Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Tablice i ubezpieczenie dojazdowe gratis :norty:
  2. Jak jezdzisz tylko takim zestawem, to polecam "busiarze.com.pl" ewentualnie etransport, ale tam cię zbluzgają, bo jesteś "za mały" :D Na Niemcy potrzebny jest kontrollbuch, taka wyprostowana tarczka jak ze starego tachografu.
  3. Jak jezdzisz tylko takim zestawem, to polecam "busiarze.com.pl" ewentualnie etransport, ale tam cię zbluzgają, bo jesteś "za mały" :D
  4. A widzisz, akurat w przypadku wymagane jest posiadanie tylko viatolla. Tachograf powinien być zamontowany w pojazdach, którego jednostkowa waga przekracza 3,5t
  5. "A ty nadal swoje" Pokaż mi mój wpis gdzie napisałem cokolwiek o wymaganiach posiadania tachografu, w zestawie o którym pisze autor tematu.
  6. Tachograf do auta do 3,5t nie jest wymagany, natomiast jak podpina przyczepę o DMC 2000kg to viabox jest potrzebny.
  7. mmw, czytaj uważnie 3500+2000kg to jest 5500kg więc viabox jesst niezbędny, inaczej za jedną bramowicę zapłacisz 3000zł sztrafu.
  8. A jaki przepis to potwierdza ? Bo to użytek "firmy" ... Ustawa o transporcie drogowym, wrzuć sobie coś takiego i poczytaj. Jest tego tyle że czacha mała.
  9. 3500kg + 2000kg= viatoll. Skoro samochód jest firmowy, więc jazda jest traktowana jako zarobkowa i z takim zestawem jak wyżej, musi być kontrolowany czas jazdy.
  10. Umieściłeś prawdziwe informacje, więc to własciciel się ośmiesza. Szybciej można na niego znalezć jakiś paragraf, jeżeli już o to chodzi.
  11. Jest na forum kolega z tamtych okolic, więc może coś obejrzy, a może zna to auto? Fajny środek :mrgreen:
  12. Johnny, rzadko się udzielasz, ale ja uwielbiam twoje osobiste teorie. Moje spostrzeżenia są takie, że nim wyżej od ziemi, czyli bliżej słońca, to na pewno cieplej. Bez urazy, to taki żarcik :mrgreen:
  13. 13 letnie auto z przebiegiem 80tys km więc prawie nie jeżdzone, jest w zasadzie (wręcz na pewno) w gorszym stanie, niż miałoby przelatane drugie tyle. Zapytaj o sposób konserwacji takiego egzemplarza. Zabrałem głos tylko dlatego, że nie ma mnie na twojej czarnej liście. :lol:
  14. Umowa kupna sprzedaży ma charakter cywilno prawny. W przypadku braku dobrej woli sprzedającego w celu dogadania się, pozostaje wyłącznie droga sądowa. Do niej trzeba być dobrze przygotowanym, ale to nie oznacza zwycięstwa, wręcz przeciwnie, akurat w tym przypadku szanse są prawie żadne.
  15. Jak zapewne wiesz, wszystko zależy co jest zawarte w umowie i nie ma tu różnicy czy autokomis czy prywatny własciciel.
  16. Zenek, nic nie wskórasz, silnik zatarty. Możesz próbować dochodzić czegokolwiek, ale sytuacja jest w zasadzie beznadziejna. Trzeba poczytać co jest w umowie, ale też chyba standardzik, że zapoznałeś się ze stanem technicznym. Udowodnienie tzw. złej woli w tym przypadku jest prawie niemożliwe.
  17. Nie to żebym się czepiał, ale skąd masz takie informacje, skoro telefon wyłączony.
  18. Pracownik salonu nie ma chyba daleko, żeby "podtoczyć" tarcze :D i zrobić parę innych drobiazgów. Zapytaj też co wie o tym malowaniu, bo coś wie, ale na razie nie jest wylewny. Ja osobiście nie mam zaufania do wszelkiej maści pracowników salonów lub serwisów, więc wzbudza to podwójną czujność podczas oględzin.
  19. To ładnie, wyjątkowo pechowe auto. Ile razy można klepać, prostować i lakierować.
  20. Zacytuj skąd, bo jak na razie jeżeli chodzi o argumenty, to są one po stronie założyciela tematu. Posiada wydruk z historii i mam nadzieję że wklei, a ty co możesz zaserwować? Jakie masz argumenty oprócz swoich przypuszczeń?.
  21. Jak naprawdę nie jesteś włascicielem, to nie powinieneś się odnosić do tego, co ktoś napisał na temat tego samochodu. Tak uważa i podzielił się swoimi spostrzeżeniami w które nie musisz wierzyć. Według mnie, prezentujesz postawę urażonego własciciela, a i to nie musi być prawdą. Piszę co uważam za stosowne, a zwłaszcza że nie jesteś zainteresowany tym autem, więc skąd taka reakcja?
  22. Ja również proszę admina o usunięcie tego posta, uważam bowiem, że jego autor może występować w swojej sprawie czyli być włascicielem tego auta. Wnioskuję na podstawie tego, że żyga jadem w "obronie" swojej własności. I co? Fajnie?
  23. Autor tematu napisał, że przebieg jest dla niego nieważny, a jedynie interesuje go stan techniczny, ale jedno z drugim ma istotne powiązania, więc bez osobistych oględzin nie może się odbyć. Chodzi tutaj raczej o osobiste preferencje co do tego stanu, jeżeli przebieg nie odgrywa żadnej roli. Tajger, wyluzuj i nie spinaj się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.