adalbert
Zarejestrowani-
Postów
7 350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez adalbert
-
BMW z Niemiec na niebieskich rej.
adalbert odpowiedział(a) na SmolenCL temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Ciekawe, ciekawe co piszecie koledzy, nigdy o czymś takim nie słyszałem. Może któryś z was wyjaśni jak się mają do tych działań w WK, opłaty celno-skarbowe. Istnieje jakaś kolejność, a WK to ostatni etap. Ale może ja nie wszystko wiem, ale może z powodu tego, że nigdy tak nie praktykowałem. Można prosić o więcej szczegółów? -
To co tutaj napisałeś, ja staram się "propagować" od kilku lat. I co? I nic. Ciągle jest tak samo, a jakby coraz gorzej. A jeszcze opr. można dostać od młodych gniewnych, że im wizje psujesz, marzenia niszczysz. Dla niektórych nie ma ratunku, muszą kupić i sami się przekonać. Wtopa gotówki, nie ma lepszego sposobu.
-
Spróbuj na stronie tvn turbo. Gość miał do wyboru (po raz pierwszy) dwie BMW 5 i 7 jakąś Renówkę i Forda Mondeo. Może ty zrozumiesz tok myślenia tego człowieka, bo u mnie wzbudził niepohamowaną wesołość. Nie mogę znaleźć, ale czy to ten odcinek? http://player.pl/programy-online/zakup-kontrolowany-odcinki,215/odcinek-240,S16E240,22215.html Tak to ten z tym 24 letnim żołnierzem.
-
Coś dziwnego drzemie w niektórych ludziach :D Dzisiaj oglądałem "zakup kontrolowany" i gostek wybrał E60 z 2003r mimo, że podczas szczegółowych oględzin wyszło że auto całe obite jak grucha, elektronika cała zwichrowana i prawie brak zawieszenia. 520 benzyna z gazem za 40tyś zł. Ludzie lubią się znęcać sami nad sobą, cóż, ich wybór.
-
Po pierwsze, takie mam spostrzeżenia ze zdjęć :lol: plus jak napisałem doświadczenie, które raz się sprawdza a innym razem nie, chociaż z przewagą jakiejś mojej racji. Po drugie, ty nic nie wniosłeś do tematu, oprócz tego że przyczepiłeś się do tego co jest moim subiektywnym odczuciem, bo innym bez oględzin auta być nie może. Po trzecie, jak zauważyłeś, nikt inny oprócz ciebie nie czepia się do tego co napisałem, nawet założyciel tematu i bezpośrednio zainteresowany tym autem. Więc daj mi spokój kolego i raczej zainteresuj się oceną, a nie tym co kto pisze, bo ewentualnie o taką opinię może się pokusić sam autor tego wątku. I to by było na tyle.
-
Po części masz rację, ale jak kogoś oprócz stanu technicznego interesuje historia auta? To są tylko pozornie dwie inne sprawy, a ile razy łączą się one w jedną całość. Zgadzam się z tym, że jak kogoś nie stać na jakieś auto, to niech dozbiera albo zacznie od niższej półki. Ale cóż, nasi handlarze dają takie "okazje" które niektórzy łykają jak pelikany rybę. Dla mnie osobiście historia auta jest bardzo ważna i jeśli mogę ją prześwietlić, to tak robię. Ot tak dla dobrego samopoczucia.