Miałem kiedyś taką akcję w Audi poprzednim. Najpierw kasztan (!), choć w rękach wydaje się, że jest w miarę niegroźny, a dosłownie miesiąc później kamień na autostradzie i druga wymiana..
A jeśli chodzi o historię napraw to zaczął wspomniany kasztan, poprawił kamień, kolejny miesiąc podjechałem za blisko ściany w garażu przez co popchnąłem sanki, które spadły i wgniotły maskę, a żeby tego było mało to kolejny miesiąc później na moich oczach gość w zaparowanym maluchu cofnął mi i złamał sam grill i kończąc przyszła cholerna wiosna i lżejsze ubiory, no i się zagapiłem i nadziałem się na hak auta przede mną..
Reasumując wymieniona szyba, maska, grill i zderzak, no i kto by mi uwierzył, że to nie był jednorazowy solidny dzwon 😉
Może tylko nieruszone poduszki działały na moją obronę 🙂
Miałem okazję jeździć X5 30d na 22" i wrażenia bardzo ok.
Ten silnik się nie męczy przy tej budzie, ciekawy jestem jak się tym w dłuższej trasie jedzie.
Natomiast 6gt to auto na podróże wręcz idealne. Ogromny bagażnik, przestrzeń i niskie przez co powinno być ciszej.