Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'ubytek oleju' .
-
Witam, jestem szczęsliwym posiadaczem dwójki z silnikiem n20b20, jednak martwi mnie poziom oleju silnikowego. Poniżej po krótce opiszę co bylo zrobione i jak wygląda problem, być może ktos mial podobnie i cos doradzi, lub sam dojdę do tego co jest przyczyną. Przebieg ~147 000km, czerwiec 2024r. -wymiana oleju oraz filtra z niewiadomego na Liqui Molly, -wymiana kompletnej pokrywy zaworów z uszkodzonej (wygiętej, duże ubytki oleju) na nową OEM, -przegląd ogólny silnika przy okazji wymiany pokrywy, brak wycieków i innych "oznak" że cos wymaga naprawy, Silnik na tamten moment ma moc 281 (hamownia) po programie od TuningFreaks - Bootmod3. oraz zmieniony intercooler na Turboworks (nie wiem jaki). Zaraz po wymianie wykonana procedura pomiaru poziomu oleju, pasek na komputerze wskazal 4/5 odleglosci pomiędzy MIN i MAX. Do tego czasu bez problemów. Przebieg ~153 000km, październik 2024r. -regularnie kontroluję poziom oleju, nagle zauważalny spadek z 4/5 na 3/5 lub 1/2 odleglosci pomiędzy MIN i MAX. -końcówka tlumika ubrudzona na czarno (mogla juz taka byc wczesniej, przelot jak cos..) -auto dalej ma moc, wszystko jest okej po za tym spadkiem poziomu oleju na elektronicznym bagnecie, Teraz nasuwaja mi się proste pytania: -normy "zdrowego" zużycia oleju dla tego silnika? -norma "krytycznego" zużycia oleju dla tego silnika? -ile dokadnie oleju wchodzi? 5 czy 5.3? -odleglosc na elektronicznym bagnecie od MIN do MAX, ile to w iltrach/mililitrach? Moje domysly: przy wymianie oleju przy 147kkm bylo zakupione 5L i tyle zalane, więc jesli wchodzi 5.3L to logiczne ze bylo 4/5 miarki MIN-MAX, a nie max. Sugerując się tą teorią ze odleglosc między MIN a MAX na miarce podzielimy na 5 częsci i każda z nich to 0.3L, wychodzilo by, że moj kochany samochód spalil 0.3-0.4L przez dobre 6000km. czyli ubytek oleju wynosilby 50ml-60ml na 1000km lub cos okolo tego. Czyli jak mi wujek google tlumaczy - zdrowy pobór oleju. Dodam też, chociaż nie dużo wiem na ten temat, że raczej raz w tygodniu zdarza mi się "podeptać" pedal gazu, więc autko ma trochę obciążenia, jednak wszystko z glową i zawsze na minimum 90stopniach temp. oleju (mam licznik jak w m2, pokazuje mi temperaturę na skali) Dlaczego więc ten post - chcialbym i dbam oraz staram się o to, aby moje auto bylo sprawne i dopieszczone pod każdym względem pomimo wg. opinii wielu - wadliwej jednostki silnikowej. Nawet pomijając moją pedantycznosc - zwykla ciekawosc i dbalosc o silnik, zwlaszcza by zapobiec większym wydatkom w przyszlosci oraz pokazac, ze każdy silnik może być dobry, jesli odpowiednio o niego dbamy. Będę wdzięczny za każdą pomoc i radę, gdzie można zajrzeć i co zweryfikować, a jesli znajdę przyczynę - na pewno dodam post o tym fakcie.