Nie chcę bronić kolegów właścicieli IS (bo sam już powoli mam przesyt przepychanek na forum o setne sekundy w przyśpieszeniu 100-200 na prostej :lol:) ale to ich samochody i ich zajawka, zabawki. Nie widzę sensu w przekonywaniu ich o tym, że na prostej to i stary golf może być szybszy od czegokolwiek. Cieszą się z tego co mają, chcą mieć szybsze i mocniejsze. Naturalna kolej rzeczy. Lekka rywalizacja. Duma będzie rozpierać, że po setnej modyfikacji wyprzedzą jakieś MPower. Myślę, że każdy z nas jeśli byłoby go stać na utrzymanie (i brak pary drzwi) to by chętnie kupił takiego ISa. Mimo, że nie ma realnych powodów by go posiadać (moc) - ot zachcianka jak z każdym kolejnym samochodem.