W moim przypadku, zmieniaja wszystko lacznie z hamulcami. Tak, ja tez moge zostawic swoj silnik w rozliczeniu. Wiadome jest to ze obnizy mi koszt o 50% wartosci silnika. Bo za taka cene go chce kupic. Szczerze mowiac nie wiem co mam zrobic, liczylem na troche mniejsza kwote. Ale jak zsumujac wszystko to mniej wiecej kwota sie rownowazy. Rozmyslalem nawet na sprzedazy i kupnie nowego. Nie wiadomo czy kupisz dobrze i czy sie cos nie spierniczy po czasie. Wiec chyba wolalbym zainwestowac dobra sumke i miec sprawne autko plus pewnosc. Zastanawia mnie fakt, czy oplaca mi sie to zalozyc. Jesli mam bmw z 99 roku, wypasow w srodku nie ma. A moglbym chociazby po sprzedazy obecnego kupic z lepszym wyposazeniu. Puki co to mam metlik w glowie, trzeba sie dobrze zastanowic. ;) Jak radzicie, swapowac ?