Skocz do zawartości

MedicuS

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez MedicuS

  1. Możesz wrzucić więcej zdjęć? Przód, tył, bo prezentuje się pięknie, a co ciekawe nie jestem/byłem fanem bobra 😉
  2. Nie aż tak dokładnie 😉 On nigdzie nie napisał, że Mu się nigdy nie przydało, lecz "Mam teraz Quattro, i dla mnie za dużo razy się nie przydało. Jedyne co to pewnie pokonuje kolejny z wodą." Dodatkowo ma vw gtd, więc zakładam, że i doświadczenie w obcowaniu z fwd też posiada. Zgadzam się, że awd z dużą mocą jest koniecznością, natomiast silnik, który pierwotnie rozważał wg mnie nie wymaga awd. Awd ma swoje niezaprzeczalne zalety, posiadam i potrafię je docenić. Spędziłem sporo czasu na torze przez minione 20 lat bawiąc się każdym napędem. Reasumując, jeśli miałbym wybierać pomiędzy fwd i awd, nie zastanawiał bym się, dlatego kupiłem awd w A4, natomiast w 3er mamy wybór pomiędzy rwd, a awd, stąd nadal podtrzymuje, że dywagacje na temat tego jak się zachowuje fwd są bezcelowe. Zalety fwd odzwierciedla mój avatar 😉
  3. Ogrzewanie foteli jest w pakiecie comfort?
  4. On się zastanawia pomiędzy rwd, a awd, skąd temat o fwd w 3er ?
  5. Nawet się nie zastanawiaj, b47 i b57 to są dwa różne bardzo odległe światy. Do dzisiaj żałuję, że dwa lata temu nie wiedziałem tego co wiem obecnie, wtedy nie wahałbym się nad 30d. Pozostałe kwestie to już jak zawsze indywidualne potrzeby. Ja akurat 330d wybrałbym w wersji rwd.
  6. Dopłaciłbym do 320i. Wg mnie nie jest istotne, czy samochód jest sportowy, czy nie, a lepsze hamulce mogą zwyczajnie kiedyś uratować życie, dlatego nawet mój osiołek ma hamulce M. Zawieszenie M wg mnie wcale nie jest twarde, nawet na 19", które mam u siebie. Auto lepiej się prowadzi. Silnik to muł bagienny, ale przynajmniej na winklach jest większa frajda. Pozostałe kwestie opcji to na forum każdy doradzi Ci coś innego, zwyczajnie każdy ma inne preferencje.
  7. Bardzo mi się ten kolor podoba, jeśli to podstawowa paleta to wybrałbym go teraz zamiast mojego białego.
  8. Ten konkretny egzemplarz miał napisy złote, czego zbyt dobrze nie widać. Zresztą te zdjęcia nie oddają koszmaru sytuacji 😉 Ale żeby nie było tak strasznie i nudno to na Podhalu spotkałem i taką opcję 🙂 trzeba przyznać, mają Górale rozmach;) miałem kiedyś taką Pandę, do tego w gazie 🙂 genialne auto, jeździło taniej niż rower, do tego w galeriach itp parkingach nie ocenione! Obecnie parkuję i zastanawiam się, czy ktoś z auta obok weźmie pod uwagę, że może obić mój i swój, lub parkuję obok droższych wtedy jest szansa, że ktoś zadba o swoje, w tym o moje, lub parkuję gdzieś na końcu, obrywam od żony, że znowu trzy dni trzeba iść do wejścia, po czym wracam i widzę dwa auta obok mojego, gdzie wokół jest pierdylion wolnych miejsc 😉
  9. G21 też nie porywa. Mimo, że ma 500l to wg mnie ma zbyt niski bagażnik do rolety. Drażni mnie również, że roleta pozostaje nieruchomo, gdy otworzymy klapę bagażnika. W C klasie się unosi, co zdecydowanie jest bardziej ergonomiczne. 4GC do tego jest bardzo ładne.
  10. Widziałem wczoraj po zmroku nowe 7er.. No przyznam, że nie jestem pewien, czy jestem w stanie tyle wypić, żeby się tego nie wystraszyć.. W zasadzie to widziałem dwa w ciągu 5 minut. Jednocześnie patrząc na nową S klasę to jestem przerażony co oni w tym BMW palą/ biorą. Żeby mnie dobić, chyba, dzisiaj miałem okazję, zobaczyć kolejne cudowny nowy model BMW. Ręce opadają..
  11. Mam mhd, Z dołu jeszcze jeszcze, ale generalnie uczucie jest takie jakby turbo działało do 100-120 i się wyłączało 😉
  12. luk_byd, zweryfikowałem, no cóż mądrego zawsze dobrze posłuchać, a ja jestem łosiek, dwa lata jeżdżę z przekonaniem, że ciągnie single turbo 😉 Faktycznie, do miasta nie ma dramatu, powyżej 100kmh samochód przestaje absolutnie jechać.
  13. Nie będę się upierał, ale przyznam, że pytałem przed potencjalnym programem i jedyne co usłyszałem to różne softy oczywiście w B47, oraz pojedyncze turbo. Biturbo były w serii F 25d.
  14. luk_byd, no to faktycznie ciężko to zweryfikować. Wg mnie 18d i 20d to ten sam silnik różniący się w przypadku B47 tylko softem. Inaczej było w przypadku poprzednika N47, który w przypadku miał inne turbo, wtryski i soft. Natomiast bez względu na wersję obydwa mają tylko jedną turbinę 😉 Również jestem zdania, że Xdrive jest zbędny, a przynajmniej w rejonach w których się poruszam. Alpy, czy Tatry również nie stanowią problemu. Biorąc 30d również zdecydowałbym się na rwd, powyżej wyboru już nie ma, ale akurat przy mocach 300+ awd jest bardzo przydatne. 18d powyżej 100 to już bardziej tempo rozgrywki partii szachów. Nie jestem jakimś fanem diesla, auto jeździ na tyle dużo, że zwyczajnie to ma sens. Póki co soft jest zablokowany i niestety program nie wchodzi w grę, tylko box, który prawdopodobnie będzie musiał zagościć. Program oferował 210-220, box 180-190, różnica zauważalna.
  15. Osobiście gdybym się mógł cofnąć w czasie to zamówilbym 330d RWD. Jeśli robisz mało tras to faktycznie 5er wydaje się mniej poręczna i sensowna. Póki co jestem orędownikiem diesla. Nie mam też nic przeciwko benzynie, tu już wchodzą własne preferencje. Do miasta 330d nie jest stworzony, podobnie jak 2.0 na trasę, bez względu, czy to diesel, czy benzyna mam wrażenie, że się męczy. Jakie masz wrażenia 318d RWD względem 320dx przy wyższych prędkościach? Jak jeździłem to moja dupohamownia podpowiadała że jadą dość podobnie.
  16. Tak, to na pewno błąd natomiast różnica będzie znikoma. Dwa ostatnie pomiary również mają jakieś rozbieżności, ale akurat przy przy wyższych prędkościach każde +10 km/h będzie bardzo zauważalne. Taka zabawa dla statystyków 😉 Można by jeszcze dołożyć ecopro i ten tryb żeglowania być może jeszcze by się coś urwało, lub najpierw usnęło 😉
  17. Wytrwałość to jest potrzebna do jazdy ze 150 KM pod maską 🙂 Wyjechałem za wcześnie, a tą trasę zrobiłem już dziesiątki razy 😉
  18. Kiedyś na wiosnę gdzieś jechałem i trochę mi się nudziło, zrobiłem porównanie zużycia paliwa przy różnych prędkościach. Wbrew pozorom przejechać autostradą odcinek 5km z prędkością 90-100 jest równie trudne co 190-200 🙂 Wybitnie wiarygodne to oczywiście nie jest, ale taka ciekawostka 😉
  19. Wszystko przebijają jednak odreagowujący Szwajcarzy 🙂 Ci to nawet przed radarami nie zwalniają 😉 Nieźle, kiedyś się zastanawiałem ile auto zużywa ciągnąć przyczepę kempingową. Kilka lat temu jechałem nad morze z rowerami na dachu, poprzednim 118d, spalanie jak u Ciebie 10 litrów, prędkość 120 km/h.
  20. Problem jednak w tym, że Volvo ma kaganiec do 180 km/h, a to oznacza, że pierwszy lepszy przedstawiciel handlowy w białej Skodzie Cie objedzie 🙂 A C43 ?
  21. To prawda, aczkolwiek zauważyłem, że we Włoszech większość radarów pokazuje google maps, co ułatwia życie zwłaszcza po za autostradami. Wracałem w środku tygodnia i po za Wiedniem o 16.30 było płynnie. W tamtą stronę z kolei z Wiednia wyjechałem bez stania za to autostrada zapchana, aż po Graz. Do tego mało kto zjeżdża, za to większość wyjeżdża pod maskę jakby nie mieli lusterek. Jeśli chodzi o radary, to 2-3 zobaczyłem zbyt późno, zobaczymy o ile podniosą koszt wakacji 😉
  22. Ty masz silnik marzenie, przynajmniej dla mnie 🙂 robi wrażenie, masz AWD, a ja RWD, moc +200 KM, a zużycie nikłe. 40d w opakowaniu trójki to chyba idealne zestawienie na trasy.
  23. Tym razem mój osiołek zwiedził Włochy. W sumie 3600 km, średnie spalanie 6.5. O bagażniku już kiedyś wspominałem, nie jest specjalnie praktyczny, po każdym wyjeździe mam twarde postanowienie zakupu dedykowanych toreb podróżnych. Chyba się powoli starzeję, bo nie chce mi się już od strzała lecieć 1000+ km, postój i nocleg gdzieś w połowie trasy dobrze nam zrobił, zwłaszcza, że wyjazd był w piątek po południu tym samym korki w cenie wyjazdu 🙂 Włosi mają słabe drogi, warto uważać przy niskim profilu. Mnie się przytrafił defekt tylnej prawej opony.. Na tym zadupiu (rejon Marche - Urbania), w którym mieliśmy wynajęty dom, łatwo nie było znaleźć kogoś kto szybko sprowadzi rozmiar 255/35/19. Włosi do tego nie ułatwiają sytuacji pracując od 8-12, w sumie to im się nie dziwię, bo przy tych temperaturach nie byłbym w stanie trzeźwo myśleć. Na nic nie najechałem, nie wpadłem w żadną dziurę, zwyczajnie przy autostradowej prędkości było płynne zagłębienie i to dobicie wystarczyło żeby przy rancie przestało trzymać. Splitter tym razem przetrwał, bo zeszłoroczne wakacje dały mu radę 🙂 Choć garaże podziemne pod kilkoma hotelami wydawały się nie do przejścia. Finalnie wszystko w całości wróciło do domu :) Z obserwacji stwierdzam, że Włosi mają jeszcze bardziej wywalone na ograniczenia. Zwłaszcza wjazd do Włoch zaraz po Austrii jest zauważalny. Ograniczenie do 80 na autostradzie to luźna sugestia, nic zobowiązującego.. mało kto zwalnia poniżej 150 :)
  24. Tak, jakieś końcówki z tym, że w sumie to nie dopytałem dokładnie co to było 😉 Problem zniknął, choć jest podobno znany w ASO.
  25. No i po gwarancji, dwa lata i 65.000 km za moim osiołkiem 😉 Jak na razie bez żadnych większych problemów. W piątek wybieram się na urlop do Włoch w rejon Marche, mam nadzieję, że nie urwę splittera jak w zeszłym roku 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.