Mandus
Zarejestrowani-
Postów
713 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Mandus
-
Tak - byłem w Oławie - Stanowicach :) Pozdrawiam :wink: Nic się nie martw - G30 to dobre auto, może i wrażliwe na wiatr, ale bez przesady - jak wieje, to wieje - i w każdym aucie to odczujemy. Wystarczy trochę wolniej i po problemie. Z resztą dziś zauważyłem, że nikt tak szybko jak ja nie jechał, nikt mnie nie wyprzedził... więc wniosek jest jeden, warunki pogodowe do d.py więc po co takie prędkości? Jak innym wiało w Mazdach czy Audi - to jechali wolniej i nie narzekali, a ja byłem głupi - no ale test to test :twisted: Kiedyś nie było ekranów, auta były wolniejsze i cięższe - to i problemów nie było. Jakoś trzeba sobie to wytłumaczyć - nie zamierzam nie spać po nocach z tego powodu.
-
Gratuluję, sam poluję na taką. Zmiany? Proponuję zawias zmienić na gwintowany, wydech Remus, obowiązkowo czarne szyby i klosze lamp + wspomniane białe kierunki. Plus Nalepka M na klapie, antyradar i kierownica z patyka... a jak... :wink: A tak serio - jak sam powiedziałeś - ma być fabryka - i tego się trzymaj. Pozdrawiam.
-
Niekoniecznie. Tak nam się wydaje, jak nie sprzedajemy auta. Jak sprzedajemy swoje, to rzeczywistość jest inna - ja sprzedawałem 3 miesiące temu swoją F10 520d - i powiem, że miałem szczęście, bo sprzedałem w 1 dzień, nawet nie cały, ale auto 2014r (czyli 4 lata miało), N47 jeszcze, przebieg mały 112.000km - bez żadnej rysy, nic nie malowane, fajnie wyposażone, Luxury line, ostrygowa Dakota, jeszcze na fabrycznej gwarancji do marca 2019r, itp - po prostu prawdziwy ideał, ja dbam o auta - poszła za 94k PLN brutto. Oczywiście wydawało mi się mało..., a przykładowo w BMW w rozliczeniu dawali niewiele ponad 80.000PLN - bo nie ma xDrive, bo to, bo tamto... Rozmawiając z handlarzami byłem przerażony - średnia ekspozycja takiego auta za około 100k PLN to 5 - 6 miesięcy! Uświadomili mi, że za tą kwotę to Kowalski ma wybór wszystkiego, w tym masę nowych samochodów i że jest bardzo ciężko sprzedać taki samochód - i musi być idealny, bo podaż jest ogromna - szczególnie 520d... Do tego seria F10/11 już jest... nieaktualna delikatnie mówiąc (choć oczywiście nadal atrakcyjna) Reasumując- wydaje nam się, że mamy cudo i dużo weźmiemy, że będą się bić o niego - ale w realu jak nie spuścimy z tonu, to będziemy się bujać i bujać. Pamiętajmy, że codziennie ceny naszych samochodów spadają...
-
Kolego @kg530 - gratuluję. Teraz wiesz, co miałem na myśli, przekonując Cię do 530d :) U mnie jest jeszcze lepsza reakcja na gaz, bo nie mam xDrive'a, ale oczywiście co kto woli. A że na papierze mocy tylko 265KM? Ale jest 620NM - i to robi robotę :lol: No i klank R6 - dla mnie super. Co do spalania - jest postęp do F10/11 - oczywiście nie jakiś olbrzymi, ale mnie teraz pali 530d podobnie do poprzedniej 520d (F10). Technika młodsza + mniejsza masa auta + niższe obroty silnika jeżdżąc podobnie - i mamy dobry wynik.
-
No to teraz ja :wink: Dziś zrobiłem ponad 600km, głównie A4 Katowice - Wrocław, Oława Opole, rano przez różne wsie, bo oczywiście standardowo bana zamknięta z powodu wypadku. Śniegu co nie miara, a ja BMW RWD, ale miałem fun. Do rzeczy, bo mam kilka spraw: - pogoda dziś była wyjątkowo paskudna i wietrzna - i fakt, potwierdzam - G30 jest mało odporna na podmuchy wiatru - szczególnie te gwałtowne. Potwierdzam, ale mam tu małe wytłumaczenie - G30 to jest mieszanka dość bezpośredniego układu kierowniczego + lekka waga auta + mocne silniki, czyli jeździmy szybko, nawet 20d to nie jest wolny samochód. Narzekamy na wysokie prędkości, że auto nie jest stabilne - no ale Panowie, sam się z siebie śmiałem, jak miejscami miałem grubo ponad 2zł, co ja robię na taką pogodę??? Czy to zawieszenie jest za miękkie? Nie, moim zdaniem to nie to. Kiedyś mieliśmy opony baloniaste i miększe zawiasy np. w Mercu W124 i auto było pancerne na wiatr. No ale to auto prawie nie skręcało, więc coś za coś. Ale jak nie wiało - to nie miałem zastrzeżeń do stabilności. Zauważyłem, że na banie ogólnie lepiej jest u mnie na Sport - zawias i wspomaganie są twardsze i auto jest stabilniejsze. Ja bym z tym nie tragizował - ale zauważyłem inny nieprzyjemny problem - przypominam, dziś bana była cała mokra, deszcz lub deszcz ze śniegiem itp: - jadę szybko, powiedzmy 180, i chcę zwolnić, bo np. zbliżam się do kilku TIRów jadących na prawym pasie, naciskam standardowo lekko hamulec i... nic się nie dzieję - w panice dociskam go mocno, i zaczynam mocno hamować... I tak miałem kilka razy. Zauważyłem, że jak przytrzymam lekko na chwilę pedał hamulca, to za 1 - 2 sekundy auto zaczyna odczuwalnie hamować, ale z dużą zwłoką!!! Tak, jakby hamulce musiały się oczyścić albo coś - choć ktoś pisał, że mamy w standardzie jakieś osuszanie hamulców. Bzdura! Zdziwiłem się dzisiaj nieźle. :shock: Zauważyliście coś takiego u siebie? No i dziś po jeździe autostradą samochód nie chciał zamknąć mi się poprzez dostęp komfortowy - dotykając klamkę nic się nie działo. Pierwszy raz, ale chyba z zimna, bo auto było z zewnątrz mocno wychłodzone. Po chwili wszystko wróciło do normy. Natomiast inne opisywane wady u mnie nie występują. Grzanie lusterek super, LEDy adaptiv OK... Acha - i nie róbcie tego co ja - naczytałem się o wadach i zacząłem ich szukać na siłę - i zauważyłem, że jak się chce to się wszystko znajdzie - człowiek schizy dostaje :duh: Wcześniej nie narzekałem na wiatr, a tu proszę - już narzekam :shock:
-
Ale weź i postaraj się i zdefiniuj to: "nie zachowuje się jak powinno" ??? Czyli co? Ściąga go na prawo, buja go, tłucze się zawias, źle skręca czy nie ma mocy... No jakieś odczucia chyba miałeś, da się to jakoś opisać?
-
Powiem tak - program to se można zrobić zawsze i w ogóle nie o to chodzi w tym samochodzie :duh: Nie wiem też, o jakim zamiataniu piszesz... Chyba nie po to kupuje się 530d R6, że by zamiatać bidnych frajerów w 520/525d... :nienie: Myrtenius - można powiedzieć, że miałem podobny dylemat, tyle, że w wyższym budżecie - fabrycznie nowe, pod siebie skonfigurowane 525d czy półroczne, popracownicze z BMW 530d. Wybrałem drugą opcję i nie żałuję, bo tak jak napisał @kosa - R6 to bajka. Komfort jazdy i wyposażenie (zazwyczaj lepsze w R6) powodują, że czuję się, jakbym jeździł 7er :) Łatwiej i drożej sprzedaż 530d w przyszłości, więc nawet jak do niej więcej dołożysz z racji przebiegu - to raczej nie stracisz. I ponownie podkreślę to co napisał @kosa - szukaj konkretnego ładnego, serwisowanego i zadbanego 530d - najlepiej w RWD (ale to moje subiektywne zdanie - ale większa przyjemność z jazdy, niższe spalanie i mniej problemów i kosztów... szczególnie w aucie z większym przebiegiem unikałbym xDrive'a) - moda na diesle trochę spadła, więc powinieneś kupić ładną z wcale nie strasznym przebiegiem, wiadomo 200+ będzie, ale na to auto to nie jakaś masakra. Oczywiście załóż kilka tyś na pakiet startowy, ale będziesz zadowolony. Z drugiej strony, jak trafi się coś ładnego w R4... ja miałem F10 w 520d RWD - i byłem bardzo zadowolony i nic złego na to auto nie dam powiedzieć, wcale wolniej nie jeździłem niż teraz R6, tyle że już teraz zakochałem się w kulturze i klanku R6... A najlepsze jest to, że spalanie 530d jest prawie takie samo... :cool2:
-
Widzę, że mam duże szczęście, że nie ma takich problemów. Teraz mam zimowe opony Pirelli Sottozero i jestem z nich bardzo zadowolony. Zawieszenie Adaptive, 18 cali lato (mieszane Micheliny fabryczne) i zima oczywiście nie mieszane Pirelli. Nie zauważyłem problemów, ale jutro lecę w trasę, teraz będę trochę wyczulony i będę bacznie obserwował zachowanie samochodu. Skoro tyle osób narzeka na niestabilność czy drgania - to faktycznie trzeba się temu przyjrzeć.
-
takie spalanie mam głównie w trasach jeżdżąc normalnie, natomiast jak ostatnio jeżdżę po Śląsku, czyli to takie rozwleczone miasto, to widzę, że jest większe, dziennie średnio mam około 8,5l/100. Cudów nie ma... ale cieszy fakt, że i tak przy tej mocy jest dobrze. Jak ja w Beemce mieszczę się w 9.0l to podobnie jeżdżąc Alfą żony - 14,5l/100km... Zawsze da się mniej, ale nie zawsze się chcę :wink:
-
Dokładnie tak jest, też się zgadzam co napisał Yarwa. Właśnie to jest przykład, że czasem trochę na siłę szukamy wad G30... Co do pytania @słonika o adaptacyjne LEDy - moim zdaniem działają super - mnie przez 8000km może 1 lub 2 razy ktoś mi zamrugał, bo system się minimalnie spóźnił - ale zaznaczam, że nie mam doświadczenia z innymi autami z lampami adaptacyjnymi - więc moja opinia nie jest oparta na większym doświadczeniu, tylko na jednym samochodzie. Ale naprawdę nie mam zastrzeżeń.
-
Popieram przedmówcę jak i przedmówcę mojego przedmówcy :) Panowie, ja również nie mam aż tylu zastrzeżeń - no fakt - nie mam gdzie dać okularów słonecznych i parę drobiazgów mnie irytuje, o których już pisałem - ale problemy z klimą czy grzanymi lusterkami? Nigdy. Spotify działa OK. Na ładowarkę indukcyjną na początku też narzekałem, ale jakoś teraz się poprawiła. Ogrzewanie działa lepiej zimą, jak nawiew na tułów dałem bardziej na ciepło niż w pozycji neutralnej. Nic mi nie piszczy, nie skrzypi...
-
Jak chciałbym kupić z przebiegiem 250k za 65 - 70 tyś zł - to rozważyłbym od kolegi @kosa za 45k - bo jeśli jest ładna, to nawet, jak miałbym silnik naprawiać to sporo i tak do przodu. Nalot 380k to na warunki polskie bardzo dużo, ale na warunki zachodnie to wcale nie tak dużo, pod warunkiem, że auto było dobrze serwisowane - bo co tam ma się zepsuć?
-
:cool2: A już zanosiło się na sparing :bokser: :mlotek: :phone: Mnie też coś naszło...
-
Kolega Mateusz, który krytykuje wygląd G30 - jak widać z podpisu - przesiadł się na Mietka - widać bardziej mu się podoba - z czym ja problemu nie mam, powiem więcej, każdy ma swój gust i upodobania - i OK, inaczej wszyscy jeździliby BMW i byłoby nudnie. Niemniej dziwię się, że aż tak może się "nie podobać" G30 - dla mnie to kwintesencja sportowej limuzyny - jak w reklamie :) Proporcje niemal idealne. Ale dodam, że chyba bardziej podobała mi się F10, a szczególnie M-pakiet - wygląda dla mnie obłędnie, mocarnie, czego niestety G30 nie ma w M-paku... jakby brakuje trochę pazura - ale to znowu moje subiektywne odczucia. I te tylne lampy w F10, kapitalne są. I w tym temacie biadolenia o G30 - mam silne wrażenie, że moja F10 LCI była bardziej dopracowana w szczegółach, bardziej dojrzała, tam niczego się nie czepiałem... schowki, nagłośnienie, tankowanie, był Sport+, otwieranie bagażnika nogą było lepsze... niestety czasem są zmiany dla zmian - a konkurencja wywołuje presję czasu a księgowi oszczędności = mamy nieprzetestowane niedoróbki...
-
Obawiam się, że to może być przypadłość konkretnego modelu jak właśnie sedan 530d, bo np. w kombi rura czy odpowietrznik mogą być pociągnięte inaczej i jest lepiej. Podobnie inaczej może być w benzynie... Albo mój egzemplarz jest kapryśny... Jednemu skrzypi deska, drugi ma luźny fotel, a ja polany błotnik ropą... :cry2:
-
Czy osuszanie tarcz wszyscy mamy? Czy to opcja? Dociąganie pasów to chyba tylko w opcji "Active Protection" - to mam i sobie to chwalę, ale nie wiedziałem, że system coś przy okazji kalibruje, bada itp. Mądra bestia.
-
Mnie się podoba i to nawet bardzo. Na pewno bardziej niż aktualne i nijakie E klasa co wygląda jak C albo S... Ale wygląd to oczywiście sprawa gustu - na pewno G30 może się podobać, ale jak widać - nie musi. Ja zauważyłem inny problem - nie wiem, jak u Was - dlatego ciekawy jestem - mianowicie jak leję paliwo do pełna, to zazwyczaj zanim pistolet wybije jak jest już full, to zazwyczaj coś wyleci i poleje się paliwo na wlew i na błotnik - co jest mega irytujące... Nie wiem, czy to tylko w 530d czy to w ogóle problem danego dystrybutora i jak dotąd miałem pecha, ale nigdy wcześniej nie miałem z tym problemów... ????
-
Troche to przez xDrive... Ja jak w F10 - 520d starałem się - to w trasie mogłem zejść do 4,3 - 4,5l - a razem z jazdą po mieście przez kilka dni uporu - spokojnie poniżej 6l schodziłem - tyle, że każde miasto jest inne. Obecnie w 530d - jazda mniej więcej 50/50 miasto/trasa - mam średnie 7,1l/100 - co mnie mocno pozytywnie zaskakuje. W mieście 30d spala nieco więcej, ale w trasie 30d jest ekonomiczniejsze od 20d :shock: Jeżdżąc rozsądnie i płynnie w okolicach 150-160km/h spokojnie mam poniżej 7l Oba auta bez xDrive.
-
Tak, wnętrze to mocna strona auta - pomimo, że F10 miałem taką trochę dyplomatkę - luxury w jasnej ostrygowej dakocie - to teraz w G30 w komfortach, koniakowym wnętrzem i większą ilością bajerów + silnik 6 cyców - trochę czuję się jakbym jeździł 7er a nie 5er :D Inaczej mówiąc - widzę dużą poprawę. Z resztą dla mnie G30 nie ma istotnych słabych stron - jeździ bardzo dobrze, wygląda dobrze, wnętrze trafione - jest OK pomijając w sumie drobnostki, jak choćby właśnie te wpadki jakościowe co u niektórych czy zdecydowanie gorszy Hi-Fi w porównaniu do F10 - co mnie strasznie ale to strasznie irytuje :mad2: A nie chce mi się z tym gdzieś jeździć i poprawiać, nie mam czasu, a do tego jeszcze niemałą kwotę trzeba położyć za poprawę tego badziewia... Jak widać, nie może być idealnie...
-
Co do pierwszej kwestii - zgadzam się, jednakże wiesz, że wszystkim i tak się nie dogodzi... Co do zegarów VAGa - nie chodzi mi o sam wygląd, tylko o fakt, że np. w nowym A6 czy Q8 już praktycznie nie ma guzików, tylko wszystko robisz na ekranie. Jeździłem chwilę i mnie to się nie podoba - z 2 względów: po pierwsze gorzej jest trafić palcem w konkretny wirtualny klawisz, a po drugie znacznie gorzej jest się rozeznać, co jest gdzie - zwyczajnie najpierw patrzysz na ekran, a potem szukasz funkcji. Jak w G30 chcesz zmienić temperaturę, to robisz to praktycznie nie odrywając wzroku od drogi, co najwyżej zerkniesz, czy zmieniłeś dobrze czy nie. Pomijam gorszą czytelność w słońcu oraz wypalcowane ekrany... Jasne, można się przyzwyczaić, ale mnie tym nie kupują. To są po prostu oszczędności - lepiej zamówić tysiące czy miliony ekranów i je tylko programować (a założę się, że dostawca już przysyła je z wgranym softem...) niż robić klawisze, pokrętła, wtyczki do nich itp. Podobnie z wirtualnymi zegarami. A klient myśli, że kupuje "hi-end'owy" sprzęt, bo ma w ciul wyświetlaczy dotykowych :duh: Wiem, że są tacy, co im się to podoba, to niech to kupują - no problem - na szczęście jest jeszcze wybór - chyba z naciskiem na jeszcze, niestety...
-
540I XD Mpak Alpinweiss / Dakota Cognac
Mandus odpowiedział(a) na ras_f34 temat w Galeria - nasze samochody
U mnie odwrotnie - wewnątrz podobnie :cool2: , z zewnątrz inny kolor i serducho inne. Gratulacje :cool2: -
Zgadzam się :cool2: czasem można się zdziwić, o czym nie wiemy, a niby oczywiste... Dlatego temat uważam za bardzo trafny. Jak ktoś zna daną opisywaną kwestię, to niech się nie mądrzy, że jest w instrukcji...
-
Tak naprawdę, to w F10 miałem "rozszerzoną deskę rozdzielczą" - i wszystko było jak należy - klasyczne analogi + potrzebne informacje poniżej. Niestety teraz cyfrowe są tylko po to, żeby były cyfrowe, bo nie widzę większej funkcjonalności, a nawet jest gorsza czytelność. Ale tak naprawdę to chyba nic więcej nie potrzebuję - na cholerę mi mapa na całości czy masę konfiguracji zegarów - choć z pewnością większy wybór jest lepszy od skromnego wyboru - tu zgoda :wink: Mnie najbardziej brakuje klasycznego bursztynowego zegara jak były np. w E39 - straszne gamonie w tym Monachium siedzą... Oby tylko nie poszli jak VAG i zrobili same tablety - to dla mnie dopiero porażka. Tam wyświetlacz zegarów może mają bardziej bajerancki, ale ta obsługa to niestety lipa.
-
Kurczę, jacyś pechowi jesteście... W F10 kompletnie nic mi nie skrzypiało, psuło się czy mnie denerwowało... Tylko na początku chłodnicę klimy wymienili na gwarancji, bo były wadliwe. W G30 na razie też nic mi nie skrzypi ani nie denerwuje - teraz nim zrobiłem w miesiąc 8000km, a auto ma 24000km, i jest OK. Raz zaparowane lampy zauważyłem po umyciu, ale zaraz to znikło. Zero problemów, irytacji - jest OK. Jak jest temat o wadach - co mnie jeszcze irytuje? A no nie idzie dobrze przeczyścić panelu środkowego - tam gdzie klima i reszta przełączników - cały czas wszystko się włącza - po przetarciu wilgotną ścierką... Taka pierdoła... I niby w instrukcji jest Sport+ ale nie da się go włączyć :(
-
A używacie aplikacji BMW Connected - a dokładnie wysyłania celu podróży do samochodu? Kapitalna funkcja, nie trzeba wpisywać ręcznie w samochodzie, tylko w aplikacji szukacie konkretnego celu np. Hotel Holiday Łódź i apka znajduje nam (jak w Google) szukany obiekt (nie stricte po adresie) - naciskamy wyślij do samochodu i po paru sekundach mamy to w samochodzie. Wystarczy kliknąć raz w Wiadomościach w iDrive'ie i navi nas prowadzi. Jak mi kumpel to pokazał, to już nie wbijam nic w aucie, tylko poprzez aplikację - nawet wychodząc z biurowca od klienta, włączam telefon i zanim wsiądę, to już mam kolejny cel w samochodzie. :cool2: Polecam