adalbert

Myślę że "problem" leży w chęci dorównania zachodnim standardom życia, który jest nieosiągalny, nawet przez kraje nowej Unii będące w strefie euro. Jestesmy, byliśmy i nadal będziemu ubogim bratem dla krajów starej Unii. Jednym z takich elementów są samochody. Wielu ludzi ma marzenia posiadania czegoś, na co w zasadzie ich nie stać, chcą za wszelką cenę dorównać choć w tym segmencie zachodnim standardom i nie ma się co dziwić z tym że, niektórzy w tym temacie tracą kontakt z rzeczywistością, nie trafiają do nich oczywiste argumenty przez co padają ofiarami różnej maści kombinatorów i chochsztaplerów, niestety na własne życzenie i z pełną świadomością.

A skąd? Jakieś znaki szczególne? Nr. rejestracyjny.

Holenderka, więc przebieg do weryfikacji :D 3"z przodu to mogła mieć, przynajmniej.

Ale nie jesteś pierwszy ani ostatni, któremu te poyeby handlarze wciskają kit. Niedługo będzie tak, że jak tylko przyjedziesz oglądać auto i je dotkniesz, to będziesz musiał kupić. Zasada będzie prosta, "towar macany, należy do macanta" :mrgreen: A tak na marginesie, znam gostka, który od 20 lat nie napisał ani nie powiedział słowa prawdy, natomiast z tego co obserwuję bez problemu sprzedaje beznadziejne padaki. Ale czy to tak do końca jego wina?

Najlepiej gdybyś przelał pieniądze na jego konto, a on ci wyśle auto kurierem, przepasane czerwoną wstążką :D Ale zrozumiałem, że kupiłbyś to auto "bo jesteś wzrokowcem" a nie zrobiłeś tego, bo nie dał poprowadzić. Zrozumiałem też, że był to jedyny warunek przedzakupowy, reszta nie była istotna.

Może ma rozrząd na pasku? :D Mało tu było gostków co byli o tym przekonani z głupoty i niewiedzy oczywiście :mrgreen:

Takiego extremum jezdzi aktualnie dziesiątki tysięcy. Niby wszyscy o tym wiedzą, a jakoby nikt nie chciał znać prawdy. Zenek, cofaj szafę bądz normalny, nie odstawaj od całości :mrgreen: Jeszcze ktoś pomyśli, że jesteś chory :D

PKW do obsługi informatycznej wyborów przeznaczyła 500tys zł na co odpowiedziała garażowa firma, i chciała opędzić za te pieniądze to co powinno kosztować x 10 i wszystko się zesr.... Może nie w temacie, ale podobieństwo jest :mrgreen:

Paliwo ze zbiornika ciągnie pompa i tłoczy do przewodów, jak się nawet paliwo cofa to nie do baku, ale cofa się na krótkim odcinku przewodu paliwowego. Masz dziecinny tok myślenia skoro uważasz, że jak staniesz tyłkiem do góry to paliwo przetoczy się ze zbiornika do silnika. :lol: A teraz do autora, może to być zapowietrzenie przewodów, coś z pompą, a nawet walnięty czujnik temperatury. Bez diagnozy warsztatowej nie da rady.

Ale ci poradził, przecież to nie jest przelewanie paliwa z beczki do beczki.

Co do kręconych liczników, to Holenderki są prawie ze 100% pewnością, że jest przewalony. Co do rocznika, to w polskim dowodzie będzie taki, jaka była 1 rejestracja za granicą. Ten jest z grudnia, więc będzie najprawdopodobniej 2006r.

Przy autach sprowadzanych na handel z Holandii, zawsze trzeba zakładać cofanie przebiegu. W żaden sposób nie opłaca się sprowadzać innych jak z "3" z przodu. I jak do tej pory, na tym forum nie zanotowano innych przypadków :D

Ale cofnięcie licznika jest ujęte w systemie. Ciekawy przypadek.

Jeżeli dalej jesteś zainteresowany tym autem, to pozostają już tylko oględziny na miejscu. Albo potwierdzisz, że stan jest adekwatny do ceny co pewnie tak będzie, albo stanie się cud i będzie precedens w historii tego forum :D

Spójrz na ich stronę, tam są różne godziny poszczególnych działów w tym info.

Trafiłaś na sjestę :D Pewnie posłali ci parę wiązek. :mrgreen:

:cool2: W Szwajcarii poszłyby od ręki, chociażby panowie o śniadej cerze kupią w celu dalszej odsprzedaży.

Czasami trzeba poczekać nawet cały dzień. Sprawdziłaś oczywiście czy taki serwis jest w necie? :D , żeby mail nie poszedł w kosmos.

To prawda co napisał mikan. Czy naprawdę tak trudno ogarnąć tą oczywistość? Przecież sami siebie oszukujemy, ale widocznie tak już musi być :)

To prawda, że nikt nie dzwoni lub nie pisze do serwisów z KS. Z mojego doświadczenia wiem, że przeważnie odpisują. Dzięki temu można sobie naprawdę oszczędzić nerwów i pieniędzy. Nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie dla własnego dobra, nie robią tak prostej czynności. która naprawdę może wiele wyjasnić i pomóc w podjęciu decyzji.

Może zaglądają na to forum :D

Handlarskie święta i związane z tym prezenty są 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, 30 dni w miesiącu i 365 dni w roku.

Ok. tylko tak się zastanawiam za co. :)

Przebieg typowo niedzielno-kościelny. Można powiedzieć, że przez 5 lat auto "stało" To gorzej niż miałaby nalatane 150tyś.

To są tylko zdjęcia, ale nie widać na nich różnic w lakierze (zdjęcia lepsze jak z fabryki :D ) Trzeba zobaczyć na żywo, bo ten kolor tak jak srebrny jest bardzo trudny do dobrania, więc jak była malowana maska, to pewnie pociągneli całe auto. Tak własciwie powinno się zrobić, ale to tylko przypuszczenia.