Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. W życiu nie pojadę do Trzebiatowa. Chciałbym jeszcze trochę pożyć.
  2. W cenie jest pole na którym stoi.
  3. adalbert

    520i gaz - nie za duzo ?

    Chyba na jałowym biegu. Nie rób sobie żartów.
  4. Tak samo się zdziwiłem w zachodnich landach. Nie wszędzie jest gładko. Poza tym każdy Niemiec jest opodatkowany na sumę ok.170euro, na rzecz infrastruktury wschodnich landów. Trochę zaczynają się burzyć bo miało to trwać 10 lat, a jest już 20, i końca nie widać.Samochody są teraz składane, silnik produkowany gdzie indziej, inne elementy też, a to wszystko do kupy jeszcze gdzie indziej. Zapewne wiesz,że np. w ostatnim modelu Toyoty Avensis jest silnik diesla z Renault. Więc jak to jest, chyba na zasadzie autosugestii, że ten sam silnik dwa różne modele, a jeden niby lepszy od drugiego.
  5. Cukru w cukrze też.
  6. Bzdura. Tak samo jak niektórzy twierdzą, że we wschodnich landach są gorsze drogi. !0-15 lat temu może tak. Ja zawsze zwracałem uwagę na to co gada sprzedający, nim więcej kłapie nie pytany, tym wydawał się bardziej niewiarygodny. Kiedyś słyszałem taki tekst, ten samochód odpala nawet w zimie, i już byłem pewny, że na pewno nie odpali.
  7. Tylko wózek inwalidzki może zmienic mentalność takiej wszy.
  8. W Szwajcarii za prędkośc karze się już od 5km/h
  9. Ale dwa razy flesz wystrzelił.
  10. Biorąc pod uwagę, wysokosc mandatów i formę ich egzekwowania w innych krajach Europy, to u nas jest luzik. Polecam kontakt za popełnione wykroczenie, ze szwajcarską policją. Coś wiem na ten temat. Nie narzekajmy na nasze przepisy, a wie o tym każdy, kto był "sztrafowany" za granicą.
  11. Kodeks Drogowy z komentarzem. Zadne tam ringi ledy itp.
  12. Dzisiaj podjeżdzam na stacje benzynową, i co widzę. Opel Astra hatchback, na wygląd chyba początek lat 90-tych, z otwieranymi do góry drzwiami, niestety nie miałem przy sobie sprzętu do fotografowania, szkoda. Możecie się domyślać, że lepiej by było zamontować drzwi od stodoły. Nie wspomnę o gościu, który wysiadł z tego bolidu , obszedł samochód po czym rozejrzał się wokoło, i kiedy stwierdził, że już wszyscy go obserwują, otworzył dzrzwi z prawej strony. Po chwili ukazuje się jedna noga, potem druga, i wychodzi blondas w miniówie takiej, że wątrobe ma na wierzchu. Niestety pan i pani nie zauważyli, że wzbudzali wokół siebie zamiast oczekiwanego podziwu, ogólną wesołość. I tu nasuwa się pytanie. Czy ktoś z Was zamontowałby w swoim samochodzie tak otwierane drzwi.
  13. Szbybciutko doprawić, i mamy świerzutki tatar. To oczywiscie żart.
  14. Opisujesz , jak uczestnik tego zdarzenia. Może się myle, ale nie.
  15. Jezu, znowu gangsta? Dobrą linię miał taki gość z wąsami.
  16. Nie używaj różnego rodzajów translatorów, albo pisz po polsku, albo nie pisz w ogóle.
  17. futerko da się jeszcze wygarbować/
  18. Usuń lub wymień, bo szlag trafi tłumik końcowy.
  19. Lepiej jedz do warsztatu, chyba że masz gdzie podniesc samochód. Z tego co widziałem to najpierw trzeba zdjąc zacisk, pózniej kluczem, ale nie wiem jakim, odkręcic środkową śrube. U mnie tarcza za cholere nie chciała zejść, mechanik musiał ją nieżle obtłuc młotkiem. Całą tarcze wyczyscił przy pomocy szlifierki, używał przy tym, nakładek papieru ściernego i drucianej.
  20. Czysty przypadek, ale robiłem coś takiego wczoraj. Po wymianie tylnych klocków na starą ale jaszcze dobrą tarcze, miałem taki sam objaw. Okazało się, że trzeba było zdjąż tarczę i bardzo dokładnie ją oczyścic od wewnętrznej strony. Posypało się od cholery rdzawego syfu. Teraz chodzi jak nówka.
  21. adalbert

    piszczacy licznik

    Chyba najszybciej uzyskasz jakieś informacje, jak nagrasz i wrzucisz na forum te odgłosy.
  22. adalbert

    piszczacy licznik

    Rozumiem, że jesteś z Wojewódzkiej.
  23. adalbert

    Kupno E 34 kombi

    Cena z kosmosu. Gosciu w cenę wliczył wszystkie elementy które wymienił. Ale jak nie obejrzysz na żywo, to nigdy nie będziesz znał prawdy. Silnik 200KM i pali 8l. ? To jakiś kłamczuszek, delikatnie mówiąc.
  24. adalbert

    piszczacy licznik

    Kiedyś coś takiego słyszałem w VW passat, jest to chyba jakiś znak, żeby zdjąć nogę z gazu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.