F1le

Ja mam bez EDC i letnie mam 19'' bez RF (profil 35) a zimówki mam 18'' z RF (profil 40) - szczerze - różnicy nie czuje między nimi... Niestety EDC nie jest dostępne przy felgach 19'' a na dodatek miałem EDC w mojej starej F10 i uważam, że nic totalnie nie daje, no ale kwestia może szerszego doświadczenia.

Masz 7L miski olejowej w tym M340i, ja w CLSie mam 8.5L i zmieniam co 7500km (w realu nie dobijam do 7000km - no ale mniej jeżdżę) i mam zerowe zużycie, analiza jest potrzebna żeby znać "interwał" do Twojego przebiegu i stylu jazdy. Będę robił za jakiś czas test REPa z mojego M235i (ostatni raz na REPie przed przejściem już na RUP i auto które moja żona eksploatuje - a ta lubi dopiero przycisnąć haha) a to ma tylko 5.25L (ale tu zmieniam olej co 6000-7000km bo miska jest dość mała) zobaczymy czy ten przedział 6000-7000km jest OK dla tak "małej" miski olejowej a i w CLSie za miesiąc znowu kolejny test bo znowu zmiana, będzie pod 32000km a poprzedni test był 25132km)... Zobaczymy czy będzie znowu zerowe zużycie. Tak się bawie testami teraz bo wole jeździć 10-letnim autem niż tymi cholernymi elektrykami czy hybrydami. Więc jak dbam tak mam.

Oczywiście pod warunkiem, że w książce obsługi producent zezwala Ci na lanie 5W40. Konsultowałem temat z jednym z dystrybutorów olejów ... Powiedział mi, że takich wyników jak zrobiłem na RUPie to nigdy nie widział...

M340i to tylko RUP ... i przy takim stylu jazdy zmiana co 7-8tys km... ale musisz posłać próbkę do laboratorium aby wyeliminować paliwo w oleju.

Jakiś tydzień temu wysłałem do nich maila ze zdjęciami felg i prośbą o kontakt oraz wycenę naprawy. Do dzisiaj się nie odezwali. Nie dziwie się... Tam jest istny kocioł... Ale felgi robią perfect. Ja jestem z W-wy i mam do nich blisko, a już 3 felgi u nich robiłem i było perfecto... Ile razy do nich przyjechałem to kolejka...

No to masz czas by zrobić analizę i zobaczyć co osiągnąłeś... Problem paliwa w oleju zobaczysz po analizie - czy masz czy nie. Jeżeli faktycznie zmieniałeś olej często będziesz zaskoczony tak jak ja czyli zerowe zużycie. Podsumowując ... oleje Ravenol RUP/REP to słabe oleje jeżeli je mierzymy miarą Long-Life. REP/RUP wymagają zmiany poniżej 10tys km, ale dając gigantyczną ochronę silnika znacznie ponad inne oleje eliminując pewne warunki brzegowe (brak paliwa, sadzy w oleju). Niedługo zrobię kolejne analizy i zobaczymy co wyjdzie. Wklejam fragment raportu. Próbka 6600km Ravenol RUP 5W40 (auto 2 lata i 25tys km zmiana oleju co 1/2 roku - średnio co 7000km, pierwsza zmiana po 1000km). Zerowe zużycie silnika panewek, pierścieni i tłoków. Ostatnie 20tys km na Ravenol RUP 5W40.

Oba oleje i RUP i REP bardzo źle znoszą rozrzedzenie paliwem. U mnie po analizie nie było żadnego paliwa, więc po dokładnie 6600km (tyle wynosiło 1/2 interwału jak zmieniałem olej i słałem próbkę do analizy) olej miał lepkość kinematyczną 13.1 (poniżej 12.5 oznacza już W30 a nowy ma 14.3). Te oleje bardzo szybko się zużywają, ale uważam, że są doskonałe jeżeli chodzi o ochronę silnika pod warunkiem, że : 1/ Nie lejesz ich do diesla 2/ Nie masz problemu z paliwem w oleju 3/ Zmieniasz je co max 10tys km. Wolę zejść z 5W40 na 5W30 niż z 5W30 na 5W20...

BMW jeździ na REP 5W30, ale to już ostatni raz, bo łatwiej mi jest mieć wszędzie ten sam olej, a że RUP ma i MB 229.51 i BMW LL-04 normę mogę go stosować i w Mercedesie i w BMW i łatwiej jest i taniej, bo 5W40 jest tańszy niż 5W30... choć to ma małe znaczenie bo dla naszego klimatu uważam, że to 5W40 ma sens a nie żadne 0W30 czy 5W30. Baza PAO (W przypadku Ravenola RUP 5W40) do tego oznacza, że nawet przy -30*C nie ma to znaczenia (może mieć większą pompowalność niż 0W30 nie PAO), a i tak oba auta jeżdżą od garażu podziemnego do podziemnego. Generalnie polecam zmieniać olej co max 10tys km, a jak profil miejski jest przeważający to max te 7-8tys km. Nie chodzi o to, że ten olej się nie nadaje do niczego i się zaraz silnik zatrze. Nie, nie, nie. Chodzi o to, że silnik się zanagaruje i zaraz pierścienie staną.

Ja oddaje felgi do "odnawianiefelg.pl" - polecam

Ja wymieniam co 7500km i po 25000km wysłałem olej do analizy (auto 2 lata - ale test na razie w Mercedesie robiłem). BMW jest przyzwyczajane do Ravenola RUP 5W40 na razie ma 15tys km i 3 zmiany oleju, i pewnie teraz poleci do analizy. I tak pierwiastki zużyciowe (w Mercedesie po 2 latach po 25tys km i chyba 6 zmianach oleju) : Żelazo - 6ppm Chrom - 0ppm Nikiel - 0ppm Glin - 0ppm Miedź - 0ppm Ołów, cyna, kadm, srebro, wanad - 0ppm Auto na Ravenolu RUP 5W40 - przy jeździe 80/20 (miasto/trasa) - 7500km to taki max dla tego oleju bazując na liczbie zasadowej i kwasowej (dla mojego stylu jazdy i profilu 80/20). Ale zużycie silnika na poziomie dokładnie ZERO. Trzymał cały czas 5W40, choć widać, że olej się już pomału kończył, pewnie więcej trasy to i 10tys km by łyknął. Olej kończył się dlatego, że kończył mu się zapas wchłaniania i neutralizacji procesów spalania. Przekroczenie tego progu oznacza - nagarowanie. Nie wiem ile by pociągnął ten olej jeszcze może z 1000km może 2000km, ale więcej nie. Max 10tys km w każdym razie.

Na potwierdzenie moich słów TikTok z przestrogą dla foliarzy. Nie byla jaka fura: https://vm.tiktok.com/ZMLFd9DGy/ Nie wolno kłaść folii na świeży lakier. Gdy polakierujesz w tym przypadku zderzak i położysz folię przed upływem powiedzmy 14 dni to jak ją ściągniesz tak się skończy. Obstawiam, że ktoś położył folię na "świeżo" polakierowany zderzak. Bo za dużo zachodu i to nie jest core biznes. Ich celem jest sprzedawanie aut i serwisowanie a nie "spuszczanie" się dla 5% klientów po 4-7 dni roboczych nad autem w przypadku pokrycia folią całości. Gra nie warta świeczki.

Nie ma czegoś takiego obecnie jak serwis folii - kiedyś było gdy aby zrobić gloss trzeba było kłaść ceramikę na folię. Ja dosłownie RAZ do roku jeżdżę do detailerów którzy kładli folię na całościowe mycie - przy okazji przejrzą folię i przy większych rysach "wyprostują". A różnica pomiędzy samym przodem a całością jest niewidoczna, o ile na reszcie masz ceramikę, ale ... to dość krótko trwa - po jakimś czasie różnica jest zauważalna. Tyle, że u mnie 2 osoby kładły folię po całości nawet wyciętą na ploterze 5 dni w Mercedesie CLS. Umycie 400m2 dachu u mnie zajęło 1.5 dnia i 3 osoby wraz z konserwacją.

Miałem EDC kiedyś w F10 i uważam, że to totalnie zbędny gadżet podwajający jak nie 3x ceny amortyzatorów. Totalna dyskwalifikacja braku homologacji przy 19'' felgach dla F44. Ale jak nie masz na co wyrzucić 700zł i 18'' Ci pasują i wiesz, że to nie jest za mały rozmiar to zawsze jakiś bajer. Dla mnie EDC jest spalone i uważam, że nie warto.

Jak zmieniałem olej w ASO to skasowali mnie na 5.25l ... Jakoś wylałem go jakieś 4000km później (moje widzi mi się) i już z wiaderkiem co do kropli wyszło równo 5.00l (a więc oszukali mnie w ASO na tym 0.25l) - u mnie B48 ale ten z M235i silnik - ale miska ta sama. Jak pojadę na przegląd w ASO za jakiś czas, to dam im tylko 5L i powiem, że tyle mają wlać i w żadne ćwiarki się nie bawimy. W/g mnie to odczulenie elektronicznego bagnetu na ponad max, ma na celu nie wywoływanie paniki na rozrzedzenie oleju paliwem (raczej głównie chodzi tu o diesle). Nie wiem jak w tych bagnetach w B48, ale ja miałem w 2015 też bagnet elektroniczny nawet w F10 (i zwykły też był do tego). To tam położenie szło ćwiartkami - a więc było tylko 5 położeń e-bagnetu : 0, 1/4, 1/2, 3/4, 4/4.

@maciekszz Czyli potwierdzasz moją teorię, że elektroniczne bagnety są dość mocno odczulone na "przelanie" oleju ponad "elektroniczny" max? Ile Ci wyszło tego oleju tak z ciekawości?