Skocz do zawartości

Mandus

Zarejestrowani
  • Postów

    713
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Mandus

  1. nie wiem, czy żartowałeś - ale to chyba nie jest śmieszne. Tak będzie, tylko ja obstawiam 8-10 lat. Modele po G30 na bank w standardzie będą miały 3 gary, a nie 4.
  2. Powiem szczerze, że też jestem zaskoczony - super wynik. Sprawdź tylko, czy w realu też tak wychodzi czy komp czegoś nie zaniża - tak tylko sugeruję, bo wynik jest super fajny :cool2:
  3. Co ty kolego insynuujesz? Wykastrowane? Równie dobrze można napisać - "bierz tylko M5, bo reszta nie jedzie" Bzdury piszesz i tyle - każdy potrzebuje auta do innych celów, każdy ma swoje upodobania i swoje typy - dlatego właśnie robią różne - na różne upodobania i... różne kieszenie :) Zgadzam się, że większy silnik zawsze jest fajniejszy od mniejszego (w kategorii radość z jazdy), ale życie to sztuka kompromisów... Jak dla mnie R4 wcale nie brzmi i jedzie źle (o dziwo) i nie raz miałem okazję jechać 530d - owszem, jest różnica, ale żeby jakiś szał i kolosalna różnica była... to nie powiem. Może jak bym więcej tym pojeździł, to pewnie po przesiadce na 520d czuł bym niedosyt... Klank zdecydowanie lepszy, ale F10 jest i tak dobrze wyciszone... więc nie przesadzaj z tym wykastrowanym BMW.
  4. Przyjacielu - pytasz o BMW, a nie passata - więc 150 klocków to bardzo dużo, ale zarazem za mało jak na bardzo dobry i pewny samochód w tej stajni jeśli będziesz rozważał te silniki - 30d, 35d itp. To świetne silniki, ale tak jak kolega zauważył - najlepsze mają za sobą - auto z przebiegiem powyżej 150tyś km to jest loteria - są zwolennicy, że będzie wszystko OK i kupują takie a są tacy jak ja i wolą auto ze słabszym silnikiem, ale prawie nowe. Zawsze polecam auta z BMW z Premium Selection - gwarancja, przebieg żaden (ja miałem 25tysi) auta jak z pod igły i pewne w 100% - no ale coś za coś - za cenę 170.000PLN będziesz miał przyzwoicie wyposażone 520d. Czy to kiepski wybór z tym silnikiem? Moim zdaniem nie, dla mnie jest to jedyna rozsądna alternatywa w takiej sytuacji. Acha - już to pisałem - nie wydałbym 150.000PLN za auto, które ma miód już z d.... wybrany. Za dużo kasy jak dla mnie - albo dopłacasz, albo idziesz w mniejszy silnik. Ale to moja opinia - zrobisz jak uważasz :)
  5. Moje zdanie jest takie: Dla mnie napęd na przód przy tej klasie auta to trochę byłaby lipa... bać się nie masz czego, a frajda z jazdy z tylnym napędem jest wiele większa. Tak pół żartem i pół serio - tylny napęd jest dla prawdziwych facetów i kropka :) A jak coś to masz elektroniczne kagańce, więc możesz być spokojny. Napęd na 4 łapy - no można jak najbardziej, ale tylko dlatego że boisz się napędu na tył - to nie ma sensu, bo nie ma się czego bać :) Kufer jak dla mnie jest OK - wózek spokojnie zmieścisz, kufer jest długi i dość ustawny. Ja generalnie z auta jestem bardzo zadowolony i to w wersji słabszej.
  6. To zwracam honor, jak na takie warunki faktycznie spalanie OK :cool2:
  7. To znaczy nie źle, ale jak na spokojną jazdę to spodziewałbym się jeszcze mniejszego zużycia (nie wiem gdzie jeździłeś) - dlatego, że niektórzy piszą, że trzylitrówki niewiele więcej palą od 520d - a to przy spokojnej jeździe, jak widać jest drugie tyle. Ale nie czepiam się, jak na taką moc to wynik niczego sobie. Pewnie przy ostrzejszej jeździe różnica byłaby mniejsza z racji większego wysilenia dwulitrówki...
  8. Właśnie wróciłem z nart - trasa w jedną stronę 1100km do Włoch - czyli głównie bana, ale jak to często przy wymianach turnusowych - korki w obie strony przy zjeździe na Monachium i okolice Innsbrucka (i to całkiem spore) no i navi kierowała mnie trochę też bocznymi drogami przy zatwardzeniach, dodam że jechałem normalnie na Comfort+, czasem 160km/h, po prostu normalna jazda bez zerkania na spalanie, oczywiście na dachu średniej wielkości box i ogólnie 4 osoby i pełen bagaż - no i spalanie akurat w obie strony wyszło 6,8l - więc uznaję to za bardzo dobry wynik. Przy podobnej jeździe Land Cruiserem miałbym wynik ponad 2 razy większy :shock: Ja jestem z motoru zadowolony (co nie znaczy, że nie wolałbym np. 535d :)) ale jest OK.
  9. Dobra - zaczynamy tu trochę pitolić w koło to samo - więc pozwolę sobie na podsumowanie :wink: : - zdecydowana większość radzi Ci auto z PS, w tym oczywiście ja - możesz też założyć 90.000PLN i też gdzieś kupić jakieś F10, ale jakoś założyłeś chyba więcej - dlaczego? - czy przy tej kwocie różnica 10k czy 20k ma takie kolosalne znaczenie - sam sobie odpowiedz :idea: - sorry, nie chcę teraz nikogo obrazić, ale ja bym nie wydał 160k byle komu za 520d, (np handlarzowi który i tak przytnie na tym aucie z 15k) - za duża kasa za to auto - owszem, gdybym miał np. tylko 100k - to musiałbym szukać na rynku gdzie indziej - będziesz jeździł po całej Polsce i oglądał jakieś "okazje" - czy nie lepiej jechać do dealera, jak koledzy radzą i ponegocjować, wybrać co ci się podoba w danej kasie (bo wybór z PS jest nawet spory) - być zadowolonym z obsługi i z pewnego zakupu - i wrócić do swojej roboty i zarabiać kasę a nie tracić czas na dywagacje o oglądanie? Tak czy owak - udanego zakupu
  10. misza123 - nie krytykuję Twojego podejścia, każdy ma prawo robić jak uważa za najrozsądniejsze - nie krytykuję żadnych ogłoszeń czy sprzedawców - i Ci niezależni i Ci z ASO żyją z handlu i nie zawsze są fair, ale ASO ma przewagę jeśli chodzi o pewne standardy i dlatego jest drożej i pewniej - ale nie za bardzo rozumiem Twoje podejście co do zakupu - czy naprawdę przy tych kwotach różnica 10 czy 20tyś zł jest warta rezygnacji z tego właśnie komfortu zakupu auta prawie nowego u dealera z PS?
  11. No ale chcesz samochód po wypożyczalni samochodów? :?: :duh:
  12. Generalnie ja kupowałem z Premium Selection w grudniu - jeszcze jestem w temacie rozeznany, kolega też zamówił z PS 520d i uważam, że warto się pokręcić po ASO. Z tego co oglądałem u dealerów, to raczej masz pewne auta, samochód de facto sprzedaje BMW AG, masz pełną gwarancję, którą możesz przedłużyć, a jak coś było np. malowane w aucie - to dealer ma obowiązek o tym poinformować cię - i potwierdzam, jak jedno auto było do ściągnięcia, jakie chciałem, od razu byłem poinformowany o malowanym zderzaku i błotniku (podobno jakaś szkoda parkingowa). Generalnie prawdziwe Premium Selection to moim zdaniem pewne auta i tylko takie pretendują do tego programu - tylko uwaga - niektórzy dealerzy piszą na niemal wszystkich swoich używkach że to Premium Selection - a to nie prawda! Być może niektóre propozycje, które były mi składane są aktualne - jak coś to napisz e-maila, to Ci podpowiem co i gdzie było warte zainteresowania - [email protected] A co do cen, to 2014r, fajnie wyposażone (o wiele więcej, niż napisałeś) - po negocjacjach brutto spokojnie 170 tyś do osiągnięcia. Mówię o 520d, 525d x-drive przekraczały 200.000zł. Więc chyba nie warto gdzieś po wsiach szukać okazji...
  13. Jeśli po Vin nic nie wyjdzie niepokojącego w ASO i teoretycznie przebieg się zgadza, to tylko trzeba obejrzeć live. Jeśli auto jest z końca 2013r, (a tak pewnie jest, bo lift oficjalnie był chyba w sierpniu) to przebieg realny może być. Skóra z tyłu faktycznie dziwna... zalecam ostrożność. Dodam tylko, że cena dość niska - u dealera z Premium Selection masz cenę jak nic około 200.000PLN za podobny model. Dodam, że ja miałem 25.000km z Premium Selection, i samochód był (i jest :)) jak nowy i większość, jakie oglądałem z PS takie były, dotyczy to również wnętrza i skóry - chodzi mi o to, że ten też powinien być praktycznie bez żadnego śladu zużycia na ten przebieg.
  14. A ja mam pytanie dotyczące mycia przednich felg. Problem w tym, że strasznie ciężko mi schodzi ten bród, osad z klocków - czym wy to myjecie, jak sobie z tym radzicie? Oczywiście stosuję jakieś środki do felg (co prawda akurat nie SONAXa, ale już na niego poluję) ale efekty są średnie. Po przejechaniu jakiejś dłuższej trasy wiem jest męczarnia z felgami jak nic - 18 cali V spoke. Mam też inne samochody, różne też miałem - i takiego problemu z tym nie było - czy te oryginalne klocki mają taką specyfikę? Dla przykładu mam Renault GrandEspace, z dość dynamicznym silnikiem - chodzi mi o to, że też da się nim szybko jeździć, samochód jest ciężki i tego problemu prawie nie ma. Kiedyś takie problemy miałem u taty w Mercu w W124 a potem w E-klasie, ale to było dawno i pomyślałem, że coś się zmieniło w składzie budowy klocków itp. a tu chyba jednak nie do końca :( Oczywiście można to olać, ale potem tych felg nie będzie dało się domyć za żadne skarby....
  15. Racja - przede wszystkim szkoda straty osiągów przy x-drive przy 520d i 525d, no i spalanie wyższe (może nieznacznie, może to bez znaczenia, ale jednak) . Na pewno x-drive to fajna sprawa, ale w mocniejszych wersjach. Tak naprawdę zastanów się, ile razy w roku go użyjesz?
  16. Kolego - wiem, że chodzi ci o silnik, ale to porównanie z tą kanapą jest nawet za delikatne... Miałem Toyotę Avensis kupę lat, co prawda w benzynie, super bezawaryjne itp. ale teraz od niedawna śmigam właśnie taką beemką o jaką pytasz i... nawet jakby ta Twoja Toyota była dynamiczniejsza, to nie ma to żadnego znaczenia - po prostu jest przepaść w tych samochodach i nie ma takiej mocy w Toyocie Avensis, która by zbliżyła jazdę i całą resztę do 520d, nie mówiąc już o sześciocylindrowych modelach z BMW. Z resztą moc to tylko jedna w wielu składowych w samochodzie, które wpływają na całokształt. Co prawda, jest też przepaść w cenie tych samochodów oraz kosztach ich utrzymania, ale tego pewnie jesteś świadomy.
  17. Wow, to faktycznie - to ważna informacja dla wszystkich zainteresowanych. Ja wyboru nie miałem, bo brałem z Premium Selection, ale być może na przyszłość będę pamiętał. Do tego z tego co się orientuję, ten hak jest wtedy chowany elektrycznie - więc w tej sytuacji 5000zł to kwota do przełknięcia. Wszyscy myślimy o rozszerzonej gwarancji ale nie wszyscy myślimy o jej ograniczeniach i minusach z racji jej posiadania - tak naprawdę jesteśmy skazani na ASO prawie w każdej sytuacji.
  18. Wiem, że to nie ten dział (ale pośrednio dotyczy gwarancji) - tylko dla informacji co do wysokich kosztów - hak holowniczy do 520d LCI - ręcznie montowana kula - ponad 10.150zł z montażem :duh: Fakt, że w tym jest jakiś KIT zwiększający wydajność układu chłodzenia (chyba większe wiatraki na chłodnicy, już sam nie wiem, ale cena jest okrutna) - ale nie ma wyjścia, jak nie chce się stracić właśnie gwarancji i ma się rozszerzoną tak jak ja do marca 2019r... Sam nie wiem, na razie odpuszczam... :cry2:
  19. A w ogóle to jakaś bzdura z tym dotykaniem klamek. Powinno się odejść od auta i auto samo się zamyka. Z otwieraniem jest już OK. Bzdura jakich mało, a do tego nie ma tego systemu w standardzie i jest niestety niedopracowane. :duh:
  20. A ja na trasie z Zakopanego do Krakowa (około 80km), jechałem spokojnie w ruchu bez szaleństw - i z ciekawości zerknąłem na kompa w Krakowie i się zdziwiłem - komp pokazał 4,3l/100km :cool2: Nic, tylko jeździć :)
  21. Pewności faktycznie nie mam, zależy jak i kto w ASO to interpretuje a potem Ci to tłumaczy, ale nie chodzi o to, że BMW gorzej traktuje auta z PS, tylko właśnie dlatego, że na innych zasadach te pakiety funkcjonują (kosztują) na poszczególnych rynkach. Do tego auta z PS nie mają zazwyczaj pakietów serwisowych, bo tak sobie myślę, że po co pracownik ma je wykupywać, jak wie, że za pół roku bierze kolejne nowe auto? Mnie właśnie mówili, że albo teraz się decyduję albo wcale - później nie będę mógł gwarancji przedłużyć, nawet jak jeszcze będzie ciągłość fabrycznej gwarancji ??? Nie wiem dlaczego akurat tak dziwnie jest... Może jest tak, że jak do auta z PS nie kupisz od razu gwarancji, to nawet jak jest ciągłość a chcesz przedłużyć to musisz wykupić pakiet serwisowy - wtedy chyba dałoby radę, chociaż byłoby to mało opłacalne - tak to chyba zrozumiałem :shock:
  22. Już wszystko wiem :) - właśnie potwierdzałem to co ja mam wg swojego nr Vin jeszcze u BMW Sikora - nie ma problemu z przedłużeniem gwarancji aut z Premium Selection - ale ta opcja RepairInclisive 3 lata /200.000km jest oczywiście opcją oferty ogólnoeuropejskiej BMW (raczej nie ma jakiegoś odrębnego polskiego pakietu przedłużonej gwarancji), ale właśnie dla samochodów z PS i do tego trzeba się na nią decydować w momencie zakupu samochodu, bo w inaczej się nie da, nie można jej tak po prostu dokupić, bo jako taka faktycznie nie występuje. Mało tego, jeśli bym chciał później po zakupie wykupić jakąkolwiek gwarancję to faktycznie musiałbym wykupić pakiet serwisowy.
  23. Panowie - w grudniu kupiłem samochód z Premium Selection z przedłużoną gwarancją o dodatkowe 3 lata /200tys km - nie mam żadnego pakietu serwisowego, więc da się przedłużyć gwarancję bez pakietu serwisowego. Koszt cennikowy jak pamiętam był około 9900zł na dodatkowe 3 lata. Swoją drogą być może inaczej jest z autami z PS - powiedziano mi, że muszę od razu zdecydować się na przedłużoną gwarancję, ponieważ nie będę mógł tego dokupić później - zdziwiło mnie to, ale informację potwierdziłem w innym ASO i też tak twierdzili.
  24. Zgadzam się całkowicie - kiedyś moc miała dla mnie kluczowe znaczenie, ale z biegiem lat i przejechanych kilometrów preferencje się zmieniają. Zaczynam poważniej myśleć o tym, żeby do domu wrócić bezpiecznie, zaczynam brać pod uwagę spalanie (co kiedyś było nie do pomyślenia u mnie :duh: ) i nie jest to kwestia oszczędzania na kasie - na razie nie muszę - ale jakoś przyjemniej jest mieć świadomość, że mało mi bryka spala (chyba się kurna starzeję :mad2: ) a i tak mocy mam wystarczająco dużo, żeby większość aut odstawić w tyle lub nazbierać milion punktów karnych... Do tego jazda w Europie zrobiła się inna niż 20 lat temu - w Austrii trzeba uważać jak nie wiem co, z Niemiec przyszedł mi mandat z sierpniowego wypadu do Londynu a i w Niemczech szybka jazda się skończyła z racji sporego ruchu - jedynie w weekendy można "podzidować" jak nie ma ciężarówek. Więc wolałem prawie nowe i z gwarancją i nie zmęczone 520d niż 535d z którego zabrane już jest to co najlepsze... Ale to moja opinia i rozumiem tych co wolą odwrotnie - kiedyś też tak myślałem wiec z tym podejściem nie polemizuję.
  25. Dokładnie tak samo uważam :cool2: Pewnie nie raz już kupowałeś używane auto - więc nie będzie łatwo znaleźć taki idealny koncert życzeń z danym silnikiem jaki wybierzesz. Jeśli myślisz o leasingu i świeżym aucie - to może warto trochę dołożyć i kupić auto w BMW z Premium Selection? Ja tak polecam - auta są dość dobrze wyposażone, pewne i z gwarancją, którą można przedłużyć na dodatkowe 3 lata lub 200tyś km - więc awariami można się nie przejmować. Dokładnie - zanim zaczniesz zadawać te same pytania i czekać na podobne odpowiedzi, które już były - poświęć trochę czasu i przeczytaj uważnie ten i inne wątki na tym forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.