Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Silniki o podobnej konstrukcji 2,5 TD robi Mercedes, też trudno go zniszczyć, spokojnie może pomykać na "oranżadzie" :D
  2. Sprawdz czy nie była omawiana, coś znajomo wygląda.
  3. Określenie unfallfrei, jest stosowane w sytuacjach kiedy auto nie uległo poważnemu uszkodzeniu i nie była naruszona jego konstrukcja nośna, ani nie odbyła się żadna ingerencja naprawcza typu wyciąganie, klejenie, spawanie, klepanie itp. Taki wpis w umowie kupna jest bardzo cenny, gdyż wymusza to na sprzedającym przykre konsekwencje w przypadku nadużycia tego słowa.
  4. To w takim razie wygląda to jeszcze mniej korzystnie. :D
  5. Przyjmujesz do organizmu minimum 1l. czegoś powyżej 40% i świat jest piękniejszy :mrgreen:
  6. Jakub, ja też pamiętam że vin nie zawsze był zgodny :D Masową wręcz produkcję prowadziły dwie wielkopolskie fabryki samochodów. Dokumenty oryginalne polskie po nieboszczyku i pod nie sprowadzony zza granicy. Ilu takich przebierańców jeszcze jezdzi, kto to raczy wiedzieć.
  7. A o co tu pytać. Pewnie powiedzą że 1 rejestracja, albo auto wjechało do Polski w 2011r. a pózniej to już z górki, wiadomo modelowo :mrgreen:
  8. A czy stan techniczny nie ma związku z przebiegiem? Zawsze mi się tak wydawało :D z tą tylko różnicą, że jest on trochę więcej lub mniej widoczny i odczuwalny.
  9. Jest oczywiście dużo więcej "zabiegów marketingowych" wszystkie stare jak ropa naftowa, ten z fotelikiem też :mrgreen:
  10. Bez względu na to czym kto bardziej lubi jezdzić, fenomen diesla w BMW rozkwitł na początku tego wieku. Mało kto pewnie pamięta, że wcześniej sprowadzano większość benzyn, a posiadanie klekoczącego BMW było delikatnie mówiąć obciachem i ciężko było go sprzedać. To samo dotyczy białego koloru, auto w tych barwach traciło na wartości ok 20% Ale cóż, świat pędzi do przodu :D
  11. Gdzie te "półskóry" widzi ktoś? A może wiadomo komuś co to takiego? :mrgreen:
  12. Ta gałka zmiany biegów akurat jest z podstawowej wersji 1er :mrgreen: (ciekawe dlaczego) Było taniej o 5tys http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:_Cgifa6rFS8J:allegro.pl/bmw-325i-220km-bi-xenon-skory-chrom-sport-pakiet-i4342182974.html+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a Przebieg też do uzgodnienia - bo raz 189, raz 199 innym razem 201 :mrgreen: O mutancie własnie mowa :mrgreen:
  13. Kruczek jest taki, że potrafią zachęcić, jak nie do kupna, to przynajmniej do zainteresowania. :D
  14. Skórzana tapicerka :mad2: Tak powinna wyglądać kierownica i gałka drążka zmiany biegów po 200tyś :D Niech się Niemcy i handlarze w Polsce uczą od magików z Ostrowii, jak powinno wyglądać takie auto i nie żądać niebotycznych cen :mrgreen:
  15. To może być tylko twój wybór. Decyzję musisz podjąć sam.
  16. Powkładał trochę nowych elementów, pochwalił się ile zapłacił i chce sprzedać albo zamienić :lol: Cóż za gest, następny sponsor przyszłego nabywcy.
  17. Również potwierdzam że są. To bardzo piękny model i zawsze będzie miał rzesze fanów. Niektórzy pędzą co kilka lat za młodszym i być może niekoniecznie lepszym egzemplarzem, a są i tacy co delektują się własnie E39 i to im na długo wystarcza.
  18. Kto "remontował" nowo zakupione auto ten wie co to znaczy, może już nie chodzi tak o pieniądze, ale osiwieć można :)
  19. Ale z jednym trzeba się zgodzić, żeby zajezdzić pięciocylindrowy turbo diesla, trzeba się wykazywać rzadko spotykanym barbarzyństwem :mrgreen:
  20. Kolego nie brnę :nienie: po prostu chcę nadal szukać a w między czasie będzie mi kasy przybywało na autko. Nie widzę nic złego w tym że szukam, oglądam itp. Wiadomo, że nie kupuję auta nowego z salonu to i stan nigdy nie będzie spod igły mam tego świadomość. Co do szukania w De o mam tam znajomego i mi też się rozgląda. Najśmieszniejsze jest dla mnie to jak ludzie myślą, i się zachowują w stosunku do potencjalnego kupca. Dla mnie jest to śmieszne bo np. jak byłem oglądać autko i wszystko było super do póki powiedziałem, że jedziemy do serwisu sprawdzić stan techniczny i wtedy umowę spiszemy. Sprzedawca był twardy do momentu jak dojechaliśmy do serwisu bo nagle coś zaczął mówić, on nie wie czy przebieg jest autentyk i jak się okazało było cofnięte o ok. 18kkm i jeszcze parę rzeczy innych. I nagle gość powiedział, że auto takie sprowadził. Jak wcześniej sprawdzał przed kupnem to w bmw mu powiedzieli, że ma autentyczny przebieg to jest jakieś kłamstwo. Śmiechawa i tyle. Można tylko pomyśleć że ludzie zrobią wszystko aby wcisnąć i się pozbyć. Ja jestem bardzo wyczulony na takich ludzi. A to że mam za mało kasy na dobre e90 to muszę zaczekać ale i też szukać. Tak jest zawsze w 99% przypadków. Ja tu nie widzę nic niezwykłego, zresztą sam już zauważyłeś że nie spotyka ciebie nic dobrego. I nie wybieraj najlepszego z najgorszych, bo bardzo dużo ludzi na tym poprzestaje, a następnie wtapiają dużo kasy na doprowadzenie tego czegoś do stanu używalności. W rezultacie wychodzi, że wyłożyli dużo więcej kasy niż na przyzwoity egzemplarz. Tyle tylko że na "raty"
  21. Auto od mechanika to jest to samo co, od kobiety, księdza, lekarza itd. czyli trzeba zachować rewolucyjną czujność. To według mnie idiotyczne wpisy i często oznaczają kiepski stan takich bolidów, co też się potwierdzało. :D
  22. Dobry blacharz, lakiernik i ich umiejętności, plus dobre części, to jaki byłby to biznes. A tak to, drewniany młotek, trochę szpachli i lakieru, drutu żeby choć trochę trzymało się to wszystko w kupie, szafa z 500 na 150tys i mamy igiełkę o smaku cukiereczka, dobre zdjęcia, opis na poziomie średnio rozgarniętego szympansa i mamy komplet do wrzucenia na forum do oceny.
  23. Chodzi mi o to, że jak sam napisałeś nie stać ciebie na to co chcesz kupić, bo masz inne wydatki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.