adalbert
Zarejestrowani-
Postów
7 350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez adalbert
-
Może kiedyś ktoś wrzuci autko z "górnej półki" danego modelu i rocznika. Wtedy będziemy radzić, co mu dolega że taki drogi. To chyba byłoby bardziej pasjonujące. Bo od tych "igiełek" i "perełek" praktycznie bez przebiegu ze średnią roczną 10tys km przy 12-15 letnich egzemplarzach, to już oczy bolą i uszy więdną :D
-
Chcesz "coś" kupić więc jedz oglądać, a nie czekaj aż ktoś za ciebie obejrzy lub oceni. Tak samo ocena ze zdjęć, jak też na żywo przez kogoś pomocnego, może być wyłącznie subiektywna. ?Co chcesz usłyszeć, żebyś pokonał te 260km? Chcesz to pojadę za ciebie i przytargam ci to auto na oględziny pod dom, pytanie tylko, czy będzie ci się chciało wyjść z domu na oględziny.
-
bmw e46 wbaal91030fs66430
adalbert odpowiedział(a) na jacekmury1 temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Ludność się domaga takich przebiegów, więc dla chętnego będzie wiarygodny :D -
Jeszcze 10 lat temu temat nie do pomyślenia. Jak ludzie radzili sobie w znalezieniu i kupnie samochodu 10, 15,20 lat temu zapytaj mnie :D Odpowiadam, wsiadali w dostępne środki lokomocji i jezdzili po całej Polsce, po kilkaset km jednorazowo, a nie raz po kilka tyś miesięcznie. Ale jak nie ma na paliwo, autobus albo pociąg, to nie ma też na przyzwoite auto.
-
E36 328i Rzeszów
adalbert odpowiedział(a) na Ketler temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Dwie bardzszki. Obejrzyj kolego na żywo, może być tylko gorzej. -
E36 328i Rzeszów
adalbert odpowiedział(a) na Ketler temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Pańcio napisał igła, więc jest to igła :lol: -
Oj nie do końca. Niewiedza, nieświadomość nie zwalnia od odpowiedzialności! Po pierwsze: Art. 556 [Wady rzeczy] § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). Krótko mówiąć wada taka, której kupujący w momencie kupna nie wiedział (nawet gdyby uznać, że powinien o niej wiedzieć). Brak wiedzy sprzedającego o wadzie też nie ma znaczenia. Po drugie: Co do zasady o wykrytej wadzie powinniśmy zawiadomić sprzedającego w terminie miesiąca od jej wykrycia (art. 563 k.c.). Mimo uchybienia temu terminowi nie utracimy uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił albo zapewnił kupującego, że wady nie istnieją. Ogólnie rzecz biorąc udowodnienie, że sprzedawca zataił wadę jest bardzo korzystne, ponieważ wtedy możemy dochodzić swoich praw nawet po roku od zakupu (art. 568 § 2 k.c.) . Co do zasady bowiem uprawnienia z tytułu rękojmi wygasają po roku od wydania nam zakupionej rzeczy. Mieliśmy takie przypadki w kancelarii i w 95% spraw kończyły się pozytywnie dla kupującego. I przede wszystkim pamiętajcie, że zapis odnośnie 'zapoznania się ze stanem technicznym samochodu' również nie zwalnia od odpowiedzialności sprzedającego i oczywiście nie uniemożliwia dochodzenia roszczeń. p.s czasem warto nie pisać na temat w którym nie ma się pojęcia, dużo łatwiej zaszkodzić niż pomóc... A może przykład precedensu w takich sprawach? 95% skuteczności? Gdyby to było takie proste jak piszesz, to nie byłoby problemu, prawnicy zarobieni, a sądy zasypane takimi sprawami.
-
Ale KS masz. Przy kupnie otrzymałeś i mogłeś w tamtym momencie sprawdzić historię. Teraz gdybyś sprzedawał, to wystarczy że oddasz ją w następne ręce i ewentualnie dołączysz dokumentację co dłubałeś przez te 4 lata. Akurat w twoim przypadku i innych temu podobnych wszystko jest ok. Trochę ciężko czaisz zagadnienie :)