Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Chyba masz rację AION. Potencjalny kupiec tego auta, prawdopodobnie zostanie wydymany na kasę. Napewno jest tu jakiś zonk.
  2. KS wygląda jak świeżo wydrukowana :D Na jednym ze zdjęć widać paragon Auto Zatoka 2012r Wrocław. Więc nie wiadomo czy sam sprowadził, czy kupił w tej zatoce. Zresztą co mnie to obchodzi. Na razie chyba nikt nie kupuje :mrgreen:
  3. Komis cały czas ten sam, więc "styl" też się nie zmienia :D
  4. Mi się włącza antywirus jak klikam na ten link :mrgreen:
  5. Masz rację, odbywa się to jak napisałeś, na forum jest coraz gorzej, własciwie jest to forum jakby w połowie. Ale na całe szczęscie, ta gra handlarzy jest łatwa do wychwycenia, a to z uwagi na ich pospolity prymitywizm. Cały czas walą w ten sam bęben i wyp.... się na własnych tekstach. Kłamać i pić trzeba "umić" panowie cwaniaczki, cwaniaczkiem też nie może być każdy. Tak panowie zmieńcie płytę, bo wam się zacięła. :mrgreen:
  6. Dobre, ale już było :mrgreen:
  7. Niektórzy rzeczywiscie poruszają się jak dzieci we mgle :mrgreen:
  8. Jak już, to chyba były nieczytelne. UC miał pewnie oryginalne dokumenty, a nie mogli odczytać nr. na samochodzie. Zresztą co tu sie domyślać, jak komuś zalezy to na pewno wie jak sprawdzić,
  9. W takim razie skutek pozytywny. Buja się z tym już chyba od zimy. :cool2:
  10. Niewiele, jak piszesz, widziałeś. Ale mam wrażenie po twoich wypowiedziach, że wiesz więcej.
  11. Rzeczywiscie coś takiego już chyba było. I to dosyć dawno. Nawet ktoś pisał, że stoi pod jakąś halą.
  12. To dzwonisz albo jedziesz do UC i wyjasniasz sprawę. Np. ja przed kupnem mimo wszystko chciałbym wiedzieć co to za historia.
  13. I jakże mogło być inaczej, rocznik oczywiście odmłodzony. Takich leżących już na glebie trzeba kopać dalej.
  14. Masz talent, to trzeba przyznac. Powiedz tylko, jak narysowałeś opony na nr.3 Wyglądają jak ze zdjęcia.
  15. Trochę się obawiam, że zaraz wyskoczy jakiś miłośnik rozbitych, ale dobrze zrobionych szrotów :mrgreen: Są tacy na tym forum.
  16. Szymon, nie wiem jak ty, ale ja z praktycznych zajęć w tych tematach, potrafię wyłowić nieczyste intencje sprzedawcy. Bardzo często się to sprawdzało. Pierwsza rozmowa telefoniczna, pozwalała oszczędzić czas na układanie pytań, i przelewanie ich na maila. Jeżeli podchodzi się do takiej rozmowy chłodno i z pełnym wyrachowaniem, a nie jak napalony ogier.
  17. Pete pisząc Czesiek, miał chyba na myśli Czecha, który do ciebie dzwonił, a wystawia Allegro :D
  18. Wspomniałem o Słowacji, bo słyszałem że kilka osób opchnęło tam swoje auta.
  19. A próbowałeś wrzucic auto na portale za wschodnią granicę ? Albo na Słowację.
  20. Turek w Niemczech to święta krowa. Niemcy mają pełne gacie jak widzą na ulicy więcej jak jednego Turasa :8)
  21. Wyprzedziłeś mnie z tym tekstem o telefonie :D Ja myślę, że ci co "preferują " kontakt mailowy nie potrafią z sensem rozmawiać i ukrywają się "za komputerem". Chcą w ten sposób wymusić od sprzedającego określone zachowanie ( cena oczywiście) O tak ważnej sprawie jak kupno samochodu za kilkadziesiąt tysięcy, rozmawia się bezpośrednio.
  22. :lol: To bym się nie zdziwił. W rankingu 100 najbogatszych firm w Polsce, zajmuje 3 miejsce, wyprzedzili nawet KGHM :D
  23. A możesz zdradzić, jaka to firma jest taka hojna w czasach kiedy najwięksi krezusi finansowi tną koszty? :mrgreen:
  24. Jak sprzedającemu nie pęknie aorta i spełni wszystkie prośby, o których napisał Ronny to myślę, że można zobaczyć auto na żywo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.