Skocz do zawartości

Mandus

Zarejestrowani
  • Postów

    713
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Mandus

  1. Dokładnie tak. No ale xDrive wcale byle jaki nie jest, trzeba mu przyznać, że to wyrafinowana konstrukcja, która często dorównuje quattro. Niestety gorzej z trwałością. Mam prawie identyczny napęd Q4 w AR Stelvio - choć jak kupowałem, to też myślałem, że jest to stały napęd 4x4 - bo Q4 w np. Alfie 159 był porządny Torsen - jak Audi - ale niestety postęp spowodował, że jest to napęd dołączany, jak xDrive. Najczęściej w sporach na temat xDrive'a chodzi o nomenklaturę - dla niektórych jest stały, bo stale działa (co nie znaczy, że zawsze jest napędzana też przednia oś - mimo wielu broszur BMW), dla bardziej wtajemniczonych jest jasne jak słońce, że nie ma tam klasycznego mechanizmu różnicowego, tylko rodzaj sprzęgła międzyosiowego- jak Haldex i spółka - to ta grupa napędów, czy to się nam podoba, czy nie. Jeszcze inni twierdzą, że ów sprzęgło to nowoczesna forma mechanizmu różnicowego - co oczywiście jest bzdurą... @słonik - BMW różne rzeczy pisze - a na reklamach pokazuje przez ułamek czasu, że samochód sam kieruje (opcja aktywnego utrzymywania pasa ruchu, którą wielu z nas ma) - a wiele osób myśli, że samochód sam jeździ. Z resztą w którymś kraju zostało ukarane za to wprowadzanie w błąd. Poza tym, uwierz mi, że rozmawiałem z fachowcem od xDriva, który naprawia to regularnie i który z tego żyje - chyba ma pojęcie, jak on działa - bez jaj.
  2. Tutaj pełna zgoda. Słyszałem od osób w Bawarii, że wymiana oleju w skrzynce VTG co 60.000km. Jest to delikatny mechanizm, o który trzeba dbać. Przed chwilą zadzwoniłem do warsztatu, który jak wierzyć - profesjonalnie naprawia tylko napędy xDrive i 4matic - ale głównie xDrive i sobie podyskutowałem :) Udałem zielonego laika (z resztą nie uważam się za specjalistę w xDrive) i dowiedziałem się od sympatycznego Pana, że: napęd stale napędza tylną oś. Przód włącza się bezzwłocznie podczas przyspieszania, zakrętów itp. Całe stado czujników nad tym czuwa. Jadąc autostradą ze stałą prędkością po suchej nawierzchni napędzany jest tylko tył. Służy to m.in. oszczędzaniu paliwa oraz sprzyja to poziomowi głośności w kabinie. Pan zalecał wymianę oleju co drugą wymianę w silniku - ale uwaga: ów Pan zaleca wymianę w silniku co 15.000km, a w VTG co 30.000km. I to jest OK moim zdaniem. Chyba, że Pan się nie znał, może tak być, na forum na pewno są szpece, co wiedzą lepiej. W xDrive nie ma mechanizmu różnicowego :mad2: gdyby był, to wtedy można by mówić, że to napęd stały. Słonik - to całe clou sprawy.
  3. @słonik - kiedyś na studiach na transporcie pisałem obszerną pracę na temat napędów 4x4, fakt, że to już dawno było a w miedzy czasie napędy stały się jeszcze bardziej zaawansowane, ale zasada jest nadal ta sama i wiem co piszę. Absolutnie nie jest prawdą, że xDrive stale napędza obie osie 40:60%. Owszem, tak mówi broszura, ale czytać należy to, że chodzi o normalne, zwyczajne warunki, co i tak mam wątpliwości, bo moim skromnym zdaniem na suchym na wprost całkowicie odłącza przód, inaczej byłoby bez sensu - ale to moje gdybanie. Za to na pewno elektronicznie sterowane sprzęgło wielotarczowe w przekładni rozdzielczej w ciągu milisekund dostosowuje transmisję siły napędowej na oś przednią odpowiednio do aktualnej potrzeby. W niektórych przypadkach może nastąpić nawet całkowite rozłączenie lub "sztywne" połączenie osi przedniej i tylnej. To, że w większości przypadków xDrive działa jak stały napęd 4x4 to wynik tak zaprogramowanego komputera - i nic więcej. Ja wcale nie mówię, że on źle działa - wręcz przeciwnie - tyle, że jest to napęd z automatycznie dołączaną osią przednią. xDrive nie ma centralnego mechanizmu różnicowego - tylko sprzęgło - jak każdy inny napęd tego typu w byle crossoverze - np. 4matic czy 4motion itp. Koniec i kropka. To, że działa od nich lepiej i jest mocno dopracowany - jest prawdą. Tyle, że zagrzejesz układ jak każdego innego Haldexa przy ostrej zabawie na zamarzniętym jeziorze - co w quattro nigdy nie nastąpi.
  4. No i sam sobie odpowiedziałeś. Oczywiście, że da się odłączyć napęd na przód - a to co to za stały napęd na 4 koła??? A kto Wam bzdur nagadał, że w xDrive napęd jest zawsze, bez względu na warunki przenoszony na obie osie? Absolutnie tak nie jest. To jest napęd dołączany - zagłębcie się w literaturę, polecam. Powtarzam - ja nie odkrywam Ameryki, wystarczy poczytać - tylko nie broszury BMW :duh: Ano zwykły kierowca w normalnych warunkach nie zauważy specjalnych różnic, bo xDrive - jak działa, to jest bardzo sprawny. Niestety jest też kapryśny i czasem awaryjny. Podaję cytat: " Co jest lepsze: napęd 4×4 stały czy dołączany? Współczesne konstrukcje sprzęgieł wielopłytkowych są na tyle skuteczne, że nie ma potrzeby korzystania z mechanizmów różnicowych nawet w samochodach terenowych. Ich wadą jest jedynie niższa odporność na duże przeciążenia i długotrwałą pracę w terenie. Również w autach sportowych świetnie sprawdzają się takie konstrukcje, które potrafią realizować nawet napęd stały. Tu przykładem są samochody takich marek jak Porsche czy Lamborghini, które korzystają ze sprzęgieł, a nie z dyferencjałów. Szybkość działania i tania oraz kompaktowa konstrukcja również przemawiają za napędem dołączanym automatycznie. Przykładem jest niemal doskonałe sprzęgło Haldex. W autach typu crossover dobrze radzi sobie także sprzęgło GKN, które bardzo szybko włącza i wyłącza napęd całkowicie, zmniejszając zużycie paliwa i obciążenie silnika. Jednak w prawdziwych samochodach terenowych wciąż najlepszą i najbardziej niezawodną konstrukcją jest ręcznie dołączany napęd na cztery koła, ponieważ po jego uruchomieniu obie osie pracują całkowicie niezależnie od siebie. W takim samochodzie zawsze mamy napęd przynajmniej na dwa koła. Stały napęd na cztery koła ma tę przewagę nad innymi, że stale dystrybuuje napęd na obie osie w sposób najbardziej optymalny dla samochodu, dlatego długo jeszcze pozostanie w użyciu w mocnych autach o bardzo dobrych osiągach. Przykładem jest napęd quattro z centralnym mechanizmem różnicowym typu Torsen, który bardzo dobrze sprawdza się w mocnych sedanach i kombi. Stałego napędu na cztery koła używa także Land Rover i Toyota w swoich autach terenowych. "
  5. Nie, nie masz racji. Jestem tu od 5 lat i nie pamiętam takich wniosków. Oczywiście, jak ktoś się uprze, to nie dopuszcza do siebie innej wersji i zostaje przy swoim, że jest stały. No i myśli, że skoro jego wpis w temacie jest ostatni, to jest to prawda - ale to bzdura. Dyskusja może nie ma sensu (bo w sumie dla większości użytkowników BMW nie ma to znaczenia) ale problem jest ewidentnie w nomenklaturze - dla mnie i dla osób interesujących się techniką motoryzacyjną napęd stały to klasyczny napęd z 2 lub 3 mechanizmami różnicowymi (2 + 1 międzyosiowy), a reszta napędów z technicznego, konstrukcyjnego punktu widzenia - nie jest stałym napędem 4x4 - niezależnie, czy jest tam Haldex 5 generacji, czy jakiś klon sprzęgła wiskotycznego. To są napędy dołączane. To nic, że ktoś nazywa napęd xDrive napędem stałym - faktycznie NIE JEST TO NAPĘD STAŁY - nie ma centralnego mechanizmu różnicowego. Dajemy się oszukiwać właśnie dlatego, że mamy dzisiaj tyle różnych inteligentnych i elektronicznych rozwiązań w napędzie 4x4, że ciężko się w tym już połapać, a faktycznie - BMW nagina sformułowanie "stały napęd na 4 koła" - ale zawsze się z tego wybroni - bo to właśnie zależy - co mamy na myśli pisząc czy mówiąc to. Z resztą wszystkie marki tak czarują. Nie ma co się wymądrzać, wystarczy poczytać w prasie lub w necie - ja ameryki nie odkrywam. Mimo, że można się spierać, co jest dla nas ważniejsze - konstrukcja sama w sobie czy realizacja "stałego napędu" - to jedynie chwilowo w serii 3 E46 było inaczej, ale dzisiaj wszystkie nowe x-drive'y z technicznego punktu widzenia to napęd na jedną oś z dołączanym przodem. Tak jest i tyle. Częściej napędzana jest tylko tylna oś niż Wam się wydaje. Natomiast dodam, że napęd quattro jest napędem stałym (powiedzmy, poza niektórymi modelami, np. A3, TT i niestety coraz więcej ich przybywa) bo Torsen spełnia funkcję mechanizmu różnicowego, albo inaczej - Torsen to bardziej zaawansowana forma mechanizmu różnicowego. Reasumując - trochę to głupie, ale nie ważne jak napęd działa, ale znaczenie ma, jak napęd jest realizowany, X-drive w dużej mierze działa jak stały napęd - ale nim nie jest. Dla niektórych to masło maślane - ale tak jest :D
  6. Kolego @maciekszz - niestety bzdurę napisałeś. xDrive to nie jest żaden stały napęd. Wałkowane wiele razy na tym forum.
  7. Oczywiście, że dołączany, a nie stały. Jak w 90% samochodów dzisiaj - niestety. Jak widzisz - tak się ludzie znają, nawet w ASO - a tak w ogóle po mnie już niejeden jeździł, że głupi jestem, że xDrive to stały napęd (podobnie w innych markach) - taka świadomość ludzi. Z pospolitych premium jedynie Audi od A4 wzwyż ma stały - i to jest porządny napęd :cool2:
  8. kolego @WP89 - tylko potwierdzasz to co napisałem powyżej. Jesteś klasycznym nowym klientem BMW, o którego walczy sztab ludzi w marketingu w Monachium. O.. nawet zamówiłeś xDrive :) Z pewnością twoje żale zasmuciłyby trochę kreatorów luksusu z Monachium, ale: jest niestety tak jak napisałeś - przeskok technologiczny pomiędzy premium a zwykłą marką to był kiedyś, nie dzisiaj - te różnice się zacierają. A ludzie wciąż oczekują od premium przeskoku, choć na moje oko w cenach wcale wielkich różnic już też nie ma. W 2000r Passata niemal na fullu 1.8T sąsiad kupił za niecałe 90k PLN. Dziś za 2.0TDI też na niby full wypasie kolega zapłacił 190k PLN!!! A w 2000r mogłeś nabyć przyzwoitą serię 5 za 250k PLN i dzisiaj podobnie. Widzisz różnicę? Myślisz, że BMW czy Audi nie potrafią zrobić super auta? Potrafią, ale po co, byłoby za drogie, a auto ma się sprzedawać, a nie być idealne. I się sprzedaje, społeczeństwa są coraz bogatsze, a ludzie to bufony i snoby - nie mają powodu innego, tylko chcą jeździć "premium", chcą podnieść swoje akcje, zabłysnąć w środowisku itp. Oczywiście nie wszyscy tak myślą, ale takich nie brakuje... Oczywiście nikogo z tego forum o to nie podejrzewam :wink:
  9. Tak naprawdę premium jest znaczek na masce. Wykreowane marketingowo logo, warte miliony - za to płacimy. Każdy chce mieć logo BMW czy Audi na masce, jak jeszcze nie ma. Cała tajemnica premium. Potem jest rozczarowanie, jak ktoś przesiada się z Passata na BMW, bo ma wyobrażenie, że w BMW są cuda, wodotryski, auto jest niezniszczalne, w ogóle nie ma prawa się zepsuć, itp. Zbyt duże oczekiwania. A może za kilka lat będzie moda na nowe premium - Premium Premium. Tak jak powstał Lexus, to może podobnie powstanie nowa marka BMW i innych premium... Mercedes już to zrobił reaktywując Maybacha, ale zrobili to nieudolnie, za drogo i... chyba za wcześnie. To tak jak wiele marek wyprzedziło epokę i nie wstrzeliło się w swoje czasy - tak Maybach i inni. Pożyjemy, zobaczymy, takie gdybanie...
  10. Wiesz, nie dziwię Ci się, że jesteś wku...y - też bym był. Moja skromna rada - to nie irytuj się, tylko jedź do ASO, przejedź się z gościem z serwisu, żeby nie było niejasności - bo tu każdy z forum chce pomóc, wiadomo, ale serwis najszybciej zacznie od newralgicznych punktów deski. Choć często umieją mniej, niż nam się wydaje, to mają schematy, są po szkoleniach - więc nie ma co się denerwować. Zdarza się - to ewidentna pierdoła, nawet w Bentleyu może się zdarzyć. A ja miałem ostatnio taki przypadek - w sumie dwa przypadki: pojechałem z dzieciakami do Szczyrku na narty - było z -10st, wracamy ze stoku, a tu nie da się otworzyć tylnych drzwi od pasażera. Od wewnątrz da się, ale od zewnątrz klamka jak przyspawana. Po powrocie do domu w garażu (ogrzewanym) wszystko wróciło do normy. Następnego dnia zawożę syna z koleżanką do centrum, mamy mało czasu, koleżanka otwiera te właśnie drzwi i... nie da się zamknąć. Tak jakby mechanizm klamki nie wrócił... Czasu mało, a tu nie ma jak jechać... wpadłem na pomysł, że trzymając drzwi od środka - zaryglowałem centralnym zamkiem i tak na pierwszym ząbku trzymały się... :roll: A koleżanka siedziała z dala od drzwi... Po dojechaniu na miejsce je.łem drzwiami jak dawniej w Nysce i wróciło wszystko do normy. Mrozy odpuściły i znów fura jest cacy :lol: :lol: :lol: Tylko dodam, że mam nikomu nie potrzebną opcję "soft close" - i to ona zapewne zastrajkowała - pewnie wilgoć...
  11. Jak poczytasz forum, ten i inny wątek - wszystko znajdziesz... Moje zdanie jest takie, że raczej benzyna - 6 cylindrów w każdej wersji mocy. Głównie do roku 2013.
  12. Nic się nie denerwuj - samochód nie jest oczywiście idealny, bo takiego jeszcze nikt nie zrobił, ale jest OK. Ja nie jestem rozczarowany G30 - nawet jestem bardzo zadowolony i wielu innych użytkowników również. W każdej marce i modelu są tacy, co narzekają - nie mówię, że nie mają racji, ale tak sami sobie potrafili obrzydzić auto, że teraz ciężko im będzie wrócić do normalnego stanu postrzegania samochodu. A jak sie człowiek nakręci, to zaraz znów coś zauważy co normalnie by nie widział - i tak niemal bez końca... A gdzie się pomyliłem? Ja mam M-pakiet - ale zawieszenie Adaptive (DDC) - a nie M-pakietowe. Z tego co mi wiadomo - M-pakietowe nie jest regulowane tylko twardsze - na stałe. Możesz wybrać rodzaj zawieszenia: M-pakietowe, zwykłe i zwykłe z DDC (Adaptive właśnie), niezależnie czy Luxury line czy M-pakiet.
  13. Jest źle i lepiej nie będzie, bo marudy jesteście. Mnie tam nic nie skrzypi, ba... nawet żadna noga nie boli po przejechaniu 500km. I u mnie nikt nigdy z tyłu nie narzekał na brak miejsca. Miałem kiedyś Grand Espace'a - kupiłem go, bo potrzebowałem dużo miejsca (małe dzieci, wózki, itp) - ale nie oczekiwałem od niego sportowego prowadzenia. Co do prowadzenia - jak jadę 200km/h i więcej to w żadnym samochodzie nie trzymam kiery jedną ręką - tylko jestem skupiony na drodze i porządne trzymanie kierownicy traktuję na poważnie. Mam bliskiego kumpla, co beemek przerobił masę - od E34 do G31 - nie jest obecny na tym forum - i pytam go, jak ocenia jazdę w obecnej becie, jak ocenia fotele komfortowe itd - stwierdza, że jest zachwycony. Więc chyba ciężkie przypadki z niektórymi modelami tu mamy :lol:
  14. @Lukasmat - trochę dystansu do tego, proszę Cię - ale w sumie to czekałem, jak ktoś się oburzy... No, można na Ciebie liczyć. Nie uważasz, że forum byłoby trochę nudne, gdyby były same konkretne odpowiedzi? Co jak co - muszę Ci przyznać, że masz rację - kolega kosa69 na pewno liczył na inne odpowiedzi - mam nadzieję, że się nie pogniewał na mnie... Jeśli tak, to przepraszam :oops: Aaa... gdzie ja napisałem, że jestem takim fanem BMW??? Dlaczego tak uważasz? Owszem, napisałem już nie raz, że nie przepadam za VAGiem i nie lubię odpustowych kierunkowskazów... ale to nie powód, żebym zmieniał naklejkę na czole na napis BMW (noszę na czole inną naklejkę - to tajemnica jaką :wink: ) Pozdrawiam :)
  15. Tak naprawdę to się z tobą zgadzam - szczególnie argument ekonomii jest nie do podważenia, też miałem różne wynalazki z gazem, ale jakoś tak to średnio pasuje do drogiej i reprezentacyjnej limuzyny... Nie idzie się w szortach do teatru czy nie jedzie na imprezę weselną w dresie... Poza tym można jeść codziennie suchy chleb z pasztetem i popijać wodą, też jest tanio, ale tak nie robimy, jeśli nie musimy - co nie znaczy, że nie rozumiem tych, co mają ciężko i tak muszą robić - to zrozumiałe i wtedy z gazu się nie naśmiewam - wiem, że jestem głupi, ale chyba nie aż tak... Pamiętam, jak kiedyś znajomy kupił prawie nowego Grand Cherokee V8 i zamontował instalacje LPG - oj jak strasznie cierpiała jego duma, jak podjeżdżał pod stacje z gazem - przed nim Tico, za nim firmowa Fabia - a on w garniaku wychodził z nowego Jeepa... :lol: Z tego powodu sprzedał go w niecały rok... Wiem, nie każdy zrozumie, ale ja go rozumiałem.
  16. :duh: Zwyczajnie kolega kosa69 dowiedział się z powyższych postów, że do BMW nie pasują odpustowe kierunkowskazy rodem z VAGu i delikatnie mówiąc - z pewnością nie będzie drążył tematu i zrozumiał już, że co najwyżej może wymienić sobie takie kierunki razem z całym samochodem. A skoro kolega Yarwa podsunął myśl rozwinięcia wątku - to kręcąc się w temacie uatrakcyjnienia nudnego G30 - sugeruję, że lepsza jest benzyna niż diesel - z pewnością będzie można jeszcze bardziej uatrakcyjnić auto montując instalację gazową. Może... do kompletu proponuję kodowanie sygnału dźwiękowego na dawne "ka-ku-ka-ra-cza" - też będzie zwracał na siebie uwagę - bardziej niż standardowa trąbka :twisted: --------------------------------------------- Bez obrazy Panowie - ta mnie naszło :) Bardzo nie lubię tych lejących kierunków i nic na to nie poradzę. I strasznie cieszę się, że BMW nie uległo pokusie...
  17. Również mam nadzieję, że się nie da i że nie zobaczę G30 z takim czymś...
  18. Niestety mam wrażenie, że BMW cały czas pracuję nad nowymi klientami - a dotychczasowych ma gdzieś. Zakładają, że my zostaniemy forever, a mnożą sposoby, jak odebrać klientów Mercedesowi, Audi czy Leksowi. Dlatego nie ma żadnych oldschoolowych wskaźników zegarów, tradycyjnych rozwiązań, tylko stosują design i rozwiązania zgodne z aktualnymi badaniami rynku. I najgorsze, że chyba im się to sprawdza...
  19. Ale to byłoby logiczne - F10 wyszło w 2010r i lift był w lipcu 2013r. G30 wyszło w 2017r, to pasuje 2020r i do tego lipiec - LCI byłby poprawnie analogiczny.
  20. Mnie nie irytuje pędzące G30 czy A6 czy Paździoch z logo na klapie. Ale jak widzę Skodę Fabię czy Fiata punto pędzącego 200km/h - to mnie to irytuje... tym bardziej, że takich przypadkach rzadko kiedy chodzi o wydajność, tylko wyciśnięcie z auta ile się da, bo nie jego i nie za jego kasę. I tak stoi na papierosie albo kawie 1,5h przy trasie... Ale mniejsza z tym, to nie ten temat :)
  21. Dla mnie jest idealnie, ale mam 180cm - i do tego to moje pierwsze komforty, więc jestem zachwycony. Nie polemizuję z osobami mającymi większe doświadczenie z poprzednich modeli z komfortami, ale dla mnie jest OK. Mam kumpla, co zawsze jeździł Beemkami 5er i chyba przetestował w każdym modelu komforty i absolutnie nie widzi powodów do narzekania na G30 - z tym, że nie jest wyższy ode mnie, może nawet ciut niższy. Ja ostatnio nieco siedzisko podniosłem (przechyliłem pod większym kątem, bo siedzisko mam na maxa na dół) z max wysuniętym podparciem ud i powiem, że bardzo dobrze czuję podparcie ud.
  22. @słonik - spoko spoko - to taki mój żarcik z nutą uszczypliwości - w temacie jazdy za swoje i nie za swoje. Jestem na to chyba wyczulony przerabiając w swojej historii dziesiątki handlowców...
  23. Dobrze rozumiem - nie masz zegarów w trybie sport??? A jakie masz w trybie sport? Rozumiem, że ramek już nie ma.
  24. Bo tą opcję trzeba włączyć na kierownicy z lewej strony (jak masz Asystenta jazdy Plus). Czasem na banie to używam, z jednej strony trochę odbiera przyjemność z prowadzenia, ale z drugiej strony jest przez to bezpieczniej, kiedy zagapimy się. Ale mam mieszane uczucia co do tej funkcji, trzęsawka kierownicy tez mnie irytuje - chyba jestem starej daty.
  25. I to jest kwintesencja tego wątku - to @słonik - cały czas piszesz o niskim spalaniu 530i - to napisz proszę kiedy spala Ci 8,5l a ile spala Ci jak nie musisz oszczędzać, bo nie jedziesz za swoje? :twisted: I już chyba wiem, czemu moja mało pali - bo jeżdżę za swoje :lol: :lol: :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.