Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. E tam, czepiacie się zamiast podziwiać kunszt naszych druciarzy :D Na całym świecie nie znajdziecie mechanika, który by tak pięknie złożył to cos do kupy.
  2. Jasne że się zdarzają, ale nie na tym forum. Równie dobrze można kupic nowe auto, wstawić do stodoły i sprzedać za 10 lat bez przebiegu. I to będzie prawda objawiona :D
  3. Nie wiem czy to auto nie było już omawiane. Ciekawe gdzie stało prawie 17 lat. To tylko 436 km miesięcznie, za mało nawet na dojazdy do kościoła po drugiej strony ulicy :mrgreen: Zresztą podobno jest KS, więc jak chcesz znać prawdę, to zadzwoń do figurujących tam serwisów.
  4. Widać, że autora tematu nie jest w stanie nic zniechęcić :D Ale jak lubi sobie remontować i składać, to oferta w sam raz.
  5. "Samochód ma 90tys przebiegu, co można stwierdzić podczas oględzin i jazdy" Ma ktoś wątpliwości, że tak nie jest? :D
  6. Zajrzałem do mojego słownika i wychodzi na to, że "auto od kobiety lub mężczyzny" i tutaj podany w nawiasie rocznik, oznacza stan techniczny auta lepszy od tego, który wyszedł bezpośrednio z fabryki :D
  7. Po co? Tam wszystkie samochody, to nówki sztuki nie śmigane :mrgreen:
  8. Chwali się, że kupiony u Smorawińskiego, więc z historią nie powinno być problemu. Ale trzeba to dokładnie sprawdzić, niektórzy nie raz sami nie wiedzą co piszą. A jak by się jeszcze okazało że nie ma KS, to powinna się zapalić czerwona lampka.
  9. Bo to jest opis skierowany do pewnego kręgu odbiorców. :D
  10. "Holenderka" z Belgii :D Nie rzucaj się na to auto dopóki nie potwierdzisz przebiegu. Fotele wyglądają jak po lekkiej renowacji.
  11. Bo nie wiadomo dlaczego uważają, że historia ich bolidów nigdy nie ujrzy swiatła dziennego.
  12. Pewnie licznik cofnięty, zgodnie z "pierworodnym wpisem w KS. No niezła się tutaj bardacha robi.
  13. Dżisus, przy tym przebiegu, to najwyżej klocki były wymienione :mad2: Nie czujesz żadnego podstępu? Ja bym przed kupnem sprawdził każdy centymetr tego auta. Ktos tu przegina, ale są handlarze, którzy nie mają świadomości na jakim świecie żyją. I to jest taki przykład.
  14. Już sam tekst poprzedniego właściciela, że "ogarniał" mu to kolega, który nic więcej nie zobaczył, jest śmieszny. Mógłbym się założyć, że gostek doskonale wiedział co kupował i w jaki stanie. Czy rzeczywiście sprzedał? Być może, ale też często tak mówią kiedy wychodzą publicznie takie kwiatki.
  15. O dziedziczności spadku decyduje sąd. Chyba że wszyscy spadkobiercy zbiora się u notariusza i zrzekną się wszystkich praw do samochodu. Wtedy "wyrażenie woli" przed notariuszem jest prawnie skuteczne.
  16. Dlaczego nie? Ja np. jestem ciekawy czy dośle ci jakiekolwiek skany Ja uważam że nie. Żeby transakcja było obopólnie pomyslna, to niestety sprzedawca musi się wykazać dużą cierpliwością, to się opłaca. Ale jeżeli jej nie wykazuje, a wręcz staje się siermiężno buraczany, to należy szukać gdzie indziej.
  17. Czy to ważne, amerykańskie czy polskie. Ale za to najlepsze, jak groźnie, a być może tragicznie brzmi "auto po kolizji z człowiekiem"
  18. To rzeczywiście jakaś nowość. Cwaniaczek jeździł, a kiedy przyszła pora na sprzedaż, wrócił do korzeni :D
  19. Większość dokumentów znika po wjezdzie auta do kraju. W wielu przypadkach nie ma się czym chwalić, więc trzeba utrudnić tym dociekliwym, poznanie historii auta.
  20. Z tego co sięgam pamięcią, to oklejenia auta w kilku przypadkach zostało spowodowane ukryciem jakiś wad. Po co od razu malować cały samochód, tak jest taniej :D Czy tak jest w tym przypadku nie wiadomo. Po kolizji z pieszym? Naprawdę? Już wpisuję do swojego słownika, tego jeszcze nie było.
  21. Strata twojego czasu, nic innego nie mogłeś usłyszeć.
  22. Mój post był ironiczny. Wyprzedzam fakty, zanim jakiś jarząbek wjedzie tutaj z takim tekstem :D
  23. Ale trzyma polskie standardy :D Da się złożyć do kupy? Da się. "To nie są duże uszkodzenia, najważniejsze żeby było zrobione ze sztuka i na oryginalnych częściach" :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.