lord_Simon

Nie zawsze się kupuje rozumem, dlatego ja Cię rozumiem. Jak już masz tego diesla i tyle w niego włożyłeś to daj mu szansę, tym bardziej, że piszesz, że masz już jakąś radość z jazdy. Z tych 6 punktów, które wymieniłeś to tak naprawdę wymiana sprzęgła + dwumasa to jest koszt, a resztę powoli ogarniesz, tym bardziej jak nie musisz jeździć codziennie. Potem robisz wirusa na 180KM/400Nm i Ci się gęba będzie dopiero cieszyć :cool2: A tak to co, znowu szukaj benzyny, jak w końcu uda Ci się znaleźć to wymieniasz filtry, olej i coś na pewno jeszcze i pęknie te 2,5tys szybko. Ja mam diesla, maniek ma diesla to co będziemy benzyny wychwalać :P Ale jakbyś pytał przed zakupem, co sobie kupić to w Twoim przypadku polecałbym mocną benzynę. A w poprzednim poście miałem na myśli, że kupiłem auto dużo powyżej tej średniej co podałeś, a i znacznie powyżej tych 18tys. i to znacznie zwiększyło moją szansę, że nie będę musiał wkładać 5tys od razu po zakupie. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Jeden temat na każde auto. VIN konieczny. 400km i akurat do Gubina chcesz jechać? :D

Turbo Kamera :) Serio. Pomogli nieraz w podobnych sprawach.

Nie pech tylko przeznaczenie. Ja przez pierwsze miesiące kupiłem akumulator, zimówki i termostaty. Szczęście? Nie wydaje mię się.

Trochę taka licytacja się zrobiła kto ma większego siurka :lol: Maniek ma największego, bo w mało standardowym rozmiarze. :wink: Czemu nie chciałeś 225/45/17? Ja właśnie takie kupiłem za 375zł DUNLOP SPORT MAXX RT2. Mam nadzieję, że nie będzie za twardo.

Kierowcy BMW nie spotykają się z agresją na drodze. To my jesteśmy tą agresją :norty: Ja jeżdżę BMW od 2,5r dopiero ale widzę, że ludzie jakoś chętnie zjeżdżają. Myślą, że pewnie debil za kierownicą albo pod maską napęd odrzutowy. Jeżdżę od 10 lat, a dopiero 1,5 roku temu miałem sytuację prawdziwej agresji na drodze i to takiej niczym na filmiku z Rosji. Gość w starym golfie III zajechał mi drogę i zaczął wysiadać. No to ja też wysiadłem... Jechałem akurat ojca focusem i jestem prawie pewien, że jakbym jechał swoim to sytuacji by nie było.

Zobacz jeszcze raz czy dobrze podpiąłeś kable, w szczególności ten do komputera pod maską, bo te kolory kabli są do siebie dość podobne. Ja miałem z tym mały problem, a daltonistą nie jestem.

Raczej niekoniecznie jest to ze sobą powiązane. Może masz jakąś nieszczelność w chłodniczce spalin albo po drodze i spaliny się ulatniają. Wymień termostat EGR i zobacz czy łapie pion.

BMW to auto dla ludzi, którzy lubią motoryzację i nienawidzą jak im jakieś stuki, puki czy drgania psują radość z jazdy. Jak szukasz taniego wozidła z punktu A do punktu B to lepsze paseraTDI... Tam na bank koła dwumasowe, turbiny i wtryskiwacze się nigdy nie psują :cool2: A auto-świat to taki motoryzacyjny brukowiec.

Tak to może być przez niego. Wyciągnij go i dmuchnij: jak przelatuje powietrze jak przez słomkę to do wymiany. Koszt niecałe 100zł.

Podgrzewacz elektryczny nie, bo nawet jeśli nie grzeje to powinien się płyn nagrzać do 90 stopni, tyle że dłużej zejdzie. Masz termostat EGR? (o ile w ogóle były w M47).

Nikt za Ciebie nie wybierze. Jak kupisz niezajeżdżone 320d to będziesz zadowolony. Ja na baku zrobię jakieś 700-750km, w trasie 1000km da się zrobić, a tankowanie co 300km to dla mnie masakra :duh: Chociaż rozumiem po co gaz w 320i i wcale tego nie potępiam. Weź pod uwagę, że 320i będzie pił więcej lub mniej oleju, a przy Twoich przebiegach dolewanie go co tydzień może Ci się szybko znudzić. Jechałem touringiem z tym 2,2 pod maską i osiągi bardzo zbliżone do moich fabrycznych 150KM, bo olej pije i jakieś konie pod maską już też pewnie zdechły, a jak jeszcze bym zrobił wirusa, nad czym się zastanawiam, na 180-190KM to 320i nie ma startu. Za to 320i R6 brzmi pięknie i kultura silnika lepsza :cool2: Ja bym na Twoim miejscu szukał i 320i i 320d i brał ten, który się trafi w lepszym stanie.

Komfort i dynamika przy małym spalaniu to 320d 150KM. Mam od 2,5r. W trasie 5,5l przy spokojnej jeździe bez większej udręki się zrobi. Przy normalnej jeździe autostradowej 6,5l. Nie wiem o czym piszesz, że to problematyczny silnik. Bardziej osprzęt typu turbina, koło pasowe czy sprzęgło z dwumasą trochę pociagną złotówek ale jak wymieniasz raz (jak masz pecha i trafi na Ciebie) to spokój na bardzo długo.

https://www.realoem.com/bmw/pl/select

W przypadku kolegi z M54B22 pomogła zmiana na oryginalny korek. Przy większych obrotach rośnie ciśnienie w układzie, a korek ma za zadanie je odpowiednio regulować.

Ładnie wygląda, fajne wyposażenie, seryjnie zdaje się miał 163KM, więc delikatny program na niecałe 30KM to nic, co by mnie odrzucało. Przycebulił trochę na oponach dębicy i ja bym się akurat tym nie chwalił, dobrze że chociaż świeże i nie są kormoranami. Dla mnie osobiście opony to taki wyznacznik podejścia do samochodu. W każdym razie brałbym VIN i sprawdzał i niech przyśle więcej zdjęć z wnętrza.

A ja mam odwrotne wrażenie - w e46 zmiana kiery, foteli, dołożenie ramek na zegary czy dołożenie pełnego M-paku jest tak częste, że nikt się nie powinien dziwić. Jak ktoś potraktuje zmianę tego: http://i62.tinypic.com/4lt2j9.jpg w to: http://i65.tinypic.com/2h7oyu0.jpg jako defekt to wygonię, spuszczę furtkę i zamknę psa (czy tam odwrotnie). E46 jest bardzo łatwe do modzenia i jak ktoś to lubi, to jest przy tym prawie tyle samo frajdy co przy jeżdżeniu. :cool2:

Racja, ja 10.12.2014 (chwała zeszycikowi :mrgreen: ) kupiłem termostat EGR firmy BEHR z zeszlifowanym logo BMW za jakieś 80zł i działa do dzisiaj.

Ooj tam, też zmieniłem naleśnika na taką kierownicę, bynajmniej nie dlatego, że tamta się spaliła.

To jest nadkole: a Tobie pewnie chodzi o błotnik. Na zdjęciach czasem może się tak światło załamać, że wyjdzie inny odcień, zwłaszcza na srebrnym. Ja tu nic nie widzę.

W ostatnim programie "101 napraw" montował coś takiego: http://allegro.pl/najmocniejszy-wzmacniacz-samochodowy-antenowy-fm-i6699883721.html?reco_id=050180a9-0570-11e7-92e1-56847afe9799 i polecał, bo naprawdę działa. Cena jak widać, montaż 10min.

A gdzie zdjęcia? :-( Ładnych e46 nigdy za dużo. To w takim razie ja też na dniach zakładam letnie.

Pytanie co jest trupem dla Ciebie i jakie masz fundusze na "odtrupienie". Jechać specjalnie ponad tysiąc km obejrzeć coś za 2-2,5 tys EUR pewnie nie miałoby sensu ale przy okazji oglądania droższych sztuk, można i jechać zobaczyć te tańsze jak niedaleko stoją. :cool2:

Ja bym dał albo klasyczne srebrne albo delikatnie ciemniejszy odcień, właśnie jakiś grafit. :cool2: Czarne nadwozie i czarny lakier to jak dla mnie za ciemno. Ja też odświeżyłem letnie niedawno i myślałem nad różnymi wariantami ale jednak czarny lakier i srebrne felgi najbardziej mi pasują. http://i66.tinypic.com/23r7rwh.jpg

Ja mam założony zeszyt, w którym zapisuję co było robione, datę i przy jakim przebiegu. W miarę możliwości wrzucam faktury, paragony, karty gwarancyjne itp. Dodatkowo mam na ten moment ponad 70 zdjęć samochodu jak się zmienia w moich rękach. Zakładałem zeszyt raczej dla swojej wygody, żeby wiedzieć kiedy będzie wymiana oleju czy innych płynów ale przy ewentualnej sprzedaży na pewno zainteresuje następnego właściciela.