Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Nie straciłeś czasu ani pieniędzy, straciłeś tylko "dziewictwo" w kupowaniu samochodów. Teraz to tylko będzie "procentowało" Witamy w klubie :mrgreen: Nie stracilem zadnego dziewictwa bo to bedzie juz moje trzecie BMW wiec pojecie juz troche mam.. tylko pierwzy raz ktos az tak mnie zrobil w balona Aż tak ktoś robił ciebie w balona, a wcześniej był trochę mniejszy ten balon? :mrgreen: Więc chyba dobrze sformułowałem mój post. Tak sobie tylko mamroczę pod nosem :D
  2. Nie straciłeś czasu ani pieniędzy, straciłeś tylko "dziewictwo" w kupowaniu samochodów. Teraz to tylko będzie "procentowało" Witamy w klubie :mrgreen:
  3. Ci uczciwi to wystawiają swoje auta w innych województwach :D
  4. Ciekawe ile wcześniej nahulał w tej Australii. Jedno kółko wokoło tego kontynentu i autko szrocik :mrgreen:
  5. KS miał mu przysłać ale tego nie zrobił :mad2: Przecież 5 letnie dziecko kłamie bardziej przekonująco. :mrgreen:
  6. Wystarczy zadzwonić pod nr. serwisowe (ostatnich nawet nie ma a powinny być) a usłyszysz potężny huk. Będzie to opadająca na stół szczeka twojego rozmówcy. 320, auto jest z lutego 2002, więc do 2003 trochę brakuje, bez jaj.
  7. Mus jest cofnąć, nawet odrobinkę, to taki nowy narodowy sport Polaków :D
  8. Trzeba się poważnie zastanowić nad możliwoscią sprowadzania "okazji" :D Zbyt zapewniony w 100% Nowobogackich nie mających odpowiedniej gotówki na modele przekraczające ich możliwości nie brakuje. Ja już naprawdę przestaję sie dziwić handlarzom.
  9. To chyba w kwestii handlu autami, kebab norweski niczym nie rózni się od niemieckiego. Z innych krajów też i tak do tego podejdz.
  10. KS oczywiście "robiona" Prawdziwy 1 własciciel to garage.... coś tam na załamaniu dokumentu dokładnie nie widać. EH ten "szwajcarski " Radom :8)
  11. Zaraz się okaże że sprzedane bo dyskusja na forum sie przedłużyła. Wykładasz komuś auto jak na dłoni.
  12. Zawsze dawałem się przejechać potencjalnemu nabywcy, jak najbardziej pod kontrolą i nigdy się nic nie wydarzyło. Jak ja chciałem coś takiego zrobić, a ktoś nie chciał mi umożliwić, bez słowa wyjasnienia odchodziłem. Nikt już nie chce w tych czasach kupować kota w worku. I nie mów że taka próba dla kupującego jest nieistotna, bo jest. Siedzenie z boku podczas jazdy próbnej nie jest to samo co za kierownicą. I dziwię się że jeszcze są tacy co uważają inaczej.
  13. Takie filmiki zgłasza się do najbliższej komendy policji, a te są przekazywane wyżej. Z tego co mi wiadomo, procedura jest jak przy mandatach z fotoradaru. Własciciel auta jest wzywany do ujawnienia kto prowadził, a taki delikwent jest wzywany na rozmowę i najczęściej karany mandatem. Ale kiedyś ktoś nie wytrzyma i obije takiemu ryj.
  14. Silnik jak w każdym dieslu, jak jest szanowany i odpowiednio serwisowany to wiadomo. Ja miałem ten silnik, osiągi są całkiem poprawne, kultura jego pracy cichutko, niektórzy stojąc obok auta nie wiedzieli nawet że to diesel. Sprzedałem znajomemu taksówkarzowi, auto ma w tej chwili 380tyś i silniczek nadal cyka tak samo.
  15. Obowiązek posiadania kasy przed oględzinami też egzekwowałeś? Jak sobie w ogóle wyobrażasz kupno samochodu, bez choćby krótkiej przejazdzki za kierownicą. To nie jest kupno konia na targu.
  16. Ten egzemplarz ostro rzuca się na oczy, aż nic nie widać.
  17. Chłopak się dopiero uczy, następnym razem będzie tak jak trzeba :D
  18. Zapytaj o cenę bez Grześków z bagażnika :mrgreen:
  19. Czasami samochody z Anglii przejezdzaja przez Niemcy, rzadko ale się zdarza :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.