Skocz do zawartości

Pe.te

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 684
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pe.te

  1. BTW, nie wiedziałem, że filtr oleju jest "wbudowany" w miskę. Czyli chcąc-nie chcąc wymiana oleju z filtrem to również wymiana miski olejowej...
  2. 70x100/1149 :D Czyli jakieś 6.09 Nie chodzi o średnie spalanie, po prostu zdziwiłem się widząc taki zasięg, a jeżdżę autem już trzeci rok... :wink: Co do średniego spalania mojego auta - jak pisałem już kilkukrotnie - oscyluje na co dzień w granicach 8.0-8.5, przy czym jeżdżę głównie po Wawie (a może raczej po "okolicach", bo większość trasy z domu przemierzam obwodnicą). Podejrzewam do czego pijesz, bo nie lubisz swojego swojego silnika :mrgreen: Jednak uważam, że jak na 2-tonowe auto z napędem na obie osie to dobry wynik. Oczywiście 530d pali podobnie, jest mocniejsze, inna kultura pracy... przerabialiśmy to wielokrotnie. Bez dwóch zdań N57 to doskonały wybór, jednak (z uwagi na chorą akcyzę w PL) kwotę ponad 50.000 zł za dopłatę do 6-cyl wolę wydać na inne cele :wink:
  3. A ja właśnie wróciłem z "kilkutysięcznych urlopowych wojaży autostradowych". Spalanie-spalaniem, ale takiego wyniku (1149 km) jeśli chodzi o maksymalny zasięg na pełnym baku nie miałem jeszcze nigdy :D 525xd (4-cyl), w większości przejechane na tempomacie aktywnym 160 km/h http://i.imgur.com/POGoH8Y.jpg
  4. Miałem to samo. W pewnym momencie mój asystent dostał "przesunięcia w lewo" - tzn. cała automatyka działała, maskowanie itd., ale obszary przesłaniane były przesunięte ok. 10-20% w lewo co powodowało, że momentami oślepiałem kierowców. Konieczna jest kalibracja systemu - w ASO mają do tego specjalny system do ustawiania, z tablicą testową i dodatkowymi znacznikami laserowymi. Szczerze mówiąc jak widziałem tą kalibrację, to mi trochę szczęka opadła... :mrgreen: to już nie jest zwykły reflektor z dwoma tylko śrubkami do regulacji :wink:
  5. Musisz mieć światła adaptacyjne. Bez tej opcji asystent będzie działał tylko na zasadzie włącz/wyłącz. Najbardziej opłacalny jest chyba zakup pakietu "Sight".
  6. @JEDi, naprawdę Ci nie działa? Może jednak nie masz "zaklikanego" RDS? (Radio->Fm->Stacje FM->Opcje) Ja co prawda w trasie rzadko słucham radia, częściej Spotify - ale z RMF i Zet da się przejechać przez pół Polski nie dotykając w ogóle radia... samo zmienia sobie częstotliwości do lokalnych nadajników... (co prawda te dwie stacje nie trafiają w mój gust, ale są chyba jedyne które mają w miarę ciągłe pokrycie wzdłuż dróg; no może jeszcze radio z Torunia) :wink: P.S. Samą nazwę stacji radio może pokazywać nawet gdy RDS jest "odklikany", ale "zaklikana" jest opcja "Informacje o stacji" (Radio->Fm->Stacje FM->Opcje->Informacje o stacji)
  7. Pe.te

    Yanosik w BMW

    A ja korzystam z tego na co dzień i uważam to za super rozwiązanie. Rozpoznawanie znaków - to chyba jednak kwestia przyzwyczajenia, przynajmniej ja nie mam z tym żadnych problemów. Zresztą po to jest potwierdzanie głosowe i możliwość korekty wprowadzonego znaku również bez odrywania wzroku od drogi... Ale żeby była jasność - tak jak napisałem wcześniej - moim zdaniem idealne rozwiązanie to połączenie ekranu dotykowego z iDrive Touch. Co do urządzeń na Androidzie - nie wiem dokładnie co testujesz, ale pewnie jest to jakiś "chińczyk". W jednym z poprzednich aut miałem podobny "wynalazek" marki ROFaudio, chyba jednej z większych (przynajmniej wtedy) chińskich aut robiących tego typu sprzęt pod konkretne marki. I jeśli chodzi o funkcjonalność - faktycznie sprzęt miał wszystko, co było potrzebne. Niestety jeśli chodzi o część techniczną, stabilność i szybkość pracy, jakość dźwięku, jakość samego wyświetlacza, etc. - to do fabrycznego sprzętu było daleeeko... Ale z ciekawością poczytam o Twoich doświadczeniach :)
  8. Pe.te

    Yanosik w BMW

    iDrive w wersji Touch (czyli z powierzchnią dotykową z rozpoznawaniem znaków i potwierdzaniem głosowym) ma jedną zasadniczą zaletę, której nie będzie miał żaden system z dotykowym ekranem - możliwość wpisywania znaków totalnie bez odrywania wzroku od drogi... Przynajmniej dla mnie jest to niesamowita zaleta. Idealnym połączeniem jest integracja ekranu dotykowego z iDrive Touch. W nowej serii 7 zostało to właśnie tak zrobione, więc w G30 można spodziewać się również takiego rozwiązania.
  9. A czy jeżdżąc po nieoświetlonych drogach zauważyłeś efekt maskowania...? Działania tego układu nie da się nie zauważyć... Maskowanie wygląda tak: a w praktyce na drodze tak: (na drugim filmiku są co prawda światła LED, ale przy ksenonach z Selective Beam wygląda to tak samo) Moim zdaniem, z tego co opisujesz - możesz mieć po prostu asystenta świateł drogowych, ale bez systemu BMW Selective Beam.
  10. W kalkulacjach weź też pod uwagę, że Service Inclusive oprócz standardowych przeglądów "olejowo-filtrowych" obejmuje też wymianę płynu chłodzącego oraz płynu hamulcowego (a w przypadku benzyny także wymianę świec zapłonowych).
  11. Z Twojego pytania wynika, że decyzja zakupu pakietu podyktowana jest ewentualnymi korzyściami ekonomicznymi. Jaki jest więc sens kupować pakiet 5 lat/100.000km skoro auto masz z 2014, a przymierzasz się do zmiany w przyszłym roku? Jeśli już podchodzimy do sprawy ekonomicznie, to bardziej opłacalnym wyborem byłby pakiet na 3 lata (w wersji z odpowiednim kilometrażem). Poza tym, jeśli nawet przełożysz sprzedaż auta na później, pakiet można przedłużyć. Koszt kupowania "w etapach" jest dokładnie taki sam jak kupno pakietu od razu na dłuższy okres. Czy weźmiesz więcej przy odsprzedaży za auto z pakietem Service Inslusive? Moim zdaniem większą wartość przy zbyciu auta ma pakiet BMW Repair.
  12. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=227049 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=263466 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=222918 Ja w obu autach mam wykupione Service Inclusive, według moich kalkulacji - opłaca się. Natomiast Service Inclusive Plus w żaden sposób mi się nie kalkuluje. BMW Repair natomiast to - moim zdaniem - opcja "must be", zwłaszcza w lepiej wyposażonych autach.
  13. Beam Selection (czyli "maskowanie") dostępne jest w ksenonach dopiero w LCI. Działa zadziwiająco dobrze.
  14. Możesz poprosić w ASO o wydruk dokładnej konfiguracji na podstawie VIN Twojego auta. Tam będziesz miał szczegółowo wyszczególnione, co fizycznie jest zamontowane w Twoim aucie.
  15. A warto o to kruszyć kopie? Przecież to bzdura jest...
  16. Przed LCI pojemniki w miejscu kubków były składnikiem pakietu S493 Pakiet schowków "Obejmuje rozkładany schowek w desce rozdzielczej po stronie kierowcy (niedostępny w połączeniu z 5AS/5DF), pojemniki w uchwytach na napoje z chromowanymi obramowaniami i podziałem, siatki w oparciach foteli przednich, kieszenie w drzwiach tylnych, dwa gniazdka 12V, taśmę mocującą na boku bagażnika, siatkę na podłodze bagażnika i dwa zaczepy" Zaś z tego co widzę, w LCI pojemniki wypadły z pakietu (a przynajmniej nie są już wymieniane jako jego składniki)... Pakiet dodatkowych schowków "Obejmuje dodatkowy schowek po stronie kierowcy (niedostępny w połączeniu z 5AS / 5DF), dodatkowe gniazdo 12 V w bagażniku, siatki w oparciach foteli przednich, dodatkowe taśmy mocujące w bagażniku." BTW, w LCI klima automatyczna (S534) jest opcją? Wydawało mi się, że w LCI stała się standardem...
  17. Gyc78, spokojnie. Po co te nerwy? Zamówiłeś S493, tj. "Pakiet dodatkowych schowków"...?
  18. Na tych zdjęciach to są póki co wizualizacje... Zwróć uwagę, że auto ze zdjęcia nr 2 ma zupełnie inny tył niż ze zdjęcia nr 1. Powiem tak - gdyby X2 miała taki kształt jak na drugim zdjęciu - to byłby baaaardzo fajny (i jednocześnie użyteczny) samochód. Ale zapewne będzie wyglądać jak na zdjęciu nr 1 (aby zachować zgodność stylistyczną z X4/X6). A to w tym rozmiarze auta oznacza maksymalnie niepraktyczne nadwozie (mało pojemny bagażnik i ciasnotę na tylnej kanapie). Moim zdaniem kształt "parzystych X'ów" sprawdza się w X6. To auto na tylnej kanapie jest właściwie tak samo wygodne jak X5, ma też przyzwoity bagażnik. Jedyny minus to tragiczna wręcz widoczność do tyłu (ale tutaj w sukurs przychodzi kamera cofania). W X4 jest już niestety gorzej. Przestrzeń na tylnej kanapie można jeszcze jakość zaakceptować - ale tylko dlatego, że BMW obniżyło wysokość siedziska tylnej kanapy aby pasażerowie nie szorowali po (ściętym) suficie. Niestety efekt jest taki, że w X4 z tyłu jeździ się z kolanami pod brodą...
  19. Zasadnicza różnica jest taka, że w układzie permanentnym napęd na obie osie jest podawany cały czas. Natomiast w układzie dołączanym najpierw musi dojść do jakiejś sytuacji, która wymusi dołączenie tylnej osi. Czyli dzieje się to post-factum, co prawda z reguły są to dziesiętne części sekundy, ale jednak. To wpływa na trakcję, która w układzie permanentnym jest lepsza. Na suchym przy spokojnej jeździe różnica w obu układach będzie żadna. W dobrych warunkach lepszą trakcję w układzie permanentnym można odczuć dopiero przy szybkim pokonywaniu ciasnych zakrętów. Natomiast na mokrym różnica jet większa - układ permanentny jest bardziej przewidywalny, "stabilniejszy", nie ma zauważalnego efektu zmiany charakterystyki trakcji (nad<->podsterowność) jak w układzie dołączanym (gdzie w dziesiątych częściach sekundy zmienia się podział napędu osi 100/0% na jakąś inną proporcję, dajmy na to 50/50%, czy wręcz w skrajnym wypadku 0/100%). Przy czym muszę tutaj zaznaczyć, że porównuję odczucia w aktualnie użytkowanym permanentnym xDrive w F11 z napędem dołączanym w aucie innej marki, które użytkowałem wcześniej (X1 nie miałem okazji jeździć w takich warunkach - co nie zmienia faktu, że w X1 jest to układ dołączany, więc i charakterystyczne cechy tego rozwiązania w mniejszym lub większym stopniu będzie miał). Reasumując. Permanentny xDrive jest na pewno bardziej skomplikowany (BMW przy każdej okazji podkreśla stopień zaawansowania tego układu). I faktycznie trakcja jest bardzo dobra. Dołączany xDrive jest układem prostszym, jest to rozwiązanie powszechnie stosowane przez większość marek na rynku. Aczkolwiek śmiem podejrzewać, że w wydaniu BMW będzie sprawował się dużo lepiej niż w innych autach - tak samo jak lepiej dopracowane są algorytmy ESP, czy oprogramowanie skrzyni ZF (dokładnie ta sama skrzynia stosowana jest w kilku innych autach konkurencji i tam nie zbiera już aż takich pochwał jak w BMW)... No i na pewno X1 z xDrive jest bezpieczniejszym w prowadzeniu autem (w trudnych warunkach), niż w wersji sDrive.
  20. W platformach tylnonapędowych, z silnikiem umieszczonym wzdłużnie, BMW stosuje układ xDrive, który jest semi-stałym napędem obu osi. To znaczy, w warunkach dobrej przyczepności siła napędowa jest dozowana w proporcjach 40/60% przód/tył, czyli permanentnie napędzane są obie osie - ponieważ BMW zdecydowało się na podział 40/60 a nie 50/50, pozostała namiastka charakteru tylnonapędowego... :wink: Oczywiście w trakcie jazdy, w zależności od warunków drogowych ten podział siły napędowej pomiędzy osiami może być zmienny przez komputer. Natomiast w platformach przednionapędowych, z silnikiem umieszczonym poprzecznie, xDrive jest układem napędu osi przedniej z dołączaną osią tylną (jest to popularne rozwiązanie, które w portfolio ma obecnie większość producentów oferujących auta z napędem 4x4). Czyli w normalnych warunkach auto ma po prostu napęd na przód, zaś dopiero w momencie pojawienia się różnicy w prędkościach obrotowych osi/kół (np. poślizgu, nad/podsterowności) komputer za pomocą sprzęgła dołącza oś tylną. Różni producenci różnie radzą sobie z tym rozwiązaniem (kiedyś np. było głośno o kilku modelach Skody, które w momencie dołączania tyłu z podsterownych stawały się gwałtownie nadsterowne - co na śliskiej drodze nie było zbyt szczęśliwą sytuacją)... Ale akurat w F48 BMW fajnie zestroiło ten napęd i naprawdę trzeba się postarać aby wyczuć moment dołączenia tylnej osi.
  21. Nie wiem jak wygląda to dzisiaj, ale 2 lata temu (jak kupowałem F11) oferta BMW Leasing była niestety gorsza (i to po mocnych negocjacjach) niż oferta zewnętrzna. Wtedy akurat wybrałem RFPL. Co do "fabrycznego" leasingu bezkonkurencyjne na rynku jest Audi. Tylko, że to niestety Audi... :mrgreen: Podobnie oferta BMW Ubezpieczenia jest z reguły sporo droższa niż oferty zewnętrzne... (BMW Ubezpieczenia realizowane w Allianz ma natomiast dwa plusy: 1) całkowita bezproblemowość likwidacji szkód, gdyż BMW nawet nie wzywa likwidatora Allianz lecz wycenia i naprawia uszkodzenia samo; 2) opcja ubezpieczenia AutoSzyba realizowana jest na oryginalnych szybach BMW; w innych firmach z reguły to ubezpieczenie obejmuje certyfikowane zamienniki) Mam też do Ciebie prośbę - jak rozeznasz aktualną kwestię leasingu, daj proszę znać. Za jakieś pół roku żona będzie zmieniać swoje F20 na coś innego... Na chwilę obecną prawdopodobnie właśnie na nowe X1... :)
  22. Moim zdaniem standardowe zawieszenie X1 - jeśli chodzi o komfort - reaguje na nierówności podobnie jak standardowe zawieszenie w innych F-kach (oczywiście dużo zależy tu też od rozmiaru opon i tego czy auto obute jest w ROF)... W porównaniu do zawieszenia M, które masz u siebie, komfort na zawieszeniu standardowym naturalnie będzie większy, ale z tym "nierobieniem wrażenia" chyba nie rozpędzałbym się aż tak bardzo :wink: Chodzi mi o to, że część nabywców SUV spodziewa się, że będą "niezauważalnie" przejeżdżać przez dziury czy progi zwalniające. A to z reguły rozmija się z rzeczywistością... W terenówkach jak Toyota LC czy Mitsu Pajero - owszem tak, ale niekoniecznie w SUV. Często jest wręcz tak, że w SUV zawieszenia są nawet twardsze niż w osobówkach z uwagi na wyższy środek ciężkości. Podejrzewam, że przez większość czasu tak naprawdę jeździłeś klasycznym FWD (może za wyjątkiem burzy, o której wspominasz, kiedy zapewne dołączała się tylna oś). Nowe X1 ma - niestety :( typowy napęd przedni z dołączanym tyłem (jak wszystkie inne Haldex'y na rynku). Z napędem X-drive stosowanym w modelach na platformie RWD ma wspólną tylko nazwę... I w czasie normalnej jazdy czuć, że to FWD - samochód jeździ zupełnie inaczej niż klasyczny X-Drive ze stałym napędem na obie osie (i oczywiście inaczej niż RWD, tu masz 100% rację co do feel'u). Co nie zmienia faktu, że BMW dobrze dopracowało przedni napęd i jeździ się przyjemnie (dołączanie tylnej osi wymusiłem dopiero na kostce granitowej posypanej piachem, na suchym asfalcie X1 nie udało mi się sprowokować). Really, aż tak? :D Podrzuć adres, to przejadę się aby trochę podbudować ego... :wink: P.S. Aktualnego X3 nie kupiłbym, wybrałbym X1 (bądź zaczekałbym do przyszłego roku na nowe X3). Moim zdaniem jedyna istotna przewaga F25 nad F48 to X-Drive (lub ewentualnie RWD nad FWD, jeśli ktoś rozważa wersję sDrive) oraz dostępna większa ilość opcji (np. światła inteligentne z SelectiveBeam, więcej opcji zegarów, m.in. wersja z black panel, itd.) - to istotne dla kogoś, kto chciałby lepiej doposażyć auto. Na "upartego" skrzynia ZF może też (choć Aisin w wersji 8-bieg działa bardzo dobrze; myślę że jak ktoś nie ma porównania do ZF to będzie w pełni zadowolony). Jeśli zaś chodzi o wielkość - to z uwagi na poprzeczne umiejscowienie silnika - X1 jest właściwie równie przestronna jak X3.
  23. Odświeżam stary temat, bo w ostatnim czasie kilkukrotnie otwieranie klapy nie zadziałało mi tak dobrze, jak wcześniej. Powodem była... zużyta bateria w pilocie. Po wymianie baterii otwieranie znowu działa ze 100% skutecznością.
  24. Miałem na myśli droższe X :wink: P.S. Co do serii 1 - ja niezmiennie trzymam kciuki za to, żeby pozostawili w niej tylny napęd. Jak czasem przesiadam się do F20 mojej żony RWD - zawsze mam banana na twarzy :D
  25. To są normy unijne, przy światłach generujących strumień świetlny powyżej 2000lm samochód musi być wyposażony w układ zmywania reflektorów oraz układ poziomowania. Stąd pojawiły się rozwiązanie "ekonomiczne", najpierw eco-xenon (z lampami wyładowczymi o mniejszym strumieniu świetlnym niż normalne palniki), później lampy LED również poniżej 2000lm, które nie wymagają ww. układów. Oczywiście w 2AT nie mierzyłem tego w żaden sposób. Pomijając już fakt, że auto nie miało spryskiwaczy (co pozwala przypuszczać, że mieściło się poniżej granicy 2000lm), to jego światła LED świeciły po prostu słabo... W porównaniu do normalnych ksenonów w F20 duuużo słabiej, nie mówiąc już o ksenonach z beam-selection w F11. W X1 z reflektorami LED, którym jeździłem był układ spryskiwaczy. I przede wszystkim auto miało światła dobrze oświetlające drogę, na pewno nie gorzej niż standardowe ksenony. Wniosek z powyższego może być taki, że w 2AT są stosowane światła LED w wersji ekonomicznej, zaś w X1 mocniejsze, czyli "po bożemu", tak jak być powinno. Czy tak jest - to już pytanie do BMW, ale odczucia jak również wyposażenie obu wymienionych aut zdają się potwierdzać tą "teorię" :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.