lord_Simon

Coś ta historia grubymi nićmi szyta, bo jak można zostawić włączony nadmuch, nie wyciągając kluczyka?

Skręca trochę ale jak ma nie skręcać skoro jak koła wpadną w koleinę, to wiadomo, że mają prawo zmienić kierunek jazdy, a za tym i kierownica nieruchoma nie będzie. Fizyki nie oszukasz i nie popadajmy w paranoję. U mnie tak jest a nie mam żadnych luzów czy wycieków.

Nie kupuj w ciemno tylko sprawdź najpierw. Może alternator nie ładuje i dlatego padł akumulator?

Seat Seatowi nierówny. Jaki miał aku? Powiem Ci, że jak ja próbowałem na jesień odpalić moją beemke od akumulatora, z którego odpalał Focus 1.8 tdci (chyba 65aH i 650A) to moja nawet nie próbowała udawać, że zapali. Poza tym jak prostownik nawet nie chce naładować Twój akumulator to chyba coś z nim jednak nie tak.

Ja bym się dalej upierał, że Ci zdechł akumulator. Nie wiem jaki miałeś akumulator na podmiane ale do Twojego diesla potrzeba porządnego kopa.

Stachu napisz książkę "Sam naprawiam: Elektryczny podgrzewacz płynu chłodzącego 320d M47", wydaj - sprzedaż trochę egzemplarzy to i zarobisz na naprawy :cool2:

Akumulator zdechł.

Po przeczytaniu Twojego problemu, wczoraj zwróciłem uwagę na zachowanie mojego auta na koleinach/dołach/nierównościach. Kierownica potrafi sama skręcić w lewo/prawo ale tylko jak ją puszczę i wygląda to tak, że to kierownica dostosowuje się do kół a nie odwrotnie. A już na pewno nie muszę z nią walczyć. Wystarczy ją przytrzymać małym palcem, żeby nie skręcała. Przed zimą kupiłem nowe NOKIANY 205/55/16. Na oponach nie ma co oszczędzać przy ich zasadniczym wpływie na bezpieczeństwo, zwłaszcza że rozmiar jest tak popularny, że nawet przy sprzedaży auta możesz je sobie zostawić.

Wystarczy, że dostanie się tam trochę wilgoci i czujniki szaleją.

Temat rzeka był 100 razy poruszany. Zadaj sobie minimum trudu i :search:

Ja tam jestem nowy i wcześniejszych poczynań Staszka nie znam ale te ostatnie są ciekawe. Do tej pory nie wiem czy Ty jesteś troll czy nie? :shock: Na forum bmw.klub-kielce już dawno dostałeś bana. A wracając do wymiany oleju to co to w ogóle znaczy, że To znaczy, że przy następnej wymianie oleju po zlaniu go do wiadra mam jeszcze wepchać kärchera jak najgłębiej do miski, zlać porządnie, potem przedmuchać kompresorem a na koniec wziąć jakieś szmaty i wycierać wszystko do sucha? :shock:

Wiesz lepiej ile wejdzie oleju niż ludzie, którzy już wymieniali u siebie to na pewno też będziesz wiedział jaki olej kupić :cool2:

Skopiowane z "BMW e46: Sam naprawiam" http://i58.tinypic.com/fp3ssw.png

5,5 litra wchodzi a jaka marka to ile ludzi tyle opinii. Ja zalałem CASTROL EDGE.

Tutaj żadna, bo obie są ori.

Jak zelezy Ci na fabrycznym wyglądzie wnętrza to bierz ori nawigację a jak zależy Ci na funkcjonalności to bierz dynavin.

Racja, czasem tańsze nie znaczy gorsze. Niech Wam wszystkie furki pięknie się spisują. :cool2:

15tys za 320d polift z 2004r? To ja chyba pzepłaciłem za 22...

A czy to prawda, że im szybciej spolerujemy rysy od ich powstania tym łatwiej zejdą, czy może tylko chcieli mnie szybciej zwabić do siebie?

Średnia prędkość. Średnia działa jak każda średnia.... Liczy od kasowania do kasowania średnią wartość. Zmienia się jak wdepniesz solidnie albo jedziesz jak dziadek. Im więcej km przejechanych tym rzadziej się zmienia. "Na bieżąco" to masz kolego ekonomizer pod obrotomierzem. Chyba któryś test w zegarach pokazuje tę wartość cyfrowo. Do zmiany godziny. Kręcisz w lewo lub prawo. Idzie ze sporym oporem.

Pewnie, że tak. Trzeba zachować rozsądek a nie jak te dwa głupki w Lamborghini i crash przy 320km/h :duh: Jak oni przeżyli...

Znowu trochę śniegu napadało, a że mam pod domem parę zakrętów z dobrą widocznością... :lol: Stwierdzam, że zestaw tył napęd+zima jest trochę demonizowany. Włączone DSC praktycznie uniemożliwia jakąkolwiek zabawę. Jak tylko tył zacznie delikatnie wyjeżdżać to nawet kontry nie zdążę zrobić a już słychać dwukrotne charakterystyczne "trrrr" z tyłu i samochód jest ustawiany w swoim torze. Dla zainteresowanych - jest taki program na TVN Turbo "K2: Kierowców dwóch" i pare dni temu widziałem odcinek, gdzie wzięli bodajże E39 i testowali DSC. Test polegał na tym, że Kuchar prowadził beemke, a przed nim Bielak w bagażniku drugiego auta wyrzucał przed maskę beemki jakieś pluszowe miśki. Kuchar miał omijać. Test pierwszy przy 70km/h. Najpierw z wyłączonym DSC a potem z włączonym. Na porównaniu widać jaką dobrą robotę robi DSC.Test drugi przy 140km/h i tu żaden system w niczym nie pomoże.

To tylko część jego dzieła... :duh: http://i61.tinypic.com/ouv7yc.jpg http://i59.tinypic.com/2hq3w9x.jpg Wstawię zdjęcia po polerce.

A weź mi nie przypominaj :duh: W syslwestra pies dostał szoku przez fajerwerki i porysował mi pięknie solidny kawał maski i błotnik. Dużo głębokich rys, część się uda spolerować ale część rys głębokich do podkładu.

Pion po 4km to bardzo szybko. Ostatnio miałem okazje jeździć tatowym Focusem 1.8tdci i po jakiś 6-7km ledwo wskazówka zaczęła wstawać. U mnie temp. 91-95 stopni trzyma. E: A jak to jest z opadaniem wskazówki? Wczoraj zwróciłem uwagę, że wskazówka miała pion (dopiero jakieś 75stopni "na oko") i jak stałem w korku to puściłem grzanie 18 stopni na AUTO, więc zaczęło dmuchać na fulla ciepłym powietrzem i wskazówka opadła kilka mm (jakieś 10 stopni też "na oko", bez testu 7). Po ruszeniu i przejechaniu dosłownie 500m znów wróciła do pionu i już nie opadała, a nawiew ciągle dmuchał. Chyba nie ma w tym nic dziwnego, skoro ciepłe powietrze wyleciało z nagrzewnicy to musiało opaść. Tak czy nie tak?