Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Myślę, że jak nie kupisz tego samochodu, to będzie problem z odzyskaniem tych 3,5tys Nie lepiej było wyłożyć na podróż i sprawdzenie? Byłoby taniej i pewniej. W ogóle kupujesz od "drugiej" strony, ale jak taka strata pieniędzy nie robi na tobie wrażenia, to można i w ten sposób.
  2. Dałeś zadatek czy zaliczkę? Co napisali na pokwitowaniu, lub umowie.
  3. No proszę, tak się powinno kupować :D Pochwal się co i jak.
  4. Już widzę handlarza jak potrząsa sakwą :lol: Ale rzeczywiscie jest to jakiś sposób, często po takim tekscie wymiękają.
  5. W E39 też była jedna, więc może w tej powinno być tak samo.
  6. Zdjęcia na maksa moderowane, więc nic z nich wywróżyć nie można. Auto na żywo na pewno wygląda inaczej. Pozostają osobiste oględziny.
  7. Radość stojących obok, bezcenna :mad2:
  8. Jak to w Płocku zawsze bywa, bezstresowo, autostradowo, bezwypadkowo, ładnie i tanio :lol: I to by było na tyle :mrgreen:
  9. Sprowadzony może i ze Szwajcarii, ale nie jest to wersja na ten kraj.
  10. Jak to? Nie wiesz ile taka usługa licznikowa kosztuje? Przecież była o tym mowa w TVN :mrgreen:
  11. Otóż można. Są ludzie którzy licytują tak samochody, jak również inne towary nie oglądając ich. Co do tego samochodu. Może to być lipna licytacja, dla wzbudzenia zainteresowania. Kiedyś coś takiego się praktykowało w celu podbicia ceny, ale w tym przypadku chyba nie o to chodzi.
  12. Co to za dziwna zaślepka przy lewym kierunkowskazie :duh: Skóra jakby zdjęta z jaj wielbłąda i oczywiscie 199 tys przebiegu :lol: Ja myślę, że trzeba dorzucić minimum 150tys. Auto może gorzej wyglądać na żywo, do tego jeszcze "coś" i samochodzik sobie stoi i czeka na niewidomego i głuchego.
  13. Przestancie już wrzucać ten temat z TVN. Jest już prawie przy każdym temacie na forum.
  14. Nie pokazał fotela kierowcy, ale najważniejsze, że jest strona pasażera :lol:
  15. Nikogo nie wciągałem w dyskusję. Wtrąciłem jedynie swoje subiektywne trzy grosze na temat auta, które wystawiłeś do oceny. Powodzenia w poszukiwaniach.
  16. W dzisiejszych czasach nieufność to podstawa, a miłe rozczarowanie dopiero pózniej i rozpatrywanie w tej kolejności spraw kupna samochodu jest jak najbardziej na miejscu. Przynajmniej w Polsce.
  17. Gdyby ASO żyło z samej sprzedaży samochodów, to by długo nie pociągneli. Zobaczcie jakie mają siedziby, ilu ludzi zatrudniają, a sprzedaż aut to tylko 30% ich przychodów, więc uprawiaja różne formy motoryzacyjnej prostytucji.
  18. Te przelatane 266tyś to może było ze 2-3 lata temu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.