Np. mobile czy autoscout to taki Cash and Curry w którym zaopatrują się polscy "sklepikarze" :D A tak na poważnie, nie łudzmy sie. Auta na handel są kupowane po najniższych cenach, a co za tym idzie są to egzemplarze po przejsciach. I nie mówmy już o tym że nie ma dobrych egzemplarzy za przystępną cenę, bo są. Ale są to naprawdę pojedyńcze okazje. Reszta to podpicowane (nie raz nie) szroty do szybkiej sprzedaży i tego sie trzymajmy, bo tak w rzeczywistosci jest I nie posiadam takich informacji z wykopalisk, ale przez 7 lat pobytu za granicą, coś widziałem i coś słyszałem. Promil procenta tych co przyjezdzali kupić samochód to ci, którzy szukali auta dla siebie, ale też byli przygotowani do tego finansowo. Oglądać dokładnie, sprawdzać zagraniczną historię, bo wychodzą cuda na kiju, a jak komuś to wisi (a większosci tak) to już ich zmartwienie.