Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Jak na LPG na tak krótkim dystansie, to normalne. Koszty rosną, bo zanim przeskoczy z benzyna na gaz, to więcej spali benzyny.
  2. To pogratulować....... sprzedawcy :mrgreen: Zrobił dobry interes, a czy ty również to się okaże w "praniu" :cool2:
  3. Ale nie 6 miesięcy. Dla jasności sytuacji powinni o tym informować- data produkcji z vin i data rejestracji z dowodu i byłoby po podejrzeniach.
  4. I znów ten przeflancowany rocznik, to już jakaś epidemia.
  5. Idąc tym tropem w 2011 miała 180tys i od tego należy szukać prawidłowego przebiegu.
  6. "Fakturka, wszystko legal" :lol: Możesz to wytłumaczyć?
  7. Rozrząd do wymiany :mrgreen: Sorry za głupią odpowiedz, ale pytanie było jeszcze głupsze. :cool2:
  8. Odwiniętą z amerykańskiego słupa. :mrgreen:
  9. Auto jest na blachach z Legionowa, a zdjęcia pewnie na tle Zalewu Zegrzyńskiego.
  10. Odważny jesteś, a jednocześnie zdecydowany skoro jedziesz taki kawał Europy po jeden upatrzony egzemplarz. Przygotuj sobie coś jeszcze po trasie, inaczej wrócisz tym autem, chyba bez względu na to co w rzeczywistości zobaczysz.
  11. Takich określeń nie powinien używać ksiądz. Jak już się naprawdę spowiadają, to powinni mówić o przekrętach jakie robią. Jak o tym nie wspominają to oznacza, że są kiepskimi parafianami.
  12. Wpis na końcu opisu oznacza tyle co, "za nic nie odpowiadam" W ten sposób to można wrzucić nawet resoraka.
  13. I my na ciebie też :mrgreen: Twojego wieśniackiego DNA żaden lekarz już nie zmieni. Żegnaj, bez żalu.
  14. Mam nadzieję, że to twój ostatni post na tym forum. Nie wiem czy ktoś będzie chciał z tobą, jeszcze kiedykolwiek prowadzić dyskusję. :mad2:
  15. KW, nawet gdybyś ujawnił te fakty kiedy on wystawił ogłoszenie, masz prawo ujawnić prawdę. Nie oczerniasz, nie kłamiesz, wszystko zgodne ze stanem faktycznym. Nie ma za to żadnych konsekwencji prawnych. Teraz "domorośli prawnicy" za byle co straszą sądem, im bardziej straszą, tym mniej należy się bać. :cool2:
  16. Zajączki, rozjuszone malutkie sarenki, atakujące bok auta, gałązka (bardzo maleńka) spadająca z drzewa, szkódka parkingowa itd, itd. Tych głupot już się nie da czytać, po takich tekstach ja bym taki samochód prześwietlił bardzo szczegółowo. To stare jak węgiel handlarskie teksty, zwiastujące szereg nieszczęść jakie mogły spotkać samochód.
  17. "Blachy" może mieć zamazane. Nie ma w Szwajcarii takich rejestracji jak ta. To zwykła tektura i w dodatku zle skonfigurowana ze znaczkiem i brak herbu kantonu. Nie jest to również "tektura" wyjazdowa, a malował to wszystko jakiś malarz pokojowy i to kiepski.
  18. I mój szablonowy już tekst. Dzwonisz lub mailujesz do ostatnich dwóch serwisów z KS i prawdopodobnie nie będziesz musiał nigdzie jechać i oglądać.
  19. Przecież to jakaś ściema, nie wnikam w szczegóły, ale ściema.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.