Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Być może że się trafi, trzeba tylko jechać i oglądać.
  2. Naprawdę trzeba być ch.... i jest to najdelikatniej powiedziane.
  3. Owszem, raz na kilkaset sztuk trafiają się takie egzemplarze, więc morał z tego taki, że trzeba jechać i potwierdzić lub zaprzeczyć, czy to właśnie jest to. Wątpię,ale na razie nic nie wiadomo i nie będzie, dopóki nie dokonasz oględzin.
  4. Tak jak koledzy piszą, sprawdz ten przebieg bo zdziwienie może być bezcenne. I czy na pewno jest to "belgijka" bo w vin jest dutch. Wiem ze tam też szprechaja po niderlandzku, ale były już takie mioty, niby z Bekgii a okazała się Holandia. Chyba, że rzeczywiście nie intersuje ciebie przebieg, to tylko oglądac i ewentualnie brać.
  5. Wystarczy podnieść cenę i stan techniczny też idzie w górę, bez żadnej mechanicznej ingerencji :D
  6. Idzie przywyknąć. Graj w lotto, masz dużo większe prawdopodobieństwo Ze coś "trafisz"
  7. Po co oglądać, dziecięcy fotelik robi całą robotę :D
  8. Według polskich druciarskich standardów, to auto nie jest uszkodzone. Auto uszkodzone jest wtedy, kiedy nie można rozpoznać co to za marka.
  9. Przebieg jak na 16 letnie auto jest jak najbardziej prawidłowy. :D Pożądany i oczekiwany.
  10. A ciekawe co by zrobił gdyby ktoś okazał gotówkę, przejechał się, po czym się zawinął.
  11. To teraz tablice z czerwonym paskiem wydają na 2 miesiące?
  12. Auto na bank sprowadzone dla papierów. Może sprawdz w policji kiedy takie Subaru skradziono w Polsce, a być może gdzies w Europie. Takich samochodów jeździ setki, jak nie tysiące. Nie tak dawno jeszcze była to podstawa egzystencji złodziei.
  13. Przecież nasi handlarze nie zarabiają, ale dopłacają do interesu żeby zadowolić szeroką rzesze odbiorców :lol:
  14. Bajkowe handlarskie opisy, stały się teraz prawdą objawioną. :D
  15. Opis :cool2: a zwłaszcza nowy system spalania czyli "przelicznik gazu" według którego wychodzi 5l. :D Wystarczy takie coś "opatentować" i można się resztę życia piętami po d... klepać. Resztę opisu nie skomentuję. :lol:
  16. Może łatwiej będzie wyłowić te z oryginalnym przebiegiem. Tylko nie miałbys o czym pisać :mrgreen:
  17. Pierwsze egzemplarze już jadą na lawetach i schną w drodze Z Niemiec też :D
  18. Z twojego opisu z oględzin można wywnioskować, że auto jest zespawane z kilku elementów.
  19. Ja bym uwierzył, bo akurat w tym przypadku można wszystko sprawdzić i potwierdzić, chociaż bez tego miałbym wątpliwości. Ale z drugiej strony od początku w jednych rekach, więc nie ma tu większej filozofii w ustaleniu historii auta. Co do Mercedesa, większość sprzedawanych egzemplarzy ma podany przebieg bliski prawdy, 200-300 to norma.
  20. Własciciel chce 47tys. ty byś nie dał 36tyś więc na ile wyceniasz swoje życie? Bo za odpowiednią cenę to auto byś kupił, tak zrozumiałem. Znam to miejsce ze zdjęć, auto tam gdzieś stoi? to może sobie w przelocie rzucę okiem :D
  21. Temat jest jeden a wątki są dwa. Pierwszy dot. próby namówienia sprzedawcy, żeby podał faktyczny przebieg. Dałem przykład jak to wyglądało w programie TVN Turbo, dla niezorientowanych (Unfall) opisze krótko jak to było i że można takiemu oszustowi narobić kłopotów. Nie jest ważne jak to się rzeczywiście skończy, liczy się fakt zwłaszcza, że jest on niemal identyczny jak tutaj. Dziennikarze wyłowili z ogłoszeń auto, które miało przebieg iles tam. Sprawdzili w bazie danych i okazało się, że ma cofniętą szafę o 150tyś km po czym poinformowali o tym sprzedawcę. Nastepnie poprosili żeby zmodyfikował to w ogłoszeniu. Oczywiście nic o tym nie wiedział (i być może) ale przyrzekł to zrobić. Po dwóch tygodniach, ponownie podstawiony dziennikarz zadzwonił jako chętny do kupna, ponieważ nie było zmiany stanu licznika. Sprzedawca nadal zapewniał, że przebieg jest autentyczny mimo, ze wiedział jak jest w rzeczywistości. Finał? Prokuratorskie zarzuty. Drugi watek jest taki, że w tym przypadku, auto zostało sprowadzone osobiście i nie za bardzo jak obecny właściciel ma na kogo zwalić zaistniałą sytuację. Unfal, uczepiłeś się faktu, czy można zmusic kogos do napisania prawdy, jak widzisz można, chociaż nie musi on tego robić, ale skutki jak powyżej. Unfall, studiuj dalej pilnie prawo, bo na tą chwilę nikomu byś nie pomógł, gdyby oczywiście ktoś się zgłosił z takim problemem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.