazłem także, że to może być problem czujnika wałka rozrządu zaworów wylotowych.

Opublikowano

nie je sie czepilem alternatora tylko ten pozal sie boze mechanik nalegal na wymiane..wyglada na to ze celowal nie bedac pewien rezultatu a wymiana byla zupelnie bez sensu..gdyby nie to ze wydalem u niego sporo pieniedzy (i naprawa jest objeta gwarancja) dawno bym auto zabral do kogos bardziej rozgarnietego

wydaje mi sie ze przyczyny byly dwie:

(1) jedna - mechaniczna - zostala wyeliminowana - resztki dawno peknietego paska byly wkrecone w kolo od kompresora klimy..a to zacinalo sie od czasu do czasu..pasek sie slizgal na sek. i stad szarpniecie..kompresor zostal wymieniony..ale problem pozostal...teraz szarpniecia sa jednak duzo rzadsze i nie tak intensywne jak dawniej..ale sa :cry:

(2) drugiej przyczyny nie moze nikt zdiagnozowac..ciezko opisac objawy..zapala sie kontrolka ladowania i czuc w tym samym czasie spadek mocy (?) chwilowy brak zaplonu (?) juz sam nie wiem jak to nazwac..w kazdym razem nie szarpie tak mocno jak dawniej..zazwyczaj po sekundzie wszystko wracalo do normy..ale ostatnim razem nie przeszlo..za to zapalily sie po kolei inne kontrolki na desce rozdzielczej (podobnie jak przy zerwanym pasku..z ta roznica ze wspomaganie dzialalo dalej..zatrzymalem sie na poboczu i zauwazylem ze silnik pracowal rowno)..wylaczylem i wlaczylem silnik..wszystko znowu ok...zawiozlem do mechanika (tego co zwykle) i czekam jak na wyrok co tym razem wymysli..jestem ostro zmeczony cala sytuacja..objawy pasowaly idealnie do walnietego czujnika walu..ale jego wymiana nic nie dala...komputer nie pokazuje bledow...slyszalem ze to moze byc problem instalacji i ze w takich przypadkach pomaga dodatkowe uziemienie...jesli macie jakies inne pomysly bede bardzo wdzieczny..powoli wyczerpuje mi sie cierpliwosc

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

I rozwiązałeś ten problem?

 

 

Wymieniłem czujnik wału korbowego i szarpnięcia chyba ustały.

 

Teraz zostało mi tylko nagłe gaśniecie przy zatrzymywaniu albo skręcaniu. Już prawie zatrzymuje się przed światłami albo skręcam wciskam sprzegło i nagle silnik gaśnie, brak ładowania, brak wspomagania. Chyba podobne objawy jak u Ciebie, na szczęście nie ma problemów z zapalaniem ani z tym szarpaniem

  • 3 lata później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
kupiłem auto tydzień temu, E46 kombi 318, kilka razy mi szarpnal, po czym zapalala sie kontrolka aku, wszyscy mowili, ze to alternator. Bylem u mechanika - potwierdzil, mowil ze slychac juz lozyska, a alternator ladamoment padnie. Wracajac do domu od niego, auto mi zgaslo na autostradzie, zapalily sie wszystkie kontroli i po sprawie... zadzwonilem po pomoc, przyjechal gosciu, podlaczyl moj aku pod ladownie, powiedzial, ze naladuje mi aku, a ja mam spokojnie, na malych obrotach, bez swiatel, muzyki i zbednych pierdol wracac do domu i umawiac sie z mechanikiem. Wiec tez tak zrobilem, alternator wymieniony na NOWY, dzis drugi dzien od kiedy go mam, wracajac z pracy auto znowu szerpnelo i zapalil sie aku - kwestia moze 3 sec... :cry2:
Opublikowano
jutro albo po jutrze bede czyscil i sprawdzal wszystkie przewody elektryczne, na podszybiu, silnik-skrzynia, no i to co pod maska. Auta dalej przerywa, a kazdy z mechanikow mowi co innego. Pojechalem wiec do autoryzowanego garazu BMW i chlopaki kazali w pierwszej kolejnosci zabrac sie za kable. Jak tylko bede cos wiecej wiedzial, napisze...
  • 5 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.