Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Nie myślisz chyba, że napisałem tak bo mi się przyśniło? Wiesz jak wygląda przejażdzka autem demo? Skąd masz takie informacje o ich katowaniu. Też znam temat i wiem na pewno, że jest inaczej. Obowiązują pewne normy przy próbnej eksploatacji samochodów demo. Poza tym takie auto musi być sprzedane, prawie jak nowe i często kupują je pracownicy.
  2. A ja uważam, że samochody demo to jedna z lepszych opcji.
  3. Może myślał, że w Irlandii nie jezdzi się "pod prąd" :mrgreen:
  4. Zastanawiałem się ile dorzucić do przebiegu 500tys? Dobrze będzie? Jak myślicie?
  5. Tak jak napisał Bronx :cool2: Poza tym poproś o zdjęcia satelitarne, na pewno będą dokładniejsze. Gościu chce pokazać że ma samochód na sprzedaż. Reszta jest tajemnicą.
  6. Nie posłuchałeś dobrej rady, żeby wykonać jeden telefon. Szkoda. Chętnie coś więcej bym napisał, świerzbi mnie cały czas, ale już bardzo dużo napisałem o imporcie aut ze Szwajcarii. Mimo wszystko życzę miłej eksploatacji. :roll: Cuda się zdarzają.
  7. W ASO wyjdzie tyle ile napisali. W końcu są to zawodowcy, trudno byłoby pomyśleć że zaliczą wtope :mrgreen:
  8. On nie ma tablic szwajcarskich tylko tekturowy szajs namalowany farbką. To auto na 100% przyjechało na lawecie, a skąd? Bardzo łatwo sprawdzić z wpisów do KS i kontakcie z widniejącym tam serwisie.
  9. Rzeczywiscie, przepraszam. W każdym bądz razie benzyna i mocne silniki są na 1 miejscu i kilometry trzepie się tam na potęgę.
  10. I jeszcze jedno. Auto zostało prawdopodobnie przytargane na lawecie, bo nie widzę oryginalnych blach wyjazdowych, na aucie jest służbowa tekturka. Poproś o skan KS i zadzwoń do dwóch ostatnich serwisów.
  11. Podejdz bardzo poważnie do oględzin. Diesel nie jest zbytnio popularny w Szwajcarii.
  12. " Jak ze Szwajcarii to była walona" tak napisałeś. Ja odpowiedziałem, że niekoniecznie tak musi być. Napisałem też jakie czynniki wpływają tam na cenę, poza opcją "walona" Ot i wszystko w temacie.
  13. Niekoniecznie musiała być walona. Drobna obcierka, uszkodzenia mechaniczne plus bardzo wysoki przebieg i można coś tanio łyknąć. Co do opłat to są takie same jak w Unii od 2006r kiedy Szwajcaria weszła do strefy Schengen. Tak że kolego nie wprowadzaj w błąd Można w Szwajcarii kupić tanio auto, ale po różnych przejsciach.
  14. Nie wiadomo komu i po co mają służyć te trzy zdjęcia
  15. U handlarzy zniknęło z mapy takie państwo jak Holandia, a jej miejsce zajęła Belgia :mrgreen: Prawie 10 letnie auto z przelotem 173tys ? Historia mówi że to niemożliwe, ja myślę że od 300tyś wzwyż. Sprawdz to dokładnie.
  16. A co "jezdzi "w samochodzie. Jak silnik zdrowy to 90% sukcesu. Reszta to pikuś, da się bezstresowo ogarnąć. Albo rzeczywiście zle rozumuję?
  17. Jeżeli benzyna to jeszcze ewentualnie tak. Diesel nigdy.
  18. Jak zrobiona zgodnie ze "sztuką" i na oryginalnych częsciach to nie ma się czego obawiać :mrgreen:
  19. Jeden temat jedno auto. Poza tym, ja już mam naprawdę deja vju bo co jakiś czas widzę te same samochody.
  20. Nie ma i nie będzie punktu środka w tej dyskusji. Przypadki są różne i uzależnione od indywidualnych cech użytkowania do fabrycznego wykończenia auta. Ale pisanie czegoś takiego jak Kojot, że "u mnie jest wszystko ok. więc wyrażam zdziwienie, że u innych jest trochę inaczej (tak sobie tłumaczę tą wypowiedz) mija się już całkowicie z celem.
  21. Daj spokój, kilka postów dla odprężenia to jeszcze nie zmiana tematu :D
  22. Coś tam o Widzewie czasami słychać, ale tylko to że jeszcze istnieje :D
  23. Yes, yes, yes!!! :cool2: :mrgreen: A Łódz zniknęła z piłkarskiej mapy Polski i myślę, że nie powróci już nigdy. Yes, yes, yes :mrgreen: Ale nie powinniśmy odchodzić od tematu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.