Jak kiedyś kupiłem E60, byłem zaskoczony, że włącznik kierunkowskazów nie blokuje się we włączonej pozycji. Miałem problem z wyłączaniem kierunkowskazu i nie raz wyłączając zdarzyło mi się mignąć w przeciwnym kierunku. Ale nauczyłem się, że najlepiej wyłączać wychylając minimalnie włącznik w tym samym kierunku, w którym miga - a nie w przeciwnym. Szybko się przyzwyczaiłem i polubiłem to rozwiązanie. Przesiadłem się do G30 i ze zdziwieniem odkryłem, że tutaj włącznik blokuje się, jak w starszych samochodach. Nie spodziewałem się, że BMW wróci do tego rozwiązania. I nie mogę się przyzwyczaić. Ciągle mi się zdarza, że jak wyłączam kierunkowskaz to włącznik przeskakuje za daleko i włącza kierunkowskaz w przeciwnym kierunku... Podobnie, jak kiedyś z E60 - ale tutaj nie mogę znaleźć rozwiązania. Owszem, mogę złapać mocno wyłącznik i precyzyjnie przełączyć go w wyjściową pozycję. Ale przecież nie o to chodzi. Korzystanie z niego nie powinno pochłaniać tyle uwagi. Macie jakiś sposób na to?