MedicuS

Minęły trzy lata, przyznam, że szybko to zleciało. Przez ten czas zrobiłem równo 100 tys. Samochód spisuje się bardzo dobrze, nigdy mnie nie zaskoczył. Rwd daje radę w zimie, 19" i zawias M nie stanowią problemu na codzień. Jest słabe, ale dzielnie spisuje się jako codzienny pracownik. Bez zastrzeżeń mogę polecić. To co mnie wkurzało, czyli zbyt niski bagażnik i to , że roleta nie odsuwa się przy podnoszeniu klapy bagażnika, wkurza mnie nadal, ale nie wpłynęło by to na moją decyzję zakupu. Z tyłu nie ma szału z miejscem na nogi, ale nie szukałem auta najbardziej przestronnego. To czego od niego oczekiwałem, to dostałem. Chciałem zrobić program, ale w tym momencie nie jest to zbyt opłacalne (wysyłka do Femto i sam program). Na autostradzie dramat, do codziennego użytku ok.

W czasach kiedy BMW, Mercedes miało rwd, a Audi montowało torsena, Subaru, czy Mitsubishi miały stały napęd popularne było stwierdzenie na weekendowym upalaniu odnośnie AWD - "przyspiesza jak żaden, hamuje jak każdy". Nie było obecnych automatów, więc szybkie ruszanie było większym wyczynem niż obecnie pedał to the metal. Każdy, kto potrafił coś więcej potrafił zmienić bieg przy 7 tys bez puszczenia gazu. Inne czasy. Ludzie w większości nadal nie potrafią jeździć, a już na pewno szybko, niestety awd często powoduje poczucie bezpieczeństwa. Skoro ma trakcję na śliskim to tak samo skręci, czy wyhamuje. Spora część kierowców jest przekonana, że rwd zawsze będzie nadsterowne, a fwd podsterowne, natomiast awd przyklejone bez względu na warunki. Natomiast wygody awd odmówić nie można. Śliski podjazd, czy kopny śnieg, nie ma problemu. W przypadku BMW rwd ma taką malutką przewagę, że niżej stoi i przez to lepiej wygląda 😉

Podobnie szkoda, że nie ma już opcji na 30d rwd🙄

To nie jest fakt, tylko raczej brednie. Każdy potrzebuje czegoś innego.

Nie patrz na 0-100, ważne są wyższe prędkości, a od 100-200 to 30d zrobi wiatrak z 30i 😉

30d to jest jednak motor stworzony głównie pod trasy. Mam 19" i zawias M, nie widzę problemu. Na zimowych 18" wygląda tak sobie. Osobiście wybrałbym 30d, ale ustrzelić to gdzieś w salonie to jest chyba nie realne. 30i do tej pory było wszędzie.

Ja akurat w swoich poprzednich 2.0t temat ogarnąłem w CompSport, natomiast przyznam, że nie wiem jak to wygląda w przypadku 3.0tdi, nigdy nie miałem okazji jeździć.

Ja akurat w swoich poprzednich 2.0t temat ogarnąłem w CompSport, natomiast przyznam, że nie wiem jak to wygląda w przypadku 3.0tdi, nigdy nie miałem okazji jeździć. W 2.0t siedzi też inne DSG niż w 3.0tdi. Nie twierdzę, że skrzynia jest porównywalna 1-1 do ZF, natomiast można ten dramat zminimalizować. Przynajmniej w benzynie.

GrzegorzKo, jeśli masz rejestrację KT i byłeś dzisiaj w okolicy południa w GK w Krakowie to jechałem za Tobą. W każdym razie podtrzymuje zdanie, że A5 wyróżnia się na plus spokojną ponadczasową linią. Małym plusem jest też fakt, że można zamówić 20" koła, a BMW takiej opcji nie daje. Mnie obecny design BMW nie odpowiada, na tym samym poziomie, jak za czasów Chrisa Bangla 🫣 Nie podoba mi się ten długi ekran w obecnej 3er, patrząc z boku wygląda jakby ktoś zapomniał o tym i w panice przyczepili tak aby było. Jeździ się dobrze, ale w 3er już czuć masę, względem 1er które miałem i było bardzo zwinne. Volvo się nie prowadzi, ma raczej słabą skrzynię, za to się nie starzeje, wygląda dobrze mimo upływu lat. Nie zgodzę się jednak, że blokada na 180 nie ma znaczenia. Dla mnie miałaby obecnie, a co dopiero gdybym dysponował 400KM mocy. Audi też ma tzw WLTP lag, ale to bardzo szybko się odkodowuje i problem znika. Wizualnie obecnie najbardziej przemawia do mnie Mercedes, oprócz modeli EX, które są wg mnie słabe wizualnie. Zresztą Mercedes wycofuje się z tej gamy z tego co czytałem. Dla odmiany Audi zastępuje A4 elektrykiem. Każdy ma jakiś pomysł jak widać.

Jeśli dobrze widzę to zdjęcie zrobione pod Willa Decjusza w Krakowie 😉 A5 mi się bardzo podoba, ma ładną nie starzejącą się linie, czego nie można powiedzieć o A4.

Volvo ma blokadę na 180 kmh, trochę to irytujące zjeżdżać rozpędzonej Fabii, jadąc autem 400 konnym 😉 A Mercedes? Wizualnie to jednak półka wyżej od BMW 🫣

Trudno jest wbrew pozorom komuś doradzić jaki silnik wybrać. Tak samo jak z kolorami, każdy ma swój gust, z wyposażeniem potrzeby, czy z silnikiem inne odniesienie co do potrzebnej mocy. Tak samo nie ma co mówić, że coś nie jedzie, jak i twierdzić, że i tak 500KM nie wykorzystasz. Priorytetem tak, czy owak pozostaje fakt, czy potrafisz wykorzystać, ale to już temat na odrębną książkę 😉 Wychodzi na to, że ten temat tak naprawdę jest bez sensu 🙂

Podlega, mnie w zeszłym roku tuż przed końcem gwarancji to ogarnęli. Co więcej obie strony od razu.

Ostatnio TC Performance zaoferowali opcje, że sami się tym zajmują. Wysyłają do Femto kurierem, całość zajmuje ok tygodnia. Z tym że niestety dochodzi koszt odblokowania. Nie jestem przekonany, czy RC podkręci do poziomu 230/500 🤔

Bidne 318d z 2021 ma zarówno alu podstopnice, obszyty airbag 😉 Nie wiem, czy można się przyzwyczaić do obniżania jakości 😕

U mnie też dupy nie urywa, w sumie 🤔

Zdecydowanie do reklamacji! Aż zerknę u siebie.

Ja mam 06-2021 i już schowka z lewej nie mam.

Ja mam '21

W moim G21 nie ma opcji wyłączenia. Więc jeżdżę w trybie sport indywidual ustawionym na komfort.

Jeśli budżet się zepnie to zwyczajnie lepsze auto, jest przecież takich od groma 😉 Zresztą dla każdego z nas co innego będzie optymalne. Ja bym wybrał 340d, ale to przez ilość km. Nie jestem akurat zwolennikiem stopniowania, wybrałem zachowawczo 318d, jako drugie auto. W momencie wyboru nie byłem pewny co wyjdzie z pewnych decyzji. Natomiast rabaty były na poziomie 23%, same auta i wyposażenie było tańsze. 3 lata temu za równowartość 260 tys mogłem wybrać 30d rwd, ale odjąłem 45 tys i kupiłem 18d. Obecnie za identyczne 318d trzeba zapłacić 260 tys. Jedynym słowem, nie jestem zwolennikiem jazdy pod korek, jakoś to będzie, ale jeśli jest opcja dołożenia bez większych wyrzeczeń do 40i to nie ma się co zastanawiać.

Letnie wystarczyły mi na dwa sezony, niestety wybrały sobie słaby moment i prawy tył poddał się w zeszłym roku we Włoszech. Niestety w rejonie Marche, w którym byłem nie łatwo było kupić 255/19/35, a miałem na to dwa dni i włoskie podejście do życia 😉 Z uwagi na fakt, że mam rwd na całoroczne bym się nie porwał, zresztą nie jestem fanem rozwiązania do wszystkiego jedna opona. W zimie wyjeżdżam w Alpy lub Dolomity, wolałbym nie ryzykować testów całorocznych na własnej skórze 😉 Nie tyle na sport, ci na sport indywidual ustawionym na komfort 😉 Nie lubię start stop i tego irytującego żeglowania .

Gdybym miał ciąć budżet, myślę, że to poleciało by pierwsze. Z ciekawości zapytam, jak się ten system sprawdza jadąc w okularach przeciwsłonecznych? Nie ma z tym jakiś problemów?

Ja mam rwd, na zimę 18" 4*225, na lato 19" 225+255. Zimowe Pirelli, jestem bardzo zadowolony.

90 tys minęło jak jeden dzień.. Bez żadnych usterek. Opony letnie skończyły się po poprzednim sezonie, klocki z tyłu po 70 tys, klocki z przodu nadal w użyciu 😉 Przy 90 tys wymieniony został olej w ZF. W sumie to tyle, w miniony weekend osiołek odwiedził Pragę, piękne miasto, idealne na nieco dłuższy weekend. Trasa powrotna, od drzwi do drzwi, tempomat 160. Dodatkowo kilka co ciekawszych egzemplarzy 😉