witam, mam podobny problem wiec zeby nie zakladac nowego tematu napisze tutaj ostatnio podczas hamowania zablokowaly mi sie wszystkie 4 kola, dojechalem do domu pomalu, auto postalo pare godz i hamulce odblokowaly sie, jednak po przejechaniu kilkunastu metrow i zahamowaniu pare razy zauwazylem ze kola dalej blokuja sie, tak jakby tloczki nie odpuszczaly na kazdym kole, juz z duzo mniejsza sila niz wczesniej ale mimo to blokuja sie wyciekow plynu nie ma, plyn w zbiorniczku full, bledow na kompie nie ma, przy zgaszonym silniku po podpompowaniu pedalu zostaje twardy, podczas odpalania silnika trzymajac twardy pedal hamulca, pedal spada prawie do konca, czy to uszkodzona pompka hamulcowa zablokowala sie w takiej pozycji ze hamulce caly czas dzialaja? wyciekow dookola pompki i zbiorniczka brak