Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Jak zostałeś poinformowany, że auto było uszkodzone, to nie sprawdziłeś jak? tylko kupiłeś i teraz sprawdzasz? Powiedz, że tak nie było, bo nie wierzę, wiesz w co.
  2. To nie wiesz, że sfora nie lubi tych co się subiektywnie wypowiadają na podstawie zdjęć? To nie ty oceniasz, czy podane informacje są tobie przydatne, tylko sfora ocenia tych co oceniają :D
  3. Nic się nie martw, auto nie jeżdzone, więc wszystko powinno być w stanie "fabrycznym" :mrgreen:
  4. D?okładnie tak powinien robić każdy :cool2: Niestety w tym kłębowisku szrotów, trzeba przejść z oględzin "elektronicznych" na stare dobre i wypróbowane, oględziny "ręczne" :D Ja już na ten obiecany skan nie czekam.
  5. DRAY, wiadomo, że 10-15 letni samochód może nie mieć KS, ale chodzi o to, że jak jest "świeżo" sprowadzony od I własciciela Niemca (a tak sugerują sprzedawcy :D ) to książka powinna być, każdy Niemiec (typ nordycki oczywiscie :D ) taki dokument posiada nawet w wiekowym aucie. I teraz chodzi o to, że w Polsce takie książki są podrabiane lub giną na zawsze. Nie będę pisał dlaczego tak się dzieje, bo w tym momencie wiadomo, że auto miało tam burzliwą historię i nikt go tam już nie chce. Dostaje się w ręce tych, co nie potrafią nic innego jak handlować i przy tym jeszcze oszukiwać, potrafią wmówić, że dywany które sprzedają są latające. Ja np. bardzo chętnie widzę KS nawet nie prowadzonej od lat, bo lubię wiedzieć co się działo z autem zanim wpadło w handlarskie łapy. Ale jak ktoś pisze, że w dopiero co sprowadzonym aucie od I własciciela (starego esesmana, kobiety, księdza itp) nie ma KS nawet starej, to zapala się czerwona lampka. Jest to próba zatajenia tego, o czym przyszły nabywca nie powinien wiedzieć I naprawdę nie piszę tego dlatego, że tak myślę, tylko znam to z autopsji.
  6. To jakim specem od ustalania prawdy, przekonasz się jak jutro podasz namiary na dwa ostatnie serwisy niemieckie. Oczywiście efekty udostępnie na forum. Wyobraż sobie, że zrobię to nawet wtedy jak racja będzie po twojej stronie. Również kończę na dzisiaj dyskusję. Do jutra.
  7. Niby za co? Nie rozśmieszaj mnie bo mam zajady. Zachowujesz się jak obrażony królewicz. Ale dobrze, czekam.
  8. Czyli nie podasz, tak? Nie mam zamiaru szlajać się po polskich ASO, skoro bez wychodzenia z domu mogę uzyskać interesujące mnie informacje. Więc napisz wprost, wrzucisz skan KS lub dasz kontakt do serwisów? Tak czy nie, może być na pw.
  9. Widzisz? Nie jesteś przygotowany na takich "upierdliwych" klientów jak ja. Sypiesz jak z rękawa o swoich sukcesach, a nie chcesz wykonać podstawowej prośby kogoś, kto by się zwrócił z takim zapytaniem. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów. :cool2:
  10. Randall, trzeba mieć elementarną wiedzę na temat jak coś takiego funkcjonuje. Są Niemcy "fleje" jest u nich tanio i takie auta trafiają do nas. Są też Niemcy, którzy pedantycznie dbają o wszystkie szczegóły tego co mają, bo wiedzą że można z tego coś jeszcze wyjąć. Ale za taką opcję trzeba odpowiednio zapłacić. Jak to się ma do tych cukierkowatych opisów handlarzy? Nijak. OK zgadzam się z Tobą. Ale czy dbanie o auto zawiera się tylko w KS ? Jeśli ktoś ma wypełnioną idealnie KS a auto było 10 razy podmalowywane, felgi krzywe, spód poharatany z krawężników to jest lepsze niż bardzo ładny samochód w którym po prostu w pewnym momencie ktoś przestał wozić KS ? Chodzi tylko o odtworzenie zagranicznej historii auta, po to jak dla mnie jest potrzebna KS. Ja zawsze dzwonię lub mailuję i nie raz prawda wychodzi na jaw i nie trzeba nawet książki trzymać w ręku. Wierz mi, wychodzą cuda na kiju.
  11. Możesz wrzucić czytelny skan KS? Pomogę koledze i zadzwonię do dwóch ostatnich serwisów z KS. I druga sprawa, nie masz pojęcia jak wygląda handel używanymi samochodami między Niemcami i nie tylko. Bez aktualnej KS nikt by nie chciał z tobą gadać, oprócz ciapatych.
  12. Pomóc może nie, bo trudno pomóc tylko na podstawie zdjęć, ale o to proszą autorzy tematów. Ale przestrzec, jak najbardziej.
  13. Randall, trzeba mieć elementarną wiedzę na temat jak coś takiego funkcjonuje. Są Niemcy "fleje" jest u nich tanio i takie auta trafiają do nas. Są też Niemcy, którzy pedantycznie dbają o wszystkie szczegóły tego co mają, bo wiedzą że można z tego coś jeszcze wyjąć. Ale za taką opcję trzeba odpowiednio zapłacić. Jak to się ma do tych cukierkowatych opisów handlarzy? Nijak.
  14. Odpalaj chłopakom to forum na śniadanie, obiad i kolację, będą dłużej żyli, podobno śmiech to zdrowie. Podejmij się moderowania forum, na pewno znikną wszystkie negatywne wpisy dot. twoich perełek. Zastanawiam się, dlaczego nie potrafisz zrozumieć na jakich zasadach działa to i inne fora. I jak kupujesz auta bezpośrednio od "niemieckiego własciciela" to powinieneś wiedzieć, że KS powinna być i to aktualna.
  15. Auto niby może być ok. Ale ja "świeżo" sprowadzone, to powinno mieć KS nie sprzed 4 lat. Jesteś handlarzem i myślisz jak handlarz i zapewne wiesz, że dzięki niej można ustalić historię auta przed sprowadzeniem. A tak to? Auto ma 4 letnią "dziurę" w życiorysie. To że większość ludzi ma to gdzieś, to zupełnie inna sprawa, ale lekceważący stosunek do tego czy KS jest czy jej nie ma, jest błędem. I jeszcze jedno, wracając do poprzedniej twojej bytności na forum. To przecież to ty rozpocząłeś obrażanie forumowiczów, bo zle wypowiadali się na temat auta z twojej stajni. I nie przekręcaj faktów. To tyle w temacie.
  16. Tak ze zdjęć auto w środku wygląda na mocno zmęczone. Na żywo będzie chyba jeszcze gorzej.
  17. Ze strony na facebooku płynie miód i mleko :D Przebieg potwierdzony? ale jak. Zapytaj czy ta sztuka ma KS bo o tym ani słowa. Jakieś auto od nich było omawiane, ale nie spodobało się to Kamilowi i trochę się przejął. :D
  18. Kolega już chyba kupił :D Zopisu wynika, że auto 13 letnie a w lepszym stanie niż prosto z fabryki, to co tutaj się zastanawiać i sprawdzać :mrgreen:
  19. Znani w środowisku BMW. Ale z czego :D poza tym wydaje mi się, że auto było już na forum.
  20. Więc mógł mieć 300tyś :D Poza tym alcantara to "szlachetny" materiał i na pewno nie ma go w tym aucie. Szmata+ jakiś wyświechtany misiek podobny do zużytego koca.
  21. Bardzo dobre podejscie, że nie zastanawiasz się nad odsprzedażą jeszcze przed kupnem. Niektórzy myślą odwrotnie, wręcz nawet uzależniają możliwość zakupu od możliwości pózniejszej sprzedaży. Chcą wręcz po kilku latach eksploatacji używane auto, sprzedać z niewielką stratą, jak nie z zarobkiem :lol:
  22. Rzeczywiście była taka opinia, ale nikt nigdy nie poparł tego przykładami.
  23. Jeżeli do czrgoś bym się przyczepił, to do tego, że Włosi nie potrafią a własciwie nie chce im się poprawnie naprawiać usterek mechanicznych i blacharskich? Dla siebie zrobią dobrze, dla "reszty" na silikon. Na Włoszki należy bardziej zwracać uwagę na wady mechaniczne, niż blacharskie
  24. Jesteś bezcennym nabytkiem tego forum, tak bez szklanej kuli stawiać diagnozę, to bezcenna umiejętność :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.