Witajcie koledzy! Mam dylemat, chciałbym zmienić samochód na inny model, po głowie chodzą mi pomysły takie jak F30 330i albo F32/F36 430i 252KM. Zastanawiam się czy przesiadka z 6 na 4 cylindry to dobry pomysł i czy pomimo posiadania trochę szybszego i wygodniejszego samochodu (chciałbym skrzynię ZF), nie będę po jakimś czasie rozczarowany i nie będę czuł, że jednak nie ma tej kropki nad "i" i będę rozczarowany. Czy któryś z Was miał podobne doświadczenia i mógłby się podzielić? :8) A tak na marginesie moje E90 ma się bardzo dobrze, robi znikome przebiegi, w międzyczasie wymieniona elektryczna pompa wody Pierburg, odnowione felgi i zakupione nowe opony Goodyear F1 Assymmetric przód i tył. No i za każdym razem cieszy R6, dlatego moje obawy jak wyżej :wink: