Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Wersja językowa niderlandzka, literatura pokładowa angielska, blachy belgijskie. Zapytaj skąd własciwie przytargali ten samochód.
  2. Świeżo sprowadzony i bogate wyposażenie to standard w handlarskim bełkocie. "Przetoczenie" auta z Włoch przez Niemcy, w niektórych łbach ma za cel uwiarygodnić "lepszy" stan techniczny.
  3. Dlaczego? Nie wierzysz, że 360KM silnik może osiągnąć spalanie 10l :mrgreen:
  4. Może i racja jest po twojej stronie, ale cały czas piszesz jak ty byś to zrobił. Skąd możesz wiedzieć, czy ktoś inny jest takim profesjonalistą i akurat postępuje tak, żeby wszystko było ok. W takim razie daj jakieś wskazówki, jak przy oględzinach takiego auta można stwierdzić, czy przekładka jest zrobiona "zgodnie ze sztuką" cokolwiek to nie oznacza.
  5. Rzeczywiście. Jak można oceniać auto, które stoi nad przepaścią :lol:
  6. I za ten zamazany żółty pasek. U mnie w kalendarzu BMW, nie widziałem takiej "nówki"
  7. Samochód będzie kupiony. Nic, żadne argumenty, nie powstrzymają kupującego.
  8. Czytam to co napisałeś i nie dość, że jesteś kłamcą to próbujesz się wybielić głupim tekstem. Wystarczyło napisać jaka jest prawda.
  9. Wstawiasz taka formułkę i hulaj dusza, piekła nie ma.
  10. W opisie jest stwierdzenie o książkach serwisowych w liczbie mnogiej.
  11. Ja też byłbym mocno zdziwiony, gdyby wrzucił jakieś foty.
  12. Chyba nie. Perszing jezdził Mercedesami :mrgreen:
  13. Zdjęcia jak do jakiegoś kalendarza, a nie do oceny. Zapytaj się o ilość książek serwisowych i co oznacza "wiele, wiele innych"
  14. Ta instalacja w silniku 6 cylindrowym to bardacha. Bardzo szczegółowo przetestuj zachowanie silnika, zasięgnij opinii u dobrego gazownika jak to zrobić. Niewłasciwie dobrane elementy instalacji w tym silniku, mogą dokonać niezłego spustoszenia wszystkich jego elementów. Przy ewentualnych oględzinach, weż pod uwagę wizytę u gazownika. Jak obserwuję co i jak ludzie instalują, to futro mi się podnosi.
  15. Ciekawe ile osób kupiło takie samochody, setki? tysiące? Ja myślę, że dziesiątki tysięcy na przestrzeni np. kilku lat.
  16. Muszę kumplowi pokazać. Ma całą skrytkę tej makulatury do wykorzystania
  17. A co miał napisać 300tyś :mrgreen: A nawet gdyby to, 10 letni diesel robiący 15tyś rocznie podlega dokładnym oględzinom pod względem mechanicznym. Może być więcej szkód przez to niejeżdzenie niz jeżdzenie. Pod warunkiem, że przebieg jest prawidłowy :lol:
  18. Ja osobiscie przywiązuję dużą wagę do opisów aukcji i sugeruję się tym. W 90% przypadków można "rozszyfrować" w ten sposób stan auta i intencje sprzedawcy. Są oczywiście tacy co potrafią się odpowiednio zakamuflować, ale w większości są to kretyni, którzy uważają że tekst czytaja jeszcze bardziej głupsi od nich. Bo "pić trza umić" :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.