Znajdź zawartość

Cześć przychodzę do was z usterką w której żaden mechanik/elektryk nie jest w stanie mi pomóc więc jeżeli ktoś z was miał podobny problem/wie jak to naprawić byłbym naprawdę wdzięczny. 2008 BMW E92 335d A więc tak zacznijmy od początku Po odpaleniu na postoju/w trakcie jazdy raz na jakiś czas występuje szarpnięcie budą(czuć je dosyć mocno każdy pasażer je odczuwa). Pojazd gaśnie sam na 2 sposoby: 1-Podczas hamowania przy niskich prędkościach nagle gaśnie, gdybym miał to do czegoś przyrównać to tak jakby zadusić go na biegu(Dodam że pacjent posiada skrzynię automatyczną). Muszę wtedy oczywiście zhamować do 0 wrzucić "P" i odpalić go na nowo. 2-Podczas dodawania gazu, tak jak wspomniałem powyżej o występujących szarpnięciach budą-dodajesz gazu czujesz szarpnięcie i nagle wyłącza zapłon. Następnie sytuacja wygląda trochę inaczej niż w punkcie 1szym bo również muszę go zhamowac do 0 wrzucić na "P" ale musze także wysunąć kluczyk z stacyjki i włożyć spowrotem i dopiero wtedy odpalić. Dodam że te ,,szarpnięcia" występują co jakiś czas i nie za każdym razem powodują to wypadanie zapłonu. Byłem z tym u paru mechaników i elektryków i postawili mi takie diagnozy: -Po podłączeniu komputera pokazuje błąd na 4,5,6 wtrysku. Można by powiedzieć że usterka leży w którymś z nich jednak właśnie w tym rzecz że każdy mechanik który odczytał ten błąd powiedział mi to samo ,,Nie jestem pewny/przekonany czy to wina wtrysków". Dodam że reszta odrzuciła opcje z wadliwymi wtryskami jako problem tych zdarzeń. -Sterownik silnika-to mi powiedział elektryk dosłownie 3 dni temu, wypiąłem go sprawdziłem czy wejścia nie są zaśniedziałe po skonsultowaniu z innymi mechanikami/elektrykami również wykluczyli wadę sterownika -Wiązki-sprawdziłem wszystkie jakie są nawet nie związane z wyłączeniem zapłonu i każda jest w świetnym stanie -Czujnik wału-to usłyszałem dzisiaj od elektryka że być może to on właśnie powoduje wypadanie zapłonu Sam nie wiem co robić mam w planach sprawdzić jeszcze skrzynkę bezpieczników, wymieniłem także filtr paliwa łudząc się że może to on powoduje ta usterkę jednak wciąż dzieje się to samo. Nie gaśnie równomiernie, potrafi ci zgasnąć w 1 sposób 3 razy w ciągu 5min, potem przez godzinę jeździć jakby nigdy nic się nie stało i nastepnie w ciągu 15min zgasnąć 2 razy w 2 opisany sposob. Naprawdę nie wiem co robić czy to może faktycznie wtryski mimo że każdy mi mówi że są dobre. Post kieruje głównie do osób które być może miały podobną przypadłość, lub mogą w jakiś sposób powiedzieć mi co może powodować te zdarzenia. Będę wdzięczny za każdą radę/diagnozę.

Pacjent Bmw e90 320i n46 Siema, od momentu kupna samochodu był problem z wypadaniem zapłonu, wykonany był praktycznie generalny remont silnika, uszczelka pod głowicą, uszczelnienia, świece, cewki, valvetronic, wałek valvetronicu, sterownik, mogłem czegoś zapomnieć, niestety zapłon nadal wypadał, mniej lub bardziej. Ostatnio został wymieniony czujnik wału korbowego, podziałało, auto jeździło bez zarzutu miesiąc, pewnego razu po odpaleniu znowu zaczął wypadać zapłon i jest gorzej niż było do tej pory, obroty skaczą na biegu jałowym, w trakcie jazdy zapłon wypada przy każdych obrotach i prędkości, w trakcie jazdy wręcz się trzęsie. Ponadto wybija mi błędy, tylne szyby sie nie domykają, nie da się ich wykalibrować, a mechanizmy nowe xD. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną? Brakuje mi już pomysłów, mam wrażenie, że wszystko przez co może wypadać zapłon było zrobione. Byłem u chyba 6 mechaników i w warsztatach specjalizujących się od bmw jak i nie, u elektronika, mam wrażenie, że każdy wymienia po prostu części na oślep. Każdy mówi, że zapłon wypada na 2 i 4 cylindrze, tyle, że ja to wiem od 2 lat i auto nadal nie jeździ prawidłowo... Ktoś zmagał się z czymś podobnym i jest w stanie coś poradzić?

Witam, mam problem z wypadaniem zapłonu na drugim cylindrze. A więc od początku, pokazywało mi błąd adaptacji silniczka valvetronic którego nie dało się usunąć ani zaadaptować. A więc padło na wymiane silniczka VVT udało się wykasować błędy i zaadaptować silniczek VVT, pochodził chwile i zaczęło się wypadanie zapłonu szukałem przyczyny i niby okazało się, że wtyczka nie stykała do końca a więc podgiąłem blaszki, niby to pomogło ale tylko na 5 sekund. Potem padło na czujniki. zmieniłem wszystkie czujniki jakie można było m.in. 2 Czujniki wałka rozrządu, 2 elektrozawory vanosa, czujnik wału korbowego, czujnik wałka mimośrodowego, na dodatek zmieniłem wtryskiwacz na drugim cylindrze, pozatym odma + nowe 4 świece irydowe ngk + 4 cewki ngk + nowy silniczek VVT oryginal continental. Podkreślam wszystkie części są nowe + oryginalne continental, hella Jedynie czujnik wału korbowego jest z Febi oraz czujnik wałka mimośrodowego jest zamiennikiem ale to na 100% nie jest problem że to są zamienniki choć wiem, że BMW ich nie lubi. A więc idąc dalej, z podpiętym czujnikiem wałka mimośrodkowego + silniczkem VVT słychać, że pod pokrywą zaworów coś cyka obstawiam, że Valvetronic pracuje dlatego tak cyka. Natomiast z podłączonym VVT wypada zapłon i słychać przerywanie po nagłym dodaniu gazu w podłoge na biegu jałowym oraz podczas jazdy jak się mocniej da gazu. Z odpiętym czujnikiem wałka mimośrodowego czy czujnikiem VVT jak zwał tak zwał, wszystko pracuję ładnie choć pewnie ma mniej mocy niż z pracującym VVT, ale nie wypada zapłon oraz nie ma żadnych błędów ani checka choć w inpie wiadomo, że wyskakuje błąd z wypiętego czujnika VVT. Czy ktoś wie co to może być? Bo mi już ręce opadają, obstawiam albo sondy lambda albo coś z wałkiem mimośrodowym/ dźwigienkami na wałku. EDIT; zapomnialem dopisać, że pierwszy silniczek VVT który zmieniłem był zamiennikiem firmy Mertz, a obecny który teraz siedzi w aucie to oryginal continentala. Z góry dziękuję za wytrwanie tej lektury, gdyby czegoś brakowało pytajcie odpiszę od razu

Cześć, proszę was o pomoc w zdiagnozowaniu problemu. Jedynce wyskakują błędy. Wypadanie zapłonów na 2 cylindrze 29CE odczuwalne na biegu jałowym. Trzęsie buda ale nie zawsze - tylko w trybie hegemonicznym? (2 tryb według aplikacji bimmer tool?). Wtryski wtedy pokazują mocne odchylenia. W trybie 1 uwarstwionym? wtryski super i nie trzęsie. Wcześniej jeszcze były błędy nox 2AF8 i oleju 30C1 ale mechanik zaktualizował soft podniósł o 150 obroty na starcie i na razie tu cisza. Auto ma raczej moc i w trasie się nic nie odczuwa. Mechanik niby od BMW ale chyba sobie nie poradzi. Pozwolę sobie wkleić screeny parametrów pracy z bimmer tool w niewielkim odstępie czasu kiedy praca była na obu trybach na biegu jałowym. Może ktoś obeznany coś wydedukuje i pomoże. Dzięki.