adalbert
Zarejestrowani-
Postów
7 350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez adalbert
-
E92 LCI 320i Warszawa - E463733
adalbert odpowiedział(a) na bbrys temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Tak na moje ucho, silnik nie chodz tak jak powinien, "cicho i miękko" Słychać tak jakby metaliczne dzwięki. Ale to tylko filmik. -
To prawda przyznaję, ale trzeba też zastanowić się z czego to wynika. Np. ktoś "świeżo" sprowadził auto i zaznacza, że bezwypadkowe (słowo nadużywane) ale przecież może być po poważnej kolizji, bądz z poważnymi usterkami mechanicznymi i z gigantycznym przebiegiem. Więc gostek drutuje auto, cofa szafę i wychodzi perełka. Podobna sztuka np. w Niemczech z takim samym opisem jaki daje handlarz w Polsce, kosztuje drugie tyle, czy ktoś się u nas nad tym zastanawia? Mało kto. Ileż tego było w prasie i telewizji, ale niewielu to zraża. Wystarczy wiedza jak to wygląda za granicą, co jest podstawa wartości używanego auta. Kolejność jest taka-model i rocznik oczywiście, następnie przebieg i o dziwo stan tech jest na samym końcu, a dlaczego? Ano dlatego, że handel używanymi autami między tubylcami wyklucza coś takiego, co dzieje się u nas. Drutowania uszkodzonych samochodów i cofania liczników, a jak już to jest na ten temat pełna informacja, a decyzja należy do kupującego.Jak najbardziej można spotkac wiekowe już perełki i jest ich bardzo dużo (mam na myśli rynek szwajcarski) ale za to się płaci, czego naprawde niektórzy ogarnąć nie mogą. "Nie masz rowera, nie masz kota" :D Jak ktoś chce mieć na dłużej sprawne auto i ma na to parę zł więcej, to sam pojedzie i kupi sobie to co chce. Jak można oczekiwać pełnej uczciwości od ludzi, którzy sprowadzają auta na handel. Przecież to ich chleb powszedni, też mają wydatki, rodziny i taki styl życia wybrali. Ja już nawet nie wymagam od nich uczciwości, ludzie chcą igrzysk i oni je zapewniają. Zwykłe prawo ekonomii.
-
Własciwie to po co oceniać auta, jak lepszym samopoczuciem dla niektórych jest opisywanie aktywności innych uczestników forum. Ale odpowiem na twoje wątpliwości. Mieszkałem w Szwajcarii z przerwami wiele lat, najpierw sam handlowałem autami, pózniej na zamówienie wyszukiwałem dla znajomych, również gwózdz programu, "współpracowałem" z wieloma ludzmi, którzy kkupowali auta w celu dalszej odsprzedaży z miast znanych już na forum. Moja wiedza co kupuja pokrywa się w zasadzie z tym , co również pisze Zenek. I to jest własnie "zły i dobry policjant" Są setki moich postów o autach ze Szwajcarii i nawet wtedy żadnego nie przekreślałem, wskazywałem tylko co zrobić przed zakupem, żeby nie wpaść na minę. Jeszcze raz napiszę, nigdy nie napisałem, że auto na podstawie zdjęć musi być spisane na straty. Jak już, to bardziej zwracałem uwagę na opisy w aukcjach, bo naprawdę wiele można wniosków wyciągnąć na temat auta i intencji sprzedającego. Rzeczywiście większośc moich postów jest w tym dziale i co z tego, czytasz je?Jak nie to poczytaj i wtedy wez się za ocenę tego co i o czym piszę. To jakaś nowa świecka tradycja, żeby na publicznym forum nie zajmować się tematami, tylko działalnością innych użytkowników? "Cenzorzy" najczęściej niewiele mają do powiedzenia w poruszanych zagadnieniach, więc czepiają się innych myślę, że pomylili portale.
-
Olo nie czytasz co i o czym piszę w swoich postach. Owszem o prezentowanym w danej chwili aucie. Pytasz co robię? Między innymi to samo co ty. Odsyłam do lektury moich postów, przynajmniej części. Staram się pomóc w rozpoznaniu mechanizmów tego "biznesu" i służyć wiedza w kierunku oszustw, matactw i innych negatywnych sygnałów co w dzisiejszych czasach jest też chyba cenne. Sam już się tym nie zajmuję, ale posiadam szeroka wiedzę w tym temacie, którą z różnym skutkiem staram się "sprzedać" To własnie robię, to co potrafię najlepiej. Amen.
-
Marcin, ja również uważam, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Z niecierpliwoscią czekam natomiast aż napiszesz "coś mądrego" na temat prezentowanych samochodów. Nie o forumowiczach, tylko o autach, żeby było wszystko jasne.Nawet w swoim ostatnim poście, skierowanym m. in do mnie nie potrafisz trzymać ciśnienia i odnosić się z szacunkiem do drugiego człowieka. Cóż, taka karma.
-
Zgadza sie auto ma przelatane 200 a silnik 70tyś a co miał napisać? Jak ja miałem podobny przypadek też tak robiłem, żeby nie było nieporozumień. Auto było 12letnie z i 440tyś przebiegu i w sposób naturalny zdechł. Blacha była jeszcze w niezłej kondycji, a pozostałe elementy wymieniane z biegiem zużycia. Kupiłem silnik który miał nalatane 280tyś i wszystko ująłem w opisie i nowy nabywca posprawdzał tylko co chciał sprawdzić i auto kupił. Odwiecznym już problemem tego forum jest to, że większość wypowiedzi odbywa się przed obejrzeniem auta, a inkwizytorzy już wydają wyroki. I rzecz najgorsza, niektórzy uzależniają swoje opinie, tylko na podstawie tego, kto auto wystawia, albo jak się wypowiada. Absolutnie takie zachowanie nie powinno mieć miejsca.
-
Trochę nagnę regulamin, żeby móc ci czytelnie i przejrzyście wytłumaczyć. Powtórzę po raz piąty, chcesz zabłysnąć, ale robisz to żenująco, nadal wychodzi twoja niewiedza w tematach których się wypowiadasz. Zenek wymieniał silnik więc napisał z którego rocznika jest samochód, a z którego i z jakim przebiegiem silnik, ale to dla ciebie nie jest zrozumiałe. Gdyby napisał że auto z 2001r miało przelatane 70tyś to byłby po prostu oszustem. Uważasz że z;e zrobił? Zrobił wszystko tak, jak powinno to wyglądać. Twój cynizm zamienia się już w głupotę. Co ma znaczyć słowo " twój wafel"? Taki sam kolega jak inni na forum, a to że zgadzam się z nim w wielu kwestiach, wynika z 26 lat babrania sie w ty błocie. O jakim czyszceniu i tłumaczeniu się z zarzutów piszesz? Sądzisz i karzesz? Pokaz mi chociaż jeden z twoich postów, który cokolwiek wniósł do poruszanych tematów. Nie ma takich, wszystkie przeczytałem. Są natomiast tylko takie, które "prostują" twoje ego. Zacznij się wreszcie odnosić merytorycznie a nie robisz sobie prywatne wycieczki. Na razie to by było na tyle.
-
Marcin, ja naprawdę nie chcę prowadzić jakichkolwiek sporów, ale twoje ataki na innych użytkowników tego forum w stylu, co ktoś napisał, jakie ma zdanie, nie ma żadnego sensu. Przecież to jest forum i każdy może się dowolnie wypowiedzieć. Jak już, to odnoś się do założonego tematu, a nie do tego co ktoś napisał.
-
BMW e90 320i LPG
adalbert odpowiedział(a) na korki11 temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Żywotność tego tematu bez VIN, jest żadna.