Skocz do zawartości

marekhans

Zarejestrowani
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F34 328i GT Mini R60

Osiągnięcia marekhans

Praktykant

Praktykant (3/14)

  • Tydzień na forum
  • Miesiąc na forum
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Mam f34 GT z drugiej połowy 2015. Przesiadłem się z e70 4.8i... PO spalaniu myślałem, że mam hybrydę :lol: Miejsca z tyłu ogrom, fotele dużo gorsze i węższe - w x5 miałem komforty wentylowane... Rzędowa 4 w tej konfiguracji z xdrivem robi robotę i nie narzekam na brak mocy. Auto jeździ fajnie, zakręty jak na bmw przystało, na trasie bez nerwów. Mankament to dużo większy szum wynikający z drzwi bezramkowych. Na autostradzie może doskwierać, ale tylko powyżej przepisowych prędkości ;) Bagażnik spory i ustawny. Plus na pewno taki, że od kiedy polycyja ma takie same, to jak mnie widzą w lusterkach, to ładnie wszyscy zjeżdżają :D Gdyby nie te fotele i szum to byłoby idealnie. Ja osobiście polecam
  2. Powiem tak, nie zgadzam się, że to zabawka i bezsens. Tego retrofita mam już w drugim BMW. Pierwszy był w e91 i tam faktycznie wskazania navi wyświetlały się tylko z apki z telefonu i to było słabe. W f34 mam podłączone wszystko do pokładowej navi. Minimum tej opcji to zegary w wersji 6WA, czyli rozszerzony zakres. Podłączenie proste, montaż też raczej mało skomplikowany. Zajmuje około 1h jeśli tego wcześniej nie robiłeś. Na desce jest specjalne wgłębienie do montażu wraz z adapterem czarny mat. Całość wygląda prawie jak fabryczna. Nie wymaga żadnego kodowania. A jak to działa? Dokładnie tak jak fabryczne, choć nie wyświetli Ci np stacji radiowych. Masz wskazania navi, prędkość, moc, moment obrotowy, wys. npm. Można chyba też wyświetlić znaki, ale ja nie mam tej opcji uruchomionej. Wyświetlacz wyłączasz składając go. Czy kupiłbym ponownie, gdybym nie miał zamontowanego? Na pewno tak. Patrząc na ceny desek, szyb, wyświetlaczy i okablowania potrzebnego do montażu fabrycznego rozwiązania, nie ma to żadnego sensu. Ten zestaw czasem można wyrwać za 1100-1200pln brutto. Do tego dokupujesz adapter i voila. Osobiście bardzo polecam.
  3. Wyżej masz wszystko opisane. sposób "sprowadzania aut" również. On nigdy nie powiedział, że jest problem wielki. Wszystko da się załatwić, ale auta nikt nie zobaczył na oczy. Wnioski wyciągnij sam.
  4. Ja tam se nic nie kupuje. Załóż jeszcze 3 konta i tam wyśpiewuj o innych transakcjach :) Powodzenia z "trują", wiatrakiem i paskami... :cool2:
  5. Wg mnie wnosi. Nikt poza rzeczoną firmą, nie ma interesu w tym, aby ją promować. W temacie nie zgłosił się nikt, kto kupił, a jedynie chce lub chciał. Peany na cześć firmy postowane przez osobę o dwóch różnych nickach ale z tego samego IP nie wzbudzają w Tobie wątpliwości? Oceny firmy zrobione w krótkim odstępie czasu niczego Ci nie podpowiadają? Sposób działania zupełnie inny od wszystkich handalrzy też na nic nie wskazuje? To nie krytykanctwo, a konstruktywna krytyka. Każdyu ma prawo zamówić u nich nawet 10 aut jeśli ma ochotę. Ale powinien podjąć decyzję na podstawie wszystkich dostępnych przesłanek. I otym jest obecnie ten temat. Rozumiem, że odczuwasz z powodu tych faktów pewien nie pokój. Ja zrezygnowałem, bo po analizach wyszło, że nie podejmę takiej próby bo ryzyko wpłaty 20% gościowi, którego nie znam, a który auta nie ma u siebie nawet na placu jest zbyt duże. Podkreślam, że żaden handlarz tak nie robi, przynajmniej nie w tej wysokości. A na prawdę wierzysz, że we Francji pozybwają się na potęgę 3 letnich BMW bo mają diesla i pchają je poniżej rynkowej wartości? Przecież do ceny ostatecznej musisz doliczyć jeszcze transport i zarobek tego człowieka. 430d GC kosztowało np 139k pln brutto. 2015r i na max wyposażeniu. analogiczne auto poleasingowe u nas to między 180 a 200k, albo i lepiej. Na prawdę uważasz, że da się to kupić 50-70k brutto taniej bo Francuzi to głąby? W tej ceni może być auto po mega dzwonie. Wtedy się zgodzę, że cena będzie adekwatna. No i ostatnia kwestia, gdyby ten człowiek miał te auta na placu to by miał większy ruch niż na dworcu centralnym. Dnia by nie stały. Podczas gdy on mówi, że na placu ma jedynie auta za 400-500k bo te schodzą, a tanie sprowadza na zamówienie... Dla mnie taka argumentacja jest niestety nieakcpetowealna i przeczy logice i sytuacji na rynku. Zyczę Ci, abyś odebrał auto, tak jak zamówiłeś i wrzucił nam kilka fotek zadowolonego Klienta. Na pewno wtedy wszyscy napiszą, że się mylili, choć jedna jaskółka wiosny nie czyni. Pozdrawiam
  6. No to już wiadomo, że chyba nikt się niczego nie doczeka...
  7. Życzę Wam aby ceny o 50k okazały się realnymi i namacalnymi. Dla mnie ryzyko było za duże. A co do opinii, wybacz, ale 4 opinie w internecie to żaden dowód. Oczywiście, każdy kiedyś zaczyna i to normalne, że nie musi mieć 10 lat stażu. Po prostu praktyki tego Pana nie mają nic wspólnego z utartymi schematami. Na prawdę życze Wam aby nie była to wpadka. Jeden komentarz już był, że auto nie doszło i kasa wróciła. Ale nie trafił tu nikt, kto kupił tam auto, a tylko osoby które chciały ale warunki wydały się im zbyt ryzykowne. Ja z zasady obcym kasy nie wpłacam. Tym bardziej w takiej wysokości. 1000pln na rezerwację ok, ale więcej to dla mnie niepotrzebne ryzyko. Powodzenia
  8. Ok, ale jeśli czytasz dokładnie, to wiesz, że praktycznie wszyscy się za wczasu wycofali z tematu, jak ja na przykład. Rozmawiałem z kilkoma znajomymi trudniącymi się tym fachem i nikt, poza sprowadzaniem aut z USA etc, nie bierze zaliczek na auto, którego nie ma w kraju. Chyba, że jadą pod konkretne ogłoszenie dla konkretnego Klienta. Ale to inna bajka. Nie sądze abyś znalazł wielu innych, którzy poszli Twoją drogą.
  9. Byłem w tej samej sytuacji. Odpuściłem. Auta są o ok 50k pln tańsze... Czemu?
  10. Te samochody są jak UFO, kazdy o nich słyszał, ale nikt ich nie widział. Jak ja dzwoniłem to gość powiedział, że na placu ma tylko S klasę, bo tańsze auta na zamówienie... Posprawdzajcie sobie nazwę firmy bo brzmi dobrze, ale jako trade itd występuje w Radomiu pod innym nipem. Gość ma działalność od sierpnia br. Ja zrezygnowałem i mam spokój. Radzę nie ryzykować...
  11. No taki jest plan. Gość mówił, żebym się odezwał koło 20 października. Zadzwonie i tak, jak mówisz. Nie będzie nic to znaczy, że wyjebka. Poza tym faktycznie szukam w aso. Koniec roku i nowe przepisy mogą wyjść dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.