Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Wartość serwisu w BMW i instalacji gazowej, przekracza cenę samochodu. To tak na szybko.
  2. Racje gadasz :cool2: polać mu zawsze się znajdą osoby przeciwko podnoszeniu mocy. Ja osobiście mam też auto po chip tuningu i żałuje jednego :mad2: że dopiero tak późno to zrobiłem :norty: A chipujcie sobie, ja tylko wyraziłem swoje zdanie i nigdzie nie napisałem że jestem przeciwnikiem tego typu modów. Takim odpowiednikiem chipu bez chipu są silniki TFSI TSI wystarczy poczytać co to za padaki z których z małej pojemności wykrzesano dużą moc. Ale nie moje małpy, nie mój cyrk.
  3. Nic. Tym autom nic nie dolega, sztuki nówki mało śmigane. Innych przecież nie sprowadzają, całoroczna promocja trwa. :D
  4. Myślałem oczywiście o tych, dla których forum jest wyrocznią bez ruszania tyłka sprzed komputera, a jak już trzeba przejechać 200km to już tragedia, są tacy :D To, że trzeba obejrzeć samemu auto którym się interesujesz, nie podlega chyba dyskusji. Gdyby nie era internetu, niektórzy w życiu by sobie nie poradzili :lol:
  5. Niech trochę pojezdzi, a brak ognisk korozji w 16 letnim E39 nie wierzę. Chyba że auto było malowane.
  6. Wystarczy, że jest w tytule :D Połowa zainteresowanych i tak nie bardzo wie co to jest i jak powinno wyglądać.
  7. Ważne, że "świeżo" sprowadzone. To moje ulubione określenie :D
  8. Sami skracacie żywot swoich zachipowany "bolidów" i jeszcze piszecie, że jest to bezpieczne dla całego auta :lol: Ale ok. Ludzie dla kilku sekund przyjemności są skłonni do większych szkód. I nie jestem malkontentem kolego.
  9. Przecież pokazuje, że mpakiet jest z przodu :D Do tego czarna podsufitka (która wyczerpuje wszystkie znamiona mpakietu) Jak pańcio napisał w tytule że jest, to znaczy że jest, nawet jak nikt go nie widzi.
  10. Ta srebrna 3 którą jechali, to z wyglądu ledwo się kupy trzymała. Wczoraj trzech debili z Renault zamordowalo w Pabianicach człowieka, więc może rozpoczniemy dyskusję pt. "dlaczego tą marką jezdzą mordercy" W Polsce codziennie jest kilkaset kolizji i wypadków, jedną z najmniej "kolizyjnych" marek jest BMW. Niestety przy BMW w opisach przypadków nie kładzie się nacisku na np. co i jak zrobił kierujący, tylko głównym tematem jest marka. Ileż to Opli, VW i innych, powoduje zagrożenie w ruchu drogowym, ale to nie jest istotne dla społeczeństwa, łatka została przypięta i koniec, nie ma sensu z tym walczyć, nic to już nie zmieni.
  11. Oznacza to nówkę sztukę nie śmiganą :D Co to za blachy? Jakieś skandynawskie? Fotela kierowcy nie pokazał, ale domyślam się że są zjechane, miałem takie same i nigdy więcej.
  12. A po co mają jezdzić setki km i oglądać, to nie te czasy. Forum pochwali- pojedzie, forum powie że nie warto- nie pojedzie :D Tak się teraz kupuje samochody.
  13. Tutaj większość wrzucających auta szuka okazji, których w zasadzie nie ma. W handlu samochodami, nie ma "wyprzedaży" :D
  14. Dopiero gdzieś tak powyżej 2500 wkręca się dobrze na obroty. O spalaniu 5,5l nie może być mowy, chyba że podczas spokojnej jazdy na autostradzie, tak do 100km/h
  15. Proporcja masy do mocy silnika, daje takie wyniki w spalaniu i jest to sprawdzone, chociaż różnice rzeczywiście nie są duże.
  16. Ok, tylko wiadomo co może zmusić własciciela do wymiany silnika, nieopłacalność jego naprawy, a zwłaszcza jak inny można kupić taniej. Tylko, że może to być kot w worku. Wielu ludzi nie radzi sobie z elementarną wiedzą, jak można dogłębnie prześwietlić historię auta, a nie są to czasochłonne i rujnujące finanse zabiegi. Poza tym za coś co jest młode i w dobrym stanie (np. kobiety) trzeba dobrze zapłacić, ale nie wszyscy to rozumieją, bądz też nie chcą zrozumieć. Go9dzenie się na kupno rozwalonego auta, a pózniej nie wiadomo jak i z czego naprawiane, jest niedorzeczne. Wystarczy mieć adekwatne pieniądze do przedmiotu zakupu i dopiero pózniej zabierać się za pozostałe sprawy, a nie liczyć na cud. Można też w ramach posiadanej gotówki skusić sie na trochę niższą klasę, bądz jezdzić autobusem. Ale logicznie myśleć trzeba zawsze i wszędzie, bo brak logiki u handlarzy w tym co sprzedają i opisują, nie ma nie raz żadnej.
  17. Wszystko się zgadza, tylko kto tak naprawdę potrafi ogarnąć chłodnym okiem taką oczywistość. Na palcach jednej ręki można policzyć, no może na dwóch. Reszta też wie co w trawie piszczy, ale nie chce słuchać podpowiedzi nawet własnego rozsądku. Tysiące postów było na forum, setki artykułów w prasie, dziesiątki programów w telewizji i co? I nic Mnie też się bardzo podoba pewna marka i model, ale mnie na niego nie stać chociaż są egzemplarze za połowę ceny, wyprodukowane przez naszych garażowych handlarzy. Podstawa ekonomii, jak coś jest tańsze to musi być ku temu powód, chociażby różnego rodzaju towary w sklepach. Kto tego nie ogarnia sam sobie kręci bicz na dupsko, ale to jego pieniądze i wybór.
  18. Podobno cofanie liczników stało się obowiązkiem, tylko z tym zakresem jest trochę różnie :mrgreen: Ale byleby do tyłu.
  19. Dowcip polega na tym, że owszem zdarzają się takie przypadki, ale na temat trzeba spojrzeć w szerszym a nie tylko indywidualnym kontekscie. I wtedy to wszystko wypada blado.
  20. Radca prawny, lekarz, dziadek, sędzia, adwokat, ksiądz itp. to "nadludzie" święci od których można wszystko kupować na słowo honoru. W rezultacie okazuje się, że to najgorsze fleje, którzy o nic nie dbają (nie wszyscy oczywiście) Auta od takich ludzi, powinny być traktowane jak specjalnej troski. Ja jak czytam w opisie, że auto od....... to mną trzepie i tracę zainteresowanie. Ale to tylko mnie, większość wierzy w słowo pisane.
  21. Ja wszelkich sprawdzeń dokonywałem w Feue Vert, zrobili wydruk na 30 punktów auta, znalezli nawet mikropęknięcie na ASB. Cała zabawa za 170zł i możesz być obecny przy oględzinach. Nie mają możliwości potwierdzenia przebiegu, ale takie ustalenia przy sprowadzonym aucie, to robi się u zródła.
  22. A ja bym chętnie zobaczył finał tej jazdy na drzewie. Z ich bełkotu można tylko wnioskować, że są to do niczego nieprzydatne wsiury, a wcześniej czy pózniej mogą zabić niewinnych ludzi.
  23. Tak jak napisał Zenek. Kiedy wreszcie niektórzy uświadomią sobie, że (zakładając że auto jest bezwypadkowe i w dobrym stanie technicznym) jedynym, powtarzam jedynym i najważniejszym wykładnikiem ceny, jest przebieg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.