Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Tak na moje ucho, silnik nie chodz tak jak powinien, "cicho i miękko" Słychać tak jakby metaliczne dzwięki. Ale to tylko filmik.
  2. To prawda przyznaję, ale trzeba też zastanowić się z czego to wynika. Np. ktoś "świeżo" sprowadził auto i zaznacza, że bezwypadkowe (słowo nadużywane) ale przecież może być po poważnej kolizji, bądz z poważnymi usterkami mechanicznymi i z gigantycznym przebiegiem. Więc gostek drutuje auto, cofa szafę i wychodzi perełka. Podobna sztuka np. w Niemczech z takim samym opisem jaki daje handlarz w Polsce, kosztuje drugie tyle, czy ktoś się u nas nad tym zastanawia? Mało kto. Ileż tego było w prasie i telewizji, ale niewielu to zraża. Wystarczy wiedza jak to wygląda za granicą, co jest podstawa wartości używanego auta. Kolejność jest taka-model i rocznik oczywiście, następnie przebieg i o dziwo stan tech jest na samym końcu, a dlaczego? Ano dlatego, że handel używanymi autami między tubylcami wyklucza coś takiego, co dzieje się u nas. Drutowania uszkodzonych samochodów i cofania liczników, a jak już to jest na ten temat pełna informacja, a decyzja należy do kupującego.Jak najbardziej można spotkac wiekowe już perełki i jest ich bardzo dużo (mam na myśli rynek szwajcarski) ale za to się płaci, czego naprawde niektórzy ogarnąć nie mogą. "Nie masz rowera, nie masz kota" :D Jak ktoś chce mieć na dłużej sprawne auto i ma na to parę zł więcej, to sam pojedzie i kupi sobie to co chce. Jak można oczekiwać pełnej uczciwości od ludzi, którzy sprowadzają auta na handel. Przecież to ich chleb powszedni, też mają wydatki, rodziny i taki styl życia wybrali. Ja już nawet nie wymagam od nich uczciwości, ludzie chcą igrzysk i oni je zapewniają. Zwykłe prawo ekonomii.
  3. Własciwie to po co oceniać auta, jak lepszym samopoczuciem dla niektórych jest opisywanie aktywności innych uczestników forum. Ale odpowiem na twoje wątpliwości. Mieszkałem w Szwajcarii z przerwami wiele lat, najpierw sam handlowałem autami, pózniej na zamówienie wyszukiwałem dla znajomych, również gwózdz programu, "współpracowałem" z wieloma ludzmi, którzy kkupowali auta w celu dalszej odsprzedaży z miast znanych już na forum. Moja wiedza co kupuja pokrywa się w zasadzie z tym , co również pisze Zenek. I to jest własnie "zły i dobry policjant" Są setki moich postów o autach ze Szwajcarii i nawet wtedy żadnego nie przekreślałem, wskazywałem tylko co zrobić przed zakupem, żeby nie wpaść na minę. Jeszcze raz napiszę, nigdy nie napisałem, że auto na podstawie zdjęć musi być spisane na straty. Jak już, to bardziej zwracałem uwagę na opisy w aukcjach, bo naprawdę wiele można wniosków wyciągnąć na temat auta i intencji sprzedającego. Rzeczywiście większośc moich postów jest w tym dziale i co z tego, czytasz je?Jak nie to poczytaj i wtedy wez się za ocenę tego co i o czym piszę. To jakaś nowa świecka tradycja, żeby na publicznym forum nie zajmować się tematami, tylko działalnością innych użytkowników? "Cenzorzy" najczęściej niewiele mają do powiedzenia w poruszanych zagadnieniach, więc czepiają się innych myślę, że pomylili portale.
  4. Olo nie czytasz co i o czym piszę w swoich postach. Owszem o prezentowanym w danej chwili aucie. Pytasz co robię? Między innymi to samo co ty. Odsyłam do lektury moich postów, przynajmniej części. Staram się pomóc w rozpoznaniu mechanizmów tego "biznesu" i służyć wiedza w kierunku oszustw, matactw i innych negatywnych sygnałów co w dzisiejszych czasach jest też chyba cenne. Sam już się tym nie zajmuję, ale posiadam szeroka wiedzę w tym temacie, którą z różnym skutkiem staram się "sprzedać" To własnie robię, to co potrafię najlepiej. Amen.
  5. Marcin, ja również uważam, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Z niecierpliwoscią czekam natomiast aż napiszesz "coś mądrego" na temat prezentowanych samochodów. Nie o forumowiczach, tylko o autach, żeby było wszystko jasne.Nawet w swoim ostatnim poście, skierowanym m. in do mnie nie potrafisz trzymać ciśnienia i odnosić się z szacunkiem do drugiego człowieka. Cóż, taka karma.
  6. Olo, jak znajdziesz choć jeden post w którym posyłam auto do piachu, to masz u mnie rudą wódę na myszach :D Nigdy nie oceniałem i nie oceniam stanu samochodu po zdjęciach. Nie raz to podkreślałem.
  7. Zgadza sie auto ma przelatane 200 a silnik 70tyś a co miał napisać? Jak ja miałem podobny przypadek też tak robiłem, żeby nie było nieporozumień. Auto było 12letnie z i 440tyś przebiegu i w sposób naturalny zdechł. Blacha była jeszcze w niezłej kondycji, a pozostałe elementy wymieniane z biegiem zużycia. Kupiłem silnik który miał nalatane 280tyś i wszystko ująłem w opisie i nowy nabywca posprawdzał tylko co chciał sprawdzić i auto kupił. Odwiecznym już problemem tego forum jest to, że większość wypowiedzi odbywa się przed obejrzeniem auta, a inkwizytorzy już wydają wyroki. I rzecz najgorsza, niektórzy uzależniają swoje opinie, tylko na podstawie tego, kto auto wystawia, albo jak się wypowiada. Absolutnie takie zachowanie nie powinno mieć miejsca.
  8. Trochę nagnę regulamin, żeby móc ci czytelnie i przejrzyście wytłumaczyć. Powtórzę po raz piąty, chcesz zabłysnąć, ale robisz to żenująco, nadal wychodzi twoja niewiedza w tematach których się wypowiadasz. Zenek wymieniał silnik więc napisał z którego rocznika jest samochód, a z którego i z jakim przebiegiem silnik, ale to dla ciebie nie jest zrozumiałe. Gdyby napisał że auto z 2001r miało przelatane 70tyś to byłby po prostu oszustem. Uważasz że z;e zrobił? Zrobił wszystko tak, jak powinno to wyglądać. Twój cynizm zamienia się już w głupotę. Co ma znaczyć słowo " twój wafel"? Taki sam kolega jak inni na forum, a to że zgadzam się z nim w wielu kwestiach, wynika z 26 lat babrania sie w ty błocie. O jakim czyszceniu i tłumaczeniu się z zarzutów piszesz? Sądzisz i karzesz? Pokaz mi chociaż jeden z twoich postów, który cokolwiek wniósł do poruszanych tematów. Nie ma takich, wszystkie przeczytałem. Są natomiast tylko takie, które "prostują" twoje ego. Zacznij się wreszcie odnosić merytorycznie a nie robisz sobie prywatne wycieczki. Na razie to by było na tyle.
  9. Marcin, daj już spokój. Twoja obecność na tym forum składa się z krytyki wszystkich i wszystkiego. Powtórzę po raz trzeci, nic merytorycznego jak na razie nie wniosłeś. Natomiast bez przerwy trollujesz i też nie na temat. Myślę, że może w końcu coś mądrego w zakładanych tematach napiszesz.
  10. Nic od początku nie zrozumiałeś, na innych forach będzie to samo. Jak chcesz wycenić auto poprzez tego typu miejsca, to lepiej zgłoś się do rzeczoznawcy, tylko on też nie zrobi tego na odległość, więc do kogo te idiotyczne żale.
  11. Podaj przynajmniej który to rocznik, jaki przebieg, wypadkowość. Dżisus, wszysto z ciebie trzeba wołami wyciągać.
  12. Ja? Nie jestem w żaden sposób zainteresowany. To są przydatne informacje dla kogoś. kto będzie chciał kupić to auto. I to nie mi robisz łaskę, że cokolwiek więcej napisałeś. A wystarczyło napisać "mam auto na sprzedaż, opis z postu powyżej, ile mogę za nie wołać" I to by było na tyle.
  13. Napisz to wszystko co byś umieścił w linku. Zapewne zauważyłeś, że nie było to mądre pytanie, więc odpowiedzi są jakie są.
  14. Drzwi i błotniki są "przykurzone" Ludziom trzeba ufać, a nie stawiać pod pręgieżem :D
  15. Nie zrozumiałeś ironii? Jesteś włascicielem tego auta? Ja mam takie wrażenie. Wrzucasz jakiegoś bolka, którego widziałeś, a nie podajesz podstawowych informacji na temat auta co też uważam, że robisz celowo. Więc jak mamy się zachowywać.
  16. Ten kto nie ma nic do powiedzenia na temat przedstawianych samochodów, to czepia się tego co ktoś napisał. Jest kilku mocarzy, którzy nic innego nie potrafią.Zenek ma prawie w każdym przypadku rację, ale to może rozkminić ten, kto ma elementarne pojęcie o mechanizmach tego "biznesu".
  17. Jest chyba inny odcień prawych drzwi, więc obstawiam 12tyś Licytacja rozpoczęta, szykuje się niezła zabawa :D
  18. Ktokolwiek wie i ma rentgena w oczach, niech się odezwie :D
  19. W Szwajcarii nikt głodem nie przymiera, ale nie wszyscy są zamożni. Istnieją też warstwy społeczne, którym się nie przelewa. Jeżeli miałeś na myśli jako państwo, to owszem jest bogate. :D
  20. Zenek jest jedynym "handlarzem" który nie boi się podjąć "dialogu" Wszyscy są idealni, tylko Zenek nie. I kto tu hejtuje?
  21. :D Jużź kiedyś o tym pisałem. Kupiłem samochód za 200% wartości w Polsce :mrgreen: Został w rodzinie i tylko jak pójdzie do "obcych", to tylko do pieca hutniczego
  22. Marcin, ja naprawdę nie chcę prowadzić jakichkolwiek sporów, ale twoje ataki na innych użytkowników tego forum w stylu, co ktoś napisał, jakie ma zdanie, nie ma żadnego sensu. Przecież to jest forum i każdy może się dowolnie wypowiedzieć. Jak już, to odnoś się do założonego tematu, a nie do tego co ktoś napisał.
  23. Żywotność tego tematu bez VIN, jest żadna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.