Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Oczywiście, że nie jest to "wykładnik", ale niestety często okazuje się przydatną wskazówką, która zresztą często się sprawdza. Dodając do tego, to co przywożą nasi handlarze mamy pełny obraz.
  2. Różnica wynika też z tego, że to co nazywane jest skórą tak do końca nie zawszę jest nią w 100% Jeżeli jest w dobrym gatunku, to bardzo długo zachowuje walory estetyczne, co najwyżej jest wyślizgana. Szajs z większą domieszką plastiku oczywiście przedwczesnie pęka, ale tutaj też nie dzieje się to tak od razu.
  3. Jeżeli twierdzisz, że zużycie elementów środka samochodu nie świadczy o jego ewentualnym dużym przebiegu, to jesteś w grubym błędzie. Chyba że wyznajesz kult szorstkiej dupy i rąk, zaopatrzonych w pierścionki i sygnety. Owszem, czasami można się oszukać bo są zadbane egzemplarze z dużym przebiegiem, ale jest ich tak mało, że prawie ich nie ma.
  4. Dla tych prawdziwych łowców okazji, będzie tylko jeden problem. Czy to auto zostało zrobione "zgodnie ze sztuką i na oryginalnych częsciach" Bo przecież u nas nie ma samochodów bezwypadkowych :D
  5. Gratuluję. Ja od 93r z drobnymi wyjątkami jezdzę autami benzynowymi w przedziale mocy od 115KM do 280KM i wyłącznie na LPG. Te trochę słabsze silniki, oscylowały przy wartosciach spalania o których jest mowa, a te mocniejsze niestety nie za bardzo chciały współpracować podczas jazdy w mieście, nawet przy taksówkarskim stylu jazdy :D O płynnej jezdzie autostradowej nie wspominam, bo to wiadomo, trochę inna bajka. Ale ja mam zawsze inaczej niż wszyscy :mrgreen: Pamiętam podobne dyskusje w dziale "spalania" tam zawsze było, że i m większa moc tym mniejsze spalanie. Ale tobie wierzę, że akurat ten model silnika jest wyjątkowy :cool2:
  6. Tu nie chodzi o jakieś szaleństwa, ale o dosyć sprawne poruszanie się w ruchu miejskim. Trzeba jeszcze pamiętać, że mówimy o aucie z lpg. Nie miałem jeszcze samochodu o mocy 370KM, ale grubo ponad 200KM tak i nie mogłem się pochwalić średnim spalaniem poniżej 15-16 l. Jak wy to robicie :D widocznie ja nie mam takiego szczęscia.
  7. Ciekawą Acurę chce zamienić na taką samą, też ciekawą :D Ciekawe :lol:
  8. Po co ludzie kupują auta z 370KM silnikiem? Tylko po to, żeby chwalić się przy odsprzedaży tak niskim spalaniem? Pytania są retoryczne, a to forum nie jest piaskownicą, bądzmy poważni.
  9. Racja, tylko handlarze żyją z tych ulepów i gdyby chcieli zwłoki wystawić dla zmyłki po cenach zawyżonych, to by pozdychali z głodu. A jak ci wiadomo u nas nie ma nic ważniejszego niż cena.
  10. Takiego opisu chyba jeszcze nie było :D Kto teraz potrafi tak pisać? :mrgreen: Ja jestem pod wrażeniem, to sztuka nówka nie śmigana, nawet z fabryki takie nie wychodzą, a zwłaszcza z paskami rozrządu. Eh :lol:
  11. Lepiej żeby zniechęciły, a na miejscu mile rozczarowały. Czyli nie pisać nic, a jak już to w samych superlatywach. W takim razie może trzeba ten dział zlikwidować? Każdy może pisać co uważa, a wybór i tak należy do zainteresowanego.
  12. Kolega założył temat przed obejrzeniem auta, zresztą jak wszyscy. Więc każdy kto się wypowiadał w tym wątku, robi to subiektywnie i w jak najlepszej wierze i z posiadaną wiedzą. Nie wiem czego tu nie rozumiesz, a jak nie wiesz czy się śmiać czy płakać, to śmiej się przez łzy. Wiadomo, że w ogólnym rozrachunku trzeba auto obejrzeć, ale to już decyzja autora tematu.
  13. Zenek, to bardzo dobre miejsce na takie przestrogi, bo na oddzielny dział jakoś ciężko się doczekać. A jest o tym mowa od kilku miesięcy.
  14. P... jak Piekarski na mękach, zrobisz jak uważasz, ale ja bym odpuścił. Ktoś kto chwali się wymianą połowy elementów auta i nie ma na to nawet pół świstka, to kłamie. Chyba logiczne jest takie podejście.
  15. Z opisu wynika, że samochód "w pełni wyremontowany" ciekawe czy to co opisał, jest choćby w części udokumentowane. Ile sobie życzy za to autko?
  16. Przecież to ty wszystko wiesz, więc po co to pytanie?
  17. Jak na 370KM to trochę za dużo tego gazu spala :mrgreen: Trochę dziwny sposób rozśmieszania ludzi. Tak, tak, wiem że jest to możliwe u szwagrów, znajomych i szwagrów szwagra. :D
  18. Zapytaj w stacji kontroli pojazdów, oni znają takie tematy i skierują pewnie na przeprowadzenie pełnej homologacji. Inaczej nie wbiją ci przeglądu.
  19. W telgraficznym skrócie ten przepis jest dupochronem dla nie do końca uczciwych handlarzy i mógł być wynyślony tylko w Polsce. W zasadzie nic się nie musi zgadzać w opisie, jak też w wyglądzie auta.
  20. Na nie wszystkich zrobi to wrażenie :D Mocna stłuczka i auto z pasażerami zegnie się jak puszka po piwie.
  21. Tak się pytam z ciekowości Nie dojdziesz do ładu z poprzednim włascicielem, ale myślałem, że wyjaśniłeś tą kwestię. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.