Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Pierwsze miejce dla opisu miesiąca, albo nawet roku :mrgreen: Mistrzostwo :lol:
  2. Może poproś o lepsze zdjęcia, środek i komora silnika też.
  3. Kiedyś nawet jakiś buhaj napisał, że po wymianie paska rozrządu.Łzy po plecach lecą jak się czyta takie kwiatki.
  4. Bezwypadkowy, nie malowany w idealnym stanie technicznym kosztuje drugie tyle co ta i rzadko opuszcza Szwajcarię. Te i inne egzemplarze sprowadzane przez handlarzy z Radomia przyjezczają na lawetach, nawet nie potrafią tej tekturowej tablicy odpowiednio oznakować. Ten biało niebieski znaczek z prawej strony to herb kantonu Zurich i pierwsze liter na początku powinny być ZH, ale to detal. Są 3 opcje biorąc za przykład ten egzemplarz, auto ma gigantyczny przebieg, miało uszkodzenia blacharskie (być może poważne) lub bardzo skomplikowane uszkodzenia mechaniczne (głównie chodzi o silnik) Jest jeszcze czwarta opcja, te wszystkie wady występowały razem. Nie wiem co i za ile kupowali twoi znajomi, ale gdybyś to ty u nich kupował i tak napisał, byłbym skłonny uwierzyć w jednorazowy cud, podobno się zdarzają. Ja przestrzegam, bez bardzo szczegółowych i profesjonalnych oględzin nie kupować u nich "szwajcarów" robią auta na sztukę, nawet czasami niezle im to wychodzi.
  5. Ale przeważnie jest to pomroczność jasna :D Podobno każdego dopada w chwili, gdy ten ktoś tego chce.
  6. zdjęcia z d... wyjęte, własciwie nie wiadomo jak to auto wygląda, nawet w przybliżeniu.
  7. Bez urazy kolego, ale wypowiadasz się jakby w swojej sprawie, więc nie powinieneś się wtrącać, tak wtrącać. Nie ty prosiłeś o ocenę, nikt tego auta na żywo nie widział oprócz ciebie, więc uszanuj subiektywne oceny na podstawie zdjęć. Poza tym nikt nie musi również wierzyć w to co napisałeś o tym aucie, "znafco" znanego. Irytują mnie takie ludki jak ty, więc napisałem co myślę.
  8. Znów Staszów się kłania :D W opisie handlarski bełkot z wykrzyknikami. Do stanu wk... doprowadza mnie ten durny tekst "rozrząd na łańcuszku" Zdjęcia zewnętrzne odzwierciedlają stan lepszy niż wyszła z fabryki. Cóż, jechać dla przyzwoitości obejrzeć i czym prędzej wracać :lol: Duży plus za ogrom wkładu w przygotowanie auta do prezentacji. Na żywo tak nie wygląda, jestem pewny.
  9. Z tego co mi wiadomo, to tylko Mazda jest w całości montowana w Japonii, ale też nie na pewno :) Nie wiem czy ktoś kto kupuje słynną z niezawodności Toyotę Avensis wie że, montowane są tam silniki Renault 2,2 diesel. Więc jak to jest że, renówki z tym silnikiem się "psują" a w Toyocie nie :D Placebo.
  10. A kto powiedział że jest nieuczciwy? To ty stwierdziłeś że jest uczciwy, ale mnie interesuje dlaczego doszedłeś do takiego wniosku. Rozmawiałeś z włascicielem? Nie musisz odpowiadać :D
  11. Ja jezdzę wyłącznie benzynami (z krótkimi epizodami z dieslem) zawsze kupuję bez lpg i montuję za dobre pieniądze w dobrym sprawdzonym i zaufanym warsztacie. Nigdy nie miałem żadnych problemów z eksploatacją takiego auta. W 93r przywiozłem z Holandii swoje pierwsze auto z lpg Renault 19 a wtedy w całej Polsce było może kilkanascie stacji z gazem. Dobrze zamontowana instalacja, na odpowiednich podzespołach dedykowanych do określonego silnika na pewno nie będzie sprawiać problemów.
  12. Uczciwy? a czego ta uczciwość ma dotyczyć? Ja tak mogę powiedzieć o sobie, ale o kimś kogo nie znam to raczej nie :mrgreen:
  13. Ludzie jeszcze nie kupią a już myślą o odsprzedaży. Trzeba brać takie jakie się podobają, a dopiero za jakiś czas myśleć jak się z takim autem bujać. W zasadzie większość kupuje nie zawsze to co chcą faktycznie mieć. Pokrętna jest mentalność Polaków w temacie kupowania i sprzedawania samochodów :mrgreen:
  14. Już o tym pisałem ale nadmienie jeszcze raz. W końcu lat 90tych auto za biały kolor już na starcie traciło minimum 20% ceny i to też jak znalazł się chętny (mało ich było, oj mało) A już BMW diesel budziło śmiech, jak można jezdzić takim autem z klekoczącym i śmierdzącym silnikiem, a teraz? Cóż świat się zmienia :D
  15. Nie pytaj o ocenę, jak spełnia twoje kryteria to jedz i je sprawdz :D
  16. Kto i kiedy zrozumie prostą zależność między handlarzem a tzw. "osobą prywatną" Ta druga istnieje tylko w jednej konfiguracji. Ktoś kupił auto w salonie, jezdził nim 3-4 lata i postanowił sprzedać. Całą resztę można nazwać handlarzemi, bo bądz z tego żyją, lub tylko na tym dorabiają. Ale cel przyświeca wszystkim jeden, taniej kupić drożej sprzedać.
  17. A jaka ta diagnoza ma być jak nie na odległość. Kolega napisał co zauważył i zapewne chciałby wiedzieć co to może być. Jedną z opcji jest konwerter i wiadomo, że dopóki się nie zrzuci skrzyni, to nigdy się nie dowiemy.
  18. Więcej zdjęć środka niż zewnętrznych rzadko się zdarza :D
  19. Niestety nigdy nie dowiemy się jak było naprawdę. Napiszę tak, teoria trochę pokrętna, ale z logicznymi i mogącymi mieć miejsce faktami :D
  20. Tak jak napisałem wcześniej, gdyby to było takie proste i piękne, to połowa samochodów sprowadzanych do Polski byłaby na mienie. Jak widć przepisy są tak restrykcyjne, że nasi kombinatorzy nie mogą tego ugryzc.
  21. My może nie wszystko wiemy, ale UC powinien i tam należy szukać odpowiedzi. Można jeszcze wpisać "mienie przesiedleńcze ustawy"
  22. To co, teraz w naturze biorą? :mrgreen: A tak na poważnie, gostek chce 34 ty mu dajesz w żywej gotówce 14tys resztę ogarnąłeś :lol: Wiesz co myślę, a nawet jestem tego pewny? Gość ma nieprawdopodobną padakę, której nie może się pozbyć. Nie wiem na jaki układ poszedł, ale znalazł w tobie jelonka i pójdzie pewnie na każdą opcję, byleby się pozbyć tego co ma. Jedz kolego obejrzyj ten samochód, tylko z kimś kto się choć trochę zna, a zobaczysz jaką jatkę pewnie ci szykuje.
  23. Nowy filtr czy wymiana oleju nic tu nie da (przynajmniej na dłuższą metę) Pełna diagnostyka dopiero po zrzuceniu skrzyni. 320 ma rację, może to być tylko sprzęgło i oby tylko. Przy ASB najmniejsze objawy nieprawidłowej pracy, to zawsze początek "czegoś" i dalsze zaniedbywanie tego faktu, prowadzi do dużych kosztów o stanie ciągłego wk... nie wspomnę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.