adalbert
Zarejestrowani-
Postów
7 350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez adalbert
-
To nie była żadna uszczypliwość. Po prostu takie są realia, Francuzi, tak jak inne nacje szanujące swój język myślą, że wszyscy na całym świecie powinny mówić w ich języku. Nie wiem w jakim języku chciałeś pisać, może w angielskim, może w niemieckim? Ale oni nie chcą gadać normalnie w innym języku jak swoim i tym bardziej są przychylni. I to chciałem powiedzieć. Długo się zastanawiałem gdzie tu wychodzi uszczypliwość i za cholerę jej tu nie widzę.
-
Samochód zniknął, chyba że go kupiłeś :mrgreen: Tak na przyszłośc, w Szwajcarii samochody poważnie uszkodzone tracą książkę serwisową, a auto przeznaczone jest pod prasę hydrauliczną i do huty. Druga opcja to sprzedaż takiego cacka za granicę. I tutaj wkraczają polscy "importerzy" sprowadzają, klepią, wyciągają, spawają i kleją. cofają szafę i "produkują KS. Generalnie dają nowe życie. Dlatego zawsze w przypadku samochodów ze Szwajcarii, jak jest jakaś KS, należy zadzwonić do ostatniego serwisu w celu uzyskania informacji. Jak już pisałem, nie ma z tym żadnego problemu. Ponieważ posiadanie KS jest obowiązkowe, to w przypadku jej braku lepiej się autem nie interesować, widocznie był powód, żeby ją zabrać.
-
Nie wiem co masz wspólnego z tym samochodem, jednak wypowiadałeś się na jego temat. Ja zareagowałem tak jak zareagowałem, bo tak uważam. Nie wszedłem nieproszony na twoją posesje, ale na forum. A co oznacza to słowo, sam powinieneś wiedzieć. Nie wiem dlaczego tak dotknęło ciebie określenie druciarz. Jak nie masz z tym "fachem" nic do czynienia, to dlaczego się tak obruszasz. Ja nie znam innego określenia na ludzi, którzy uważają, że w przedstawionym temacie jest wszystko ok. Uważam wręcz, że jest to warte najwyższej pogardy oszustwo. Czytając w tym wątku twoje posty, doszedłem do wniosku, że pochwalasz i akceptujesz taki stan rzeczy i stąd taka a nie inna moja reakcja. Ja się nie obraziłem jak mnie nazwałeś druciarzem, a wiesz dlaczego? Bo nim nie jestem. I to by było na tyle.
-
Zobaczcie jak wyglądał samochód przed naprawą, następnie poczytajcie swoje posty. J-23 wklej chociaż jeden mój post, gdzie stwierdzam że wrzucony samochód to szrot i nie zostało to rzeczywiście udokumentowane. Wyraznie napisałem, że jak ktoś lubi naprawione auta po takim dzwonie, to niech sobie kupi. Ja uważam pochwalanie takiej działalności w Polsce za druciarstwo. J-23 czekam.
-
To kupuj, bo już zaczynasz zachowywać jakbyś to auto znał i reklamował. przeczytaj jeszcze raz wszystkie swoje posty i zobacz czy nie mam racji. Masz okazję do kupna "profesjonalnie" zreanimowanego auta za połowę ceny, więc skorzystaj z okazji. Nie wiem tylko na jakiej podtawie wyciągasz daleko posunięte teorie na temat ewentualnych uszkodzeń.
-
Chodzi tylko o to, żeby nie wprowadzać na polskie drogi samochodów reanimowanych po poważnych wypadkach. Ale CCC bierze górę. Oczywiście, kogoś nie stać na auto za 200tys. to niech sie nie łakomi na trupa za połowę ceny. A ty takich "bezwypadkowych oszustów" jeszcze popierasz i sam przed soba się usprawiedliwiasz.