Czym jeździłeś/-łaś przed X3?

[dandanio]

Pomyslałem, że skoro zbiera nas się tu coraz więcej, to można porozmawiać na tematy około-X3-kowe. "Widzimy" się na codzień na forum, to może warto dowiedzieć się, czym jeździliśmy zanim zdecydowaliśmy się na X3. :cool2: No właśnie?

Czym woziliście się przed F25?

Zdjęcia mile widziane!

Edytowane 29 Listopada 2011 przez dandanio

[dandanio]

Nie, żebym sam sobie odpowiadał, ale może zacznę. Przed X3 miałem 2009 e92 328i z wolnossącą rzędową szóstką. Samochód odebrałem w Monachium, korzystając z programu European Delivery. :)

 

Zdjątka na pare dni zanim go sprzedałem:

http://img843.imageshack.us/img843/6889/image069w.jpg

http://img828.imageshack.us/img828/1416/image071d.jpg

http://img23.imageshack.us/img23/2552/image063lf.jpg

 

Szczerze mówiąc, to trochę mi go brakuje. Dla dwóch osób - marzenie!

[walt]

Ja jeździłem:5er,7er,teraz 3er i feralną X3(zawiodłem się generalnie na Suvach,nigdy więcej),następna będzie 5er F11,bo to chyba w tej chwili najładniejszy model beemki,miejmy nadzieję bezawaryjny :nienie:

[wodzik2]

...następna będzie 5er F11,bo to chyba w tej chwili najładniejszy model beemki,miejmy nadzieję bezawaryjny :nienie:

Zobacz wątek o bezawaryjnym F11 viewtopic.php?f=103&t=138437

[accid]

Mam 27 lat wec nie bedzie tego strasznie duzo ale....

- 126p

-fso 1500

- astra I kombi 1,7d

- corsa I 1,0

- renault megane II 1,6

- golf IV 1,9 SDI

- no i teraz F25

......nastepne będzie X4 lub Cajun

[wodzik2]

Mam 27 lat wec nie bedzie tego strasznie duzo ale....

- 126p

-fso 1500

- astra I kombi 1,7d

- corsa I 1,0

- renault megane II 1,6

- golf IV 1,9 SDI

- no i teraz F25

......nastepne będzie X4 lub Cajun

Jak na 27 lat to gratuluje posiadania F25 - aż strach pomyśleć co będzie jak dociagniesz 50tki :mrgreen:

[habzimierz]

czołem, wkładam temat do mikrofali jako że to chyba najlepszy post żeby się przywitać w tym dziale. Wczoraj odebrałem x3 30d. Jeździ przyjemnie chociaż póki co będę docierał więc raczej ekscesów nie będzie. Specka mniej komfortowa - sportowe zawieszenie i fotele, brakluje tylko 19" ale pewnie z czasem się pojawią :8) Przesiadka z evo x - nie żałuję :lol: :lol: :lol:

pozdr.

[wodzik2]

czołem, wkładam temat do mikrofali jako że to chyba najlepszy post żeby się przywitać w tym dziale. Wczoraj odebrałem x3 30d. Jeździ przyjemnie chociaż póki co będę docierał więc raczej ekscesów nie będzie. Specka mniej komfortowa - sportowe zawieszenie i fotele, brakluje tylko 19" ale pewnie z czasem się pojawią :8) Przesiadka z evo x - nie żałuję :lol: :lol: :lol:

pozdr.

 

Gratuluje zakupu i witam na Forum.

 

P.S. Swoją drogą zamiana EVO na X3 ciekawa, co Cię do niej skłoniło (rodzina ;)) ?

[habzimierz]

 

Gratuluje zakupu i witam na Forum.

 

P.S. Swoją drogą zamiana EVO na X3 ciekawa, co Cię do niej skłoniło (rodzina ;)) ?

dokladnie, z dwojka to w evo nie ma letko:D Swoja droga chyba nie ma innego sensownego powodu dla zakupu x'a niz rodzina

[jtd]

A ja znam samotne osoby, ktore na codzien jezdza X6, X5, wiec z ta sensownoscia zakupu X'ow tylko dla rodzin bym nie przesadzal.. wogole to swiat sie zmienia, moda na SUV'y jest coraz wieksza w naszym kraju i bedzie ich coraz wiecej i wiecej na drogach

[habzimierz]

A ja znam samotne osoby, ktore na codzien jezdza X6, X5, wiec z ta sensownoscia zakupu X'ow tylko dla rodzin bym nie przesadzal.. wogole to swiat sie zmienia, moda na SUV'y jest coraz wieksza w naszym kraju i bedzie ich coraz wiecej i wiecej na drogach

 

jtd, spoko, to już kwestia tego co kto lubi. Mnie bardziej chodziło o praktyczne względy suv'a, które się ujawniają dopiero wtedy gdy masz rodzinę (gabaryty, wygodne wsiadanie i wsadzanie dziatwy w foteliki). Dla mnie na tym ich zalety się kończą :roll:

[aart77]

Przesiadłem się na X3 ze ślicznego E92 320d, choć w zimie bez rewelacji (teraz dojeżdża go żona), wcześniej był CLK 320 - nieźle ciągnął, ale na zakrętach był koszmarnie podsterowny i zimą prawdziwa masakra, a jeszcze wcześniej jeździłem A6, ale 2.0TD bez quattro, więc było dość mulasto.

Dla mnie X3 to wygodne i pojemne kombi z możliwością bezpiecznego zjazdu na nie utwardzone szlaki, oczywiście bez szaleństwa. :8)

[TomekW]

witam,

 

u mnie to idzie dwoma drogami:

 

1. rodzina, żona: Polonez Caro, Fiat Brava 1.4, Ford Focus 1.8, Mitsubishi Outlander 2.0D i teraz czekam na odbiór X3 F25 2.0D

2. służbowe: Fiat Uno 1.4, Opel Astra 1.6, Astra II 1.4, Octavia 2.0D, Octavia II 2.0D, Ford Mondeo 2.2D, A6 Avant 3.0D

 

pozdrawiam,

Tomek

[habzimierz]

witam,

 

u mnie to idzie dwoma drogami:

 

1. rodzina, żona: Polonez Caro, Fiat Brava 1.4, Ford Focus 1.8, Mitsubishi Outlander 2.0D i teraz czekam na odbiór X3 F25 2.0D

2. służbowe: Fiat Uno 1.4, Opel Astra 1.6, Astra II 1.4, Octavia 2.0D, Octavia II 2.0D, Ford Mondeo 2.2D, A6 Avant 3.0D

 

pozdrawiam,

Tomek

 

Widać ścieżkę kariery :wink:

[walt]

Mój pierwszy samochód to była mazda 626 potem alfa romeo jakaś tam...potem już tylko BMW z reguły nowe :D

[Przemkos34]

a ja jeździłem e87 118d i też było fajnie, ale ciasno:)

[rafusa]

Różne różności od Alfy do Zaporożca (ciekawe czy młodzi pamiętają) :wink:

Z perspektywy lat najfajniejsze było chyba 740i ,jeszcze w poprzednim wieku to było coś...

A jeszcze pamiętam taki wynalazek jak Lancia Delta Integrale :cool2:

[dandanio]

Różne różności od Alfy do Zaporożca (ciekawe czy młodzi pamiętają) :wink:

Z perspektywy lat najfajniejsze było chyba 740i ,jeszcze w poprzednim wieku to było coś...

A jeszcze pamiętam taki wynalazek jak Lancia Delta Integrale :cool2:

Tego Zaporozca i Lancii Delta w wersji Integrale szczerze Ci zazdroszcze. :cool2: Tej 740... jakos mniej.

[rafusa]

Ta Delta to było prawdziwe auto ,wszystko chodziło ,,lekko'' jak w ciągniku siodłowym ,zawieszenie jak taczka ale wrażenia bezcenne :D Kolega miał wtedy 911 z 1989 roku i się działo...

Z jakością wykonania nie było niestety różowo (elektryka made in ,,pan Zenek'') ,dziś takich autek surowych już nie robią ,do 911 można się przymierzać od razu bez doświadczenia... :cry:

[BondE87]

E87 118i, bardzo mile wspominam :)

[papik]

Rodzinne fiaty 126p (jakies 11 sztuk od `76r) potem juz mialem prawo jazdy, wiec dosiadalem: Trabant o sorry, ford cartoon, potem jego nastepca z silnikiem VW, potem Łada 2107, Rover 214si, Opel Astra x3 modele, potem jakas Toyota .

Nastepnie wlasne Fiat CC 700, BMW E46 Compact 320td (dlubniety do 180KM) i X3 3.0d (dlubniety do 286KM i 580Nm). W miedzyczasie ujezdzanie roznej klasy aut znajomych (glownie po imprezach, bo jako jedyny nie pilem ;).

 

X3 mam juz 5 lat i nie zawiodlem sie na nim ani razu, nastepne tez bedzie SUV ale to za jakies 200.000 km ;)

[Kruk]

O BMW nie wspominam bo dużo było ale miałem też Lancie Delta Integrale to był poczatek lat 90-tych i te 200KM dawały wiele radochy choć trudno było wrócić do domu bez awarii :) Zaporożca w wersji najmocniejszej nie pamiętam numeru ale w końcówce miał M posiadał mój tata i jego całe 50KM może nie powalało ale miał zarąbiste webasto na benzynę oczywiście jak było sprawne :mrgreen: No i denerwujący remont silnika co 50tys. km

[habzimierz]

A ja mile wspominam pezota 306 ktory mial 75 koni ale byl lekki jak piorko i zima mozna bylo arab drifting cwiczyc na jerozolimskich:mrgreen:

 

A HF zacnosci. Kiedys moze wstawie taka do garazu. Obok starej M5 e34, starszego MB 450SL i jeszcze starszej DSki :)

[Przemkos34]

Mój Golf II 1,3 z 1991 roku miał 55 KM a chodził jak brzytwa - bezawaryjne i ekonomiczne autko. Chyba z wszystkich moich samochodów ten wspominam najlepiej.

[MM1685049729]

Pierwszy woz golf IV gti 1.8T:) Niewyobrazalna radocha, to uczucie juz sie nie powtorzy cokolwiek by czlowiek teraz dosiadl.

Pure love jak to mowia :mrgreen: to byla chemia :P