Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Są takie naklejki ze stosownym obrazkiem i napisem "masz jednego ch..a za parkowanie. Przyklejona na karoserii (czego nie pochwalam) odchodzi z lakierem, a z szyby odkleja się gorzej niż hologram z nr. rej.
  2. To normalne że handlarze karmią swoje zwierzęta domowe, książkami serwisowymi :mrgreen:
  3. Jakub, Szwajcarzy to też tylko ludzie, wypadki zdarzają się tak jak wszędzie, rzeczywiście nie tak jak u nas :mrgreen: ale też. Jest też ich wystarczająca ilość żeby je sprowadzać. Oprócz tego głównie sprowadzają auta zaniedbane, a wręcz z poważnymi uszkodzeniami mechanicznymi i lekko karoseryjnymi. Jak dołożysz do tego gigantyczne przebiegi, to masz obraz tych perełek.
  4. Ja nie rozumiem, kiedy w czasach masowych przekrętów (nie tylko liczników) ze sprowadzanymi samochodami, ludzie nie korzystają z prostej formy sprawdzenia auta przed kupnem, wykonania telefonu lub maila do serwisu z KS. Akurat w przypadku Szwajcarii jest to bardzo skuteczne, gdyż bardzo chętnie i bez ceregieli, udzielają wszystkich informacji, 5 minut rozmowy i wszystko jasne. Pamiętam z forum jeden przypadek, że ktoś skorzystał z takiej możliwości na dzień przed kupnem. Okazało się że w serwisach z pieczątek nie znali w ogóle takiego samochodu. W innym, auto okazało się wycofane z ruchu po ciężkim spotkaniu ze skałą, a jeszcze inny w serwisie miał przelot 660tyś a u nas 210tyś. Więc chyba warto skusić się na takie sprawdzenie nie wychodząc z domu. O sposobach na zarabianie na "szwajcarach" przez radomskich i innych handlarzach już nie będę wspominał, bo książkę można napisać. Powiem tak, oni nie sprowadzili jeszcze żadnego "normalnego" auta na handel. w
  5. Szkoda że nie zadzwoniłeś do serwisu z KS żeby być już na 100% pewnym. Odzywam się w tej sprawie bo dysponuję pełną wiedzą na ttemat sprowadzanych radomskich szwajcarów. Ale w tym przypadku mogę się mylić.
  6. Miał KS? Zenek dobrze napisał. Pamiętaj że akurat w Szwajcarii to benzyny walą gigantyczne przebiegi, diesel jest tam mało pożądany. Ale miłego użytkowania. 200tys w rok to może nie, ale 120-150tys to realne przeloty.
  7. No ale po co tak się czaic? http://allegro.pl/farba-do-skory-lakier-butow-skor-72-kolory-50-ml-i4256880162.html A co do auta nie ma car-pass nie ma wycieczki ...w mojej opinii. :mrgreen:
  8. To co się działo w szale sprowadzanych samochodów w latach 93-98 to był szok. Cokolwiek byś nie przywiózł to schodziło na pniu, ludzie kupowali prosto z lawety, bez bliższego oglądania i jazdy próbnej, byleby nie był biały :D Ile fur sprowadzano pod dokumenty, ile jeszcze takich furek jezdzi? To nawet nie była partyzantka. Kto pamięta te czasy ten wie co się działo :mrgreen:
  9. Ileż to już lat polowałem na taki kolor tapicerki. Jak dla mnie jest super.
  10. W tym przypadku ocena jest ściśle powiązana z tym miastem. Było już wiele samochodów z Gniezna i wszystkie okazały się zwłokami. Wrzuć sobie temat w google to zrozumiesz o czym piszę. Osobiście też, byłem tam 3 razy, raz sam pózniej 2 razy z napaleńcami na ładne zdjęcia. Samochody te w znacznym stopniu odbiegały wyglądem od tego co było na zdjęciach. Ale próbuj, powodzenia, może akurat ta sztuka zmieni obraz tego co tam sprzedają.
  11. Dokładnie OC sprzedadzą ci wszędzie i na wszystko :D W tym przypadku będziesz je tylko miał, ale w razie czego, to jakbyś nie miał.
  12. Jak ktoś nie ma wystarczającej ilości gotówki na dany model i rocznik, to Gniezno jest odpowiednim miejscem na spełnienie marzeń :mrgreen:
  13. I niezawodne obfitujące w najtańsze "perełki" Gniezno. Nigdzie nie kupisz taniej, bezwypadkowo. :mrgreen:
  14. Ten przykład powinien być wklejony w widocznym miejscu, żeby ludzie szukający okazji zobaczyli jak wyglądają i ile kosztują niemieckie perełki, a ile "nasze" Skutek będzie pewnie żaden, ale może?
  15. mmw, oczywiście że nie brałem pod uwagę krainy mlekiem i miodem płynącej :D
  16. Ale może nieklórzy pojmą, że takie ceny są za auta w bardzo dobrym stanie i niskim przebiegiem. Od kiedy sięgam pamięcią, to te dwa elementy zawsze windują cenę i są jej podstawą.
  17. Dziwne że zawsze znajdzie się ktoś, kto ze swojego przykładu czyni regułę, a jaka ona jest to wszyscy wiemy.
  18. 8 letnia holenderka i przebieg 198 :mad2: pomnóż to razy trzy i nie powinno to być dziwne.
  19. Po pierwsze regulamin. Po drugie już była poszukaj w archiwum. Po trzecie poczytaj o samochodach z Płocka.
  20. Najważniejsze żeby przód był dospawany zgodnie ze sztuką, na dobrych częsciach i "będzie pan zadowolony" :mrgreen:
  21. To tylko brak 1/3 samochodu, ale 2/3 jest ok. Nie lepiej tak podchodzić do tematu :mrgreen:
  22. I znów Zenek masz rację. Ciekawe czy dożyjemy czasów, kiedy ludzie zrozumieją że diesle w całej niemal Europie (poza Polską i chyba że to dostawczy lub ciężarówka) służą do jazdy. Owszem są perełki z niewielkim przelotem, ale kosztują majątek (przykład prezentowane E34 z 89r.) Dosyć irytujące stają się już stwierdzenia, że mój ojciec, brat, znajomy robi 100km miesięcznie, więc to jest reguła. A reguła jest taka, że takie coś zdarza się bardzo rzadko, tak rzadko że prawie takich aut nie widać w zalewie szrotów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.