Zabezpieczenie / regeneracja lakieru

[wodzik2]

Witajcie,

 

Słyszałem od wielu użytkowników i widzę to na co dzień, że obecne lakiery nie są ani zbyt trwałe ani trudne w uszkodzeniu.

 

Pytanie: jakie polecacie metody na zabezpieczenie / regeneracje lakieru (np. drobne ryski)?

[dandanio]

Po pierwsze odpowiednie mycie i woskowanie.

A rysy zbierac mechanicznie - polerowanie, pozniej woskowanie pare razy w roku.

 

Ps. Ja tak samo robie z felgami, tylko wosk jest inny.

[walt]

Witajcie,

 

Słyszałem od wielu użytkowników i widzę to na co dzień, że obecne lakiery nie są ani zbyt trwałe ani trudne w uszkodzeniu.

 

Pytanie: jakie polecacie metody na zabezpieczenie / regeneracje lakieru (np. drobne ryski)?

W końcu nie jeździmy Bentleyem,a tylko i wyłącznie-muszę to o zgrozo przyznać marną bmw coś a,la Dacia :duh:

[genesis]

Lakier individual jest wytrzymalszy, więc jak już ktoś ma narzekać nikt nie broni takowy zakupić.

[wojtas300]

A stosował ktoś z Was zabezpieczenie z teflonu :?:

Z tego co czytałem w ulotkach reklamowych "tworzy powłokę o niezwykłej trwałości i głębokim połysku - eliminuje konieczność regularnego woskowania samochodu"

Jakie jest Wasze zdania???

[eXiDe]

Taaaaaaaaaaaaaaa z pewnością ;) :D

 

Poczytaj o ochronie lakieru na http://forum.kosmetykaaut.pl/ - tam masz kopalnię wiedzy na ten temat! :wink:

 

Nie wierzcie w żadne cuda, typu raz nałożysz i po sprawie ;) NIE MA TAK.

 

Pzdr.

[dziqsek]

Teraz na topie jest nakładanie warstwy kwarcu na lakiery :shock: ja dwa razy w roku nakładać porządny wosk a raz w miesiącu turze wax w sprayu i kropelkuje bardzo fajnie

[wodzik2]

Teraz na topie jest nakładanie warstwy kwarcu na lakiery :shock: ja dwa razy w roku nakładać porządny wosk a raz w miesiącu turze wax w sprayu i kropelkuje bardzo fajnie

Dzięki za info, a gdzie takie rzeczy można wykonać? Czy robisz to sam? Jeśli tak to napisz jakie środki używasz, gdzie kupujesz i ile kosztują.

 

Dziękuję.

[wodzik2]

Polecam firmę BLUE BEAR http://bluebear.pl/ we Wro - całkiem ładnie robią detailing.

[bluebear.pl]

Bardzo dziękujemy za ciepłe słowo i zapraszamy ponownie :)

 

pozdrawiam

BLUE BEAR

[wodzik2]

Bardzo dziękujemy za ciepłe słowo i zapraszamy ponownie :)

 

pozdrawiam

BLUE BEAR

Proszę uprzejmie, będę przyjeżdżał, bo sprawnie poszło, była miła atmosfera, a praca była należycie wykonana.

[walt]

Niestety na zachodzie nie mamy takich dobrodziejstw,u nas rządzi realny socjalizm-jak chcesz myj se sam,albo umyj na myjce-tyle.

Niewolników od mycia,woskowania i innych dupereli to tu nie uświadczysz :cry2:

[dandanio]

Bardzo dziękujemy za ciepłe słowo i zapraszamy ponownie :)

 

pozdrawiam

BLUE BEAR

No to skoro juz mamy Was na forum to napiszcie co nieco, jak polecacie pielegnowac (myc/czyscic/konserwowac) nasze X3-ki w czasie zimy. I jak bardzo niszczace dla lakieru jest mycie w temperaturze -10C, po czym woda zamarza zaraz po wyjezdzie z myjki.

[bluebear.pl]

Przede wszystkim z głową. Nasza myjnia jest ocieplona i ogrzewana, u nas woda nie zamarza na aucie.

Autko po myciu jest suszone a szczeliny przedmuchiwane.

 

BTW jak ma się profesjonalne mycie do mżawki i mrozu w nocy ? Z Pana postu można wnosić że w zimie nie powinno się myć samochodów - a tu sprawa ma się wręcz przeciwnie, powinno się myć i to jak najczęściej.

Ludzie po prostu nie myją bo szkoda im pieniędzy - auto szybko się brudzi.

 

Na zimę polecam twardy wosk i regularne mycie.

 

Zapraszam do nas na miejscu na pewno coś doradzimy

 

pozdrawiam

BLUE BEAR

[wodzik2]

No to skoro juz mamy Was na forum to napiszcie co nieco, jak polecacie pielegnowac (myc/czyscic/konserwowac) nasze X3-ki w czasie zimy. I jak bardzo niszczace dla lakieru jest mycie w temperaturze -10C, po czym woda zamarza zaraz po wyjezdzie z myjki.

 

Myjnie automatyczne są zamykane przy ujemnej temp. np. BP myje aż do -8C. Na pewno jest to niekorzystne dla samochodu... o ile samochód po myciu nie jest dokładnie osuszany. Same dmuchawy nie załatwią wszystkiego. Woda zostaje w różnych zakamarkach, gdzie z łatwością może zamarznąć i tworzyć mikrouszkodzenia, które z czasem się objawią niekorzystnie dla oka...

[wodzik2]

Czy ktoś z Was słyszał o zabezpieczeniu karoserii (lakieru) powierzchnią "nano"?

 

W czym to jest lepsze / gorsze od woskowania woskiem twardym?

[drpop3]

Czy ktoś z Was słyszał o zabezpieczeniu karoserii (lakieru) powierzchnią "nano"?

 

W czym to jest lepsze / gorsze od woskowania woskiem twardym?

Szczerze mówiąc, nie interesowałem się tym aż do teraz, ale po ostatnim myciu widzę, że z lakierem jest problem. Moje autko jest całe pokryte drobnymi ryskami wyraźnie widocznymi w słońcu, a w miejscach, gdzie było dotknięte, czyli klamki, krawędzie drzwi i tylna klapa pojawiają się lekkie zmatowienia. Dodam, że od nowości myłem je tylko i wyłącznie na myjniach bezdotykowych i samodzielnie. Autko ma trochę ponad pół roku, a wygląda gorzej o mojego starego, dziewięcioletniego "Passka".

Nie wiem, czy u Was też tak jest. Chyba czas coś z tym zrobić i nie wiem czy reklamować, czy poszukać jakiegoś specjalistycznego warsztatu. Kolego "wodzik2" podawałeś linka do takiego zakładu we Wro. Masz może jakąś wiedzę, co oni są w stanie zrobić w temacie zabezpieczenia lakieru?

[wodzik2]

Niestety już w niejednym X-ksie widziałem to samo. Rysek pełno... a może TO MY jesteśmy przewrażliwieni ?!?

 

Wracając do tematu ja się zdecydowałem na co 3-miesięczne woskowanie woskiem twardym + mycie ręczne przynajmniej raz w m-cu. Nie wiem czy jak napiszę na Forum (gdzie) to nie będzie traktowane jako krypto reklama - więc zapraszam na priv.

 

Opcję do wosku twardego, ponoć jest warstwa NANO - ponoć to coś ala lakier bezbarwny, który tworzy specjalną (ponoć trwałą) powłokę... niestety nikt nie umie powiedzieć wiarygodnie jak to się ma to wosku twardego. Więc mój wybór padł na wosk (stara sprawdzona metoda).

[ŁukaszJ]

Opcję do wosku twardego, ponoć jest warstwa NANO - ponoć to coś ala lakier bezbarwny, który tworzy specjalną (ponoć trwałą) powłokę... niestety nikt nie umie powiedzieć wiarygodnie jak to się ma to wosku twardego. Więc mój wybór padł na wosk (stara sprawdzona metoda).

 

Jedyne produkty oparte na technologii nano jakie mogę polecić to GTechniq http://gtechniq.com/main-page/. Jest to alternatywa dla osób, które nie maja czasu "bawić się" kosmetykami przy swoim aucie. O auto oczywiście po nałożeniu ww. produktów w dalszym ciągu należy dbać ale brud schodzi z dużo większą łatwością niż na niezabezpieczonym niczym samochodzie.

 

Alternatywą dla alternatywnego dla wosków GTechniq może być również powłoka kwarcowa CQuartz. :D

 

Wszelkie woski oparte na teflonie, nanotechnologii oferowane na myjniach w cenie kilkunastu złotych to marketing a jeżeli zdarza się, że na myjni jakims cudem są dostępne dla klienta kosmetyki markowe nie ma możliwości, żeby zostały dobrze zaaplikowane i we właściwy sposób wygrzane, jeżeli cały proces mycia plus woskowania zajmuje maksymalnie 30min.

[wodzik2]

Jedyne produkty oparte na technologii nano jakie mogę polecić to GTechniq http://gtechniq.com/main-page/. Jest to alternatywa dla osób, które nie maja czasu "bawić się" kosmetykami przy swoim aucie. O auto oczywiście po nałożeniu ww. produktów w dalszym ciągu należy dbać ale brud schodzi z dużo większą łatwością niż na niezabezpieczonym niczym samochodzie.

 

Alternatywą dla alternatywnego dla wosków GTechniq może być również powłoka kwarcowa CQuartz. :D

 

Wszelkie woski oparte na teflonie, nanotechnologii oferowane na myjniach w cenie kilkunastu złotych to marketing a jeżeli zdarza się, że na myjni jakims cudem są dostępne dla klienta kosmetyki markowe nie ma możliwości, żeby zostały dobrze zaaplikowane i we właściwy sposób wygrzane, jeżeli cały proces mycia plus woskowania zajmuje maksymalnie 30min.

 

Sieć S Plus oferuje powłoki nano w cenie >500 PLN za samochód wielkości X3.

Czas nakładania twardego wosku i jego "ułożenia" to wg. specjalistów 3-4h...

 

@ŁukaszJ: Jak się do tego ustosunkujesz? Długo? Krótko? Masz jakieś doświadczenie z S Plus?

[ŁukaszJ]

Sieć S Plus oferuje powłoki nano w cenie >500 PLN za samochód wielkości X3.

Czas nakładania twardego wosku i jego "ułożenia" to wg. specjalistów 3-4h...

 

@ŁukaszJ: Jak się do tego ustosunkujesz? Długo? Krótko? Masz jakieś doświadczenie z S Plus?

 

 

Widziałem tylko efekty pracy firmy S Plus podczas naprawy typu SPOT - miejscowego lakierowania obtarcia auta na zderzaku, efekt był bardzo dobry. Osobiście (fizycznie) nigdy nie widzialem jak pracują nad autem w zakresie detailingu ale w sieci i na programach motoryzacyjnych często się reklamują i duża część (nie wszystkie) ich poczynań odbiega od praktyki detailingowej. Dla mnie S Plus to firma z kategorii świadczących najprostsze usługi, tak jak Norauto, czy Carmann gdzie jedziemy dokupić płynu do spryskiwaczy ew. zmienić opony ale nie zostawić auto na kompletny remont silnika.

 

Czas nałożenia i wygrzania go o którym spomniałeś jest OK jeżeli piszemy tylko o samej czynności nałożenia wosku i jego wygrzania, czy to w naturalnym słońcu, czy pod lampami kwarcowymi. Natomiast, jeżeli wspomniane 3-4 h to czas kompletnego przygotowania auta od Twojego wjazdu na halę po umycie, przygotowanie pod wosk (usunięcie smoły, opiłków metalu, wyglinkowanie, nałożenie cleanera) i dopiero na końcu nałożenie wosku to jest to zdecydowanie za krótko.

 

Z tego co przeczytalem na stronie S Plus kosmetyki z jakich korzystają to kompletne badziewie nastawione na marketingowy bełkot robiący wodę z mózgu. Oczywiście nie twierdzę, że dobry kosmetyk to taki, ktory kosztuje kilkaset złotych ponieważ można znaleźć dużo tańszy zamiennik, może niekoniećznie tak świetny jak ten kilka razy droższy ale na pewn rekompensujący tak ogromną różnicę w cenie.

 

Tak jak napisałem, jeżeli chodzi o nanotechnologię polecam kosmetyki GTechniq, jeżeli chodzi o kwarc CarPRO CQuartz dla osób niezbyt chętnie samemu dbających o auto Podsumowując: raczej nie zdecydowałbym się na oddanie auta do S Plus na taki zabieg a szukał zakładu stricte specjalizującego się w tego rodzaju zabiegach ale też nie takiego, który za 200-300zł obiecuje przeprowadzenie pełnej korekty lakieru, czyszczenie wnętrza i nawoskowanie. Z ciekwości: jakiego wosku używasz teraz?

[kuczyn58]

Myślę, że można wysnuć wiele teorii na temat kosmicznych technologii stosowanych w chemii do pielęgnacji, bądź co bądź, blachy. Natomiast na pewno NIE WOLNO NAWET WJECHAĆ autem do myjni automatycznej. Nie ważne czy BMW czy Wartburgiem.

Jeżdżę swoją X3 rok. Nie zauważyłem na lakierze żadnych śladów, które wskazywałyby na uboczny efekt mycia lub po prostu eksploatacji. Oczywiście lakier nie jest jak z fabryki bo nie ma cudów, ale absolutnie nie ma "pajęczynek", zmatowień i.t.p. Myję tylko ręcznie (sam albo w zaufanej myjni).

Natomiast do konserwacji lakieru od wielu lat używam niedrogich środków NuFinish. To jest produkt amerykański, wytwór fabryki zajmującej się tym od 1929 roku! Kiedyś dostępny w Polsce, potem nie, teraz można go kupić za pośrednictwem importera przez internet. Produkt jest komentowany na forach jako "tanie nic takiego". Ja mam o nim jak najlepsze zdanie! Bardzo łatwo się nakłada, nawet jak gdzieś spod klamek wypłynie woda - nie ma problemu. Robię to własnoręcznie, bez urządzeń mechanicznych - dwa razy w roku, chociaż należałoby częściej. Ale... żyjemy w wolnym kraju, więc każdy może wybrać co chce.

[wojtek22]

Pany miałem wiele BMW

ale to co przedstawia sobą lakier f25 w kolorze czarnym metalik jest tragedią....

Auto myte tylko na bezdotykówce - kilka razy do teraz przeleciałem rekawica z mikrofibry a ma tyle rys ze normalnie masakra!!!

 

Zastanawiam sie czy nie załatwili mi tego na serwisie podczas przegladów bo potem myja auto!!

 

Takiego lakieru jescze nie widziałem

[kuczyn58]

Zarówno drpop3, wodzik2 jak i wojtek22 piszą o ryskach, matowieniu i "masakrze". Wszyscy macie czarny metalik? Jak pisałem, na moim "spacegrey" nie widzę nic podobnego. Może to problem lakieru w tym kolorze?

[drpop3]

Zarówno drpop3, wodzik2 jak i wojtek22 piszą o ryskach, matowieniu i "masakrze". Wszyscy macie czarny metalik? Jak pisałem, na moim "spacegrey" nie widzę nic podobnego. Może to problem lakieru w tym kolorze?

Tak, ja mam czarny metalik. Taka straszna masakra to to jeszcze nie jest, ale samochód ma dopiero troszkę ponad pół roku. Pytałem w ASO co z tym zrobić. Odpowiedzieli, że mogą przepolerować :-) Trzeba się mocno zastanowić czy jednak nie wykorzystać gwarancji/niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. Ten samochód za dwa, trzy lata będzie miał kolor "czarny mat" :-(