Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Co wy z tą alkantarą :mad2: Widzisz ją tam gdzieś? Jak masz coś podobnego u siebie to na pewno nie jest ona. Radzę nabyć wiedzę jak wygląda alkantara, a nie jak się zobaczy kawałek szajzu, od razu nazywać go alkantara.
  2. Oczywiście że to zwykła szmata, a te boczki to nie jest oryginalna skóra. Często ludzie nie mają pojęcia jak wygląda alcantara. Kto nie widział to niech sobie wrzuci w google.
  3. Nie ma czegoś takiego jak półskóra. Chyba, że skóra jest pomieszana z sianem 50/50 wtedy od biedy można nazwać skórę półskórą. W tym przypadku powinno brzmieć- siedzisko materiałowe ze sztucznymi wypustkami /dodatkami/. Te niby skórzane dodatki nie są skórą, a jakimś badziewiem.
  4. Znajdą się nawet tacy dla których, przejście na drugą stronę ulicy jest za daleko :norty: Najlepiej gdyby własciciel sprzedawanego auta, jezdził po Polsce jak cygański tabor i odwiedzał chętnych.
  5. Sinest, zgadzam się z tobą co do wystawiania pozytywnych opinii o tym komisie. Niby dlaczego kupując tam samochód miałbym sobie zadawać trud chwalenia ich. Za co, za to, że uprzejmie sprzedali mi auto które jezdzi? :lol:
  6. A pamięta ktoś, jak były jeszcze kontrole na granicach i jak celnik był złośliwy to odsyłał auto osobowe z wpisem ciężarowy do kolejki dla tirów? A kolejki były wtedy wielogodzinne.
  7. Poszukaj w archiwum, ta bardaszka już była. Pamiętam po tej alcantarze :mrgreen: :mad2:
  8. Jakie jeszcze informacje mogą ciebie zniechęcić, do interesowania sie tym parchem.
  9. Panowie, standardowe rzeczy aut ze Szwajcarii via Radom. Jeżeli ma KS niech wklei skan, po czym telefon do serwisu i wszystko jasne. A jak nie ma KS to z daleka od tego cudeńka. Zaznacza, że auto jak na szwajcarskie standardy czyli model, rocznik i przebieg nie jest drogie w najlepszym przypadku może to być ok 15tyś CHF, a gdzie reszta? To nie jest wersja na Szwajcarię, więc nie wiadomo tak naprawdę, skąd zostało tam przytargane. Skan wszystkich stron KS powie prawdę.
  10. Zobacz na autoscout ch ile kosztują te modele z tego rocznika i z tym przebiegiem. Wartość za jaką sprzedaje w tej chwili to 10tys CHF odjąć opłaty i jego zarobek, to musiał tam dać ok 6 tyś CHF. Za te pieniądze kupisz w Szwajcarii takie auto, ale po przygodach mechanicznych bądz blacharskich i z przebiegiem x 3. I nie ma cudów.
  11. W lecie tak, ale w zimie to trochę nie za halo.
  12. To teraz już nie wystarczy odpowiedni znaczek :D
  13. Prawdziwy golas jest wtedy, jak nie posiada minimum 15 uchwytów na kubki, a przede wszystkim brak worka na narty :mrgreen:
  14. Typowe bardzo przyjemne rodzinne autko :mrgreen:
  15. To już rzeczywiście czysta desperacja jak chce sprzedać w Czechach. Czech jakby miał do wyboru, kupić w Polsce czy w Australii wybrałby to drugie. Tam się nie kupuje samochodów z Polski z przyczyn wszystkim nam tu znanych. Chyba że na części :mrgreen: Jest tam trochę bardziej ubogi rynek na części używane. Jestem tam dosyć często i przy każdej okazji, oglądam co tam mają na handel. I widziałem kilka fanych aut.
  16. Historia przedstawianych tutaj samochodów z przekłamaną datą produkcji, zawsze była początkiem lawiny różnych innych problemów. Tak że masz rację i bądz przygotowany.
  17. Nie słyszałem, ale zapisuję w swoim słowniku. :mrgreen: Cały czas szukam czegoś bardziej wyszukanego, coś co wyrwie z butów. Kiedyś proponowałem żeby założyć dział pt. śmieszne, głupie, beznadziejne zachowanie się sprzedającego podczas oględzin przez kupującego. Jak by przeszło. W ten sposób oprócz radochy z czytania, można by było przybliżyć "sylwetkę" np. handlarza, co na pewno miałoby wpływ na podjęcie decyzji kupna. Nie raz przecież nie potrzeba oglądać samochodu, wystarczy rozmowa z włascicielem.
  18. Dlaczego jeszcze nie zauważasz, że ten cwaniak przegina i kombinuje. Odpuść sobie bo prawdopodobnie będziesz żałował. Takie jest moje zdanie, wybór należy do ciebie.
  19. Do mnie napisał na priv trochę po angielsku i trochę po polsku. Dziwne zachowanie, nie wiem o co mu tak naprawdę chodziło. Jehowy jakiś czy "cuś" :mrgreen:
  20. Pamiętaj o jednym, żeby każda cyferka i literka ze starej skrzyni zgadzała sie z tymi na "nowej". Jak ma byc wszystko ok to żadnych odstępstw.
  21. Włodi, czytaj z uwagą. Jakub napisał kim jest sprzedawca. Jeżeli stawia ci warunki co do miejsca sprawdzenia auta, to olej go ciepłym moczem. Samochód też. Ty kupujesz, płacisz i stawiasz warunki. Moja rada, zostaw temat, ale wiem, że nie zostawisz. Domyślam się że masz ciśnienie na ten samochód, ale zostaw emocje i myśl logicznie.
  22. Jakub, odpowiedz Wlodiemu "normalnie". Człowiek sie miota, sam sobie zadaje pytania i sam sobie próbuje odpowiedzieć. :D Włodi, jedz i sam obejrzyj bo widzę, że jesteś najarany jak szczerbaty na suchary. :mrgreen:
  23. My? A ty? Nie powinno się odpowiadać pytaniem na pytanie, ale czego oczekujesz. akceptacji na odległośc? Ja np. napiszę że nie, ktoś że tak, a samochód na żywo tylko ty widziałeś. Sprecyzuj trochę pytanie, może będzie łatwiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.