MedicuS

Bo do X4 dużo za małe felgi i zły kolor. Mnie najbardziej rażą X3 w M-pakiecie i na 16 calach. Aż oczy bolą :duh: Dokładnie, do tego jakaś taka koza przepotworna. Nie rozumiem koncepcji suv'a, nie podobają mi się, źle mi się tym jeździ, do tego uważam, że kiosk warzywny ma stać w miejscu, a nie przemieszczać się, do tego na kołach od taczki :roll: Pani E ma wszystko tak dopracowane, że aż miło patrzeć. Auto wygląda jak milion dolarów!

Wnętrze w G musi być klasę wyzej, pomijając to odpustowe niebieskie podświetlenie. Jestem totalnym przeciwnikiem wyświetlanych zegarów. Natomiast z zewnątrz Twoja 4er bije na głowę obydwa testowane. Zwłaszcza x4, bo to ma proporcje jakieś chore wręcz. Przykro się na to patrzy.

Masz źle skalibrowaną dupohamownie :mrgreen:

Ja byłem w tym roku w Riva del Garda ;) Zahaczyłem o znajonych w Wiedniu i o Chorwację. Nie mam odniesienia, ale Garda bardzo mi się podobała. Tylko te włoskie ceny paliwa :shock: Zdecydowanie czekałem na Twoją relacje! Ileż można czytać o nowym spojlerze, czy też dyfuzorze :wink: W sumie mam tylko jeden wniosek na przyszłość. Zdjęcia robisz bardzo ciekawe, ale nastepnym razem skup sie mniej na żarciu, bardziej na drugiej stronie stolika, jednocześnie podnosząc obiektyw odrobinę wyżej. :D :wink: Bo jak pizza wygląda to wiemy :D

Chyba jednak nie aż tak, rzadko spotyka się 35i bez bonusa :wink:

Być może LC ma większy sens przy napędzie na jedną oś. U mnie na asfalcie przy xDrive nie będzie większej róznicy jak 0,1-0,2 sek. Zresztą w tych linkach, które podałeś w Golfie R tak właśnie było. Widać LC ma sens w autach z dużą mocą i napędem na jedną oś. R jest awd i jest spora różnica 4.9-6s z lc i bez. Akurat nie było nigdzie 328/330, ale warto było by sprawdzić na rl, dupohamownia, nie jest aż tak dokładna, ułamki sekund to mało czasu, żeby ot tak wyczuć pół sekundy.

Anol reaver napisał, że robi wysoki 6 niskie 7, czytaj ze zrozumieniem :wink: Większość aut dysponujących opcją LC jest właśnie mierzone z tą opcją, przyspieszenie bez LC zwykle jest ok 1s wolniejsze. Dlatego realnie trzeba założyć, że 330i ma ok 6.8s. Bzdura.... Nawet na YouTube są filmiki bez i z lunch control bmw f30 328 różnica 0,1 sekundy, przyspieszenie 5,9 bez a 5 8 z..... Oczywiście dużo zależy od warunków, kierowcy, opon, pogody.... Nie wiem, czy taka bzdura, czy ogólna tendencja. Poniżej fwd,awd,rwd pomierzone na RL zwykle z podobną tendencją 0.5-1s gorzej bez lc. Ciężko mi uwierzyć, że w większości marek i modeli ten trend jest zachowany, a wybrańcem jest 328i gdzie praktycznie lc nic nie daje. http://autowizja.pl/2016/01/volkswagen-golf-r-variant-300-km-pomiary/ http://autowizja.pl/2015/09/bmw-m4-431-km-pomiary/ http://autowizja.pl/2015/06/seat-leon-cupra-280-km-pomiary/ http://autowizja.pl/2015/05/volkswagen-scirocco-2-0-tsi-dsg-220-km-pomiary/ http://autowizja.pl/2015/06/opel-astra-opc-280-km-pomiary/ http://autowizja.pl/2016/08/volvo-s60-d5-225-km-pomiary/ http://autowizja.pl/2016/11/mini-john-cooper-works-231-km-pomiary/ http://autowizja.pl/2016/11/mercedes-e220d-w213-194-km-pomiary/

Anol reaver napisał, że robi wysoki 6 niskie 7, czytaj ze zrozumieniem :wink: Większość aut dysponujących opcją LC jest właśnie mierzone z tą opcją, przyspieszenie bez LC zwykle jest ok 1s wolniejsze. Dlatego realnie trzeba założyć, że 330i ma ok 6.8s.

Albo przełącz na sport, też nie będzie gasł :wink:

Brak mocy to brak mocy, automat nic na to nie poradzi. Przełożenia zmieniane są szybciej, ale samochód nadal nie przyspiesza bo nie ma siły. Vtech sugeruje omijać szerokim łukiem, jest w Polsce sporo dobrych tunerów :wink:

Znikome 1500-2000 zł, auto nie do poznania, moja 1er jest stosunkowo lekka, ale odżyła po modyfikacji. Za każdym razem robiąc program żałuje, że zrobiłem to tak późno :wink:

Podstawowa różnica to turbo i wtryski, po za oprogramowaniem.

Z 1.6 nie da się wydusić tyle co w 2.0, z tą ekonomią też nieco na bakier. 2.0 nie pozbawione wad, ale +50ps jest odczuwalne przy w zasadzie identycznym, jak nie mniejszym spalaniu.

16d nie jest 2.0 ? Myślałem, że to ten sam silnik co u mnie.

danyblack1987 szczerze to nie widzę możliwości, aby 1er w mieście paliło 4/100 km. Moja 118d ma obecnie 185ps, spalanie nie zmieniło się w ogóle. W mieście typu Kraków, jeżdżąc w lecie na krótkich dystansach - 6.5-7.5 Na trasie wioskowej 60-100 - 4-4.5 Autostrada - 170-190 7.5-8

Ciężko diagnozować przez net, ale zacząłbym od sprawdzenia auta. Przy prędkościach 80-100 spalanie u mnie oscyluje wokół 4-4.5 litra W zeszłym roku na trasie Nowy Sącz- Krk ok 130 km uzyskałem 3.6, prędkości generalnie przepisowe z uwagi na posiadane pkt karne w okolicach gilotyny przy każdej wpadce :mrgreen:

Przez długi czas niewiele się działo w temacie. Paliwo, przeglądy co 10-15k km i totalnie bezawaryjna eksploatacja. Obecnie 110k km. Wygospodarowałem dzień wolnego i wybrałem się do CompSport'u na program. Efekt: seria - 147@310 program - 183@385 Z osła mustanga nie będzie, ale różnicę czuć. Jutro wrzucę wykres, bo zapomnieli mi wysłać. Graficznie wygląda tak

Szczeniak skradł pierwszy plan :mrgreen:

Gratulacje! P.S. No i oto nadszedł kres dokladki z przodu.. :mrgreen: Żart oczywiście :wink:

Kto Ci robił program ?

W przypadku aut używanych, jest więcej zmiennych które mogą być uznane za kluczowe. Jeśli samochód jest pewny, znany to mimo braku automatu rozważył bym zakup. Mimo faktu, iż moja 118d jest w manual'u i twierdzę, że raczej taki zestaw powinien być karalny :mrgreen:

Randal, oczywiście żartuje, przerysowałem temat :wink: Podejrzewam że większy problem powstaje w przypadku kolein zimowych, zmarznietego sniegu i lodu. W moim przypadku jestem pewny, że zima nie stanowiła by problemu. Moja żona zajęła by się dokladką przy pierwszej wizycie gdziekolwiek :mrgreen: Nic nie widać, nic nie piszczy i dramat gotowy :lol: Ale cholera tak to wygląda ze szkoda gadac! :mrgreen:

Zwykle jest tak, że jak zobaczysz próg w ostatniej chwili, dajesz pełne bloki, żeby minimalizować prędkość, ale w przypadku takiej dokładki to trzeba jeszcze brać poprawkę na to że przód siądzie przy hamowaniu no i zabraknie tych paru cm :mrgreen: Trzeba by to jeszcze przetestować na "wiedeńskich" przystankach tramwajowych np w Krk :wink: Mimo wszystkich utrudnień prezentuje się fantastycznie!

Nie zawracaj sobie głowy 35d przy takich przelotach. Jeździsz na poziomie 1000km miesięcznie, diesel jest irracjonalny w takim przypadku. Przy okazji, nie śmigałeś kilka lat temu type-r, a potem sti ? Masz nick'a podobnego do forumowicza z sip :wink:

Tylko w tym przypadku porównujesz rwd do awd. Przy większych prędkościach awd jednak dostanie od ośki. Warto porównać te same opcje: http://fastestlaps.com/comparisons/ac0afca92bst 340 ma przewagę, ale adekwatną do większej mocy o 13ps (co więcej 35d rzadko ma deklarowane 313ps, a 40i zazwyczaj ma gift) i niższej wagi o 45kg w przypadku touring. Przełożenia skrzyni zapewne też są inne i diesel na zmianie również traci.